Autor Wątek: Piekło nad Koreą  (Przeczytany 13166 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Lukas

  • 13 WELT
  • *
  • MiG Killer
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpnia 18, 2008, 22:59:08 »
z reszta nie ukrywajmy... dla niektorych prestiz i renoma wirtualnego 13 dywizjonu jest tak paralizujacy, ze pewnie wielu nawet nie sprobowalo w obawie przed odrzuceniem.. tak samo jak do Deblina nie startuja wszyscy, ktorzy o tym marza bo mysla ze i tak sie nie dotana...

Wybacz ale głupstwa opowadasz.Sam spróbowałem pół roku temu i nikt mnie jakoś nie zjadł.Polecam Ci umówić się z Wachą (kiedy już będzie mieć znowu net) na loty w ramach kursu wstępnego :004:.Jak Go znam to chętnie Ci pomoże i podpowie co i jak.

P.S. Sorry ale minął czas edycji
"Throw a nickel on the grass, save a fighter pilot's ass"


kRzaQ

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpnia 19, 2008, 08:52:09 »
Ok Panowie. Zdaje się więc na Wasze doświadczenie.
Jak tylko po urlopie uporam sie z nawałnicą pracy spróbuje się skontaktować z Wacha :)

Dzieki.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpnia 22, 2008, 11:26:38 »

Witam !
Zdam krótkie sprawozdanie z misji którą wczoraj lecieliśmy. Misja to Interdiction, 3 dzień kampanii, dwa samoloty, na każdym po dwa Mavericki, dwie GBU-31 v3/b, i cztery AMRAAMY.
Piloci to ja i Carolus :)

Początek misji około godziny 6:15, uruchomienie samolotu z rampy no i jazda !

Start z lotniska Kimpo z pasa 14L. Przez całą misję staramy się utrzymać dość bliską formację, start jednak z dość ciężkim ładunkiem i na dopalaczu postanowiliśmy zrobić w nieco większym odstępie.

Po starcie redukcja obrotów do +/- 105 RPM lekki kąt wznoszenia i wchodzimy na 25000 ft.

Po wlocie nad cel, bez większego problemu z pomocą AWACSA, zlokalizowaliśmy jakiś jadący opancerzony batalion, niestety bomby nie trafiły, za małą poprawkę na jadące pojazdy wzięliśmy ale już przed Maverickami nie uciekli. Dodatkowo jeden z przelatujących IL-76M spowodował że odpaliłem w jego kierunku aim-120c. Chwilę później już go nie było  :021:

Z tej częsci misji jednak screenów nie ma bo... zapomniałem o nich  :118:

Po zaatakowaniu celów, znów zacieśniliśmy formację i obraliśmy kierunek na bazę. Lekkie rozluźnienie formacji przed rozpoczęciem schodzenia:

No i samo lądowanie:


Cóż, ja z niecierpliwością czekam aż ktoś z 13stej wrzuci jakiś raport z misji udokumentowany screenami :)

Pozdrawiam, Dominik

Offline Gerrah

  • *
  • 13 WELT pilot
    • 13 WELT
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpnia 22, 2008, 13:35:05 »
13. na razie jest na wakacjach ;)
"Right now, you're probably the smelliest Lartnei in the galaxy."
"Excuse me?" Lafiel's eyes narrowed. "Did you just say that you'd like to die? I can help you with that."

Piorun

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 28, 2009, 21:17:23 »
Panowie coś mi tu nie pasuje !!!

