Autor Wątek: Red Orchestra (wątek wydzielony)  (Przeczytany 67861 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

qrdl

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #465 dnia: Sierpnia 02, 2011, 22:30:33 »

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #466 dnia: Sierpnia 03, 2011, 09:41:01 »
No właśnie o tym pisałem.  @Ramm - oczywiście masz rację, ale dodałbym jeszcze dobrze ocienione, suche miejsce z jakimś podnóżkiem dla MG. :D
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 03, 2011, 09:59:04 wysłana przez Syringe »
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #467 dnia: Sierpnia 03, 2011, 10:52:00 »
Sa jednak pewne niepokojące elementy w opisie gry. Otóż w pre-orderze kupujący otrzyma jakieśtam dodatkowe bronie i postaci, brzmi to dla mnie mocno podejrzanie. Znów ktoś mi wciska coś czym mozna sie pochwalić kumplom na przerwie w budzie. ja niestety po wyjsciu na fajke w firmie nie opowiadam kumplom (a zwłaszcza koleżankom - w tym sekretarce ;)) ze wczoraj wieczorem miałem zaje!@#$%^ streaka w RO i dziś będę miał nowe ubranko dla swojego Hansa/Iwana. Z drugiej strony znaczy to że jestem za stary na gry chyba. 

Jak już zrobisz (albo jak ktoś zrobił i mu niepotrzebne) preordera na Steamie to z chęcią przyjmę :D:

I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #468 dnia: Sierpnia 04, 2011, 11:41:22 »
No to przytuliłem RO2, pierwszy pre-order w moim życiu, obym nie pożałował.

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #469 dnia: Sierpnia 04, 2011, 16:10:36 »
Im więcej słyszę i widzę o tej grze tym bardziej mi się odechciewa. Najpierw pomysł, żeby można było sobie wybrać przeładowanie albo manualne albo automatyczne, z jakimś kombinowaniem z prędkością. Teraz okazuje się, że grając niemcami, cały battlechatter będzie po angielsku, tylko bchatter przeciwnika bedzie po rosyjsku i vice versa...chryste...kiedy te bzdury i ich bzdurne uzasadnianie "dobrem graczy i dziwnie pojętym realizmem" się skończą?

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #470 dnia: Sierpnia 04, 2011, 16:46:05 »
No faktycznie te pomysły nie są najlepsze, ale battlechater pewnie da się w opcjach zmienić, a jak nie to w pare dni będzie mod na to. Przeładowaniem bym się nie martwił - zakładając, że będzie to bardziej symulacja, niż kolejny CoD, prędkość przeładowania nie będzie miała większego znaczenia. Mnie martwi jedynie to co widziałem na filmikach z AI - podobnie jak w pierwszej części będzie to pewnie banda debili.

Pamiętajcie wszyscy, że pierwsza część powstawała jako mod i udało ją się wydać, sequel to już w pełni komercyjny produkt od początku, autorzy chcą na nim zarobić i chcą przyciągnąć jak największą ilośc graczy - stąd unlocki, odznaki itp - taki wymóg rynku. Na pewno gra będzie bardziej przystępna niż poprzednia część, czy np produkcje BIS, ale... będą mody, i to kilka fajnych (Vietnam, Pacyfik, Chyba też Korea), a za sprawą UDK pomimo braku premiery gry te modziki są już w produkcji. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że modu do RO prezentują bardzo wysoki poziom i mają entuzjastów.

Nie chcę tu wyjść na kogoś, kto broni tytułu, bo już wydał na niego kasę, sam się nieco stresuję tym czy warto, ale nawet jeśli RO2 będzie tylko shooterem, to poziom realizmu i tak będzie większy niż w CoD i BF3. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #471 dnia: Sierpnia 04, 2011, 18:35:02 »
No faktycznie te pomysły nie są najlepsze, ale battlechater pewnie da się w opcjach zmienić, a jak nie to w pare dni będzie mod na to.

No właśnie chyba nie tak prosto to będzie się działo.  W opcjach tego napewno nie będzie, bo wtedy za za dużo miejsca linie dialogowe zajmą. Battlechatter zawiera 3000 lini dialogowych podobno. Kwestia też lokalizacji. W polsce będzie po polsku, w niemczech po niemiecku, bo deutsch jest nagrany, ale próba zamiany modem plików może namieszać z kompatybilnościa multi, właśnie z uwagi na lokalizację

Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #472 dnia: Sierpnia 04, 2011, 18:53:07 »
No właśnie chyba nie tak prosto to będzie się działo.  W opcjach tego napewno nie będzie, bo wtedy za za dużo miejsca linie dialogowe zajmą. Battlechatter zawiera 3000 lini dialogowych podobno. Kwestia też lokalizacji. W polsce będzie po polsku, w niemczech po niemiecku, bo deutsch jest nagrany, ale próba zamiany modem plików może namieszać z kompatybilnościa multi, właśnie z uwagi na lokalizację
No ale jeśli przeciwnik ma gadać po rosyjsku/niemiecku to znaczy, że i tak trzeba wszystko nagrać i wrzucić na płytę w trzech językach?

Natomiast w kwestii automatycznego przeładowywania (rozumiem, że chodzi o karabiny powtarzalne, a nie o zmianę magazynków?), to nie przesadzajmy że to jakieś ogromne ułatwienie. Ręczne przeładowywanie to tylko kwestia wyrobienia sobie nawyku strzelania "dwuklikiem" ;). Po 100 strzałach, które i tak wystrzelasz poznając mapy, robisz to bezbłędnie. Moim zdaniem, ci co chcą będą sobie przeładowywać ręcznie, a ci co nie chcą, nie dostaną w zamian żadnego handicapu.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #473 dnia: Sierpnia 04, 2011, 20:20:52 »
Wydaje mi sie jednak że czas przeładowania stanowi różnicę. I było to wyraźne już w RO. Te pół sekundy może dużo znaczyć.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #474 dnia: Sierpnia 05, 2011, 01:09:21 »
Jeśli idzie o dialogi na bank będzię jaki workaround, albo opcja w patchu jeśli fani będą marudzić (a będą).

Przeładowywanie - jeśli manual ma dać jakąć przewagę, coś a'la Gears of War, to prędzej się przyjmie, chociaż powiem tak - sporo bawiłem się w ASG i szybkie przeładowywanie to w tym 'sporcie' coś czym niektórzy lubią się lansować (ćwiczą przed lustrem itp). W praktyce ma to małe znaczenie, chyba, że w CQB, ale wtedy jeśli mamy dobrze ogarnięty zespół, to mówi się, że trzeba zmienić maga i ktoś daje zaporowy. Osobiście nigdy nie widziałem sytuacji, kiedy to dawałoby jakieś wymierne zyski - jak trzeba przeładować, to chowamy się za osłoną, ktoś kryje i mamy sporo czasu.

Warto dodać, że w grach i tak idzie to szybko, bo pomijane są kwestie takie jak czas wyjęcia maga z ładownicy, otrzepania z piachu itd. Moim zdaniem szybkie reloady to coś arcadowego, musi być naprawdę napięta sytucja na polu walki, żeby ta sekunda więcej lub mniej decydowała.

W Call of Duty często zdarzało mi się ginąć, kiedy mnie łapali na reloadzie, ale równie często byłem sobie w stanie poradzić wyciągając klamkę, bądź jadać nożem - w realistycznej grze takie sytuacje nie mają racji bytu i mam nadzięję, że w RO2 to nie będzie miało znaczenia.

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #475 dnia: Sierpnia 05, 2011, 11:18:33 »
No ale jeśli przeciwnik ma gadać po rosyjsku/niemiecku to znaczy, że i tak trzeba wszystko nagrać i wrzucić na płytę w trzech językach?

Natomiast w kwestii automatycznego przeładowywania (rozumiem, że chodzi o karabiny powtarzalne, a nie o zmianę magazynków?), to nie przesadzajmy że to jakieś ogromne ułatwienie. Ręczne przeładowywanie to tylko kwestia wyrobienia sobie nawyku strzelania "dwuklikiem" ;). Po 100 strzałach, które i tak wystrzelasz poznając mapy, robisz to bezbłędnie. Moim zdaniem, ci co chcą będą sobie przeładowywać ręcznie, a ci co nie chcą, nie dostaną w zamian żadnego handicapu.

Tak, tylko chatter natywny dla przeciwników zawiera 550 linii. 3000 lini zawiera język, którym gra jest zlokalizowana.

Kwesti przeładowania j***e mnie wydajność i skill w pro rozgrywkach pro e-sportu, ja lubię realizm. Nie chcę jakiegoś arkadowego przyśpieszenia z racji używania manuala.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #476 dnia: Sierpnia 05, 2011, 14:27:56 »
Jeśli manualnie będzie szybciej to wszyscy będą przeładowywać manualnie. Nawyk tego można wyrobić w godzinę. I tyle.
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

mmaruda

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #477 dnia: Sierpnia 05, 2011, 16:13:51 »
Dziwi mnie, że drzemy tu koty o przeładowywanie w RO2. Jak popatrzeć na 'hardcorowe' symulacje pola walki z serii ArmA, to tam to jest żart i nikt się nie czepia (wystarczy popatrzeć jak się strzela z bolt action, po każdym strzale jest przerwa, ale zamka nikt nie rusza, celownik pozostaje gdzie był). Myślę, że reload nie zepsuje tej gry.

Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #478 dnia: Sierpnia 05, 2011, 16:37:08 »
A co jest w tych prawie 2500 liniach? Bo z tego co kojarzę z jedynki, to chyba tylko komendy czołgistów nie były słyszalne przez przeciwników... Może to jest udźwiękowienie zapowiadanych kampanii SP/COOP?

Też nie widzę sensu w spieraniu się o to przeładowywanie. Ja sobie ustawię po staremu i mało mnie obchodzi, co zrobią inni ludzie na mapie. Nie rozumiem dlaczego miałoby mi to popsuć rozgrywkę.

Qbeesh

  • Gość
Odp: Red Orchestra (wątek wydzielony)
« Odpowiedź #479 dnia: Sierpnia 05, 2011, 16:38:44 »
No wiesz, przyzwyczaili mnie już do czegoś :)
Mnie też nie obchodzi co inni będą mieli. Nie obchodzi mnie to absolutnie i wn ajmniejszym stopniu. Mnie nie obchodzi skillowanie, balans rozgrywki, triki, koksienie, lans, wyczynówka, wyniki i inne nieistotne pierdolety. Ja mówię cały czas o tym, że chcę mieć realizm jak tylko się da. Chcę normalnego tempa, a nie adhd i "usprawnień zwiekszających grywalnosc". I chcę maksymalnego oddania szczegółów ładowania, przeładowania wypadających łusek, zmiany lufy itp.  Ja chcę mieć poczucie pola walki i atmosferę. Ja chcę stać "z gasnącym karabinem w ręku, wsród trupów i konajacych" i słyszeć wrzaski "Artillerie! Volle Deckung!"