Ano faktycznie , kolega junkers78 od jakiegoś czasu odwiedza nas na naszych treningach pełniąc role jednoosobowej widowni .
trochę się napociłem i namęczyłem aż ręka mi zdrętwiała
Tak zawsze jest na początku , latanie w szyku w lock on nie jest łatwe a dojście do perfekcji zajmuje naprawdę sporo czasu .
Półtora roku treningu takiego latania (zakładając wcześniej że ma się kolejne półtoraroczne doświadczenie w Lock on ogólnie) i można brać się za ćwiczenia do konkretnego pokazu co i tak nie zwalnia nas nad wyteżonym skupieniem i naprawianiem błędów .Warunek jest jednak taki ze trzeba latać regularnie i w stałym składzie.
W tej chwili nie prowadzimy rekrutacji ale jeśli junkers78 masz ochote wpaść na spectatora lub przelecieć się jeśli będą możliwosci to zapraszam.