Zanim się doczekacie to stwierdzą, że trzeba zrobić kolejną odsłonę IŁ-2 i zabawa zacznie się od nowa... Kubań, BoB, Normandia etc.
Tego się własnie najbardziej boję. W takim układzie nie dożyję porządnej symulacji działań wojennych, a nie tylko symulatora walki powietrznej z elementami szturmowymi.
Komentując wcześniejsze wypowiedzi użytkowników forum:
1. Kampania Wrześniowa 1939 - temat nośny tylko dla polskich pilotów, ze zrozumiałych względów. Problem w tym, że walka w powietrzu była jednostronna i gra Polską byłaby radykalnie wymagająca, tylko dla koneserów w ograniczonej liczbie. Na serwerze byłyby to max 2 osoby. Realnie trzeba byłoby zrobić 3 samoloty: P.11c, PZL-37 i PZL-23. Po stronie niemieckiej dopasować wcześniejsze wersje Bf 109, Bf 110 i He 111, ewentualnie dodać Do 17.
2. Francja 1940 byłaby najbardziej sensownym rozwiązaniem. Nie dość, że ciekawy teatr działań ze względu na modele samolotów, to jeszcze można byłoby rozwinąć konflikt na część Vichy-Wielka Brytania. Moje marzenie - przelecieć się Amiotem 143. Do dodania: MS.406, D.520, jakieś Breguety i Potezy czy LeO. Plus Swordfish i Martin 167 dla teatru z Francją kolaborującą.
3. Teatr Pacyficzny powinien zawierać na razie tylko Pearl Harbor. Samoloty wiadome.
4. Jednocześnie dziwię się, że jest taki problem z mapami. Przecież jest od groma map do starego Il-2 1946 plus mapy modersów. Nie można tego implementować do BoX? Tam nie ma fizyki samolotów.
5. Mnie najbardziej brakuje dwupłatów w obecnej grze: I-153 i CR.42 to moim zdaniem warunek konieczny, aby dopełnić walkę powietrzną.