Autor Wątek: Wątek porządkujący i nie prowokacyjny  (Przeczytany 13117 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

306_OswalD

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 30, 2005, 18:41:55 »
My wiemy, Wy wiecie i wszystko jest ok do czasu gdy banany rozdawane są za wypowiedzi na forum ogólnym. Ale banany za wypowiedzi na wydzielonych specjalnie dla nas podstronach ? Moim zdaniem to lekka przesada.

Sufler

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 30, 2005, 18:51:24 »
Admin ma zawsze racje i juz:)

mnie tez strzelaja w kolanko i sie nie obruszam

a co do Schmeissera czy tez Elłóda to nie wiem:)

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 30, 2005, 18:52:19 »
Masz kogoś konkretnego na myśli to będzie nam się łatwiej dyskutować.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

306_OswalD

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 30, 2005, 18:59:35 »
Proponujesz śledztwo w tej sprawie ? Myślę, że wiele nie zmienimy ( z uwagi na taką a nie inna konfigurację skryptu) a wyniki tego śledztwa doprowadziłyby do jeszcze bardziej absurdalnych  konfliktów. Ojcowie założyciele niech czytają - takie ich prawo - My tu tylko gośćmi jesteśmy. Proszę tylko wszechwładną dyrekcję o wiecej dobrego smaku w kwestii przyznawania banów.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 30, 2005, 19:13:19 »
Nie śledztwo ale uważam że ta pierwsza osoba miała pecha że akurat w łapy Apacz wpadła jego wiadomość. A z drugiej musiało być tam nieźle nasmarowane że Apacz uznał że szkoda miejsca na kogoś takiego. Dodam że za ta osobą sam się wstawiłem, jednak nadszarpała moje zaufanie i tym samym zrobiłem sobie z gęby szmatę i osobiście wysłałem ją na urlop.

A druga osoba to już sprawa Schmeisser'a i z nim należy dyskutować. To co ja sie dowiedziałem od niego mi w zupełności wystarczyło.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Ziuk

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 30, 2005, 20:00:02 »
To i ja coś napisze od siebie.

Jeżeli któryś ze starej gwardii mocno zaangażowanej po drugiej stronie barykady nagle zaczyna zastanawiać się nad tym, czemu na forum jest tak, a nie inaczej i boleje nad swoim strasznym losem to ja mu chce powiedzieć, że jest cholernie obłudny.

Już nie raz pisałem, co jest źle, co się drugiej stronie nie podoba, ale zawsze spotykałem się z podejściem takim, że ci, którym coś nie pasuje to margines, więc nie warto sobie zawracać głowy. (Bagatelizowanie dotknęło nawet nie tak dawny temat Labiego.)

A cóż się stało?

Problemy, o których rozwiązanie się dopominałem nie znikają, a co ważniejsze wracają stale i z coraz to większa siłą. Ba coraz więcej osób kontestuje porządek panujący na tym forum, bo jest on zwyczajnie chory.
Nie jest to już margines, ale jest już trochę takich osób, a jeszcze więcej jest tych, którzy obserwują to, co się dzieje i mają swój pogląd na to wszystko, który nie znajduje ujścia w formie aktywności na forum z różnych przyczyn.
Jeżeli zatem ktoś z was ma wrażenie, że forum jest jakimś odbiciem i reprezentacją środowiska il-2 to się głęboko myli i sam siebie w fikcje wpędza.

Środowisko il2 przerosło forum i kryje się w podforach, na wentylu, gg i innych pozaforumowych formach aktywności. Zatem to, że chcecie tutaj za wszelką cenę utrzymać swój porządek rodzi tylko polaryzacje na my i oni, co wybitnie nie sprzyja poczuciu jakiejś wspólnoty.

