Autor Wątek: IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji  (Przeczytany 20256 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 02, 2004, 16:36:33 »
Nie żyła ...
Na początku było nas pięciu - ale Ci dwaj którzy byli niżej zostali szybko strąceni.
Wcześniej spadło trzech pierwszych.

Zostało nas trzech ... i tym gościom którzy zostali zawdzięczam swoje "virtualne" życie.
Wszystko.

Pozdrawiam.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

303_Shpacoo

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 02, 2004, 16:54:29 »
Jeśli ŁaGG-ów było 6-8, to raczej ciężko było Wam coś wykombinować, przy założeniu, że one się tylko w kołko nie kręciły. Fakt, że wtedy trudniej trafić, ale inicjatywa leży całkowicie po Waszej stronie i od Was zależy, co, kiedy i jak zrobicie. Z Kanalem próbowaliśmy taktykę rozwalania formacji ŁaGG-ów - i robiliśmy to na F4 a nie na G2 - jakoś mi Fredek bardziej podchodzi. Co do tych testów - da się. Ale ja już nie powiem jak - sami popróbujcie :D GL!

IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 02, 2004, 21:28:52 »
A ja sie zgadzam G2 to ufo w porownaniu z takim laggiem3, no i tak powinno byc, juz F4 przewyzszal lagga3 we wszytkim oprocz skrecania w 1 strone. I owszem jestem w stane uciec prawie wszystkiemu na G2. Lagg odpada przy spirali (o ile nie pusci spreya i nie urwie czegos ;)) ucieklem tak dopiero co laggowi, fakt ze trzeba miec jaja ze stali wtedy bo przy 240 na budziku i laggiem 200m za plecami probojacym trafic mozna dostac nerwicy hehe. Uwazam tez ze P40 jest srednim samolotem z przyzwoitymi osiagami itp. draznia mnie w nim tylko 2 rzeczy, zbytnia manewrowosc w porownianiu z takim f4 (z tego co mi wiadomo to byl raczej to samolot do biz niz do krecenia sie w 1 strone) oraz dziwny DM (skrzydla postrzelane a jakos slabiutko znosi, orczyk odstrzelony a dziala...). Wiele tu brakuje naprawde do pelni szczescia takiego osobnika jak ja. Mowiac tu mam na mysli sim.

A do panow z 303 mam tylko 1 prosbe. Przestancie ciagle mowic rozne rzeczy, np ze boimy sie leciec na czyms albo ze misja niby sie nie chce zaladowac bo macie kobry. Nigdy nie bylo takiej sytuacji w jakiej bysmy stchorzyli i nie polecieli na jakims sprzecie wiec prosze nie mowcie takich rzeczy. To ze inni na vefie robia tak to nas tez to wqrza i nie latamy z takimi debilami co wychodza jak zobacza ze samolot im nie pasi. Wszyscy mamy wady ale jestesmy honorowi i nie boimy sie leciec na gorszych samolotach, uszanujcie to i nie podpuszczajcie nas pls. Bo czesto naprawde krew czlowieka zalewa. Geg sie sam wqrza np ze mu misja nie chce odpalic a wy jeszcze dokladacie swoje... takze mniej kontrowersji w tekstach bym prosil bardzo. To tyle. S!.

p.s. tak myslalem zeby zrobic taka liste zyczen co do BoBa. np. zeby zmeczenie pilota bylo odczuwalne przy cudach odwalanych na niebie, zeby celowanie przy duzych przeciazeniach bylo trudniejsze, zeby bronie sie zacinaly i przegrzewaly... i wyslac taki porzadny zbior do ola, moze to zleja a moze cos z tego wezma, i uda nam sie jakos przyczynic do lepszego produktu.
Achtung Spitfeuer!

