Panowie chyba zapominacie, że to zawsze symulatory były gatunkiem gier, który bezpardonowo obnażał niedostatki mocy obliczeniowej komputerów i to już od samych początków istnienia wszech... ehmm... gier. Wszystko jest ok, tak długo jak można uruchomić grę z mniejsza liczbą polygonów na model, aby archaiczne komputery nadal to uciągnęły.