Wiem, że wielu jest z forum wywalanych z tego powodu, że używają bardzo potocznego i nie miłego administracji forum języka, ale jest to reakcja na oficjalna doktrynę forum, która zawiera się w myśli „przez dupę do głowy”. Pałką w postaci bana wielu z tych ubolewających nad losem forum ludzi buduje jego oblicze.
Już nawet nie za bardzo wiedzą, za co banują, za co dają ostrzeżenie wielcy apostołowie regulaminu, którego sami stosować nie są w stanie.
Człowiek, który nie potrafi racjonalnie wyjaśnić, za co daje ostrzeżenia ma stać się nagle krzewicielem rozsądkowego podejścia do sprawy. Ma wołać o merytoryczność dyskusji?
Poza tym jak tu rozmawiać z kimś skoro ten ktoś grzebie w rzeczach prywatnych dywizjonów zaspokajając tym swoją niezdrową ciekawość. Taki ktoś bezczelnie domaga się przyzwoitości, gdy sam kardynalnych jej zasad dotrzymać nie umie.

Nie problem jest to, że stracie się utrzymać wyrazistości swojej „niemieckości”, ale w tym, że ona już nie zamyka się w żartach, w próbach utrzymania klimatu, ale rozpasała się już maksymalnie i wchodzi wszędzie, co jest rażące. Może dla was jest to takie klimatyczne, ale umiarkowanie tez niektórym by się przydało a szczególnie tym, którzy chcą grac tu rolę tzw. ekspertów. Stajecie się dla tej drugiej strony zwyczajnie niezrozumiali i do bólu tendencyjni. Jeszcze smutniejsi są ci, którzy podskakując koło swoich mentorów próbują ich naśladować by zaskarbić sobie ich względy.

geni

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 30, 2005, 20:37:01 »
No cóż  :?  dziś do wątku na temat poniekąd poważny wkradła się "wycieczka personalna" wobec osoby, która posiadając 2 ostrzeżenia pozbawiona jest możliwości obrony.
Kolejna osoba za próbę obrony ewidentnie zaatakowanego kolegi dostaje 3 ostrzeżenia pod rząd z uzasadnieniem cyt: "raz", "dwa", " trzy".
Czy jest to zgodne z regulaminem - nie wiem i nie mi to osądzać.
Natomiast na pewno nie jest to zgodne z poczuciem zdrowego rozsądku.
Wydaje mi się, że sięganie po wirtualne lugery nie jest żadnym rozwiązaniem sytacji konfliktowych, które przecież w tak rozległym gronie osób muszą występować.
Czasem może warto przyjąć do wiadomości fakt, że ktoś może mieć inne zdanie od nas samych i ma do tego prawo.
Jeżeli kogoś uraziłem, to bez lęku wystawiam wirtualne kolano.
Swojego kolana nie dam, bo jest mi niezmiernie potrzebne - I'm on the road again.

Makumba

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 30, 2005, 20:53:24 »
Postawienie tego tematu jak sądzę było sprawą przemyślaną przez moderatora.Nie ma na

celu łagodzenia sporów czy wyjaśniania sobie pewnych spraw, a sprowokowanie dyskusji

ktora doprowadzi do kolejnej awantury 306 kontra "My Wielcy Tego Świata" :evil: .Rozumiem że

306 stał się dywizjonem niewygodnym dla co niektorych,a posty znajdujące się na prywatnym forum 306 ranią uczucia moderatorów do tego stopnia,że postanawiaja banować bez ograniczeń i bez najmniejszego powodu,czy nawet ostrzeżenia. :567:

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 30, 2005, 21:37:56 »
Ja napisałem już kiedyś w swoim wątku co na temat tej sytuacji sądzę i rozdrabniać się nie zamierzam. Miło mi, że Ziuk o nim pamięta.

Tymczasem jednak, gdy dział "Lotnictwo Wojskowe" miało się stać takim dość elitarnym działem, gdzie byle głupot się nie wypisuje, czasem trzeba zmagać się z osobami, które nic poza wycieczkami personalnymi, spisywaniem ze stron internetowych i prowokacjami nie robią. Panowie... jeśli pomimo takich obostrzeń i dość kontrowersyjnych dla wielu rozwiązań nadal mamy z czymś takim do czynienia to ja chyba zrezygnuję z zabawy w wymianę wiedzy w rzeczonym dziale. Albowiem widzę, że bez względu na to, co zostało postanowione, i tak jest po staremu. Ja mam dość ograniczoną cierpliwość wobec wycieczek personalnych pod moim adresem i w końcu nie udało mi się zachować zimnej krwi w temacie o Mustangu.