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 02, 2004, 21:51:36 »
Cytat: AnD
p.s. tak myslalem zeby zrobic taka liste zyczen co do BoBa. np. zeby zmeczenie pilota bylo odczuwalne przy cudach odwalanych na niebie, zeby celowanie przy duzych przeciazeniach bylo trudniejsze, zeby bronie sie zacinaly i przegrzewaly... i wyslac taki porzadny zbior do ola, moze to zleja a moze cos z tego wezma, i uda nam sie jakos przyczynic do lepszego produktu.
can't do

Po prostu BoB mam być grą arcade, więc nic takiego tam nie zobaczymy, choćbyśmy mu pepesze do głowy przystawili  :twisted:

Elwood

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 02, 2004, 22:40:21 »
Temat uznałem za wart uwagi osób nie związanych od dwóch lat z naszą sceną, dlatego w celach edukacyjno-opiniotwórczych cały topic powraca z bajora na właściwsze sobie miejsce. Panowie, proszę o krytykę, o przemyślenia, o uwagi, a niekoniecznie o wasze opinie na temat umiejętności czy kultury osobistej innych. Ze swojej strony, jako będący sercem i duszą zdecydowanie bliżej VEFowców niż DOGfajterów, w zasadzie podzielam opinię że nie można w zasadzie porównywać tych dwóch światów, toteż to co sprawdza się off-line czy w quake-lataniu na HL, niekoniecznie wygląda tak samo na VEFie. I problemem na VEFie nie jest jak niektórzy sądzą brak odwagi czy wyszkolenia, ale raczej miniguny zastosowane na wielu sowieckich samolotach i betonowo-stalowa syberyjska sosna pokrywająca te maszyny, w rzeczywistości często spadające samoistnie, oraz parametry niemieckich samolotów które w przypadku K-4 czy G-2 przynoszą raczej wstyd niż chwałę technologii którą mają reprezentować. Tyle ode mnie, proszę o dalszą dyskusję.

Ger0nim0

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 02, 2004, 22:39:00 »
Temat ponownie się zrobił ciekawy, dlatego wyciągam go z bajora. Aż ciekawie się czyta.

303_Shpacoo

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 02, 2004, 22:46:57 »
Cytat: AnD
A do panow z 303 mam tylko 1 prosbe. Przestancie ciagle mowic rozne rzeczy, np ze boimy sie leciec na czyms albo ze misja niby sie nie chce zaladowac bo macie kobry. Nigdy nie bylo takiej sytuacji w jakiej bysmy stchorzyli i nie polecieli na jakims sprzecie wiec prosze nie mowcie takich rzeczy. To ze inni na vefie robia tak to nas tez to wqrza i nie latamy z takimi debilami co wychodza jak zobacza ze samolot im nie pasi. Wszyscy mamy wady ale jestesmy honorowi i nie boimy sie leciec na gorszych samolotach, uszanujcie to i nie podpuszczajcie nas pls. Bo czesto naprawde krew czlowieka zalewa. Geg sie sam wqrza np ze mu misja nie chce odpalic a wy jeszcze dokladacie swoje... takze mniej kontrowersji w tekstach bym prosil bardzo. To tyle. S!.


Jeśli pogrzebiesz w logu / pamięci, to na pewno przypomnisz sobie, że mówiłem, że Geg zmienia misję, bo nam generator Ła-7 przydzielił. Nie wiem o co tu się obrażać, bo wiadomo przecież, że Ła-7 na VEF-ie teraz nie ma i jeszcze długo nie będzie.


Cytat: Ger0nim0
Temat ponownie się zrobił ciekawy, dlatego wyciągam go z bajora. Aż ciekawie się czyta.


Z bajora powstałeś,... ee - nie dokończę  :D

Schmeisser

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 02, 2004, 23:05:59 »
Cytuj

Schmeeis --> sprawdziłem ten manewr na paru misjach na vefie.
Nie jest za ciekawie, że sie tak wyrażę. Nie było to "stricte" to o czym pisaliśmy (G2 vs P-40) ale F4 vs ŁaGG3.


ramm... ja sabie doskonale zdaje sprawe z tego ze latnie na vefie to nie starwars
W swoim czasie pamietam na starwarsach sobie niezle radzieś więc nie wiem skad to zacmienie u ciebie ze spirala vs lag3

