Możliwości jest gigantyczna ilość.
Mi np. w FSX strasznie do gustu przypadły misje, właśnie dlatego, że przybliżają graczowi ciekawe zakątki świata, po których normalnie nie krąży. Ja przykładowo, prawie nosa nie wychylam poza Polskę. No może polatam nad Brandenburgią, skoczę na Słowację, czy do Estonii.
Wracając do tematu, jedna osoba może przygotować coś o danej okolicy i opowiadać innym o niej, można zrobić scenariusz taki jak zorganizował Razor, itp.
Pozdrawiam!