Autor Wątek: Pomysły w lotnictwie ZSRS  (Przeczytany 8438 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pomysły w lotnictwie ZSRS
« dnia: Października 13, 2005, 16:08:33 »
Grzebiąc w internecie  natknąłem sie na stronkę z modelami prototypów.
http://vvs.hobbyvista.com/ModelGallery/prototype.php
Mnie najbardziej zaciekawił pomysł samolotu IS-1 z chowanymi w locie skrzydłami, startowal jako dwupłat a latał jako górnopłat.Kilka maszyn było wzorowanych na samolotach sportowych z lat 30-stych co widać na pierwszy rzut oka.Zresztą  zobaczcie sami a później piszcie posty do Ola na UBIkacje "OLEG PLIZZZZ" :) .

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #1 dnia: Października 13, 2005, 18:53:16 »
A niech koledzy spojrzą na Su-9.  Czerwoni nawe Jaskółkę podrobili....

Bis zum bitteren Ende.

Akhenaten

  • Gość
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #2 dnia: Października 13, 2005, 21:11:17 »
Z tymi składanymi skrzydłami to dla mnie sprawa oczywista: "Uncle Joe" szykowal się do budowy lotniskowców, zeby nieść płomień rewolucji za oceany!  :wink:

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #3 dnia: Października 13, 2005, 23:08:49 »
hmm, ta podróba jaskółki jest kiepska, nawet skośnych skrzydeł nie umieli zrobić, przecież to by latało jak tb-3;P
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #4 dnia: Października 13, 2005, 23:15:02 »
Cytat: F. von Izabelin
hmm, ta podróba jaskółki jest kiepska, nawet skośnych skrzydeł nie umieli zrobić, przecież to by latało jak tb-3;P
Z prostej przyczyny - bo to nie jest podróbka Jaskółki tylko zupełnie inny samolot.

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #5 dnia: Października 14, 2005, 09:43:01 »
Ano ano, Labowski dobrze prawi - silniki giermanskije Tumańskij RD-10 czyli dobrze znany Jumo ale płatowiec to już robota Suchoja. No chyba że układ dwusilnikowy z trójpunktowym podwoziem z kołem przednim przyjmiemy jako zarezerwowany dla Schwalbe. Swoją drogą, prawdopodobnie w chwili oblotu, Su-9, w grudniu 1946 był jednym z najlepszych myśliwców swej epoki.
A o ciekawych pomysłach Rosjan moznaby trochę popisać ;).
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #6 dnia: Października 14, 2005, 11:27:49 »
Cytat: Leon
Swoją drogą, prawdopodobnie w chwili oblotu, Su-9, w grudniu 1946 był jednym z najlepszych myśliwców swej epoki.


zasugeruje, że odrzutowiec który w 46 nie posiadał skośnego profilu skrzydła, był krokiem wstecz w rozwoju lotnictwa.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #7 dnia: Października 14, 2005, 13:20:55 »
Cytat: F. von Izabelin
odrzutowiec który w 46 nie posiadał skośnego profilu skrzydła, był krokiem wstecz w rozwoju lotnictwa.

chodzi o kąt pomiędzy kierunkiem lotu a krawędzią natarcia, profil to co innego.
W 1946 roku takie rozwiązania (skośne skrzydła, stosowanie reguły pól, podwozie z kołem przednim, profile laminarne itd) nie były stosowane masowo. Badania nad wędrówką środka parcia dla skrzydeł ( a nie profili aerodynamicznych ) w zakresie prędkości przydźwiękowych ograniczone były brakiem pełnowymiarowych tuneli aerodynamicznych. Z tego powodu uważam, że w Me262 skośne skrzydło to, obok geniuszu, też efekt przypadku.
Leszek

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #8 dnia: Października 14, 2005, 13:36:36 »
Czy skośne skrzydło w 262 nie powstało z powodu zmiany pierwotnych silników mających napędzać ten samolot z BMW na Junkersy, które jako większe musiały być inaczej umieszczone i dlatego delikatnie wygięto skrzydła ?
Gdzieś to słyszałem - pewnie na Discovery  :D

Elwood

  • Gość
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #9 dnia: Października 14, 2005, 14:32:02 »
Skrzydło w Me-262 i jego zalety to efekt zupełnie niezamierzony. Zastosowano skrzydło skośne z powodu raczkującej jeszcze wiedzy o środku parcia, i taki układ skrzydła pozwolić miał na przesuwanie środka ciężkości (poprzez przesunięcie silników bliżej lub dalej od kadłuba, a więc  bardziej do przodu lub do tyłu) w fazie prac projektowych. Miało to być zabezpieczeniem się programu tego samolotu na wypadek ewentualnych problemów z aerodynamiką. Tak jak napisał Leszek957, reguła pól i wiedza o wpływie punktu środka parcia to w tych czasach jeszcze był poligon doświadczalny, a nie nauka.
Tyle że przy okazji wyszedł im samolot dość swobodnie przekraczający w płytkim nurkowaniu 1000km/h, a według niepotwierdzonych źródeł, pierwszy który osiągnął barierę dźwięku. Związane z tym było kilkanaście wypadków, bo konstrukcja nie wytrzymywała tego i Me-262 rozpadał się. Faktem jest, że był jeden przypadek gościa który na Me-262 prawdopodobnie "otarł się" o barierę dźwięku i przeżył to, choć samolot był poważnie uszkodzony. Zdarzenie miało miejsce 9 kwietnia 1945 roku, gość nazywał się Hans Guido Mutke i jego przypadek dość dokładnie odpowiada wrażeniom jakie występują w takim przypadku. W kabinie wskaźnik pokazał 1100 km/h, totalny buffeting i niesterowność. Gość wyprowadził samym trymerem.
Ponieważ jednak był po niesłusznej stronie, sprawa raczej zawsze była w cieniu gen. Yaegera, i tak już pewnie pozostanie, tym bardziej że wobec braku specjalistycznej aparatury pomiarowej trudno jest dyskutować.

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #10 dnia: Października 14, 2005, 15:17:53 »
Su-9 nie był i nie mógł być krokiem wstecz w rozwoju lotnictwa - gdyż jak napisali przedmówcy płat skosny nie był standardem w roku 1946. Ba, w ZSRR nie zdawano sobie raczej do końca nawet sprawy z jego zalet. Warto przypomnieć, iz w ZSRR produkowano po wojnie odrzutowiec, składający się z kadłuba seryjnego Jak-3 i RD-10.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

kaa

  • Gość
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #11 dnia: Października 14, 2005, 22:15:51 »
Cytat: F. von Izabelin
zasugeruje, że odrzutowiec który w 46 nie posiadał skośnego profilu skrzydła, był krokiem wstecz w rozwoju lotnictwa.

Czyli chyba wszystkie, bo wiadomo mi tylko o jednym który miał płat ze skosem dodatnim (dwu jeśli liczyć jego japońską kopię, trzech jeśli brać pod uwagę także skos ujemny). Proponuję zapoznać się z następującymi konstrukcjami: Meteor, Vampire, P-80,  F9F,  Jak-23. Zakładam, że F-104, F-5 czy F/A-18 kojarzysz...  :roll:  :wink:

PS
Wypasione są te wiatraki Kamowa!  8)

HansVonStunke

  • Gość
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #12 dnia: Października 15, 2005, 11:51:21 »
Cytat: F. von Izabelin

zasugeruje, że odrzutowiec który w 46 nie posiadał skośnego (...) skrzydła, był krokiem wstecz w rozwoju lotnictwa.


hehe to w takim razie zarowno amerykanski X-1 na ktorym Yeager przekroczyl Ma=1, jak i F-86, a takze A-10  :twisted:   sa krokami wstecz...i jeszcze sporo innych  :twisted: ...widze ze kaa juz wymienil ich z tuzin  8)  ...hehehe  :twisted: bylbym ostrozny z takimi sugestiami, szczegolnie ze (jak juz tu napisano) skos skrzydla w Schwalbe zostal podyktowany zupelnie innymi wzgledami niz lot z predkoscia okolodzwiekowa...

Elwood, ale ten Germaniec to 'otarl sie' o Ma=1, czy PRZEKROCZYL, bo roznica jest dosc istotna...a machomierza nie mial i tak, wiec udowodnienie tego bylo (i jest) zupelnie niewykonalne (mozna sobie najwyzej gdybac)...sądzac po 'objawach' ktore wymieniles, to on tylko bardzo zblizyl sie do bariery dzwieku, ale jej NIE przekroczyl...wiec w zaden sposob nie zmenia to faktu, ze to Yeager byl pierwszy...

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #13 dnia: Października 15, 2005, 12:35:14 »
Cytat: HansVonStunke
...jak i F-86...
Niestety F-86 miał już skośne skrzydło i to nieprzypadkowo :roll:

HansVonStunke

  • Gość
Pomysły w lotnictwie ZSRS
« Odpowiedź #14 dnia: Października 15, 2005, 13:36:48 »
o,ale wtopa... :oops:  nagly atak 'pomrocznosci jasnej ' , palnałem jak łysy grzywką o kant kuli  :roll:
 thx za sprostowanie Labienus   8)