To jest Wasze forum, drodzy koledzy, i robicie z nim co chcecie. Ja nie zamierzam krytykować pomysłu na to forum. Taka jest jego specyfika i ja je takim biorę. Ale bądźcie konsekwentni w tym co robicie, bo obawiam się, że w tym co rzekł Ziuk i kiedyś ja... będzie zbyt dużo prawdy.

Pozdrawiam

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 30, 2005, 21:40:48 »
Oprócz ostatniego wypadku, ostrzeżenia są stosowane stopniowo, a powód jest zawsze. Widać go jak zwykle na dłoni. Głównie chodzi o prowokatorstwo i rzekome teorie ze panuje jedyna słuszna teoria. Nie panuje, jest tylko paru modów z autorytarnym podejściem (z duża prawidłowa wiedza), a ze prawie nikt nie jest w stanie im ewentualnych błędów jasno wytykać i popierając konkretnie je materiałem sprawdzonym), to zaczynają sie pyskówki z braku argumentów.
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Blackmessiah

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 30, 2005, 22:05:21 »
Wielokrotnie w roznych miejscach tego Forum apelowalem o stonowanie dyskusji. Przeciez jezyk polski oferuje bogactwo wyrazen. Mozna zamiast: "nie znasz sie" powiedziec "wydaje mi sie, ze nie masz racji", itp. Umiejetnosc rzeczowej dyskusji nie jest jednak mocna strona Polakow, co widac takze na ekranie TV w toku powazniejszych rozmow. Widac taka nasza natura.

Drugi problem to poczucie humoru. Jesli kogos razi pseudo-odchylenie "niemieckie", powinien to albo zaakceptowac, albo tolerowac. Jesli wlasciciel domu, w ktorego jestem gosciem, wlasnie gotuje sobie kaszanke, a ja nie przepadam za tym zapachem (prywatnie lubie), to musze to zaakceptowac albo uciekac. Sam przepadam za klimatami montypythonowskimi, wiec takie Forum jest dla mnie lekarstwem na nude. A w dodatku moge sie czegos ciekawego dowiedziec. I tak to traktuje. A to czy ktos lata na HL, czy spuscil cala wirtualna III Rzesze na glebe w ogole mnie nie obchodzi. Ale nie mowie, ze jestem alfa i omega, bo moge sie i w tym miejscu mylic.

Do moderatorow mam tylko jedna prosbe. Aby sami, skoro walcza z bledami ortograficznymi oraz promuja polszczyzne, uzywali takze przycisku EDIT. Niestety, ale bedac "na swieczniku" tak trzeba. Oraz z pewna wyrozumialoscia traktowali nowych, mlodych wiekowo uczestnikow Forum. Ja tez kiedys napisalem swojego pierwszego posta i nie byl to jakis szczegolny blysk.  :D

Ale jestem gadula...

Moj apel: no coz, powtarzajac za southparkowym Saddamem - RILAX !!!  :mrgreen:

P.S.: A do tego tak sobie mysle, ze skoro ktos poswieca swoj cenny czas na prowadznie tego Forum, to powinien mu sie nalezec wzgledny szacunek. Bezinteresowny. Bo tak uczyl dziadek Yoda. That's all.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpnia 30, 2005, 22:47:19 »
Cytat: Makumba
Postawienie tego tematu jak sądzę było sprawą przemyślaną przez moderatora.Nie ma na celu łagodzenia sporów czy wyjaśniania sobie pewnych spraw, a sprowokowanie dyskusji ktora doprowadzi do kolejnej awantury 306 kontra "My Wielcy Tego Świata" :evil: .Rozumiem że 306 stał się dywizjonem niewygodnym dla co niektorych,a posty znajdujące się na prywatnym forum 306 ranią uczucia moderatorów do tego stopnia,że postanawiaja banować bez ograniczeń i bez najmniejszego powodu,czy nawet ostrzeżenia. :567:


