Autor Wątek: Pierwsza Polska F-16.  (Przeczytany 320276 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #345 dnia: Listopada 10, 2006, 17:44:44 »
Z tym wybieraniem lepiej to tak trochę dziwna sprawa, gdyż moglibyśmy wybrać np. lepszy myśliwiec. Wtedy była by to pula złożona z Rafale, Typhoon, F-22A, zmodernizowanego F-15C. Moglibyśmy wybrać lepszą maszynę szturmową, wtedy wybralibyśmy jakiś wariant F-15E lub F/A-18E/F. Ale potrzebowaliśmy maszyny wielozadaniowej, a ponad F-16 i Mirage 2000 w tej chwili nie ma nic. Celowo pomijam konstrukcje rosyjskie, bo te nie mają u nas najmniejszych szans, zmiana wiatru itp. ;)

F/A-18C/D – jakbyśmy to wybrali, to byśmy się nieźle przejechali, zwróćcie uwagę, że wykorzystujące Horneta kraje (Hiszpania, Finlandia, Szwajcaria, USofA, Kanda i Australia) nie zamierzają ich modernizować w większym stopniu niż zaadaptowanie nowego uzbrojenia i celowników nahełmowych. Jako kraj kupujący te maszyny jako ostatni – jako ostatni zostalibyśmy z tymi maszynami i z ręką w nocniku, bo wszelkie modyfikacje musielibyśmy przeprowadzać na własny koszt, o kooperacji, jak w wypadku F-16 MLU można zapomnieć. To wystarczy, nie trzeba nawet rozpatrywać ekonomiczności wykorzystywania dwusilnikowej maszyny, jej zasięgu, czy ilości zabieranego oręża.

Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #346 dnia: Listopada 10, 2006, 17:55:52 »
Moglibyśmy wybrać lepszą maszynę szturmową...

No tak, ale teraz za parę lat trzeba będzie zastąpić samoloty Su-22 (powiedzmy tak ze 3 eskadry), jako maszyny szturmowe. Nawet jakaś kaczka o tym już przebąkiwała przy okazji przejęcia F-16 - o wyborze nowego samolotu szturmowego dla PSP.

I teraz nasuwa się pytanie czy warto wprowadzać kolejny typ samolotu?

Wg mnie jeżeli miałby to być jakiś samolot tańszy "dla ubogich" w rodzaju Hawk czy AMX - to OK. Jeżeli jednak chcieliby kupić jakiś "dorosły samolot" to jaki jest sens kombinować - nie lepiej dokupić tych F-16 jeszcze dla dodatkowych eskadr - przecież możliwości atakowania celów naziemnych F-16 ma zadowalające.

Co sądzisz?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #347 dnia: Listopada 10, 2006, 18:21:20 »
Nie.

Gdybyśmy zamiast nowych F-16, zakupili/dzierżawili zmodernizowane używki, to manewr kupowania innej maszyny miałby sens, zakupiono by wtedy powiedzmy F-35 dla 5-6 eskadr, a Vipery oddało i bylibyśmy szczęśliwi na następne dwie dekady. Ale jeżeli mamy F-16 nówki sztuki, to zakup jakiejkolwiek innej maszyny nie ma sensu.

Co do zakupu Hawka, AMX czy L-159 to byłby w pewnym sensie krok wstecz w stosunku do Su-22, wiec należy kupić maszyny „dojrzałe”, czyli kolejną partię Viperów, może trochę jeszcze bardziej podrasowanych pod katem misji jakie będą miały wykonywać (Szerokokątny holograficzny HUD, radar AN/APG-80 itp. zabawki). Powinno się również powoli zacząć rozważać możliwość montażu mocniejszego silnika, bo jest on już dostępny.

Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #348 dnia: Listopada 10, 2006, 18:31:27 »
I wtedy powstanie sytuacja, że "szturmowce" będa bardziej wypasione niż myśliwce :D
Może w naszej biedzie, jeżeli by doszło do zakupu kolejnych F-16 należałoby zrezygnować z podziału na lotnictwo myśliwskie i szturmowe, a bliskie wsparcie pola walki pozostawić tylko śmigłowcom. Oczywiście takie rozwiązanie zwiazane powinno być z wszechstronnym szkoleniem pilotów.
No i zyskujemy jeszcze bonus związany z posiadaniem jednego typu samolotu, co sprawia, że oprócz części mamy w pełni "wymienialnych" i dyspozycyjnych ludzi do obsługi technicznej. :)

EDIT:
Teraz opinia prawie laika, to wyżej zresztą też :D.
Mamy Su-22 z uwagi na konieczność zadań szturmowych, do których MIG-29 w posiadanej przez nas wersji niespecjalnie się nadaje, no i oczywiście mamy wersję Su przystosowaną do używania "broni specjalnej". To już jest historia i teraz chyba wystarczą nam zwykłe samoloty wielozadaniowe.
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2006, 18:37:05 wysłana przez Zoom »

Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #349 dnia: Listopada 10, 2006, 18:34:50 »
... należy kupić maszyny „dojrzałe”, czyli kolejną partię Viperów

I tu się zgadzamy! Tylko kolejny zakup F-16!

