Tak się kończy rozmowa z pomocą techniczną MS. U mnie jak klucz nie chciał działać szukali znacznika (slic) w UEFI po czym stwierdzili, że nic nie mogą zrobić. Popij wodą i zapomnij. Technicznie hindus miał rację, bo oficjalnie darmowa akcja z aktualizacją została zakończona, a nieoficjalnie działa jak działała. Jeśli chodzi o licencję OEM (a taką posiadasz) powinieneś za każdym razem jak poskładasz nowego kompa kupić nową licencję (o ile nie masz BOX-a). Tak samo jak do firmy powinieneś mieć wersję "Pro", a nie "Home". W praktyce to tak u nas nie działa i jak masz fakturę to nikt w to nie wnika, a tym bardziej jak masz swojego PC-ta w domu. Poza tym jako entuzjasta masz prawo wymieniać klocki kompa, a klocki też lubią się psuć. W praktyce jak coś radykalnego się nie wydarzy nikt niczego Ci nie zablokuje, wyłączy, itd. Mój klucz przeżył wiele dziwnych sytuacji i nic złego z nim się nie działo. Bez obaw.
To samo tyczy się kluczy z keyshopów, P2P itd. Możesz sobie robić co chcesz. Konto online nic nie blokuje, a w sumie ułatwia, bo podpina się pod inne usługi od MS. Analogicznie jak to bywa przy innych tego typu rozwiązaniach u konkurencji. W każdej chwili możesz sobie przejść na konto lokalne (tylko po co?). Tak było w Win 10 i jest w Win 11. Po prostu MS od czasu jedenastki mocno forsuje swoje rozwiązania, żeby nie napisać narzuca. Zresztą tak samo jak konkurencja, ale kompletnie go nie obchodzi co trzymasz, co robisz i w co się bawisz na kompie. MS jako korpo żyje z innych korpo i to jest dla nich ważniejsze.
Sprawa z aktywacją jest prosta. Jak swój klucz powiążesz raz z kontem online, to na każdej innej instalacji jeśli się zalogujesz tym kontem i zobaczysz napis, że twój Windows jest aktywowany, to tak będzie. Nigdzie nie musisz tego zgłaszać, nikt Cię nie powiadomi, nie pojawi się żaden komunikat. Po prostu będzie działać. Nie bój żaby

.