Autor Wątek: Modyfikacja przepustnicy Cougara.  (Przeczytany 8676 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« dnia: Grudnia 05, 2019, 17:16:15 »
Postanowiłem zrobić modyfikację mojej przepustnicy Cougara. Ponieważ, mój drążek Cougara ma już dosyć duże luzy, postanowiłem kupić nowy ale bez przepustnicy. Modyfikacja polegała na wymianie elektroniki w przepustnicy. Stara elektronika to tylko matryca diodowa połączona kablem do kontrolera umieszczonego w podstawie drążka Cougara. Zastąpiłem ją kontrolerem Joy2 zaprojektowanym przez Piotra z forum. Teraz przepustnica działa samodzielnie. Konfiguracja jest w setup symulatora.
Sprawdziłem jej działanie programami VKB_JoyTester oraz VKB_BtnTester. Wszystko działa prawidłowo z wyjątkiem dwóch elementów.
Rozpocznę od potencjometru oznaczonego na schematach THR. Przesuwanie ramienia przepustnicy  powoduje obrót jego osi . Po zainstalowaniu sterownika Joy2 nie mogłem osiągnąć na wykresie maksymalnych wartości dla tego potencjometru. Szukałem przyczyny tego stanu robiąc różne testy i nic nie znalazłem. Potencjometr jest dobry. Ramię przepustnicy ma ogranicznik przesuwania kątowego. Pytanie podstawowe dlaczego z kontrolerem Cougara jest ok a z Joy2 nie. W końcu wydedukowałem co może być przyczyną rozbieżności działania w przypadku zastosowania  kontrolera Cougara oraz Joy2. Przyczyna prawdopodobnie jest w tym, że w kontrolerze Cougara trzeba wykonać kalibrację potencjometrów. Przesuwając potencjometry w skrajne położenie określamy  jego maksyma i minima. W związku z czym muszę zastosować inne rozwiązanie dla potencjometru THR. Pomyślałem o przetworniku Halla.
Znalazłem na forum  takie rozwiązanie https://www.youtube.com/watch?v=VCRUiKicrW0
https://forums.eagle.ru/showpost.php?p=2686782&postcount=22 Domyślam się, że jest to oferowany produkt do zakupu. Nie podają szczegółów, ale widać magnesy oraz przetwornik. Może ktoś na naszym forum już coś podobnego zrealizował u siebie lub ma jakieś doświadczenie w tym temacie.
Drugi problem wystąpił z joystickiem x y odpowiedzialnym za kursory. W tym przypadku oś x jest przesunięta w stosunku do środka co powoduje, że kursor x na ekranie MDF przesuwa się ciągle z lewej do prawej strony. W kontrolerze Cougara mogłem to kalibrować w Joy2 już nie. Pozostaje wymiana tego joysticka na podobny. Myślę, że jestem w stanie wlutować zastępczy na płytce uniwersalnej. Wymiary oryginału w przybliżeniu to kwadrat 20x20mm i wysokości 13mm. Gałka musi być inna za względu na ośkę. Pytanie do forum czy ktoś zajmował się podobnym problemem i może coś doradzić.
Znalazłem w Internecie linki zarówno do rozwiązań z przetwornikiem Halla jak i do joysticka
https://www.google.pl/search?q=Hall+Sensor+kit+for+the+Cougar+Throttle&sxsrf=ACYBGNQTmq2VA9HgSratLN5VP2Bv8gCLkg:1575553900165&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=pM-v4A4GJ7MjmM%253A%252C8NuryfT9e5XVeM%252C_&vet=1&usg=AI4_-kR8gbv0jQ27djzA1Zf-LDqHXTFzmw&sa=X&ved=2ahUKEwiAtqzU057mAhUIsKQKHXnZBysQ9QEwBHoECAkQBg#imgrc=pM-v4A4GJ7MjmM:
joystick
https://www.google.pl/search?q=3+pin+analog+stick+controller+module+PS3&sxsrf=ACYBGNS-Cva_P0c7JrLMmkoP3X8D9t_ldQ:1575555015966&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=nYrUJXjOiga6ZM%253A%252CeGxdYDFhurKv3M%252C_&vet=1&usg=AI4_-kRKhVPQmN9DqW1vVWiCfW7qqFEX0A&sa=X&ved=2ahUKEwjjtbPo157mAhWCIVAKHUEzDhMQ9QEwCHoECAkQBg#imgrc=I-0Nny_0AOoAbM:&vet=1
Myślę, że joystick do PS3 będzie właściwy. Czekam na opinię kolegów. Zdjęcia będę sukcesywnie umieszczał w tym wątku.

Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 06, 2019, 15:45:57 »
Zgodnie z zapowiedzią umieszczam zdjęcia. Na pierwszym jest pokazany kontroler Joy2 w przepustnicy Cougara.




Na pozostałych są wykresy potencjometru THR oraz joysticka x y.




Na wykresach widać, że potencjometr THR nie osiąga wartości maksymalnych. Jest to związane z tym, że kąt obrotu "wajchy" przepustnicy musi być mniejszy od kąta obrotu osi potencjometru. W kontrolerze Cougara była możliwość kalibracji w programie CCP w Joy2 nie ma. Co do joysticka x y to widać przesunięcie środka osi x. Tę wadę można było także korygować. Co do joysticka to nie mam wyboru muszę kupić jakiś zastępczy prawdopodobnie od PS3 i pobawić się w majsterkowanie. Trudniej będzie rozwiązać problem pełnego zakresu dla potencjometru THR. Pomyślałem o przetworniku Halla, ale może to mnie przerosnąć. Drugie rozwiązanie to jakaś kalibracja przy pomocy elektroniki. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł chętnie posłucham.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 07, 2019, 22:40:44 »
A czemu nie MMJoy2? Też lata na Arduino i działa od strzału plus ma opcje konfiguracji na poziomie firmware'u.

Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 08, 2019, 13:59:49 »
Też o tym pomyślałem. Ponieważ zrealizowałem już zastępczą przepustnicę, która zastępuje moją z Cougara na Joy2 to nie znając szczegółowych rozwiązań mechanicznych przepustnicy Cougara z rozpędu zaprojektowałem na Joy2. Teraz widzę, że to nie zda egzaminu, ale przy okazji poznałem szczegółowe rozwiązania mechaniczne i przyczynę moich problemów. Jako ciekawostkę mogę podać jakie wartości napięcia oraz rezystancji występują przy skrajnych położeniach tzw. wajchy lub ramienia dźwigni. Ja mam podłączone zasilanie do potencjometru w ten sposób, że dźwignia w położeniu max.od siebie daje napięcie na suwaku pot. około 0.83 V co odpowiada na wykresie 7807. Dla położenia max. do siebie mam 4.13 V co odpowiada 54591 na wykresie. Napięcie z ProMicro VCC=4.54 V. Podobnie z rezystancjami dla skrajnych położeń wajchy wynoszą odpowiednio 79k oraz 14.8 k gdzie pot. THR ma 91 k.
Pomyślałem o zrobieniu korekcji dla skrajnych położeń wajchy. Można to zrobić na układach scalonych LM 393 oraz CD 4051 oraz elementach biernych z możliwością ustawienia progów na trymerach. Jest to jakieś rozwiązanie, ale nie profesjonalne (brak płynności).
W związku z czym realizacja na MMJoy2 ma sens, ponieważ jest tam możliwość kalibracji. Będę informował o postępach. Myślałem, że mój problem wzbudzi większe zainteresowanie, ponieważ zestaw przetwornica od Cougara oraz drążek TH Hotas Warthog (F-16C Viper) wydaje się rozwiązaniem optymalnym.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 08, 2019, 22:36:33 »
Bo ja wiem czy optymalnym? To znaczy uczciwie powiem, że też tak myślałem, ale odkąd przerobiłem na force sensing (DIY, żadne FSSB czy coś) to używam zestawu jak Thrustmaster przykazał. A wajchę od Warthoga zamierzam wykorzystać do RIO-wania w Tomcacie :)

Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 09, 2019, 07:34:48 »
W moim przypadku jest szansa zrobienia przepustnicy pracującej niezależnie od CCP Cougara. Przy okazji zastosowania MMJoy2 może uda się uratować mój joystick x y robiąc kalibrację.
Możesz coś napisać na temat twojej modyfikacji przepustnicy.

sunrrrise

  • Gość

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 09, 2019, 12:56:31 »
Ups... post pod postem.

