Przyszła pora napisać kilka słów o nowym nabytku... a więc "była ciemna, burzliwa noc"...

Jako stary posiadać monitorka 17" CRT z matrycą Trinitron (Dell P790) uznałem, że technika poszła wystarczająco do przodu, a ceny wystarczająco w dół, żeby przesiąść się na monitor LCD.
"Stary" monitor. Pierwotnie planowałem zakup słynnego Dell 2209WA, jednak przypadkiem (na Allegro) zobaczyłem LG W2220P. Trochę poszperałem po necie i zdecydowałem się na zakup LG.
W okolicy i w Tarnowie ciężko było ustalić, czy w ofercie będą mieli model wyprodukowany przed, czy po styczniu 2010r., więc monitor kupiłem na Allemigro (
LINK do aukcji).
Przesyłka była ekspresowa, w końcu kurier i w czwartek miałem już monitor w domu. W pudle był styropian, monitor, podstawka, kabelki (zasilanie, DVI, D-SUB), trochę makulaturki, w tym po polsku oraz płytka ze sterownikami (których osobiście i tak nie instalowałem).
"Nowy" monitor.Po paru dniach mogę w końcu coś o monitorku opowiedzieć.
Nie miałem nigdy okazji oglądnać Dell 2209WA, więc porównywał będę do swojego starego monitorka CRT.
Pierwsze wrażenie - jaki duży obszar, kąty widzenia praktycznie są reklamowe, po 178*, a i obraz całkiem ładny!

Monitor ma predefiniowane 5 trybów pracy: Film, Tekst, Zdjęcie, Użytkownik, sRGB. W praktyce używam trzech:
- sRGB - w jasny, słoneczny dzień;
- Tekst - w pochmurny dzień, pod wieczór;
- Użytkownik - w nocy - nastawy jasności na minimum i kontrastu na 28. Przy takich nastawach da się pracować na monitorze "po ciemku" bez dodatkowego oświetlenia. Jest jeszcze pewien margines kontrastu do zmniejszenia.
Monitor - w porównaniu do nieco wypalonego CRT - jest bardzo jasny, w trybie sRGB potrafi mocno "dawać po oczach". Jedynie w trybie Użytkownik można ustawiać pełen zakres opcji, jak jasność i kontrast, temperaturę barwową, poszczególne składowe barw, itd., w pozostałych trybach niektóre nastawy mogą być zablokowane. Osobiście od dawien dawna miałem nastawioną temperaturę na 6500K i taką samą ustawiłem w nowym monitorze.
Kolory wydawały mi się nieco wyblakłe, więc w Catalystach zwiększyłem delikatnie ich nasycenie, przez co obecnie mam kolory praktycznie nieustępujące kolorom z monitora CRT. Obraz jest ostry, wyraźny, nie widać jakiś przerw, czy szczelin między pikselami.
Kwestia świecącej czerni - gdy się patrzy wprost na ekran, to obraz jest czarny, jednak wystarczy niewielki kąt, aby zacząć widać niewielką poświatę. Przy kącie około 20* zaczyna być widać największą poświatę. Jednak można by ją opisać jako jakiś odblask na monitorze, a nie jako prześwitywanie światła z wnętrza monitora. Na codzień jeszcze mi to nie przeszkadzało. W filmach też raczej nie, chociaż nie miałem jeszcze czasu i okazji oglądać jakiegoś filmu z płyty DVD. Nie mam też żadnego filmu, ani możliwości oglądnięcia czegokolwiek na BR. Nie mam konsoli, żeby ją podpinać pod HDMI.
Oczywiście przetestowałem monitorek w grach ;] FS9 z AA i Anizo wygląda świetnie, ale to też zasługa niemałej rozdzielczości. Żeby przetestować szybkość reakcji matrycy posłużyłem się CSem

Obraz praktycznie nie odstaje od tego, co widziałem na CRT. Te 5 ms GtG spisują się znakomicie, nie widać żadnego rozmazania czy smug przy szybkich akcjach. Do zwykłego grania i takiego pół-pro jest bardzo dobry. King's Quest również wygląda prześlicznie. VRC i EuroScope oferują teraz znacznie większą przestrzeń użytkową. Za to Kierki, Pasjans i Saper wyglądają olśniewająco!
Nie byłem w stanie określić Input Lag nowego monitora, bo na karcie graficznej mam trzy wyjścia: DVI, HDMI, DP. Nie mając odpowiedniej przejściówki (HDMI > DVI) nie mam jak podłączyć dwóch monitorów na raz.
"Jasna czerwona dioda" rzeczywiście jest jasna, ale da się ją wyłączyć w menu. Wtedy świeci przez kilka sekund przy zmianie rozdzielczości. Więc czytając różne narzekania na tą diodę, ciśnie się RTFM i szyderczy uśmiech na usta.
Do wad monitora muszę zaliczyć brak klasycznych przycisków menu, a w ich miejsce przełączniki dotykowe. Działać, to to działa, ale bez podświetlenia, czy też wyróżnienia fakturą ciężko jest trafić w odpowiedni "klawisz" po ciemku.
Podsumowując:
Monitor LG W2209P kosztował mnie równe 903 zł, oferuje bardzo dobrą jakość, posiada matrycę odrobinę lepszą niż Dell 2209WA, tylko nieco denerwują "klawisze" po zmroku. Jestem bardzo zadowolony z przesiadki z CRT na tego LCD i nie kupiłbym teraz Della 2209WA.
Jeśli czegoś Wam brakuje, to pytać, dopiszę.