Pułapka energetyczna budowana w oparciu o spiralne wznoszenie ma za zadanie zmusic twojego przciwnika albo do odbica po kontrkursie czyli do diengage celem zbudowania E i to robi jesli jest madry, lub podnoszenia nosa coraz wyzej i wyzej przy jednoczesnym wykonywaniu coraz ciasniejszego zwrotu, co w ekstremalnym  przypadku konczy sie tym ze koles zauwaza ze ma 80 km/h  a ty po szybkim domknięciu manewru włąsnie wykonujesz atak od jego 6

Jaki samolot jest idealny do takiego manewru ? Z wilkimimi skrzydlami i z wielkim silnikiem , przy tym nie za cieżki.  Chodzi o ty by byl zwrotny z 'siebie' co moze byc wynikiem nisko obciązonego plata , lub był zwrotny w sposób indukowany moca , czyli zeby mial 2300 Hp
Jaki samolot sie nie nadaje abslutnie do spirali defensywnej ?
Napewno nie 5 tonowa foka A ani odrobine ciezsza foka D z.. mniejszymi skrzydlami od mietka

W przypadku laga 3 i F2 mamy ( w realu i teoretycznie, patrzac na osiagi) mniej wiecej porownywalne maszyny wiec wiele od pilota zalezy. Wiemy ze ruskie maszyny sa raczej zwrotne niż szybkie ( w olegtrix sa i zwrotne is zybkie: )), a na pewno zwrotniejsze od swoich  niemieckich rowiesnikow.  Roznice w mocach pomiedzy lagiem i F ... nie pamietam , strzelam , moze +250 koni dla mietka. Biorac pod uwage iz nie masz nadwyzki mocy potrzebnej do wyindukowania zwrotnosci , oraz posiadasz wieksze obciazenie plata od laga, a co za tym idzie opory aerodynamiczne .... uciekajac w ten sposob przed Lagiem3 poprosiles grzecznie o czape,

Panowie , ja p[otrafier latac na kazdej jednej maszynie ze zblizona skutecznoscia, i znam ich realne osiagi w grze. Jak dlugo  nie poznacie maszyn wroga jak wlasnych  zaslaniajac sie bzdurnym "nie latam ruskimi" tak długo bedziecie skomlec o ufach, itp....

Z całym szacunkiem Ram, ale nawet by mi przez myśl nie przeszło zwiewac przed lagiem 3 na mietku f , w spirali...  ale to tylko opinia arcadowego slammera ....co ja wiem  lataniu :D

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 03, 2004, 01:23:04 »
Witam.

