Odnośnie Dooma, to chyba każdy słuszny wiekiem to pamięta i czasem wraca (polecam Brutal Doom!), problem w tym, że Doom 3 nie pokazał nic szczególnie porywającego (dobry shooter, fajnie zrobiony, ale Half Life 2 w swoim czasie zamiótł go pod dywan). Dlatego z jaraniem się Doomem 4 bym się wstrzymał. Nic o nim nie wiadomo, ponadto, że to ma być Doom, a ja nieco obawiam się, że nie pokażą nic ponad kolejny horror-shooter i Doom nie powróci na należny mu tron.