Postaram się i ja coś pomóc.
Jeśli chodzi o klej, ja polecam "Tamiya Extra Thin Cement". Klej bardzo łatwy w użyciu oraz o dobrych właściwościach łączenia. Łatwo i precyzyjnie się nakłada za pomocą pędzelka w zakrętce. Klej nie skleja jego włosia nawet po zaschnięciu. Jednak rewolucyjność tego specyfiku jest taka, że klej ten nie topi plastiku z którego sa wykonane części. Krócej mówiąc, można złożyć na sucho części, nanieść trochę kleju pędzlem, poczekać aż przereaguje i gotowe. Po doświadczeniu z każdym innym klejem szybko docenia się te walory. Z wad: stosunkowo wysoka cena jak na klej 17~20 PLN oraz zauważalna woń

Również polecam szpachlę TAMIYA o której mówi Kos. Szybko twardnieje i dobrze trzyma się tworzywa oraz nie wietrzeje w tubce. Po doświadczeniach z innymi, np. ITALERI, która schnie "do jutra" a przy szlifowaniu wszystko wypada... Trudna w użyciu ( z racji, że bazuje na nitro, które się szybko odkłada) może też być szpachla polskiego producenta "WAMOD", choć zaletą jest cena ~5 PLN.
Sidolux ma w modelarstwie wiele zastosowań. Można go używać jako lakieru błyszczącego, podkład pod kalkomanie, do zabezpieczania kalkomanii, nabłyszczania owiewki, zabezpieczania modelu przed różnymi zabiegami... Zaletą jest ładny zapach, proste rozcieńczanie za pomocą wody ( o ile w ogóle potrzeba, bo jest od razu w odpowiedniej gęstości), bardzo dobrze nakłada się go pędzlem.
Z farb na początek polecam Pactry. Tak jak napisali koledzy, zapach do przyjęcia, łatwo się rozcieńcza wodą, a ponad to łatwo się nakłada pędzlem. Biorąc pod uwagę szybki czas schnięcia, ładną powłokę farby akrylowej można osiągnąć kładąc kilka, czy nawet wiele stosunkowo mocno rozcieńczonych warstw. Nalezy jednak pamiętać, że pierwsza nie może być za rzadka, gdyż farba nie będzie się trzymac powierzchni modelu i skupiać się w krople pod wpływem napięcia powierzchniowego.
Używając konkretnie Pactr należny zwrócić uwagę na utrzymywanie gwintu buteleczki w czystości, zapobiegnie to przyklejaniu się nakrętki (z reguły na amen) oraz kartonowej wkładki w nakrętce. Lepiej stracić trochę farbki z gwintu jak pół buteleczki

Sam podkład sądzę, że na początek będzie dobrze odpuścić, same farby się obejdą bez niego, a pędzlem za pierwszym razem pewnie i tak nie uzyskasz nie nagannej gładkości. Zaś jeśli w trakcie malowania dostrzeżesz jakieś wybrakowania w powierzchni modelu to malowanie możesz spokojnie poprawić.
Papier ścierny wodny, to taki który należy pomoczyć przed szlifowaniem oraz w trakcie pracy utrzymywać wilgotność. Super zaleta tego jest taka, że zamiast mieć w pokoju chmurę pyłu wszystko zbiera się w "mokrych glutach". Jeśli sam sprzątasz w domu szybko docenisz szlifowanie na mokro.
Do polerowania owiewki stanowczo polecam narzędzie znane naszym "lepszym połówką", tzw. bloczki do polerowania paznokci, czy jakoś tak.