Widzisz o tym właśnie mówię. Wątek był bez podtekstów. Jednak niektórym jest na rękę przepychać dalej teorie wywoływania lokalnej wojenki. Powiedziałem jak jest z tymi działami i PW a Ty dalej widzisz w tym teorie spiskową. Nie mam pojęcia jak pisać może drukowanymi ale nie bo powiesz że krzyczę do Ciebie. Prawda jest też taka że wiele razy za userami sie wstawiałem ale później jeszcze dostawałęm za swoje.Tego niestety nie widać.

Druga sprawa, powiedz dlaczego niby 306 stał się dla Nas niewygodny? Dlatego że Spitami latacie, daj spokój ja nie latam systematycznie od roku czasu bo podziękowałem tej grze więc mi to wisi. Widzisz, zaprzeczasz sam sobie mówisz że banujemy bez ostrzeżenia a ja na palcach mogę policzyć ostrzeżenia które odniosły skutek a nie ukrywajmy 3 tygodnie bez pisania są wystarczające żeby się zastanowić.

Jeżeli naprawdę uważacie że tu jest tak źle i tak ciężko nie zapomnijcie że korzystacie z uprzejmości Ger0nim0 i zawsze możecie odejść. Teraz proste pytanie. Ciekawe jakbyście się zachowali gdybyście przeczytali na swój temat kilka kwiatków? Już to widzę jak machniecie ręką i dacie sobie na luz. Zresztą mi to obojętne, jeżeli bardzo chcecie to ja mogę wywalić 306. Ja będę miał święty spokój i Wy też. Ja nie chcę być wredny ale przypomnijcie sobie jak uciekaliście z forum 303 też było źle i teraz też jest.

Polecam odwiedzić dział "O serwisie i  forum" na tweaku, poczytajcie kilka tematów poźniej dopiero oceniajcie Nas. Naprawdę może pilnowanie tego to miło i przyjemnie wygląda ale ciężko dogodzić każdemu...złotego środka nie ma.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Ziuk

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpnia 31, 2005, 02:08:24 »
Cytuj
Oprócz ostatniego wypadku, ostrzeżenia są stosowane stopniowo, a powód jest zawsze. Widać go jak zwykle na dłoni. Głównie chodzi o prowokatorstwo i rzekome teorie ze panuje jedyna słuszna teoria.


Takie słowa mi coś przypominają a wam?


Zgodzę się z tym, że władza na swój sposób absolutna musi istnieć na forum. Ja jedynie chce by był to absolutyzm oświecony a nie taki, który polega na tym, że my swoje a wy możecie nam skoczyć.

To, że niejednokrotnie zdarzało się, że niektóre osoby były traktowane lepiej za to, że są przy władzy forum jest faktem, to, że bzdurne uzasadnienie ostrzeżeń zdarzały się często też jest faktem, to że regulamin był wielką iluzją też jest czymś oczywistym dla kogoś kto nie jest zniewolony w swym postrzeganiu interesem jakieś grupy.
Zatem mieliśmy niejednokrotnie do czynienia ze zjawiskiem instrumentalizacji regulaminu, który nie był prawem, które równo dotyczyło wszystkich, ale był czymś co służyło za środek represji wobec tych, którzy tego, co jest zaakceptować nie mogli.

Jeżeli forum ma działać dobrze to niech władza forum dba o swój autorytet nieskazitelną opinią i świeci przykładem. Jak na razie to widzę że upadający autorytet ludzi oderwanych od grania w iłka próbuje się ratować przez użycie siły wobec ludzi którzy nie darzą specjalnym uznaniem naszych ekspertów forumowych.