Znów na forum ??? .... lol ... temat  buja się jak yoyo (bez urazy), lol :DDDDDD

Schmeeis ---> ja rozumiem różnicę pomiędzy SW a VEF, nigdy nie twierdziłem że jest inaczej. Tyle tylko że ja zwykle na SW latam Foką, lol :DDDDDDD
Inaczej powiem - na VEFie latam mietkiem niejako z musu, bo ... foki tam (jeszcze) nie ma :mrgreen:
Ja się nigdy nie zastanawiałem nad mietkiem, po prostu ten samolot jest dla mnie ... po prostu "ugly". Foka to i owszem - jest w kręgu moich zainteresowań.
Całe moje doświadczenie w lataniu mietkiem mam z VEF'a. Bardzo niewiele latam nim dogi (tylko wtedy kiedy "muszę"  -bo nie ma foki :mrgreen: ).
Ja wiem (powiedzmy mniej więcej) jak to wszystko działa - trochę studiowałem taktyki walki - glosariusz z EAW bije FB pod tym wzgledem FB na głowę, trochę zerkam do "„Fighter Combat: Tactics and Maneuvering” (oczywiście na tyle na ile pozwala mi to mój skromny angielski).
Jedyne co mnie przeraża tak naprawdę w FB to to że ktoś kto weźmie tą grę do domu, odpali i weźmie joya w dłoń, polata parę godzin obojętnie czym i powiedzmy załapaie "bakcyla". Zacznie drążyć temat - najpierw znajdzie nieścisłości w danych samolotów a potem sięgnie po wspomnienia pilotów lub takie ksiażki jak ta która wymieniłem powyżej. I co ???
Stwierdzi po prostu że albo ci ludzie co pisali tam swoje mądre rady to są kompletne głąby albo gra jest po prostu ... (tu możecie wstawić jakieś "mądre" słowo).
I teraz od człowieka ( i jego pojmowania historii wojskowości) zalezy jaką opcję przyjmie.
Wg. mnie nalezy wypośrodkować to co mozna przeczytać w książkach i to co mamy w grze. Może wtedy osiągnie się sukces. Zobaczyć jakie manewry skutkują w FB a które mozna o kant d##y potłuc, bo "You are wrong" coś sobie pozmieniał i wymyslił.
Sądzę Schmeis ze Ty byc może znalazłeś ten środek który pozwala Ci wyczyniać takie a nie inne rzeczy na niebie. Masz większy staż ode mnie - ale mnie to nie tłumaczy - przecież mogłem zrobić to samo. I chyba to zrobię -bo jak się dziś bolesnie przekonałem na VEFie (pięć misji pod rząd KIA, MIA- niepotrzebne skreślić) - czasami szcześcia nie wystarcza, a i nerwy lub chęć dorwania czegokolwiek czasem biorą górę  :wink:

O cholera, jak ja zaczne te testy przeprowadzać to wydam majątek na internet ,lol :DDDDDD Muszę zacząć grać w totka :lol:  :lol:  :lol:

Pozdrawiam.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Kos

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 03, 2004, 02:15:12 »
Wiecie co..... jest pieeeeknie!!!!

Milo jest, ze dyskusja wrocila na wlasciwe tory - przeciez zawsze o to chodzilo. Teraz czytajac Wasze posty jestem przekonany o tym, ze plemika jaka w tej chwili prezentujecie jest pokarmem dla nas wszystkich. Nawet ja, chociaz nigdy nie latalem VEFa czy innej tego typu rozgrywki zaczynam byc ciekawy jak to tam jest! A przeciez chyba o to chodzi aby np. takim jak ja przyblizac swiat innego rodzaju walk, innych doznan i innych doswiadczen.

Obym sie w mojej ocenie nie pomylil.

IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #100 dnia: Lutego 03, 2004, 02:29:22 »
Shpacoo to byl tylko przyklad, ogonie lubicie drzec na nas skore i czasem moglibyscie wyluzowac bo mi sie chlopaki denerwuja  :D .

A co do tematu, tak to juz jest ze ludzie czasem musza sie wykrzyczec zeby madre rzeczy zaczely im przychodzic do glowy, bo zlosc zaslepia a jak opadnie to zaczyna sie dyskusja.  To bajorko ma dziwne zdolnosci oczyszczania topicow lol. Wszystko co tam laduje zaczyna byc ciekawsze niz sie zaczelo gdzies indziej  8) . A vef rulez tylko pogode mogliby urozmaicic  :roll:
Achtung Spitfeuer!

303_Shpacoo

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #101 dnia: Lutego 03, 2004, 04:19:47 »
Cytat: Rammjager
I chyba to zrobię -bo jak się dziś bolesnie przekonałem na VEFie (pięć misji pod rząd KIA, MIA- niepotrzebne skreślić) - czasami szcześcia nie wystarcza, a i nerwy lub chęć dorwania czegokolwiek czasem biorą górę.



I tak masz ten komfort psychiczny, że przynajmniej zginąłeś w wyniku działań wroga. Do moich ostanich 5 pod rząd (!) zradziecki wróg jakoś tym razem się nie przyczynił, lub w niewielkim stopniu:

1. Misja na Cobrze - 3 kille human-playerów 1'23'' (!!), później 1 stukas, od którego odpada skrzydło i tarfia w moj uberplejn - Szpak musi wysiąść - szkoda tylko, że po złej stronie frontu --=> MIA
http://66.114.65.249/vov/singlemissionstat.php?missionid=13105

2. Piękna misja, a mój *&^$*%$#*%# admin zaczął sie akurat bawić w zmienianie wtyczek od routera --=> DISCO
http://66.114.65.249/vov/singlemissionstat.php?missionid=13144

3.Też bardzo ładna misja - MiGi przeciwko F4-kom. Wszystko zdownowane prócz jednago. Szpak ląduje, toczy się po pasie, prędkość 20 km/h, więc zjeżdżam na trawkę, żeby zrobić miejsce dla innych. W momencie wtoczenia się z betonu na zielone - JEBUUT!! - @#$$&^$&  - do tej pory nie wiem czemu. Po prostu samolocik sobie pier....ł --=> KIA
http://66.114.65.249/vov/singlemissionstat.php?missionid=13152

4.Misja wygrana w 8 minut po rozpoczęciu - 2 szkopków się tylko ostało - ale oczywiście Szpak w półpętli łapie freeza na 15 sekund - jedyne, co później widziałem, to ogon mojego P-40. Reszta samolotu zaparkowana 2m pod ziemią --=> KIA
http://66.114.65.249/vov/singlemissionstat.php?missionid=13181

No i na sam koniec kwiatek niezgorszej urody:
5. Misja, w której już wszystko było wiadamo po 6 minutach. Szpak w pogoni za mietkiem, któremu pokrzaczyły się kierunki i zaczął brykać na nie swoje lotnisko. Seria - miecio dymi, coś tam odleciało. W tym momencie wlatujemy nad moje lotnisko i AAA zaczęła walić do mietka jak opętana. Szkoda tylko k&^%a, że trafiła mnie, a nie jego. Na 200m takie urwanie skrzydełka do najzdrowszych nie należy. Zostałem odznaczony Medalem Bohatera Związku Radzieckiego. Tak - zgadliście - pośmiertnie --=> KIA.


Efekt powyższych to rozwalona myszka, połamane pudełko na CD-ki, pogryziony ołówek i 1 długopis, który wyfrunął przez okno. Łacinki nie wspomnę...

Jak widzisz Ramm - mogłeś mieć znacznie gorzej. A teraz idę się odstresować do wanny.

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #102 dnia: Lutego 03, 2004, 12:32:34 »
Cytuj
1. Misja na Cobrze - 3 kille human-playerów 1'23'' (!!),


tak sie zastanawiaem czy ktos z 303 poda ta misje kiedys jako dowod swoich umiejetnosci.
Shpaq proponuje doga, ja biore p39n1 a ty emila-4, ba mozesz jeszcze przyprowadzic 3 kolegow.
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Schmeisser

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #103 dnia: Lutego 03, 2004, 12:56:10 »
lmao

303_Shpacoo

  • Gość
IL 2 vs IL2 FB - Realizm symulacji
« Odpowiedź #104 dnia: Lutego 03, 2004, 16:52:00 »
Cytat: Josiv
Cytuj
1. Misja na Cobrze - 3 kille human-playerów 1'23'' (!!),


tak sie zastanawiaem czy ktos z 303 poda ta misje kiedys jako dowod swoich umiejetnosci.
Shpaq proponuje doga, ja biore p39n1 a ty emila-4, ba mozesz jeszcze przyprowadzic 3 kolegow.



Eeeee??
Wiesz Jos - nie chce mi się sprowadzać tego tematu do bajorka, ale coś wydaje mi się, że relacja między Cobrą a Emilem jest taka sama jak między G2 a MiG-iem albo Hurkiem '40. A przytoczone to było przeze mnie nie jako dowód umiejętności, a jako dowód mojego wyjątkowego lotniczego "farta" w ciągu ostatnich dwóch dni. A że udało się w 1'23'' - to już inna sprawa.
I jak napisał wcześniej Szmajs - wyluzujcie chłopaki - ja to napisałem jako jedno, Ty odczytałeś jako drugie. Tylko, że znowu wyjdzie na to, że to 303 zaczęło.