Autor Wątek: Rozważania o wyższości MAC nad XP  (Przeczytany 4867 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Rozważania o wyższości MAC nad XP
« dnia: Października 02, 2007, 23:48:15 »
Ja mogę z kolei odradzić niektóre Asusy z obudową lakierowaną. Wycierają się tak samo jak BenQ, a skrzypią okropnie i mają mało sztywną obudowę.

Ja jestem generalnie może nie przeciwnikiem, ale mocno krytycznie nastawiony do wybierania wg firmy laptopów. Jest pełno pozytywnych opinii jak i pełno negatywnych opinii o każdej marce. Wiele marek wyrobiło sobie renomę parę-parenaście lat temu, a teraz robią niejednokrotnie sprzętu pokroju Acera. I tu np. piszę o Toshibie.

Trzeba moim zdaniem pójść do marketu i wszystko samemu sobie pooglądać, przymierzyć paluchy (układ klawiatury) i popykać w nią. Czy nie skrzypi, czy zawiasy dobre, czy obudowa sztywna, zatrzask daje się łatwo otworzyć itp..

Nie zamierzam chwalić pod niebiosa mało znanej firmy Packard Bell. Ale kupiłem ich notebooka i muszę powiedzieć, że dawno lepszego wyboru nie zrobiłem. Obudowa nielakierowana (z wyjątkiem drobnego paska), sztywna, zawiasy metalowe. Świetny.

A za 5000zł? Naprawdę Panowie, można sobie robić wodę z mózgu, ale wybór chyba naprawdę jest jeden - MacBook... i gdybym miał firmę to bym raczej na tej marce, jeśli już na jakiejś polegał. I nie dlatego, że ma jabłuszko ugryzione - ja sobie zobaczyłem i sprawdziłem tego MacBooka w MediaMarkcie. Nie ma drugiego takiego, jeśli chodzi o wykonanie, sprawność systemu (vide np. ładowanie systemu - trwa 3 sekundy od naciśnięcia przycisku power... i napraaaaawdę - nic nie zwalnia jak w Viście czy nawet XP czasem), jakość obudowy, zatrzasku i zawiasów... klawiatury, kabli na magnesy, długość pracy na baterii (polimerowa - SIC!) itp.. Na Allegro w tej cenie czarne.

Ja bym się w tej cenie naprawdę nad niczym innym nie zastanawiał. A jeśli już koniecznie PCetowy to lepiej nie na platformie AMD - one przeważnie więcej prądu jedzą.
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2007, 20:12:05 wysłana przez Ger0nim0 »

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #1 dnia: Października 02, 2007, 23:56:29 »
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #2 dnia: Października 03, 2007, 00:20:44 »
No to sobie go zobacz, popracuj i posprawdzaj... to Cię znów najdzie. :roll: Prawy alt jest już drogi Some1, a jednoprzyciskowy touchpad, nieodrodny synu Microsoftu, jest w MacOSie zupełnie wystarczający. Ale jak bardzo Cię to boli ;) to można kupić mychę z dwoma - będzie pasować, a wiadomo, że niemal zawsze się w notebookach z zewnętrznej korzysta.

Czytanie, czytaniem - bez sprawdzenia nie ma, co gadać. Ja miałem przyjemność i muszę powiedzieć, że to po prostu inna liga. System jest wyjątkowo sprawny - w MacBooku 512MB po prostu wystarcza w zupełności, a 1GB to aż nadto. Znajdź mi noteboka z 1GB, na którym nawet XP będzie chodzić równie szybko jak MacOS z 512MB. Notabene ojciec mnie zachęcał, jako fanatyk Apple, i nawet oferował dorzucenie trochę grosza... tylko, żebym kupił MacBooka. Kupiłem jednak PackardBella, ale nie ze względu na siebie... tylko na narzeczoną, która w nowym systemie się tak łatwo nie odnajdzie... a do tego 13.3cala do filmów się mniej niż średnio nadaje (jeśli 15,4 to właśnie "średnio"), a tego by mi nie przepuściła :D A, że są to aspekty zupełnie dla Kozaka obce to bym właśnie się kierował w stronę MacBooków.

A te, za przeproszeniem, pierdoły i wynurzenia Pana z Benchmarka (ta nazwa to antonim rzetelności w polskim internecie niestety, jak wiesz) są moim zdaniem niewiele warte. Nic bowiem nie napisał o korzystaniu ze sprzętu, a tylko płakał sobie jaki to Apple ma marketing, i że iTunes opiera się o DRM.

