Schmeisser, jeżeli masz na myśli wykorzystanie Patriotów przez Izraelczyków na początku lat 90'tych zeszłego wieku to musisz brać sporą poprawkę na to, że skuteczność rakiet wyniosła prawie 92% jeżeli chodzi o przechwytywanie SCUDów, problemem było to, że Irakijczycy zmodyfikowali swoje rakiety dodając dodatkowe płyty tytanowe wokoło układów elektroniki co powodowało to, że uszkodzona rakieta po spotkaniu z Patriotem spadała na ziemię i czasami tam wybuchała, oczywiście w wypadku Izraela to był niemały problem, bo celami SCUDów były tereny zamieszkałe i uszkodzone rakiety nadal spadały na nie. Gdyby był to punktowy cel gdzieś na odludziu (powiedzmy baza lotnicza) to mówilibyśmy o pełnym sukcesie, bo żaden SCUD nie trafiłby w cel.
Był też problem który Izraelczycy wykryli jeszcze przed operacją Pustynna Tarcza, otóż był problem z zegarami systemu, miał on pewien błąd, który spowodował, że pewnego dnia rakiety minęły się ze SCUDem, a jako, ze nie wykryły celu gdzie powinien być - został on automatycznie wykasowany z systemu będąc uznanym jako "anomalia", przez co nie kontynuowano prób jego zniszczenia - ta jedna R300 trafiła w swój cel. Rozwiązaniem problemu okazało sie restartowanie systemu co 2 tygodnie (wcześniej ta jedna bateria pracowała nieprzerwanie przez 3 miesiące).
Co do ostatniego incydentu zestrzelenia Tornado to wątpię aby w tych okolicznościach jakikolwiek inny system zadziałał lepiej. Tornado miało wyłączony układ IFF o czym załoga nikogo nie poinformowała, samolot zbliżał się do lotniska do lądowania, z tym, że na trasie ich przelotu znajdowała się bateria Patrotów PAC2 system nie uzyskując odpowiedzi z IFF zaklasyfikował samolot jako rakietę przeciw radiolokacyjną i odpalił rakietę, która przechwyciła swój cel.