Autor Wątek: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.  (Przeczytany 6623 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« dnia: Czerwca 22, 2007, 19:46:49 »
Jascha,
Nie chodziło mi o to,żeby komuś złośliwie s...ć do ogródka.  :008:
Moją intencją było raczej zwrócenie uwagi na zawartość merytoryczną postu. Każdy z nas tutaj piszących odpowiada nie tylko za treść, ale przede wszystkim za jakość prezentowanej opinii.
A ponieważ (jak zdążyłem się w ciągu kilku lat przekonać) Forum pełni również funkcję edukacyjną, dlatego też nie możemy pozwalać sobie na ewidentne "niedoróbki".
Jeżeli nie jestes czegoś pewien - sprawdź nawet 10 razy, zanim opublikujesz.

Ja też nie uważam się za super - ekstra - eksperta, natomiast błędy które zauważyłem można zaliczyć do kategorii tzw. "szkolnych" - są po  prostu bardzo widoczne -  i tyle.

Jeżeli chodzi o zwrot "Pauke!Pauke!" - szczerze powiedziawszy nie spotkałem się z innym odniesieniem, funkcjonował powszechnie w terminologii Nachtjagd. Oznacza dosłownie "Kotły! Kotły!" - tak piloci Luftwaffe nazywali zauważone płomienie z rur wydechowych bombowca.
Jeżeli natomiast używano go również w działaniach dziennych - przepraszam i dziękuję za " brain upgrade".  :001:

Pozdrawiam Kolegę Serdecznie.

________________________________________________

Wątek wydzielony z konkursu, a rozpoczęty poniższą polemiką użytkowników Jascha i zack.

http://www.il2forum.pl/index.php/topic,8554.msg137971/boardseen.html#new

Razorblade1967

zack

- Hab' verstanden Heinz. Dann wir müssen sie unbedingt herzlich begrüssen. Pauke-pauke!
Jascha, widzę że wyobraźnię macie bujną, gorzej z wiedzą teoretyczną.
A teraz ja zadam pytanie - dlaczego Kolega użył sformułowania "Pauke - pauke!" w opsie całej sytuacji? Jak widzę akcja toczy się w dzień. :008:

Proszę nam wyjaśnić - kto i kiedy używał powyższego zwrotu, oraz co tak naprawdę słowa te oznaczały. :010:
Przepraszam, ale jestem na takie rzeczy uczulony.

klucz 4 samolotów Fw 190,

Ręce opadają...


Jascha

Odnośnie pretensji:

Jascha, widzę że wyobraźnię macie bujną, gorzej z wiedzą teoretyczną.
Ok, niepotrzebnie się na głębokie dla mnie wody wybierałem chcąc dodać zagadce trochę kolorków. Teraz mi się to czkawką odbija.

A teraz ja zadam pytanie - dlaczego Kolega użył sformułowania "Pauke - pauke!" w opsie całej sytuacji? Jak widzę akcja toczy się w dzień. :008:

Proszę nam wyjaśnić - kto i kiedy używał powyższego zwrotu, oraz co tak naprawdę słowa te oznaczały. :010:
Przepraszam, ale jestem na takie rzeczy uczulony.
Żeby zadać pytanie musisz poczekać na swoją kolej. :118:

A na poważnie. W moim rozumieniu, zwrot "Pauke-Pauke!" był używany w Luftwaffe w dwóch sytuacjach:
- zwrot używany przez pilotów Jagdwaffe oznaczający rozpoczęcie ataku (na wrogi samolot)
- w terminologii pilotów Nachtjagd - oznaczał, że nawiązał kontakt (zindentyfikował) wrogi samolot (i de facto rozpoczyna atak)

Jak rozumiem, jest to błędne przeświadczenie i zwrot ten był stosowany wyłącznie przez pilotów Nachtjagd?

Ręce opadają...
Tak się skończyło ręczne tłumaczenie słowa Schwarm w moim przypadku. :054: Wyszła totalna głupota i nie mam nic na swoją obronę.  :090:

Ogólnie Zack jestem Ci wdzięczy (szczerze) za te uwagi (zweryfikuj mi tylko proszę jeszcze ten Pauke-Pauke). Jestem tylko trochę zaskoczony Twoim podejściem. Ja tu się nigdy nie tytułowałem jako uber-ekspert i miszczu świata i okolic. Wiedzę mam jaką mam, coś tam wiem, o wielu sprawach nie mam zielonego podejścia, wciąż się uczę. Dziwi mnie więc to Twoje pretensjonalne podejście i wyrzuty jakbym Ci na trawnik nas... pluł.