Latając w kampanii Bałkany 2005 i doznając zbyt dużych (jak na mój gust) strat własnych doszedłem do wniosku że może warto by było zacząć od czegoś prostszego jak np. Korea 2005 Iron Fortress :004:. Ustawiłem stopień trudności na „VETERAN” przejąłem w 100% kontrolę nad ATO i kampania ruszyła. Najpierw zniszczyłem wszystkie mosty wokół linii frontu przez co rzeczywiście znalazłem się w fortecy otoczonej fosą rzek. Praktycznie prawie bez strat w wojskach lądowych i utracie około od 15 do 20 samolotów w ciągu 48 godzin panowałem w 99 % nad całym obszarem ROK aż do linii demarkacyjnej. Zaskoczył mnie troszeczkę komunikat o przystąpieniu  Chin do wojny, ale się tym w błogiej nieświadomości kompletnie nie przejąłem. Byłem właśnie w „powietrzu” czyszcząc niedobitki zagubionych oddziałów „E” w czasie gdy wojska ROK zamieniały na mapie ostatnie „czerwone na niebieskie” gdy usłyszałem że moje patrole DCA mają jakieś kłopoty. Po wylądowaniu rzut oka na mapę strategiczną zwalił mnie z nóg. 8 x F-15 + 18 x F-16 dosłownie wyparowało, a od północy waliła na mnie wataha kilkunastu czerwonych ikonek, a każda z nich to 2 lub cztery Su-27 czy Su-33.
Ludzie czy wy wiecie co oni zrobili z moim lotnictwem ?
Siedziałem „zdruzgotany” przez parę minut patrząc jak prawie połowa moich sił powietrznych anihiluje nie strącając chyba żadnego chińskiego Su. Zniechęcony i załamany wyłączyłem komputer i poszedłem spać.

Cytuj
Iceman: Sierpień 21, 2005, 13:29:07
„Trzeba bedzie z wlasnej inicjatywy zaatakowac jakis cel w Chinach. CIekawe co wtedy”

Cytuj
pawel: Sierpień 27, 2005, 18:15:44
„W tej samej Kampani co Icze tylko z ustawieniami stosunku sil 50/50drugiego dnia w poludnie uzyskalem calkowita supremacje w powietrzu ze stratami wlasnymi 10 samolotow. Rozwalilem wszystkie lotniska.”


PYTANIE: CZY MY GRAMY W TĘ SAMĄ GRĘ ???  (Falcon 4.0 AF patch 1.0.13)



Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 28, 2009, 21:21:20 »
Posty Iche, są datowane na 2005 rok, wtedy nie było jeszcze 1.0.13.

Piorun

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 28, 2009, 21:23:41 »
To wiem ale czy ten patch aż tak "poprawił" grę ?

Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 28, 2009, 21:26:38 »
Zajrzyj do readme z patcha a dowiesz się wszystkiego.

Piorun

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 28, 2009, 22:11:40 »
Cytuj
Syringe:  Maj 28,2009, 21:26:38
„Zajrzyj do readme z patcha a dowiesz się wszystkiego.”

Zajrzałem :
·   Increased lethality of enemy AI.
·   Adjusted some balancing for 2005/2010 campaigns.

Wydaje mi się że „Adjusted some balancing” powinno poprawiać realizm a nie robić z Su-27 coś w rodzaju UFO rodem z filmu „Dzień niepodległości”. Wg tego „poprawionego realizmu” miast kupować od USA ponad 40 F-16 wystarczyło kupić 10 Su-27 i bylibyśmy mocarstwem.

A tak na poważnie stawiam nie złośliwie pytanie:

Jakie ustawienia trudności dla kampanii żeby było max realizmu ale bez „Mission impossible” ?


Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 28, 2009, 22:20:13 »
Ogólnie przyjęte jest chyba wszystko na MAX.
Nie wiem czy opłaca Ci się skupiać na lotach AI za dużo nerwów to kosztuje. Myślę że lepiej ten czas przeznaczyć na brifa, skrupulatne planowanie misji i przewidywanie tego co się może stać podczas Twojego lotu.

Piorun

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 28, 2009, 22:25:21 »
No tak, ale chciałbym choć raz wygrać kampanie a nie tylko zrobić kilka misji z wynikiem "Excelent".

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 28, 2009, 22:29:23 »
Piorun, było to już poruszane na forum kilka razy.

1. AI zawsze będzie AI. Nawet USAF nie mają na swoim wyposażeniu doskonałego AI, bo jeszcze Raptory latają i pewnie trochę polatają, nim zostaną zamienione za BSL.

2. Są przypadki niestety dość częste AI ginących od SA-2 czy MiG-21.

3. Są też przypadki nadlatujących Ił-28 i bombardujących lotnisko mimo że na lotnisku i w okolicach mamy batalion wyposażony w Patriot.