- kwestię samolotów "dla ubogich" przyjmuję tylko ze względu na finanse, bo gdyby co - to lepiej mieć takie samolociki (Hawk czy AMX - był tylko przykładem dla określenia klasy samolotu) sprawne i latające aczkolwiek o dużo mniejszych możliwościach (od np.F-16) niż uziemione Su-22 (co je wkrótce przecież czeka).

...jeżeli by doszło do zakupu kolejnych F-16 należałoby zrezygnować z podziału na lotnictwo myśliwskie i szturmowe

Ten podział już zaniknął bo mamy już tylko eskadry lotnictwa taktycznego bez podziału na myśliwskie i szturmowe - wykonywane zadania determinuje posiadany sprzęt, w przypadku jednolitego typu sytuacja będzie bardziej uniwersalna - choć pewnie nie do końca, kwestie szkolenia i treningu to też pewnie zdeterminuje jakaś specjalizację.

... tylko czy nasi decydenci to zrozumieją czy znowu będzie polityczna "przepychanka"  :011: :005:

janekm

  • Gość
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #350 dnia: Listopada 10, 2006, 23:19:24 »
Witam,

Mam troszkę nietypowe pytanie, mianowicie:
Czy F-16 posiada jakąkolwiek instalację przeciwoblodzeniową (w szczególności zainteresowany jestem ewentualnym sposobem odladzania osłony kabiny).

Amerykanie chyba nie stosują  jedynie słusznej a przy tym jakże popularnej "metody wschodniej" :002:

Pozdrawiam,

Janek

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #351 dnia: Listopada 10, 2006, 23:39:22 »
Jest zewnętrzny i wewnętrzny nawiew powietrza na owiewkę.

Falke

  • Gość
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #352 dnia: Listopada 11, 2006, 16:07:09 »
Wspominacie o zakupach kolejnych F-16,zastanawiam sie jednak czy możliwość taka będzie w ogóle istnieć za kilka lat. Pamiętajmy,że nie jest to już najnowsza konstrukcja,z założenia jej następcą ma być F-35. Czy nie będzie więc tak,że w przyszłości Lockheed skoncentruje się nad promocją swojego najnowszego "dziecka" zamkając jednocześnie linię montażową Viperków,aby nie robić konkurencji swojemu asowi atutowemu? Zakładam naturalnie,że macie na myśli nowe maszyny.

Jeśli się dobrze orientuję,aby zakupić nowe samoloty potrzebny jest przetarg,bo inaczej będzie to nielegalna transakcja. Cały ten proces trwa wiele lat,na dodatek nikt w Polsce się raczej nie spieszy z wdrożeniem do Sił Powietrznych idei nowego samolotu szturmowego. Sądzę,więc że pierwsze dostawy mogłyby nastąpić po roku 2015,czy F-16 będzie jeszcze wtedy produkowany?

Schmeisser

  • Gość
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #353 dnia: Listopada 11, 2006, 16:12:14 »
Myślę ze z samolotami jest troche jak z ...pardon :D polonezem truckiem - jak długo jest zapotrzebowanie tak długo sie go produkuje. Dzisiejsze samoloty nie starzeją się już w takim tempie jak pół wieku temu, śmiało można powedziec iż osiągnęły granice technologii w jakiej je wykonano, zas modyfikacje którym ulegają to awionika i ewentualnie zdolność przenoszenia coraz to wymyślniejszych środków bojowych.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #354 dnia: Listopada 11, 2006, 16:14:28 »
Taki problem jak najbardziej istnieje, w tej chwili linia produkcyjna F-16 istnieje tylko dzięki zamówieniom z Polski, Grecji i ZEA. Po 2012 roku – kiedy to do służby wejdzie F-35, a wszystkie F-16 zostaną dostarczone kupującym,  linia Viperów zostanie zamknięta, chyba, że ktoś przed tym czasem zamówi jeszcze te maszyny.

Czyli mamy jeszcze 6 lat by zamówić kolejną partię, albo lądujemy z ręką w nocniku.

Co do wymaganego przetargu, nie jest on wymagany do pewnej sumy pieniędzy…. samoloty na pewno go przekroczą, tylko co to za przetarg skoro wiadomo będzie z góry jaka maszyna będzie kupiona ? Ludzie podpisujący umowę z LM zrobili ogromny błąd nie pozostawiając otwartej furtki na możliwość zakupu kolejnej partii maszyn z pominięciem procedur przetargowych (tak bodajże zrobiono z transporterami 8x8 AMV)

Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #355 dnia: Listopada 11, 2006, 16:58:54 »
A gdyby ktoś wpadł na pomysł, że przecież skoro potrzenujemy szturmowce to należy kupić A-10?
Czy myślicie, że takie samoloty mają jeszcze sens gdy istnieje coś takiego jak Apache?