Z mojej strony dodam jeszcze, że w ogóle nie bawiłbym się w wymianę na czujniki Halla, magnetotrony czy podobne cuda - szkoda zachodu. To całe podbijanie rozdzielczości to pic na wodę, fotomontaż, widoczny tylko w syntetycznych testach pt. kto jak ładnie narysuje wzorek w joy testerze. W praktyce nie ma to żadnego znaczenia. Nota bene teraz widzę, że szaleństwo idzie jeszcze dalej: VKB proponuje jeden mikrokontroler na oś aby "zwiększyć responsywność odczytu".

To co się liczy to długość dźwigni/fizyczny zakres ruchu, a w przypadku Cougara miłym dodatkiem jest przerobić go na force sensing (jeśli zamierzamy wykorzystywać w symulotorze F-16). Kompletnie darowałbym sobie więc Halla w przepustnicy, natomiast pomyśl nad zrobieniem fizycznego progu biegu jałowego i dopalacza.

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 09, 2019, 13:10:04 »
To ciekawe, bo głównym powodem, dla którego przerobiłem swoją przepustnicę była właśnie niska rozdzielczość. Teoretyczne 8 bitów (256 punktów) to jedno, a w praktyce skok był co kilka punktów więc znacznie gorzej. W niektórych fazach lotu było to już irytujące, nie szło dobrze ustawić mocy. Inna sprawa, że i tak praktyczność Warthoga przeważyła, więc Cougar leży i kurzy się na półce.

Zgoda, że już 16 bitów na oś to sporo za dużo jak na nasze potrzeby.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 09, 2019, 13:17:05 »
Widzę, że mamy podobne zainteresowania. Ja ten temat także przerabiałem http://il2forum.pl/index.php?topic=15831.0 ale to inna bajka. Natomiast jestem pod wrażeniem tego rozwiązania na Youtube. Na obecną chwilę robię mod dla przepustnicy Cougara na MMJoy2 i zobaczę jak wygląda problem kalibracji. Czujnik Halla to może w przyszłości jeśli uszkodzi się potencjometr. Teraz chcę doprowadzić do sprawności przepustnicę ponieważ latam na zastępczej, którą zrobiłem na Joy2.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 10, 2019, 09:42:02 »
@some1
Mówisz o Cougarze czy jakimś innym joysticku? Bo to nie wygląda na problem z charakterystyką potencjometru jako takiego, ale raczej jego wadą techniczną lub wadą ADC lub tajemniczą trzecią opcją ;) W mojej przepustnicy mam zarówno TLE5010 jak i jakieś najtańsze potki z Chin wpięte bezpośrednio do Arduino z deadzonem na poziomie 1% po każdej ze stron i działa to po prostu dobrze. Są to trzy duże i pięc małych gałek więc precyzja ruchu nie jest jakaś szałowa (mam na myśli precyzję ręki) a mimo to i mimo tylko 8 bitów na oś (256 punktów / 330 stopni, a więc nawet mniej niż punkt na stopień!) nie mam najmniejszego problemu by zadowalająco zarządzać trymerami czy chłodnicami.

Dochodzi jeszcze jedna kwestia, dla mnie ważna, która zawsze siedzi mi gdzieś z tyłu głowy: realizm. Absolutnie nie chcę mi się wierzyć, że szeroko pojęte kontrolery w samolotach - drążek, pedały steru kierunku, wszelkie manetki - zwłaszcza w samolotach, które już trochę polatały, były ponaprawiane albo nawet były tylko serwisowane na pustyni, na pokładzie lotniskowca czy nawet pod gołym niebem pracowały gładko jak przesmarowane NyoGelem. Że te linki w cięgłach czy inne popychacze, nie raz pewnie przestrzelone i nie raz narażone na siły nieprzewidziane przez producenta nie miały luzów i pracowaly jak w nowiutkim samolocie z zakładów Focke Wulfa czy innego McDonnela Douglasa.

