Jascha,
Nie chodziło mi o to,żeby komuś złośliwie s...ć do ogródka.

Moją intencją było raczej zwrócenie uwagi na zawartość merytoryczną postu. Każdy z nas tutaj piszących odpowiada nie tylko za treść, ale przede wszystkim za jakość prezentowanej opinii.
A ponieważ (jak zdążyłem się w ciągu kilku lat przekonać) Forum pełni również funkcję edukacyjną, dlatego też nie możemy pozwalać sobie na
ewidentne "niedoróbki".
Jeżeli nie jestes czegoś pewien - sprawdź nawet 10 razy, zanim opublikujesz.
Ja też nie uważam się za super - ekstra - eksperta, natomiast błędy które zauważyłem można zaliczyć do kategorii tzw. "szkolnych" - są po prostu bardzo widoczne - i tyle.
Jeżeli chodzi o zwrot "Pauke!Pauke!" - szczerze powiedziawszy nie spotkałem się z innym odniesieniem, funkcjonował powszechnie w terminologii Nachtjagd. Oznacza dosłownie "Kotły! Kotły!" - tak piloci Luftwaffe nazywali zauważone płomienie z rur wydechowych bombowca.
Jeżeli natomiast używano go również w działaniach dziennych - przepraszam i dziękuję za " brain upgrade".

Pozdrawiam Kolegę Serdecznie.
________________________________________________
Wątek wydzielony z konkursu, a rozpoczęty poniższą polemiką użytkowników Jascha i zack.http://www.il2forum.pl/index.php/topic,8554.msg137971/boardseen.html#newRazorblade1967zack- Hab' verstanden Heinz. Dann wir müssen sie unbedingt herzlich begrüssen. Pauke-pauke!
Jascha, widzę że wyobraźnię macie bujną, gorzej z wiedzą teoretyczną.
A teraz ja zadam pytanie - dlaczego Kolega użył sformułowania "Pauke - pauke!" w opsie całej sytuacji? Jak widzę akcja toczy się w dzień.

Proszę nam wyjaśnić - kto i kiedy używał powyższego zwrotu, oraz co tak naprawdę słowa te oznaczały.

Przepraszam, ale jestem na takie rzeczy uczulony.
klucz 4 samolotów Fw 190,
Ręce opadają...
JaschaOdnośnie pretensji:
Jascha, widzę że wyobraźnię macie bujną, gorzej z wiedzą teoretyczną.
Ok, niepotrzebnie się na głębokie dla mnie wody wybierałem chcąc dodać zagadce trochę kolorków. Teraz mi się to czkawką odbija.
A teraz ja zadam pytanie - dlaczego Kolega użył sformułowania "Pauke - pauke!" w opsie całej sytuacji? Jak widzę akcja toczy się w dzień. 
Proszę nam wyjaśnić - kto i kiedy używał powyższego zwrotu, oraz co tak naprawdę słowa te oznaczały. 
Przepraszam, ale jestem na takie rzeczy uczulony.
Żeby zadać pytanie musisz poczekać na swoją kolej.

A na poważnie. W moim rozumieniu, zwrot "Pauke-Pauke!" był używany w Luftwaffe w dwóch sytuacjach:
- zwrot używany przez pilotów Jagdwaffe oznaczający rozpoczęcie ataku (na wrogi samolot)
- w terminologii pilotów Nachtjagd - oznaczał, że nawiązał kontakt (zindentyfikował) wrogi samolot (i de facto rozpoczyna atak)
Jak rozumiem, jest to błędne przeświadczenie i zwrot ten był stosowany wyłącznie przez pilotów Nachtjagd?
Ręce opadają...
Tak się skończyło ręczne tłumaczenie słowa Schwarm w moim przypadku.

Wyszła totalna głupota i nie mam nic na swoją obronę.

Ogólnie Zack jestem Ci wdzięczy (szczerze) za te uwagi (zweryfikuj mi tylko proszę jeszcze ten Pauke-Pauke). Jestem tylko trochę zaskoczony Twoim podejściem. Ja tu się nigdy nie tytułowałem jako uber-ekspert i miszczu świata i okolic. Wiedzę mam jaką mam, coś tam wiem, o wielu sprawach nie mam zielonego podejścia, wciąż się uczę. Dziwi mnie więc to Twoje pretensjonalne podejście i wyrzuty jakbym Ci na trawnik nas... pluł.
pozdrawiam