No mozna, można. Sam myślałem nad nieco innym wykorzystaniu gry. Ponieważ to rasowa dogfightówka, to możnaby od czasu do czasu nieco ją ubarwić- umówić się na dwie zgrane drużyny- każdy wybiera swą ulubioną rolę i troszkę taktycznie zdobywać jakieś obiekty. Jedna grupa broni wybranego obiektu, druga zdobywa- aż do wyczerpania zapasów ludzkich, no , może kazdy miałby ze dwa , trzy życia

. Problemem jest chyba tylko na sztywno ustalony czas odliczany do zakończenia rozgrywki- chyba że to się też da jakoś ustawić. Nie jest to Operation Flashpoint , lecz sądzę że Red Orchestrę można nieco "stuningować".
W każdym razie na coś bardziej ambitnego zawsze się piszę, bo bezcelowa mordownia na dłuższa metę jest po prostu ..bezcelowa a i tak zawsze takich serwerów jest pełno . Jak chcę dostać po mordzie to wybieram pierwszy lepszy, zabijam ze 30 typa sam ginąc przy tym też gdzieś tyle samo razy i tyle.