fatal1ty

  • Gość
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #356 dnia: Listopada 11, 2006, 17:08:20 »
a co sadzicie o czwartkowym lądowaniu naszego asa przestworzy, podpułkownika Rościsława Stepaniuka? bo ja patrzac na nie w pewnym momencie zamarlem. niestety nie jestem pilotem, ale na moje oko Pan pułkownik byl o krok od rozbicia maszyny. nie dosc ze podrzucilo go do gory, to jeszcze mocno przechylilo w lewo. strach pomyslec co by bylo gdyby sie rozbil - siara na caly świat :576:. ja rozumiem, długi lot, silny wiatr itd., ale w koncu F16 jest przystosowany do dzialan w kazdych warunkach pogodowych.

jak na szkolenie za 2 milionowy dolarow, touchdown Polaka w porownaniu z wydaniem amerykanskim wypadl - delikatnie mowiac - miernie. jesli to nasz najlepszy pilot, strach pomyslec o pozostalych :553:.

czarli sorok siem

  • Gość
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #357 dnia: Listopada 11, 2006, 17:20:55 »
A gdyby ktoś wpadł na pomysł, że przecież skoro potrzenujemy szturmowce to należy kupić A-10?
Czy myślicie, że takie samoloty mają jeszcze sens gdy istnieje coś takiego jak Apache?
A-10 to samolot wysoce specjalizowany - moga sobie pozwolić na to tylko zamożne kraje (USA ma przecież do atakowanie celów naziemnych A-10, F-15E, F-16 ... jeszcze zabawki z NAVY ...)
Nam potrzebny byłby samolot szturmowy dużo bardziej uniwersalny niż A-10 i akurat wg mnie nasze F-16 są do tego jak najbardziej przydatne (w USA taki wielgus F-15C lata sobie z paroma pociskami pow-pow, zaś F-16 są objuczone, aż "miło" popatrzeć)
Więc nie ma co szukać, jak będziemy mieć 48 F-16, to będzie aż nadto sprzętu do wożenia złomu.
Ja martwiłbym się raczej o samo uzbrojenie różnego zastosowania (finansowy kosmos), i z zakupów myślał TYLKO i wyłącznie o nowych śmigłowcach bojowych.

Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #358 dnia: Listopada 11, 2006, 17:26:47 »
a co sadzicie o czwartkowym lądowaniu naszego asa przestworzy
Ja osobiście sądzę, że go jakiś podmuch wiatru mocno popchnął i stąd takie nerwowe lądowanie, ale ja się nie znam.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Pierwsza Polska F16-stka
« Odpowiedź #359 dnia: Listopada 11, 2006, 17:28:50 »
Amerykanin usiadł wręcz idealnie :)
Szkolenie Pana podpułkownika kosztowało nas trochę ponad 4 mln dolarów, szkolenie zwykłego pilota kosztuje 3mln zielonych. To dlatego, że Pan RS jest pierwszym polskim INSTRUKTOREM na F-16... strach się bać ;)

Co do A-10 znowu może ja się wypowiem :D

A-10 nie jest już produkowany od dawna, ostatnio przechodzą modernizacje do standardu A-10C tylko z powodu tego, że nie zostaną zastąpione prawdopodobnie aż do 2018 roku kiedy to wejdą za nie F-35.
Ogólnie istnieje teraz tendencja do wypierania maszyn poddźwiękowych przez maszyny wielozadaniowe pochodzące od myśliwców (F-15E, F-16C/D, F-22A) z tego względu, że atak mogą przeprowadzić szybciej – szybciej wyjść z groźnego obszaru, nie ma problemu z ich eskortowaniem, a po pozbyciu się ciężkiego uzbrojenia, mogą robić za myśliwce. Dochodzi do tego możliwość atakowania celów z poza zasięgu rażenia SAMów poprzez podrzucanie bomb JDAM i LGB z lotu na dużej wysokości/prędkości.

A-10 – częściowo zastąpione przez F-16CG/DG, w przyszłości przez F-35A
F-117 – zastępowane przez F-22A
AMX – we Włoszech będzie powoli zastępowany przez F-35B
L-159 – przyszłość wisi na włosku, prawdopodobnie ich role będą wykonywać jednak Gripeny

Rola bezpośredniego wsparcia oddziałów naziemnych jest teraz przekazywana na barki śmigłowców, jak Apache, Cobra, Mangusta, Tiger itp. oraz uzbrojonych aparatów bezzałogowych jak Predator.

Czarli 48 maszyn to baaaardzo mało jak na nasz kraj, według umów międzynarodowych możemy mieć 460 maszyn bojowych, czyli to ledwo jest 10% i 3 eskadry bez rezerw. W Stanach eskadra liczy 18 samolotów, bo dwa są rezerwowe, u nas liczy 16, co oznacza, że nigdy pełna eskadra nie będzie gotowa do lotu/walki, a 12 maszyn udostępniamy NATO. potrzeba co najmniej 6 eskadr, inaczej będzie bieda - zwróć uwagę na ilość maszyn u naszych sąsiadów... szczególnie u pewnego wschodniego ;)