Koledzy i żanki.
Mam E5200 na stockowym chłodzeniu. Wiem, że zwierzątko lubi się kręcić, bo nawet kiedyś się bawiłem, ale pewnego dnia zrobił się bios reset to defaults i mój stabilny OC na pi razy drzwi 3.2 znikł, a nie chciało mi się odnawiać. Dla przypomnienia, fabrycznie ma 2.5 GHz na dwóch rdzeniach.
Po zakupie nowego GPU (HD6850) mam wrażenie, że CPU dławi wydajność. Myślę sobie, żeby go bujnąć w okolice 3.5 GHz, ale chciałbym mieć w tym celu jakieś nieco sensowniejsze chłodzenie. Budę mam rozmiarów normalnych, nie przykurcz, ale i nie hangar. Takoż nie wiem, czy taką Ninję albo Mugena, z radiatorami ważącymi pod kilogram, jest sens kupować na taki OC? Jakie chłodzenie możecie polecić?
Zależy mi na ciszy. Nie musi być pasywnie, ale żeby nie wyło pod obciążeniem...