Autor Wątek: S-400 Triumf  (Przeczytany 16321 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Raptor
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:33:05 »
Cytuj
Raczej wykorzystany w warunkach bojowych. I o to wszystko się rozbija, że on został wykorzystany w czymś innym niż testy. Jeszcze raz powtórze - na papierze wszystko wyglada rewelacyjnie, w rzeczywistosci już dużo gorzej i będzie tak ze wszystkim, bo do testów tworzy się bardzo określone warunki i wybiera wyselekcjonowane serie produktów.

S-300W wprówadzony do użycia w 1984 roku a od którego w prostej lini wywodzi się S-400,podczas jednego ze strzelań,zestrzelił ponad 50 rakiet balistycznych ze skutecznością 98%.Podczas tego samego testu zestrzelił dwa samoloty cele walki radioelektronicznej typu Tu-16 z odległości 200km.

Cytuj
Niech Rosjanie postrzelają troszkę to wtedy może sprzedadzą o ile te ich zestawy w ogóle zadziałają

Już "sprzedali" Stanom Zjednoczonym Ameryki zestawy S-300/S-300W.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Raptor
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:38:05 »
Schmeisser, jeżeli masz na myśli wykorzystanie Patriotów przez Izraelczyków na początku lat 90'tych zeszłego wieku to musisz brać sporą poprawkę na to, że skuteczność rakiet wyniosła prawie 92% jeżeli chodzi o przechwytywanie SCUDów, problemem było to, że Irakijczycy zmodyfikowali swoje rakiety dodając dodatkowe płyty tytanowe wokoło układów elektroniki co powodowało to, że uszkodzona rakieta po spotkaniu z Patriotem spadała na ziemię i czasami tam wybuchała, oczywiście w wypadku Izraela to był niemały problem, bo celami SCUDów były tereny zamieszkałe i uszkodzone rakiety nadal spadały na nie. Gdyby był to punktowy cel gdzieś na odludziu (powiedzmy baza lotnicza) to mówilibyśmy o pełnym sukcesie, bo żaden SCUD nie trafiłby w cel.

Był też problem który Izraelczycy wykryli jeszcze przed operacją Pustynna Tarcza, otóż był problem z zegarami systemu, miał on pewien błąd, który spowodował, że pewnego dnia  rakiety minęły się ze SCUDem, a jako, ze nie wykryły celu gdzie powinien być - został on automatycznie wykasowany z systemu będąc uznanym jako "anomalia", przez co nie kontynuowano prób jego zniszczenia - ta jedna R300 trafiła w swój cel. Rozwiązaniem problemu okazało sie restartowanie systemu co 2 tygodnie (wcześniej ta jedna bateria pracowała nieprzerwanie przez 3 miesiące).

Co do ostatniego incydentu zestrzelenia Tornado to wątpię aby w tych okolicznościach jakikolwiek inny system zadziałał lepiej. Tornado miało wyłączony układ IFF o czym załoga nikogo nie poinformowała, samolot zbliżał się do lotniska do lądowania, z tym, że na trasie ich przelotu znajdowała się bateria Patrotów PAC2 system nie uzyskując odpowiedzi z IFF zaklasyfikował samolot jako rakietę przeciw radiolokacyjną i odpalił rakietę, która przechwyciła swój cel.

Schmeisser

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:39:36 »
Ja tylko wiem że Patrioty dały ciała :D więc tu sie poruszamy w obszarze faktów, zas w przypadku s400 w obszarze domniemywan
Zaś co do skuteczności PAC-3, to zapewne jest równie doskonała co system tarczy antyrakietowej lmao
Też tego nie wiemy prawda :d

Cytuj
Gdyby był to punktowy cel gdzieś na odludziu (powiedzmy baza lotnicza) to mówilibyśmy o pełnym sukcesie, bo żaden SCUD nie trafiłby w cel.

Gdyby nie cholerny mróz i wąskie gąsienice to z ruskimi byłby koniec w 41 :D

Iceman

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:40:48 »
Cytuj
...podczas jednego ze strzelań,zestrzelił ponad 50 rakiet balistycznych ze skutecznością 98%.Podczas tego samego testu zestrzelił dwa samoloty cele walki radioelektronicznej typu Tu-16 z odległości 200km.

"A podczas jednego ze strzelań pocisk X trafił 156 % celów i strącił z orbity prom kosmiczny" - widzisz, to tylko "papier", który ktoś dla Ciebie sklecił. Wierzysz? gdyby się to działo naprawdę w warunkach bojowych i potwierdziło to kilkunastu wiarygodnych świadków, to ok, ale to się nie zdarzyło, a ktoś tylko, konkretnie ja, to na prędce sklecił.

ps. Święty Mikołaj nie istnieje synku. Ależ skąd mamo, przecież widziałem w telewizji i na rysunku :)

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Raptor
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:45:48 »
Nawet Izrael prowadził zakulisowe rozmowy z Rosjanami na temat współpracy przy realizacji izraelsko-amerykanskiego programu Arrow.Rowniez USA podjeły uwienczone suskcesem starania w sprawie zakupu zestawu S-300W,by móc go wszechstronnie przebadac,i wykorzystac ewentualnie jego rozwiazania w wlasnych pracach.Nomen omen zestaw ma się tam całkiem dobrze i ostatnio cwiczyli się na nim Tureccy piloci,którzy mieli w planach eliminacje zestawu S-300 Grecji,która grozila,że umiesci go na cyprze.

Cytuj
Gdyby był to punktowy cel gdzieś na odludziu (powiedzmy baza lotnicza) to mówilibyśmy o pełnym sukcesie, bo żaden SCUD nie trafiłby w cel.

