Dead on Boba Fett

Boeing sam sie wycofał ze swoim Hornetem, był zbyt drogi i faktem było, że był preferowany przez nasza generalicję, co oczywiście skończyło by się zawieszeniem przetargu bez żadnego zwycięzcy i dobrze zrobili, lotniskowców nie mamy, to po kiego grzyba nam Hornety ? Viper przeniesie więcej uzbrojenia dalej, szybciej i bardziej ekonomicznie.
DOLe... co za stek bzdur, gdzie my mamy odcinki dróg z których mogłyby startować nawet MiGi 29 ? Takich odcinków mamy mniej niż samych lotnisk ! Poza tym nie wiem dlaczego Viper nie miałby korzystać z odcinków dróg? Czyżby miał za słaby silnik ? Jego F100 jest dwa razy silniejszy od F404... RM12, czy jak to tam chcecie nazywać i jest zamontowany w myśliwcu, który waży tylko niecała tonę więcej. To jest ogromny nadmiar mocy, nasze Vipery będą mieć też spadochrony hamujące, a na ekstremalnie krótkich odcinkach zawsze można też użyć liny, co to za problem... wiedza tych wszystkich ekspertów jest problemem, a raczej jej brak.
Drogi w eksploatacji... tak jakby Su-22 były tanie, albo MiGi z silnikami, które prawdopodobnie w połowie są już przekonstruowane przez naszych techników, bo to nie jest fizycznie możliwe by dożyły tego wieku w jakim są.
Wymaga czystych lotnisk.... każdy odrzutowiec wymaga czystych lotnisk w czasie pokoju by zminimalizować zużycie i prawdopodobieństwo awarii. Nawet MiG-29 jest w stanie zaciągnąć do silnika śmieci w trakcie kołowania i startu co już zresztą Indie udowodniły zmuszając z czasem MiGa do przeprojektowania osłon wlotów (my nadal mamy stare wersje).
Przykro mi, ale nie dobrze mi sie robi, jak po raz setny słyszę ten sam bełkot.