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2007, 23:32:48 wysłana przez Razorblade1967 »

Bis zum bitteren Ende.

Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 22, 2007, 20:19:06 »
Jeżeli natomiast używano go również w działaniach dziennych - przepraszam i dziękuję za " brain upgrade".  :001:

Chwileczkę. Napisałem, że "w moim rozumieniu", co niekoniecznie musi się zgadzać.
W swojej wymyślonej "niby-rozmówce" opierałem się głównie na http://www.luftarchiv.de/index.htm?http://luftarchiv.de/luftwaffe/anhang.htm gdzie "Pauke, Pauke!"oznacza po prostu "atakuję/atakujemy". LuftArchiv to w moim prostym przekonaniu dość solida strona, ale po Twojej uwadze nabrałem uzasadnionych wątpliwości. Jeśli ktoś jest w stanie rozwikłać tą niejasność będę naprawdę bardzo wdzięczny.

A ponieważ (jak zdążyłem się w ciągu kilku lat przekonać) Forum pełni również funkcję edukacyjną, dlatego też nie możemy pozwalać sobie na ewidentne "niedoróbki".
Jeżeli nie jestes czegoś pewien - sprawdź nawet 10 razy, zanim opublikujesz.
Racja. Postaram się bardziej uważać.

pozdrawiam i wybaczcie OT

Offline Bee

  • *
Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 22, 2007, 20:44:36 »
Zwrot ów na 100% używany był podczas walk dziennych w dywizjonach Sturmbocków. Oznaczał rozkaz do otwarcia ognia dla całej formacji podczas zbliżania się od tyłu do combat boxu.
Jeśli chodzi o walkę w nocy to o ile mi wiadomo piloci kontakt wzrokowy zgłaszali kontrolerowi naziemnemu określeniem "Ich beruhre". Natomiast o użyciu "Pauke, Pauke!" po zobaczeniu płomieni z rur wydechowych nie słyszałem, ale też nie neguję tej teorii.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 22, 2007, 21:40:44 »
:D Tak, z tym Pauke-Pauke jest trochę zamieszania, ktoś kiedyś źle napisał i sie to dalej ciągnieeeeeee.
Ja osobiście spotkałem się z 2 sposobami tłumaczenia: jako zasygnalizowanie nawiązania kontakutu wzrokowego  oraz jako zasygnalizowanie rozpoczęcia ataku- oba w poważnych publikacjach. Jeszcze poszukam w cytatach wspomnień, bo to nie daje mi spokoju już od... 6 miechów? :D

P.S.: zack, na pewno masz "Nocnych łowców", poszukaj w nich, ja się zajmę "Obroną powietrzną III Rzeszy" i monografią 110-ki Kagero.

P.S.2: Sorka za oftop, ale to bardzo ważna kwestia :D
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 22, 2007, 22:44:35 »
Well,
w "Obronie Powietrznej III Rzeszy - Działania Nocne 1939 - 1943" na stronie 34 jest przypis - Pauke!Pauke! to "umówiony sygnał rozpoczęcia ataku".
Ale głowe daję że czytałem gdzies o tych "kotłach" w odniesieniu tylko do Nachtjagd.
Szukamy dalej.
Prawdopodobnie wszyscy mamy rację, ale to wymaga "porażającego dowodu".  :002:

Trochę się OT zrobił, ale bardzo ciekawy. :004:

Bis zum bitteren Ende.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 22, 2007, 23:22:41 »
Ale chcę właśnie przeczytać to od pilota Nachtjagd a nie od jakiegoś autora który przepisuje od innych debili :D
Z tego co pamiętam jest taki cytat w jednej z tych książek.