Recenzja, jak recenzja - pękająca obudowa być może jest jakimś problemem, ale wątpię by dotyczyła wszystkich MacBooków... o czym świadczy naprawdę spora rzesza ich użytkowników, którzy nie mieli z tym żadnych problemów.

Komentarze - ja nie zamierzam udowadniać, że Apple robi najlepszy sprzęt. Im też zdarzają się wpadki niewątpliwie i to zapewne wynik właśnie. Nie możesz jednak znaleźć mi, drogi Some1, żadnego notebooka czy marki, która nie miałaby takich samych czy nawet bardziej krytycznych komentarzy na podstawie PCetowych notebooków. Ofkors, o ile istnieje na rynku od jakiegoś czasu.

Pozdrawiam

P.S. Some1, czy Ty się aby nie pocieszasz, że Cię na MacBooka nie stać? hihi ;)

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #3 dnia: Października 03, 2007, 00:53:44 »
Jeśli aplikacje firmowe, które są niezbędne, pracują tylko pod Windows to nie ma, co się zastanawiać oczywiście. Zdarza się też tak, że dla MacOSa pewne programy są płatne, gdy dla Windows nie, albo dużo droższe. Pytanie tylko czy rzeczywiście takie aplikacje są niezbędne. A jeśli jest to kryterium to bym sprawdził jak jest z Linuxem - tam większa część niż w Windowsie jest bezpłatna.

MacOS poza pakietem biurowym, który kosztuje tyle samo na obie platformy, jeśli musi być MS Office lub nie kosztuje tyle samo ;) jeśli jakiś Lotus czy OpenOffice, ma funkcjonalność tę samą, jeśli nie lepszą od Visty. O XP nie wspominając. Ofkors system jako system z jego aplikacjami.

Pozdrawiam

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #4 dnia: Października 03, 2007, 08:17:18 »
No właśnie Laba ja patrzę z perespektywy kogoś, kto i tak na takim komputerze musi zainstalować Linuxa i Windowsa, żeby mi się do czegoś na uczelni i w pracy przydał. Dla kogoś kto sobie siedzi internecie i edytorze tekstu oraz ma czas i ochotę, żeby przestawić się na inne środowisko pracy to może być odpowiednia zabawka. Tylko i tak 1000zł ekstra kosztuje Cię podświetlone jabłuszko na obudowie (w Polsce, bo w krajach gdzie Apple sprzedaje bez pośredników jest lepiej). A potem marudzą że Track IR za drogi, że na HOTAS nie stać, że FSX się tnie.... ;)

Cytuj
Znajdź mi noteboka z 1GB, na którym nawet XP będzie chodzić równie szybko jak MacOS z 512MB

Ale za 5k zł to notebooka z 2GB RAM'u masz na bank. Kiepski argument biorąc pod uwagę cenę pamięci poniżej 100zł za 1 GB :D
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2007, 08:23:18 wysłana przez some1 »
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #5 dnia: Października 03, 2007, 11:39:32 »
No właśnie Laba ja patrzę z perespektywy kogoś, kto i tak na takim komputerze musi zainstalować Linuxa i Windowsa, żeby mi się do czegoś na uczelni i w pracy przydał.
Buhaha, oczywiście - MacOS to tylko zabawka dla bogatych dzieci z iPodami i iPhonami. Bo się do niczego innego nie przyda... a już szczególnie na uczelni i w pracy LOL :D

To się dopiero nazywa uzależnienie od MS :D Ja rozumiem, że w grach MacOS się nie zda... ale, że w pracy i na uczelni? :011: :karpik
Dla kogoś kto sobie siedzi internecie i edytorze tekstu oraz ma czas i ochotę, żeby przestawić się na inne środowisko pracy to może być odpowiednia zabawka.
Ta zabawka jest w wielu przedsiębiorstwach znacznie bardziej rozpowszechniona niż PCty z Windowsem. Oddaję to Tobie pod rozwagę w kwestii przydatności i dostępności specjalistycznych aplikacji.

Nie rób też z siebie, drogi Some1, biedaczka, który ma problem z przesiadką na MacOSa. On jest prostszy i przyjemniejszy w obsłudze niż każda z dostępnych dystrybucji Linuxa, z którymi problemów nie miałeś. Apropos - na Macu też możesz sobie zainstalować Windowsa i Linuxa, więc tym bardziej nie rozumiem. