Autor Wątek: Eurofighter zwany Tajfunem  (Przeczytany 36227 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #45 dnia: Października 22, 2008, 18:11:49 »
Ten pocisk jest jakoś niepodobny do Sidewindera, bardziej przypomina ASRAAMa
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #46 dnia: Października 22, 2008, 18:20:22 »
To pisali eksperci z Altair, nawet tego nie zauważyłem ;)
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

John Cool

  • Gość
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #47 dnia: Października 22, 2008, 19:46:28 »
Zgadza się, to AIM-132 ASRAAM.

John Cool

  • Gość
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #48 dnia: Listopada 13, 2008, 19:00:24 »
Czyżby Oman stał się kolejnym chętnym na Typhoony? Za altair.pl: http://www.altair.com.pl/start-2052

Cytuj
Oman kupi Eurofightery?

Według dzisiejszego Financial Times, władze Omanu prowadzą z BAE Systems negocjacje na temat zakupu 24 samolotów Eurofighter. To kolejna, nieoficjalna informacja, potwierdzająca możliwość trzeciej transakcji eksportowej tych maszyn.

Negocjacje mają podobno silne wsparcie Londynu – w przypadku uzyskania kontraktu, rząd brytyjski mógłby zrezygnować z zakupu części samolotów 2 transzy dostaw dla RAF (jedna z brytyjskich maszyn na zdjęciu), bez narażania się na krytykę przemysłu i opozycji. Inne źródła uważają jednak, że władze zamierzają kupić wszystkie z 88 zaplanowanych samolotów tej serii produkcyjnej.

Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się już w lipcu, kiedy władze królestwa Omanu rozpoczęły przygotowania do wycofania 18 Jaguarów, które służą już ponad ćwierć wieku. Naturalnym dostawcą ich zmienników mogła być Wielka Brytania, przy pomocy której, w latach 1950. powstały wojska lotnicze tego kraju. Londyn dostarczał później także niemal wszystkie samoloty szkolne i bojowe. Jednym z wyjątków był zakup 12 amerykańskich F-16C/D, których dostawy rozpoczęły się w 2005.

Według nieoficjalnych informacji, rząd królestwa od samego początku wyrażał zainteresowanie Eurofighterami. Jest to o tyle bardziej prawdopodobne, że sąsiednia Arabia Saudyjska zakupiła już 72 samoloty tego typu, z opcją pozyskania dodatkowych 24-48 egz. (zobacz: Więcej saudyjskich Eurofighterów?).

W ciągu ostatnich dwóch dni pojawiło się kilka kolejnych doniesień, potwierdzających te przypuszczenia. Wynika z nich, że BAE Systems prowadzi obecnie bezpośrednie rozmowy z rządem Omanu, na temat ewentualnej sprzedaży 24 Eurofighterów. Z drugiej jednak strony, zachowujący anonimowość urzędnik brytyjskiego ministerstwa obrony, przestrzega, że władze królestwa dopiero sondują możliwości rynkowe i zakup europejskich myśliwców wcale nie jest przesądzony.

Do tej pory – poza krajami europejskimi, uczestniczącymi w programie rozwoju Eurofighterów – samoloty te zakupiły Austria i Arabia Saudyjska.


John Cool

  • Gość
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #49 dnia: Października 11, 2009, 21:18:35 »
Austriackie Eurofightery:




Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #50 dnia: Października 13, 2009, 00:57:55 »
Śliczne bestie...

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #51 dnia: Października 13, 2009, 09:21:43 »
Wsadzę kij w mrowisko - czemu my ich nie mamy ? One takie unijne i zawracają na ogonie - dosłownie.
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Offline martin

  • *
  • Szpieg z krainy jaszczompów
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #52 dnia: Października 13, 2009, 09:27:21 »
Wsadzę kij w mrowisko - czemu my ich nie mamy ? One takie unijne i zawracają na ogonie - dosłownie.
Coś za drogie, i wtedy były jeszcze chyba mało dopracowane w kwestii A-G.
Sundowner:U nas jest w czym wybierać - do każdej roboty odpowiednie narzędzia.
Schmeisser: U nas się wysyła 1000 MiGów, mogą być puste.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #53 dnia: Października 13, 2009, 09:38:46 »
Po za tym :
1. Dwusilnikowe maszyny są zawsze droższe ( nie tylko w zakupie ale i utrzymaniu ) niż jednosilnikowe.
2. Nie moglibyśmy ich wysłać na "gorącą prośbę" naszych "przyjaciół" z hameryki np. do Afganu czy tam gdzie akurat trzeba będzie.
3. Zawsze byłem za tym, żeby kupić w EU niż USA. Jak pokazuje historia nic nam po umowach z US. Moim zdaniem dawno powinniśmy trzasnąć drzwiami w Afganie i tyle.

To oczywista oczywistość.


Sorry za OT.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #54 dnia: Października 13, 2009, 10:32:52 »
Redspider  jeśli to nie problem mógłbyś rozwinąć punkt drugi  :001:

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #55 dnia: Października 13, 2009, 10:47:59 »
Ja to pisałem półżartem półserio. Tak na marginesie.
Wracając do tego, znacznie mniej problemów logistycznych i innych ( sami lepiej ode mnie wiecie ) przysporzy F-16 na "misji" niż np. Eurofighter czy Grippen, a więc łatwiej go wysłać. Zgadza się ? Oczywiście jak bardzo by komuś zależało to Eurofightera też można wysłać, tyle, że będzie to droższe i trudniejsze, co moim zdanie dość skutecznie hamowałoby zapędy do "lekkiego" dysponowania lotnictwem. 
A co do tego, że prędzej czy później wyślemy nasze samoloty to raczej nie mam wątpliwości.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #56 dnia: Października 13, 2009, 19:26:48 »
Coś za drogie, i wtedy były jeszcze chyba mało dopracowane w kwestii A-G.

A to w innych kwestiach są dopracowane?

Kapitan Bomba nie pie...li się z kosmitami.
Nap.....la z karabina, nie pyta.
Kapitan Bomba, i nie ma ch..a!

Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #57 dnia: Października 13, 2009, 20:04:49 »
Ludzie nie piszcie cyt: "oczywista oczywistość" bo aż mnie nosi jak to czytam  :118:.
A co do EF to nie podzielam tego entuzjazmu co koledzy, maszyna droga w utrzymaniu, dosyć młoda, i do niedawna nie sprawdzona w boju.
Pozdrawiam

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #58 dnia: Października 13, 2009, 20:53:45 »
Rozmawiałem dzisiaj z jednym gościem, w tym trochę o Typhoon'ie, zadziwiły mnie takie informacje: Hiszpanie strasznie podwyższają koszty, można to bez nich robić taniej, ale się nie da (polityka); bez kasy z Indii cały projekt będzie nieopłacalny i od początku wszystko liczono zakładając wejście Indii do gry (kraje EU i arabskie to za mało).

Ciężka to praca i wielki trud produkować samolot w Europie, duży gąszcz powiązań, polityki i zobowiązań, w USA jest łatwiej :) Czy to Eurofighter, czy Airbus...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Czesio

  • Gość
Odp: Eurofighter zwany Tajfunem
« Odpowiedź #59 dnia: Października 13, 2009, 22:23:05 »
To ja też wsadzę kij w mrowisko. Jak sobie pomyślę, że na zachodzie mają Tajfuny, na wschodzie będą mieli niedługo Su-35 i PAK FA, a my pomiędzy nimi z ...F-16 i to na kilka dekad to mi się włos na głowie jeży!
Miłośnikom F-16 proponuję być w kontakcie z tym panem ---->  :chuck jako Odwodem Wodza Naczelnego. Trzymajcie się chłopcy  :607: