Autor Wątek: Mi-24 Hind - Urzekla mnie twoja historia...  (Przeczytany 85140 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 26, 2005, 11:16:39 »
Jedno jest pewne - biuro Mila musialo zatrudniać speców od kształtowania wizerunku produktu :D
Raz w zyciu toto widziałem w Międzywodziu nad morzem ( niedaleko Schweinemunde) - najpierw długo było słychać tylko złowrogie buczenie, cała grupa kolonijna zatrzymała sie jak na komendę :D ,potem doszedł do buczenia metaliczny łoskot , a potem znad wydmy wyskoczył hind , a ja miałem ochotę zwiać :D
Bardzo niedobre urządzenie , bardzo

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 26, 2005, 12:53:55 »
Cytat: Elwood
Oficjalnie spadło 10 AH-1 i 6 Mi-24, wydaje mi się Kusch że pomyliłeś się w tłumaczeniu

 Po prostu zle to przedstawiłem,tak to jest jak się piłką nożną człowiek nie interesuje :wink:



Cytat: Angelripper
"Czerwony Sztorm"Toma Clancy.Szczerze polecam



Tak pamiętam jak miałem lat...13 to czytałem z wypiekami na twarzy.A dziś to muszę codziennie pułeczki z tymi książkami wycierać szmatką.Tak ociekają amerykanizmem :mrgreen:
Zwłaszcza "Niedzwiedz i smok" :D
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Angelripper

  • Gość
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 26, 2005, 14:35:11 »
Cytat: Kusch
A dziś to muszę codziennie pułeczki z tymi książkami wycierać szmatką.Tak ociekają amerykanizmem  
Nie mówię o amerykaniźmie,ale o bardzo realnym scenariuszu wybuchu III wojny światowej.Oczywiście nie teraz,ale jakieś 20 lat temu

John Cool

  • Gość
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwca 06, 2005, 00:44:44 »
Cytat: kaa
może by tak wydzielić wątek o 117-kach z wątku o 24-kach?


No właśnie. A wracając do wątku o Mi-24, bodajże w roku 1996-1997 wyszedł taki symulator o tytule "Hind", grafika w systemie wektorowym i w ogóle. Poziomem wykonania trochę przypominał pierwszego Flankera 1.0-1.5, było jednak mniej realizmu. Fabuła opiewała oczywiście przede wszystkim wojnę w Afganistanie. Krojenie z karabinu JakB-12 czy wyrzutni UB-32 duszmenów to był standard  :wink: .  W niektórych misjach można było nawet wysadzać desant (sic!) Na ogół, był naprawdę OK.
To ustrojstwo, o ile pamiętam, chodziło na kompjutrach od mocnych 486DX wzwyż :) Ogółem całkiem, całkiem niezły...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwca 06, 2005, 00:47:33 »
Reszte spostow zrobilo wypad do baru. Prosze grzecznie wracamy do watku o Mi24 :)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #50 dnia: Stycznia 15, 2006, 12:48:50 »
Słyszałem, że ten smigłowiec jako pierwszy zestrzelił samolot,
Wiecie może kiedy i gdzie i czym(zakładam ze rakietą) ?
Znacie jeszcze jakies podobne przypadki ?
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 15, 2006, 13:47:45 »
Zadajesz tylko pytania, na szczęście we właściwym wątku, ale nawet nie chce Ci się go przeczytać :005:

LOL Jak bym go tu nie przeniósł to nawet w właściwym wątku by nie zadawał  :007:

Kusch
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2006, 15:53:48 wysłana przez Kusch »
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 15, 2006, 22:11:29 »
Zadajesz tylko pytania, na szczęście we właściwym wątku, ale nawet nie chce Ci się go przeczytać :005:

LOL Jak bym go tu nie przeniósł to nawet w właściwym wątku by nie zadawał  :007:

Kusch


Fakt , nie zauważylem  :003: ale tylko z tego powodu, ze po przeczytaniu 3 stron komentarzy ta jedna linijka z tekstu Elwooda mi umkneła, a propo wiecej wyrozumiałosci Panowie, równie dobrze mógł to byc nowy watek, a nie kolejny komentarz na temat Hinda :001:
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.

mattin

  • Gość
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 17, 2006, 18:54:20 »
Pod koniec Lutego obie strony zostaly wyposażone w nowocześniejszy sprzet.Iran AH-1C, 8 pociskow TOW a także Singery.Irak Mi-24W z pociskami „szturm” i rakietami R-60M.
Iran nie miał żadnych AH-1C zresztą od kogo mieli je dostać. Irańskie Cobry nigdy nie przenosiły stingerów. Były natomiast czasami uzbrajane w Mavericki do atakowania szczególnie ważnych celów np mostów. Natomiast Irak nigdy nie miał Mi-24W miał jedynie Mi-25 uzbrojone w ppk skorpion nigdy nie było szturmów na irackich mi-24 podobnie jak R-60.

Cytuj
W sumie podczas tej wojny wynik Cobra vs Hind 10 do 6 na korzyść Hinda
To 6 do 10 jak i cała masa rzeczy napisana o tej wojnie to poprostu bzdura czyli np. zestrzelenie tego F-4 które nigdy nie miało miejsca nie mówiąc już o jakiejś irańskiej Pumie. W rzeczywistości tych pojedynków było znacznie więcej a większość wygrywały Ah-1. A co do użycia Hinda to te maszyny służyły głównie jako szturmowce. Na początku wojny były stosowane jako przeciwpancerne ale wobec olbrzymiej zawodności ppk AT-2 i pojawieniu się Gazelle ze znacznie lepszymi pociskami HOT wypracowano nową taktykę zastosowania Mi-24. Mi-24 atakowały npr-ami wykryte stanowiska broni przeciwlotniczej i czyściły teren a dopiero potem wkraczały Gazelle które atakowały cele opancerzone. Mi-24 był lubiany przez Irakijczyków ze względu na swoje opancerzenie dzięki temu śmigłowiec mógł wytrzymać nawet trafienie pociskami 23 mm podczas gdy na szklarniowe Gazelle wystarczył jeden zabłąkany pocisk.   

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #54 dnia: Maja 21, 2006, 10:56:48 »
Nie będę sie upierał co do autentyczności mojego zródła, ale tak na zdrowy rozum to nie było nawet czegoś takiego co się nazywało AH-1C (Chyba tylko jakiś prototyp na bazie UH-1C Iroquois) Pierwszą seryjną Cobrą był model G. A oznaczenie AH-1C może wynikać z błędnego tłumaczenia cyrylicy (C oznacza S) Wiec możliwe, że autor miał na myśli AH-1S. Ciekawostką jest to, że Iran produkuje u siebie kopię Cobry (Przód przypomina wersję S a tył wersję J). Po założeniu embarga na Iranskie AH-1J, Iranczycy uzyskali pełną dokumentację produkcji Cobry od jakiegoś Austriaka i do dziś klepią model, który nazywają 2091. Druga sprawa, że działo się to dopiero po wojnie Irak-Iran.

A wracając do głównego wątku jakim jest Mi-24, właśnie czytam sobie nową SP, która zawiera min. artykuł o użyciu naszych śmigłowców w Iraku. Jest tam fajny fragment dotyczący Mi-24D:

"Intensywna eksploatacja w ekstremalnych warunkach atmosferycznych potwierdziła również zalety śmigłowca Mi-24D. W czasie IV zmiany PKW Irak śmigłowce Mi-24D spędziły w powietrzu-bezawaryjnie!-ponad 850h. W V zmianie wykonano śmigłowcami 845 godzin lotów. W żadnej ze zmian nie odnotowano przypadku niewykonania zadania z przyczyn niesprawności sprzętu. Należy dodać,  że całość obsług technicznych śmigłowców wykonywana była przez personel jednostki. W czasie przygotowania do misji skorzystano z doświadczeń lotnictwa rosyjskiego z konfliktu afganskiego. Wymieniono oleje na gęstsze, stosowano specjalne pokrowce, chroniące przed zbytnim nagrzewaniem się płatowca i jego elementów, regularnie usuwano piasek i pył z elementów śmigłowca. To własnie wprowadzenie poszerzonego zakresu prac zaowocowało wysoką sprawnością śmigłowców Mi-24D. Sprawność śmigłowców Mi-24D nigdy nie spadła poniżej 80%, a przez większą część IV zmiany wynosiła 86%(!)"

Do tego należy dodać, że były to najstarsze Mi-24D w naszej armii, wyprodukowane pomiędzy 1981-1983.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Schmeisser

  • Gość
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #55 dnia: Maja 21, 2006, 11:00:56 »
Ile to apach miał średni czas bezawaryjnej pracy w tej piaskownicy arabskiej? 10 godzin :D ?

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #56 dnia: Maja 21, 2006, 11:02:48 »
Coś mi się tak obiło o uszy, że podczas pierwszej wojny irackiej chyba z 60% Apachy było uziemionych.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #57 dnia: Maja 21, 2006, 12:30:44 »
Przeczytałem z zainteresowaniem powyższe strony na temat wiatraka który jest mi szczególmie bliski jak równiez ze wzgledu na treść.Co do sprawnosci naszych mi-24 w Iraku to faktycznie jest imponujaca ze wzgledu na swoj wiek....ale jak czytam ta propagande na temat pokrowców i usuwania piasku i byc moze innych oh! i ah! to mi sie śmiać chce.Faktycznie jednak o śmigłowce dbano.Procenty procentami ale jak nie można było liczyc na terminowy czas czesci zamiennych to niestety 80% to wysiłek jak na tamte warunki.Faktem jest(niestety) że los naszych hindów jest wątpliwy bo zalezy równiez niestety od ludzi którzy nie znają prawdziwego potencjału jaki ma w sobie mi-24...takie nasze polskie realia.Kończac mi-24 jest dobra maszyną ma swoje wady i zalety.Nasze polskie maszyny w wersji D jak i W mimo iż różnia sie troche w zwiazku ze zmieniajacymi sie doktrynami pola walki.Z niezwykłoscia tego śmigłowca wiąze sie równiez to że na dal jest modernizowany (na co patrzę z chorą zazdrościa i bólem)Na koniec dodam że amerykańscy lotnicy śmogłowców są mocno podnieceni na punkcie tej maszyny-sam sie przekonałem :004: :002: 
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #58 dnia: Maja 21, 2006, 14:01:55 »
......zwiazku ze zmieniajacymi sie doktrynami pola walki wymagaja szeroko pojętej modernizacj


taka mała poprawka-człowiek sie spieszy diabeł sie cieszy,  :021:
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Mi24 hind - Urzekla mnie twoja historia...
« Odpowiedź #59 dnia: Maja 21, 2006, 14:41:57 »
Z tym potencjałem Mi-24 to jest różnie, wszystko zależy od tego jak się na ten śmigłowiec patrzy, akurat w Iraku robi za maszynę wsparcia i wykonuje misje CAS i konwojowania, w kraju jednak od tych maszyn wymaga się wykonywania wszystkich typów misji chyba jedynie z wyłączeniem transportowych.

Modernizacja jaką musiałyby ulec nasze Hindy żeby podciągnąć sie do światowych standardów ma wręcz absurdalny zakres, zaczynając od wymiany całej awioniki, uzbrojenia strzeleckiego, dopancerzeniu, a z tego wynikającego wzmocnienia konstrukcji, zmiany jednostek napędowych, przekładni i wirnika... w efekcie powstaje nowy śmigłowiec. Jeżeli mamy iść z Mi-24W do współczesnych standardów to niestety kupno zupełnie nowego śmigłowca jak AH-1Z Viper, czy A-129 Mangusta wychodzi tak samo drogo. Sprawa wyglądałaby lepiej gdybyśmy już mieli np Mi-35.