Zresztą na YT jest nagranie z prawdziwym pilotem Horneta, który bodajże u Wagsa testuje VR. Pilot to chyba Lemoine. Generalnie chwali całą konfigurację (hełm VR, HOTAS), ale to czego się głośno czepia w całym setupie to tego jak PŁYNNIE chodzi przepustnica Warthoga. Stwierdza, że chodzi zupełnie inaczej niż w prawdziwym samolocie, tam jest ciężko i zdecydowanie nie płynnie, wszystko zgrzyta. Poszukam potem tego nagrania i wrzucę. Po tym filmie jeszcze bardziej zacząłem lubić mój podłogowy joystick, którego mechanizm centrujący opiera się na czterech sprężynach, które to sprężyny zaczynają trzeszczeć (ślizgając sie po osi) w skrajnych położeniach. Taki mechaniczny analogowy force feedback ;)

Podsumowując mam wrażenie, że dążymy do jakiegoś inżynieryjno-matematycznego ideału podczas gdy rzeczywistość jest daleko prostsza i nomen omen "zgrzyta".

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 10, 2019, 10:21:54 »
Mówię o głównej osi przepustnicy Cougara (niemodowanego). Pozostałe potencjometry to jeden pies, byleby trzymały stabilnie wartości i nie siały zakłóceniami.

Z przenoszeniem rzeczywistości na nasze biurkowe zabawki bym się nie rozpędzał. W samolotach z jednej strony trzeba użyć dużo większej siły, żeby wykonać gwałtowny manewr, więc opory układu sterowania nie grają tak dużej roli. Z drugiej strony precyzyjne latanie prawie nie wymaga ruchu ręką, zmienia się tylko siłę nacisku, a to z kolei ciężko oddać nawet na bardzo czułym mechanizmie. Oczywiście mocno generalizuję bo zależy to od konkretnego samolotu, ale to i tak znacznie inny zakres pracy niż w domowych joysticków, nawet podłogowych.

Trzeba to po prostu poustawiać tak, żeby dobrze latało się nam w symulatorze, a nie wymyślać dodatkowe utrudnienia, bo i tak nie będzie "as real" ;)

A przepustnicę od Warthoga akurat można ustawić bardzo twardo, w przeciwieństwie do Cougara mechanizm regulacji oporu nawet działa. Przynajmniej dopóki się nie zużyje.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 10, 2019, 11:33:24 »
Ale to nie o twardość chodziło, tylko o płynność. Raczej chodziło o to, że kompletnie trzeba by się pozbyć smarowania. Sam rozważałem zupełne pominięcie smarowania w przepustnicy, ale dopóki nie będę miał jej przykręconej do podstawy to nie chcę mi się z nią szarpać ;)

"As real" nie będzie, ale można próbować. Zresztą o to chyba w tym całym symulotnictwie chodzi :-)

Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudnia 10, 2019, 22:46:59 »
Potrzebuję pomocy. Robię testy z MMJoy2 mając do dyspozycji pot 10k. Program MMJoy2 ma opcję kalibracji. Jest to nazwane Calibrate helper. Są tam pola gdzie można wpisać wartości minimum, center oraz maximum. Jest też przycisk Save calibration. Pomyślałem, że jak wpiszę te wartości i zapiszę to nastąpi przeskalowanie ale tego nie widzę. Miałem nadzieję, że zmieniając wartość oporności suwakiem będę miał po kalibracji na wykresie minimum  0 oraz maksimum 65471 przy innych położeniach suwaka. W przepustnicy dla maksymalnych wychyleń wajchy mam 7800 zamiast 0 oraz 54600 zamiast 65535 dlatego pomyślałem o kalibracji.
Może ktoś wyjaśni na czym polega kalibracja w MMJoy2 mam na myśli minimum i maksimum. Czy moje problemy związane z pot THR w przepustnicy są do rozwiązania. W CCP Cougara program umiał przeskalować i zapisać to do kości.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Modyfikacja przepustnicy Cougara.
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 10, 2019, 22:54:48 »
Nie wpisuj wartości tylko zakręć potencjometrem i już. Zapisz i wyślij ustawienia do urządzenia. Wtedy zadziała.