Witam, złożyłem właśnie Mjoy16 z poprawą blue17 na płytce stykowej z Atmega16A PU (z wgranym plikiem hex). Mam problem teraz, tylko opisze krok po kroku co się stało:
Podejście nr 1.
Nie podłączam złącz pod przyciski wraz ani diod do nich, nie zwieram do GDN wyjść analogowych ani nie umieszczam rezystorów od R5 do R12.
Po podłączeniu do USB, komputer nie wykrywa urządzenia, a po chwili dławik L1 zaczyna dymić, szybko odłączam. Przeglądam płytkę i orientuje się że diodę D1 odwrotnie podłączyłem, poprawiam
podejście nr 2.
Jedyna zmiana to dobrze zamontowana dioda, po podłączeniu do kompa, nowe urządzenie jest wykrywane, aczkolwiek jako nie znane i niezdalne do działania. Dławik znowu zaczyna dymić.
Teraz, pytania.
1. Czy podejście nr. 2 było już skazane na niepowodzenie ze względu na uszkodzenie dławika za pierwszym podejściem? Po za dymieniem nie zauważyłem wycieków i dlatego spróbowałem jeszcze raz.
2. Czy wykrycie ale nie rozpoznanie urządzenia to wina dławika czy może samego układu? Znalazłem w internecie opinie jakoby Atmega16A PU nie działała w tym projekcie. Było by to nie fajne ze względu na to że wszędzie gdzie nie pójdę to nie ma Atmega16 tylko wszędzie Atmega16A.
3. Do samego sprawdzenia czy układ jest wykrywany przez komputer, muszę składać resztę układu? Chodzi o rezystory R5-R12, diody z gniazdami pod przyciski i ewentualnie zewrzeć z masą piny analogów scalaka?