EDIT:
Zack, właśnie o to mi chodziło, trzeba było dać pełen cytat:
Przechodzę do ataku- w słuchawkach zabrzmiał ściszony głos mojego pilota. Samolot powoli podniósł nos do góry. Unzałem, że nadszedł czas, by poinformować stację naziemną o przejściu do ataku. Krzyknąłem do mikrofonu "Pauke, Pauke!" W tym momencie usłyszałem głos mojego pilota "Zamknij się Fritz!" :D

plut. Fritz Abromeit, 6./NJG 2, "Obrona powietrzna III Rzeszy cz.3"


PRoszę o połączenie :) Dzięki

Połączyłem! Razorblade1967
« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2007, 23:25:54 wysłana przez Razorblade1967 »
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 23, 2007, 00:21:27 »
Zwrot "Pauke ! Pauke!" pojawia sie w opisie walki jaką miał Buchner wraz z Barkhornem nad Krymem bodajże.
"Fw -190 asy frontu wschodniego"
Z opisu wynika jasno, ze chodziło o okreslenie "Atakować ! Atakować !"

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Schmeisser

  • Gość
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 23, 2007, 07:17:11 »
A indianie w przedpokoju  - indianeren im gartenraum?
 Czy ten zwrot tyczył sie tylko kręgów związanych z objazdowym multimedialnym widowiskiem typu światło i dzwięk fla kierowców fortec, w wykonaniu zespołu DJ Galland ?


Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 23, 2007, 08:56:34 »
A indianie w przedpokoju  - indianeren im gartenraum?
Czy ten zwrot tyczył sie tylko kręgów związanych z objazdowym multimedialnym widowiskiem typu światło i dzwięk fla kierowców fortec, w wykonaniu zespołu DJ Galland ?

Na podstawie słowniczka z "The Battle of Britain" (Richard Townsend Bickers) znalezionego w Internecie:

Zwrot o który Ci chodzi to chyba "Indianer im Gartenraum" (Indianie w ogródku >>> wrogie myśliwce w pobliżu lotniska). Tak mi to wychodzi w każdym razie...

A przedpokój - das Vorzimmer był używany w kontekście czekania (Gehe ins Vorzimmer - idź do przedpokoju >>> ~ czekaj)

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 23, 2007, 12:36:05 »
Rammjager, możesz podać stronę?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 25, 2007, 14:14:23 »
W niemczech mowi sie : "Mit Pauken und Trompeten".

Pauke to jest pewny bemben. Znajac niemiecki jezyk to pwinno byc otworzenie attaku.

Tak wyglada Pauke:




Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 25, 2007, 15:01:33 »
Cholera, a taki "niemiecki Pauke" to u nas nazywa się....kocioł   :karpik

Zdaje sie,że teraz już się nieco "przejaśniło" dzięki Groove'owi.
Skojarzyłem "pauke--> kocioł" jako urządzenie w którym się coś gotuje, a więc stojące na ogniu (płomienie z rur wydechowych). Okazuje się, że owszem, tłumaczenie było dobre, ale nie o taki kocioł (kessel!) chodziło.  :001:

Tak więc raczej z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością możemy przyjąć, że "Pauke, Pauke!" był zwrotem używanym ogólnie jako sygnał rozpoczęcia ataku - nie tylko w Nachtjagd.

Oficjalnie więc przyznaję się do błędu i przepraszam Kolegę Jaschę - miałeś rację brachu! :004:

Bis zum bitteren Ende.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 25, 2007, 15:21:45 »
Kocioł ( kotłować się, bić do upadłego, pułapka, bić w parterze jak zapaśnicy ) to też synonim ostrego dogfihta.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 25, 2007, 16:36:31 »
Tak więc raczej z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością możemy przyjąć, że "Pauke, Pauke!" był zwrotem używanym ogólnie jako sygnał rozpoczęcia ataku - nie tylko w Nachtjagd.
No, tylko dlaczego najczęściej (prawie zawsze) spotyka się to w odniesieniu do Nachtjagd?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Kryptonimy i komendy w lotnictwie niemieckim.
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 25, 2007, 18:00:36 »
"Mit Pauken und Trompeten" jest trudno przetlumaczyc...

"Z Kotlem i Trabka"

np:

"Ich griff an mit Pauken und Trompeten"

to po Polsku:

"Attakowalem z kotlem i trabka" wiec z "muzyka", to mowi sie jak chce sie podkreslic cos.