Wydzieliłem temat by było o meshu.
FSGU NG2020 zainstalowany w v5, ale tym samym wróciły stare problemy:
Pop uping siatki:

Jakieś problemy z defaultowymi, mniej popularnymi lotniskami:

Co ciekawe to samo lotnisko w v.4.5 wygląda okej:

I wszystkie dodatki takie same (no poza FTX Vector). Tak jakby v5 miało jednak jakieś inne dane niż v.4.5 o położeniu lotnisk.
Oczywiście mesh jest fajny dokładny bez dwóch zdań. Lotnisko może będzie można wyregulować jak wyjdzie AFM2 od Pilot'sów ale to jest upierdliwa zabawa. Nie wiem też czy tak jest zawsze, akurat trafiłem na takiego bohomaza, który w v4.5. na tym samym meshu wygląda jednak dobrze. Z pop upem gorsza sprawa. Dałem LOD Radius teraz na 8.5, zobaczymy czy pomoże ale to jakieś tam klatki mniej zawsze. Tego to nienawidzę, bo cały grunt faluje jak się leci > przyczyna to odczytywanie scenerii przez symulator, który siatkę wyostrza zgodnie z LOD.
Zbyt dobre meshe to zawsze coś miłego dla oka, ale jak się leci tuż nad ziemią, to są i tego minusy.
Na plus po bardzo długiej instalacji (1 godzinę), można korzystać z obu Preparów z tego samego dysku, dokładność no i bardzo szybki czas ładowania. Akurat to mocno czuć w v5. Tam już siedzę w kabinie po 2 minutach od kliknięcia skrótu, a P3Dv4.5 myśli, że aż można kawę iść, wypić i na spokojnie pochylić się nad klawiaturą

.
Dwa screeny z okolic Salzburga, v5:

