Wysłałem Wasemu znakomite dźwięki do P-47 i...nic
Nie wiem, może nie doszły?...
Pochwa.... Holy
Holy, ja myślę, że możesz nawet jeszcze raz spróbować, bo warto . Może faktycznie nie doszły. R-2800 Wasiego jakoś dziwnie wyje , charczy, choć w niektórych momentach coś tam jest na plus. W każdym razie w moim mniemaniu koniecznie do przerobienia. Próbowałem sampli od któregoś ciekawego darmowego dodatku F4U-7 , jednak w iłku jakoś nie za bardzo się to sprawdziło. Bardziej w temat się nie zagłębiałem bo nie jestem fachowcem. Tak samo dźwięki Sabre Wasiemu nie wyszły- jak na razie Tempest wyje jak smok zamkniety w kominie

.
Mazak- do bani to po mojemu za ostre słowa. Jest już duuużo bliżej tym realnym niż oryginalne made by Be Sure Tech. Sądzę że tego charakterystycznego świstu występującemu także(albo raczej głównie) przy "odejmowaniu" raczej w iłku za łatwo się chyba nie da zrobić. Fakt , jest (ten świst) za głośny na pełnych obrotach. Za to piękne "pierdzenie" z kolektorów na małych obrotach (na pełnych też - zwłaszcza w Bf-110 ) to coś pięknego - niemal jak real. Brakuje może najbardziej w tych wszystkich dźwiękach zaakcentowanej pracy łopat śmigła mielącego powietrze- co nazywam "świergotem". Ale Panowie !,w końcu przypomnijmy
sobie oryginalne "nie wiadomo co" za buczenia i przestaniemy narzekać.

Ważne że Wasy pracuje i zaczyna to wszystko powoli jakoś przybliżać się do normalności.
PS. Dźwięki Merlina z kokpitu właśnie że są very ok!