Autor Wątek: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 ['] (patrz pierwszy post)  (Przeczytany 73799 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

L**

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #105 dnia: Sierpnia 06, 2006, 20:12:09 »
S!  [`]

v2

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #106 dnia: Sierpnia 06, 2006, 20:42:04 »
[']['][']

Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #107 dnia: Sierpnia 06, 2006, 20:58:36 »
[']

_79_RedRover

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #108 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:06:46 »


...       ~S~                                                [']

                                         

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #109 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:09:15 »
Smutna wiadomość....
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Rumburak

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #110 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:21:37 »
[']

Apek

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #111 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:23:22 »
[']

m_ost

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #112 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:24:42 »
[']  S!

paweł

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #113 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:34:09 »
[']

spiton

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #114 dnia: Sierpnia 06, 2006, 21:46:19 »
Zaczeliśmy z Robertem korespondować jakieś dwa lata temu.
Impulsem do tej korespondencji była stronka KG/200. Zupełnie unikatowa jakość , nie tylko wśród stronek poświęconych symulatorom. Nie spotkaliśmy sie osobiście, ale byliśmy już prawie umówieni. Jestem w podobnej sytuacji życiowej. Mam jedno dziecko więcej ,byliśmy prawie rówieśnikami, dlatego odejście Roberta mogę lepiej sobie wyobrazić. Pytanie jakie pozostaje, i jakie powinniśmy sobie zadać brzmi co my powinniśmy w tej sytuacji zrobić? Czy w ogóle powinniśmy coś zrobić ?
 Jestem pewien że tak.
Napisałem kiedyś w jakimś poście, że jedyną rzeczą ,jaką można by było pozazdrościć pilotom walczącym w realnym konflikcie jest Przyjażń. Ten wyjątkowy ,silny gatunek przyjażni.
Graf był człowiekiem wrażliwym, obdarzonym dużą wyobrażnią.
Mam wrażenie , że to co najbardziej go pociągało w naszej szturmowikowej społeczności to szansa na powstanie prawdziwych przyjażni.
Odszedł pierwszy z nas.
Mamy obowiązek go uczcić.
Oto moje propozycje:
1.Konkurs Dziadka Kosa nazwać imieniem Roberta.(nie oriętuje się w sytuacji majątkowej Roberta , ale można by było wprowadzić wpisowe, które przekazywalibyśmy wdowie.)
2. reaktywować KG/200 i nazwać go imieniem Roberta.

Nie wiem czy moje propozycje są dobre ,czy nie ,ale mam potrzebę zrobić coś. Bo Robert na pewno zasługuje na coś więcej.

Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #115 dnia: Sierpnia 06, 2006, 22:01:18 »
Nie trzeba reaktywować KG200. On istnieje, piloci nadal latają.
I Robert nie jest pierwszy.
Na samym początku istnienia gry Ił-2 odszedł człowiek, który stworzył jedną z pierwszych stronek o grze ił-2 - strony Webring. Wtedy jeszcze to forum zaczynało działalność i nawet ciężko było mówić o społeczności ił-2.
Pamiętajmy o wszystkich. Pamiętajmy długo, zawsze.

Tailgunner

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #116 dnia: Sierpnia 06, 2006, 22:10:08 »
[']

Sky

  • Gość
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #117 dnia: Sierpnia 06, 2006, 22:14:34 »
[']

Offline snb

  • *
  • Lurker
    • http://have.not.any
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #118 dnia: Sierpnia 06, 2006, 22:15:33 »
[']
Pozdrawiam

SNB

Offline jg300_macio

  • JG300
  • *
Odp: ['] Robert Krzesiak 1972 - 2006 [']
« Odpowiedź #119 dnia: Sierpnia 06, 2006, 22:23:51 »
[']

Nie mogę  w to uwierzyć, że nie ma Go już wśród nas...

Mimo że nie znałem go bardzo dobrze to zawsze pomagał i doradzał kiedy się do niego zwróciłem o pomoc. W pamięci zostanie mi na zawsze jego obecność podczas pierwszego zlotu w Krakowie.

Szczęśliwych lotów w Niebiańskiej Eskadrze...