Jasiu z Małgosią spotkali się w parku. Postanowili odbyć swój pierwszy raz.
Małgosia położyła się na ławce, na Małgosi Jaś, ale ponieważ nie był doświadczony,
to wsadził swojego ptaka w dziurę po sęku i zaczyna robić swoje.
Małgosia spostrzegła błąd nowicjusza i mówi:
- Jasiu, rżniesz w dechę!
A Jasiu:
- Sie wie! Fachura!

Blondynka zamówiła pizzę.
Kelner pyta:
- Czy pokroić na sześć, czy na dwanaście kawałków?
Ona odpowiada:
- Sześć, bo dwunastu to ja nie zjem.