Panowie czasy się zmieniły wasza epoka gdzie wy byliście środowiskiem il2 jest już historią. Środowisko jest znacznie szersze, bardziej rozbudowane i pora to zobaczyć oraz odzwierciedlić na forum.

Jeżeli tak bardzo nie lubicie zmian, tak chcecie pływać we własnym sosie rozmawiać o tym samym w tym samym gronie i dostawać pokłony od tych, którzy do waszego grona aspirują powiedzcie to jasno i wyraźnie.
Jeżeli forum jest dla was to dobrze niech tak będzie. Niech reszta wie, że na forum dominują takie a takie poglądy, że jak coś jest nie tak to się dostaje pałą i się skończy. Po co robić iluzje łudzić ludzi, że to forum reprezentuje środowisko, szturmowika i jest otwarte na nowych. Lepiej jest jasno powiedzieć tym z 303, z 306 itp. że wara od forum bo forum jest dla polskich Niemców i ich adoratorów tudzież dla tych którzy to co jest akceptują mimo że często myślą co innego i będzie pięknie i sielankowo. Forum przestanie być dla wszystkich zainteresowanych tą symulacją a stanie się forum dla wyalienowanej części.

Blackmessiah

  • Gość
Wątek porządkujący i nie prowokacyjny
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 31, 2005, 02:57:21 »
Drogi Ziuku.

Mialem isc spac, ale odpisze ci, poniewaz problem widze troszeczke inaczej. Nie jestem w zaden sposob zwiazany z wladza tego forum i nie chce nikogo reprezentowac. Reprezentuje swoj interes, jako gracza i entuzjasty lotnictwa.

Wydaje mi sie, ze Forum przezywa teraz chwile samookreslenia kierunku. Pomysl tylko, gdybys sam zalozyl takie Forum i po latach zauwazyl, ze twoja koncepcja wymyka sie spod kontroli. Forum powstalo w czasach gry Il2 Sturmovik, ktora byla zasadniczym przelomem w symulacji samolotow tego okresu. Byla to najlepsza symulacja jakakolwiek powstala, smiem twierdzic. Pewnie ludzie, ktorzy zaczynali swoja przygode z Ilem widzieli w niej spelnienie swoich wyobrazen na temat walki samolotow tego okresu. Chyba zgodzisz sie, ze istnieje zwiazek miedzy ewolucja cyklu gier z serii Sturmovik, a ewolucja Forum i graczy. Bo obecna wersja gry to Quake osadzony w realiach WWII, co ostatnio udowodnil nam niejaki adik320 czy 230. I tu jest pies pogrzebany. Bardzo lubie grac w Ila2 i FB+AEP+PF, nie boje sie pojedynkow i grania 1 na 1, latam czym popadnie i gram w Ila nieprzerwanie od roku 2003, na pol roku przed moim zarejestrowaniem sie na tym Forum. Czyli nie tylko siedze i wymyslam posty, po to zeby nabic sobie punktow czy podlizac sie administracji (moje posty do wgladu). A ze podzielam ten typ humoru... No coz, lubie Monty Pythona i odnajduje duch tego humoru tutaj. Nie przeszkadza mi, ze ktos (wlasciciel lub jego ponurzy pomagierzy) kasuje moje posty. Bo co sie takiego wielkiego dzieje? Nie zauwazylem, aby rzeczowa dyskusja byla w zasadniczym stopniu przerywana przez moderatorow. Tylko wtedy, kiedy rozmowcy zaczynaja gre na slowa. Byc moze jest to moj prog postrzegania tego co sie dzieje, ale sam fakt, ze pisze tego posta niech swiadczy o tym, ze chcialbym, aby Forum funkcjonowalo. Byc moze ostatnio moderatorzy sa zbyt porywczy i bezceremonialni, ale wina lezy po stronie gry, ktorej ewolucja poszla w zlym kierunku. Wierze, ze kazda nastepna gra na poziomie przywroci wszystkim dobre humory i bedzie git.

z powazaniem

Czarny Mesjasz aka Flammenwerfer