4. Falcon jest jednak z założenia symulatorem F-16, a nie strategią współczesnego pola walki - częściowo tak ale nie jest to jego głównym przeznaczeniem, dlatego myślę że bardziej przyczynisz się do wygrania kampanii poprzez udział w lotach, a nie kombinowaniem jako HQ. Nie zapominajmy, że Su-27 + Addery to jednak groźny przeciwnik, dla AI czasem zbyt groźny.

5. Wygranie kampanii w Falconie nie jest równoznaczne z wykonaniem kilku misji na Excellent.

6. Poziom trudności - tak jak Syringe napisał - ACE.

+

Piorun

  • Gość
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 28, 2009, 23:22:20 »
Panowie. Wiem że z moich postów wyglądam na maniaka strategii którego w symulatorze F16 bawi najbardziej przesuwanie po mapie jednostek wojsk lądowych. To jak kierowca który kupił sobie nowego BMW i zamiast nim jeździć godzinami fascynuje się otwieraniem i zamykaniem klapy bagażnika. Tak naprawdę to ja chcę przede wszystkim latać. Ale gdy czytam na tym forum te super opisy, gdy kolega pawel pisze jak perfekcyjnie prowadzi kampanie to po prostu zadaję sobie pytanie co ja do cholery robię nie tak że po kilkunastu godzinach wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że przegram.
Nie zauważyłem nigdzie opinii że po patchu 1.0.13 kampania jest nie do wygrania.
Z tym że jakieś straty muszę ponieść pogodziłem się od samego początku (z resztą jest to przecież jak najbardziej realne). Problem w tym że moje straty są po prosty horrendalne. Jak wynika z opisu mojej kampanii po tym druzgoczącym najeździe „chińskich Hunów„ po dwóch godzinach nie zostanie mi żaden samolot.
Mój Rating miał wtedy wartość około 4.2 więc chyba nie był aż tak zły żeby totalnie przegrywać. Kilka misji miałem nie zaliczonych bo świadomie nie wykonałem celu misji np. ratując zagrożoną jednostkę lub niszcząc własny(niebieski) most przed wejściem na niego kilku kompani czołgów npla. Do czasu wejścia Chińczyków mój AI zachowywał się całkiem przyzwoicie. Dlatego pytam na tym forum czy to jest normalne zachowanie symulatora, czy raczej nie.

Niech ktoś napisze że też czasami przegrywa kampanie to nie będę się więcej naprzykrzał.

Offline Gerrah

  • *
  • 13 WELT pilot
    • 13 WELT
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 28, 2009, 23:31:07 »
Żeś się napalił na wygranie wojny. Ja jeszcze nie przegrałem ani jednej kampanii. Ani nie zremisowałem... Ani nie wygrałem :D Się po prostu cieszę samym lataniem ;)

Pamiętaj, że to w co grasz jest przeróbką dziesięcioletniego staruszka i czasem potrafi się dziwnie zachować. I tak masz lepiej niż w Open Falconie, gdzie podczas lotu potrafi się zespawnować w powietrzu kilkadziesiąt samolotów wroga :)
"Right now, you're probably the smelliest Lartnei in the galaxy."
"Excuse me?" Lafiel's eyes narrowed. "Did you just say that you'd like to die? I can help you with that."

Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Piekło nad Koreą
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 28, 2009, 23:35:49 »
Punkt 4 odpowiedzi Flankera.

Tam masz odpowiedź na męczące Cię pytanie.

A co do ukończenia kampanii, jak widzisz jest mało ludzi grających w Falcona.
Garstka 13tej grająca online jakieś wyrywkowe misje na OFie (chyba że jest akurat oficjalna) i kilka osób "w cywilu" które nie szukają RTSa tylko symulatora lotu F-16.

Jak interesują Cię zakończenia kampanii w OF i FF to zagadaj do  Hammer,a albo James17.
Ci Panowie chyba przeszli kampanię na każdym patchu jaki pojawił sie do OFa czy FFa  :020: