Chyba ktoś nas nabija w butelkę!
Zainstalowałem symulator na moim blaszaku (P4 2,4GHz 512 DDR 333Mhz Radeon 9200 128MB) i cały w skowronkach odpalam, na początku wszystko pięknie wchodzę do opcji ustawiam przezornie na medium i "leeeecę" z krzesła. Na ekranie widzę przyrządy przez które prześwituje coś jakby niebieska ziemia, właściwie to oprócz przyrządów i niebieskich plam na ekranie nic nie widać. Wychodzę do opcji i przestawiam wszystko co możliwe na LOW, niczego to nie zmienia. Siedzę godzinę zmieniam ustawienia gry i karty bez efektów, wreszcie robię uninstall i wrzucam Lock-On do szuflady (miałem chęć do śmietnika ale coś mnie powstrzymało).
Co z tym zrobić?