To prawda.Bo jego błąd kołowy wynosi w najlepszem przypadku 900 metrów.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2006, 13:54:15 wysłana przez Kusch »
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Schmeisser

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:50:18 »
Cytuj
widzisz, to tylko "papier",
Ja widzę tylko próbę narzucania opinii na zasadzie tak bo tak, a kufajmany są głupie jak buty i w zasadzie tylko z procy se mogą strzelać, a wogóle to najprawdopodobniej  se wszystko wymyslili bo to kufajmany

A tym czasem wygląda to tak że Patrioty udowodniły swoja bezsilność, zaś S-400 jeszcze nie :D

Iceman

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 06, 2006, 13:52:55 »
Cytuj
A tym czasem wygląda to tak że Patrioty udowodniły swoja bezsilność, zaś S-400 jeszcze nie :D

I tu się z Tobą zgodzę. Ale powoli, daj im szansę. Jeszcze udowodnią  :002:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Raptor
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:03:21 »
Na szczęście Amerykanie nie podzielają twojego optymizmu,a informacja o sprzedaży do Iranu malutkiego TORa budzi u nich dziwne obawy.Pewnie zupełnie bezpodstawne,bo przecież to środek nie użyty bojowo z wyimaginowanymi osiągami istniejącymi tylko na papierze.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Iceman

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:23:49 »
Amerykanie działają poprawnie w myśl zasady - poznaj swojego wroga i dlatego kupują rosyjski sprzęt. Na pewno nie będą, nie bójmy się tego słowa, kraść technologii tak jak Rosjanie za zimnej wojny. Po prostu sobie ją kupią bo ich stać, a Rosjanie "przymierają głodem".
Co do TOR-a to juz o nim rozmawiamy? Dziwne bo wydawało mi się że o S400. Ale widać trzeba zmienić temat, bo niewygodny.

Dobra, ja już nic więcej nie mówię. Osobiście uważam, że rosyjska technologia rakietowa jest bardzo dobra i przewyższa amerykańską - ale bez przesady. Szkoda tylko, że co poniektórym zarzuca się tu stronniczość i zapatrzenie we wszystko co hamerykańskie, a samemu ma się klapy na oczach i wierzy we wszystko co im się tylko podsunie pod nos, o ile odpowiada to im poglądom. Smutne.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Raptor
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:31:44 »
Cytuj
Co do TOR-a to juz o nim rozmawiamy? Dziwne bo wydawało mi się że o S400. Ale widać trzeba zmienić temat, bo niewygodny.

Dlaczego nie wygodny? ( to dla niektórych wygodnym sposobem prowadzenia dyskusji jest zasłanianie się faktem,że dany sprzęt nie został użyty bojowo.Patriot przed "Zatoką" też nie został użyty bojowo,prawda? ) Ja tylko zwracam uwagę,że amerykanie obawiają się TORa pomimo tego,że tak jak S-400 "to środek nie użyty bojowo z wyimaginowanymi osiągami istniejącymi tylko na papierze."
Więc proszę nie sugerować niczego innego.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2006, 14:37:47 wysłana przez Kusch »
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Schmeisser

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:38:31 »
Cytuj
Szkoda tylko, że co poniektórym zarzuca się tu stronniczość i zapatrzenie we wszystko co hamerykańskie, a samemu ma się klapy na oczach i wierzy we wszystko co im się tylko podsunie pod nos, o ile odpowiada to im poglądom. Smutne.


A ja zupełnie offtopicowo proszę o powstrzymanie się od takich komentarzy bo nic nie wnoszą do dyskusji oraz prowokuja do niezdrowych emocji. I prosze tej uwagi w następnej odpowiedzi nie odnosić do... czegokolwiek.

Iceman

  • Gość
Raptor
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:41:32 »
A Ty kogo byś się bardziej bał: przeciwnika, który może rzucic w Ciebie co najwyżej kamieniem czy strącić pociskiem klasy ziemia-powietrze? Myślisz, że oni są idiotami?
Nigdy natomiast nie mówiłem, że parametry SĄ wyimagionowane, ale że MOGĄ BYĆ NIE DO KOŃCA PRAWDZIWE i trzeba podchodzić do nich z rezerwą.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Raptor
« Odpowiedź #42 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:49:24 »
Czy jeżeli nasza stara Newa z starym naprowadzaniem komendowym,zestrzeliwuje pocisk rakietowy adoptowany do roli celu powietrznego,który posiada skuteczną powierzchnię odbicia radiolokacyjnego równą 0,5m.To uznamy to za nie do konca prawdziwe? Do jakich konkretnie parametrów tego zestawu masz wątpliwośći.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Online Ros

  • *
  • Uziemniony
S-400 Triumf
« Odpowiedź #43 dnia: Stycznia 06, 2006, 16:27:48 »
Mam taką nieśmiałą propozycję: może wydzielić nowy wątek dotyczący uzbrojenia ziemia - powietrze bo odeszliśmy dosyć daleko od głównego tematu...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2006, 16:53:56 wysłana przez Kusch »
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Raptor
« Odpowiedź #44 dnia: Stycznia 06, 2006, 17:10:36 »
Cytuj
widzisz, to tylko "papier",
Ja widzę tylko próbę narzucania opinii na zasadzie tak bo tak, a kufajmany są głupie jak buty i w zasadzie tylko z procy se mogą strzelać, a wogóle to najprawdopodobniej  se wszystko wymyslili bo to kufajmany

A tym czasem wygląda to tak że Patrioty udowodniły swoja bezsilność, zaś S-400 jeszcze nie :D

cytowana wcześniej 92% skuteczności w prawdziwej walce to bezsilność?
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...