Autor Wątek: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.  (Przeczytany 6783 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #30 dnia: Marca 04, 2006, 17:13:23 »
Witam. To ja poproszę o podpowiedź jak przejśc misję 6, tą w której na fabrykę samolotów leci kilkadziesiąt stkkasów?
Podchodziłem do tej misji 6x i zawsze jakiś się przedarł. Najwięcej zestrzeliłem 8 sztuk ale i tak 3 doleciały i misja nie została zaliczona ;/

Wiesz, przeszedlem ja bez problemow, tzn jakos na zajechanym silniku udalo mi sie do bazy doleciec, a nad cel dolecialo 6 sztukasow, ale jakies dziwne szczescie, ze prezenty (czyt. bombki) spadly przed fabtyka niszczac tylko zbiornik paliwa.

Po prostu nie lec tak jak masz na mapie lecz od rzu sam na Ju-87, da ci to pewny zapas czasu. I strzelaj do tych co czesciej trafiaja gdyz maja ustawione moze veteran, albo i wyzej. Oni zawsze trafia.

Z reszta trzeba probowac i modlic sie zeby nie trafili ;)

Ide cwiczyc BoB-PF dalej.
Pozdrawiam.
 

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #31 dnia: Marca 04, 2006, 19:03:08 »
No to był w moich oczach zawsze minus kampani. Trzeba odnieść sukces w misji, aby lecieć dalej. Trochę niesymulatorowe podejście... W życiu nie ma tak różowo, nie uda się zrealizować celu misji, to następnego dnia następna misja ;).
Jest chyba w utawieniach trudności przycisk "instant mission success", czy mi się tylko wydaje? W momencie pojawienia się na pasie misja jest już zaliczona.
A dynamiczna kampania też różni się w moich oczach, z pojęciem dynamiki widzianej przez Olega. Ja nie muszę mieć wpływu na losy wojny, niech się toczy historycznie front. Ja chcę widzieć zniszczone lotnisko czy most, jeśli w poprzedniej misji go zniszczyłem... jeśli zrobiłem gdzieś zwiad, to chciałbym mieć dzieki temu lepsze rozeznanie w siłach wroga itp. To wg mnie jest dynamiczna kampania, a nie to, że Niemcy mogą wygrać wojnę.
Achtung Spitfeuer!

Schmeisser

  • Gość
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 04, 2006, 19:28:55 »
Zupełnie inaczej by się grało gdyby po misjach zakonczonych niepowodzeniem np. gracz był zmuszony startować z 3/4 zbiornika paliwa, i połową amunicji albo w okrojonym składzie eskadry. Wtedy ta wojna stałaby się bardziej osobista :D niz walka o zwycięstwo nad nazistowskim/sowieckim agresorem.

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 04, 2006, 19:58:59 »
Zupełnie inaczej by się grało gdyby po misjach zakonczonych niepowodzeniem np. gracz był zmuszony startować z 3/4 zbiornika paliwa, i połową amunicji albo w okrojonym składzie eskadry. Wtedy ta wojna stałaby się bardziej osobista :D niz walka o zwycięstwo nad nazistowskim/sowieckim agresorem.
Tjaaa.... Przypominają mi się kampanie, gdy niezłe baty dostawałem... To były nerwy, gdy się okazywało, że na składzie zostało 6 sprawnych samolotów. Co prawda większość traciło się z powodu durnych błędów AI, jak zderzenia w szyku itp... No ale szanowało się przynajmniej własny samolot i na skrzydłowych też bardziej uważało potem...

Co do "instant mission success", czy coś takiego, to jest taka opcja (na pewno w dynamicznych kampaniach) i sam grałem na włączonej... Bo co to niby ma być? W WW2 jak pilot misji nie zaliczył to też go na wczasy odsyłali? No ale minus taki, że później nie przykłada się człowiek należycie, zwłaszcza jak po swojej stronie frontu leci....

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #34 dnia: Marca 04, 2006, 21:52:30 »
Cytuj
Bo co to niby ma być? W WW2 jak pilot misji nie zaliczył to też go na wczasy odsyłali?
Jeżeli wczasami można nazwać wypoczynek w jednostce karnej po procesie w trybie doraźnym to raczaj tak. Degradacja i zdjęcie ze stanowiska stanowiły w WWS za nie wykonanie zadania bojowego najniższy wymiar kary. Takie systuacje są opisane dosyć dobrze w literaturze. Mniemam iz wczasy w Krainie Wiecznych Łowów także sie zdarzały. :001:
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 05, 2006, 14:07:08 »
Bez przesady. Za nie rozbicie wrogiej wyprawy bombowej raczej nikt nikogo nie rozstrzeliwał..po prostu nie udało się i następnym razem będzie lepiej....
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Schmeisser

  • Gość
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #36 dnia: Marca 05, 2006, 14:27:03 »
Leon miał na mysli WWS. Rosja Sowiecka była jedynym państwem która na przestrzeni historii awiacji wprowadziła przymusowy nabór do tej formacji, jak do piechoty czy innych rodzajów broni. Siłą rzeczy, takie podejscie wymusiło stosowanie IDENTYCZNYCH metod utrzymania dyscypliny w linii jakie stosowano w piechocie. Różnica była taka że o ile w piechocie sprowadzało się to do oddziałów zaporowych NKWD mających po kilka maximów, o tyle w przypadku lotnictwa na każdą eskadrę iłów-2 przypadały 4 myśliwskie wersje iła lecące za formacja i po prostu spuszczające do gleby tych którzy nie byli pewni że chcą ginąc za rodinu. Leon wam stosowne rozkazy może przytoczyć.

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #37 dnia: Marca 05, 2006, 15:40:06 »
Cytuj
Bo co to niby ma być? W WW2 jak pilot misji nie zaliczył to też go na wczasy odsyłali?
Jeżeli wczasami można nazwać wypoczynek w jednostce karnej po procesie w trybie doraźnym to raczaj tak. Degradacja i zdjęcie ze stanowiska stanowiły w WWS za nie wykonanie zadania bojowego najniższy wymiar kary

Czyli w praktyce art. 58 i Archipelag?
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #38 dnia: Marca 05, 2006, 15:55:25 »
Heh, wiem o tym przycisku ale misje gram na full real (tylko widoki zewnętrzne sobie zostawiłem - aby zobaczyć kilkadziesiąt bomberów i atakujące je hurriki) i nie chciało mi się zaczynać od początku. Zrobiłem mały, prymitywny trick: zmniejszyłem w misji ilość Ju-87 o 5 szt. i przeszedłem ją  :020:
W moim przypadku nawet jak dolatywały 2 to niszczyły cel.

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #39 dnia: Marca 05, 2006, 16:17:09 »
Stawiałbym bardziej na Rozkaz 227. Deportacja na Archipelag podoficera lub oficera to czyste marnotrawstwo.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #40 dnia: Marca 05, 2006, 17:45:13 »
Marnotrawstwo, ale chyba tylko w naszym pojęciu. Od kiedy Czerwona Armia zaczęła być  tak pragmatyczna? Wysyłanie generałów do łagru nie jest marnotrawstwem? Ofcerów na Archipelagu było całkiem sporo, takie wrażenie przynajmniej odniosłem po lekturze Sołżenicyna, który sam zresztą był oficerem i sam dostał 58 za jakieś głupstwo. 
Sołżenicyn opisywał też w drugim tomie "Archipelagu" przypadek dziewczyn-pilotek, które bojąc się lecieć nad linie niemieckie, zrzuciły bomby w pole. Jedna z dziewczyn wypaplała to innej, a ta ostatnia doniosła komu trzeba. Wlepiono im 58 i do obozu. W większosci przypadków dycha w łagrze to po prostu wyrok śmierci.
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #41 dnia: Marca 05, 2006, 20:37:18 »
Zgadza się, lecz w krytycznym 1942, gdy wydawano 227 raczej nie bawiono się w "procedury". Potrzebny był przykład - a 7,62mm lub zerwanie dystynkcji i odstawienie do sztarfbatu działało z pewnością. Co ciekawe pamietam wywiad z weteranem z 8 Armii Chirukina (przeprowadzony chyba przez Reedsa), który opowiadał, iż pod Stalingradem istniała wyposażona bodajże w Czajki jednostka karna, do której kierowano pilotów za nie wykonaie zadania bądź unikanie walki. W jednostce tej nie prowadzono dzienników lotów. Latano aż do końca. Niestety nie udało mi sie zweryfikować tej opowieści. U Chazanowa nic. Może Bergstrom coś napisze w trzecim tomie.
Czesto, wraz z upływem czasu, jednak stosowano kary mniej drastyczne - usuniecie z jednostki, degradacjia itp.
Czy Mr. Oleg miał to namysli zakładając niezbędność wypełnienia misji - a tego to już nie wiem.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Schmeisser

  • Gość
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #42 dnia: Marca 05, 2006, 20:44:22 »
W trosce o szeroko pojęty realizm , o który dba przeciez :D , po takiej misji powinien się odbyc uroczysty apelpodczas którego dowódca by odczytywał przewinienia, a z tyłu by podszedł cichutko pan z NKWD i palnął w czajnik z przyłożenia za pomocą Tulskiego Tokariewa. To nie jakis surrealistyczny wymysł - tak wyglądało w ruskiej armii wykonanie wyroku. I wiecie co, myślę iż to chyba humanitarna metoda.

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #43 dnia: Marca 05, 2006, 21:54:29 »
Jak brzmiał ów Rozkaz 227?
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #44 dnia: Marca 05, 2006, 22:39:30 »
Oj toż to chyba najsławniejszy rozkaz Stalina w całej wojnie - utworzenie sztrafbatów i sztrafrot w wojskach lądowych, do których trafiali także piloci, tankisci, marynarze...:
http://ru.wikisource.org/wiki/%D0%9F%D1%80%D0%B8%D0%BA%D0%B0%D0%B7_%D0%9D%D0%9A%D0%9E_%D0%A1%D0%A1%D0%A1%D0%A0_%D0%BE%D1%82_28_%D0%B8%D1%8E%D0%BB%D1%8F_1942_%D0%B3_%E2%84%96_227
I tak na zakończenie tematu, w sumie OT, historia z lata 1944 - Operacja Lwowsko - Sandomierska. Luftwaffe atakuje most na Wiśle, osłaniany przez 6 GIAD. Jedna z serii bomb trafia w przyczółek mostwy, kilka zgromacdzonych tam łodzi zostaje zniszczonych. Most jednak jest nietknięty. Dowódca wojsk naziemnych, spanikowany wysyła do dowództwa 2 Frontu Ukraińskiego meldunek o tym, że most został zniszczony. Koniew natychmiast żąda postawienia przed trybunałem wojskowym  odpowiedzialnych z osłone mostu pilotów. Na szczeście dla nich dowódca dywizji Jeromin z szefem sztabu Sujakowem zdołali w porę wyjaśnić "nieporozumienie". Taka była cena nie wykonania misji w WWS w 1944 roku. (za Merllingerem)

PS. A tutaj:
http://www.tipolog.land.ru/doc_strafbat.htm
jest "regujujący" rozkaz Żukowa z wrzesnia 1942 roku. i jego pierwszy punkt:
Cytuj
Штрафные батальоны имеют целью дать возможность лицам среднего и старшего командного, политического и начальствующего состава всех родов войск, провинившимся в нарушении дисциплины по трусости или неустойчивости, кровью искупить свои преступления перед Родиной отважной борьбой с врагом на более трудном участке боевых действий.
« Ostatnia zmiana: Marca 05, 2006, 23:03:16 wysłana przez Leon »
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...