Moim skromnym zdaniem (mam chyba 7 laptopa), musisz się przede wszystkim zastanowić, czy będziesz laptopa nosił, czy używał przede wszystkim w domu. Jeżeli będziesz nosił, to kup 12 calowy, jeżeli nie - to 15,4cala. Z moich doświadczeń wynika, że ważniejsza jest konstrukcja i wykonanie laptopa, niż jego parametry, z aplikacjami biurowymi poradzi sobie każdy nowy laptop. Daltego stawiałbym, na markowe laptopy z długa gwarancją door-to-door: IBM z serii T (ale nie lenovo N100), Toshiba (ale seria tecra lub w ostateczności satelitepro), HP (wersje nc, a nie nw czy nx), ASUS lub Dell (ale Latitude, nie Inspiron). matrycę proponuję wybrać matową (błyszczące nie nadają się do pracy w jasno oświetlonych pomieszczeniach, czy na powietrzu. Sam uzywam obecnie HP nc2400 (12cali 1.29kg wagi) i jestem bardzo zadowolony. Super wykonanie, bardzo dobra obudowa, matowa matryca i waga!!! Dokupiłem do standardowej baterii (2 godziny) drugą większą (ponad 4 godziny) i razem mogę pracować ponad 6 godzin.
Odradzam raczej laptopy firm Acer, Fujitsu-siemens czy benQ -parametry mają dobre, ale wycierają się srebrne plastiki i klawiatury, niszcą zawiasy (najlepsze, bo stalowe mają IBM serii T). (Benq którego miałem 2 razy był w serwisie). Procesor może być nawet Celeron (ale M420 i wyżej), są bardzo wydajne (nie mają nicc wspólnego z Celeronami desktopowymi), mają budowę Gore solo, ttylko są pozbawione seedstepa (zmiany częstotliwości procesora w zależności od obciążenia), przez co są nieco głośniejsze (wiatrak pracuje cały czas) i nieco krócej działają na baterii (ok 10%). W benqu wymieniółem Celerona 1,5 na Core Duo 1,6 i w wydajności nie było prawie żadnej różnicy. Musisz uważać na Toshibę, niektóre profesjonalne laptopy tej firmy mają klawisz Ins w miejcu prawego alt i pisanie polskich czcionek jest bardzo utrudnione. Lepiej wydac na laptopa nieco więcej i kupić naprawdę dobruy (konstrukcja, nie same parametry!!!), niż później się wkurzać. Pamietaj, że w laptopie (odwrotnie niż w desktopie), prawie nic nie można zmienić. Odradzam też kupowanie laptopa do grania - do symulatorów się nie nadają (wiem z autopsji), jeżeli kupisz laptopa z dobrą kartą graficzną, to żre ona strasznie prąd (jedynie niektóre laptopy Sony miały możliwośc przełączania z karty zintegrowanej na osobną. Niestety do niedawna Sony nie miał serwisu laptopów w Polsce, ale może się to zmieniło. Uważaj też, bo większość 12", nie ma wbudowanego napędu CD-DVD, ale może to dla Ciebie niebędzie wada. Jeżeli chcesz, to poszukam, coś co moim zdaniem, jest warte uwagi, ale musisz się zdecydować na wielkośc matrycy. Podejdż do jakiegoś sklepu i porównaj wielkość i masę 15,4" i 12", zobacz też, jaka wielkość i czytelność liter Cię zadowala (każ sobie włączyć dwa laptopy koło siebie).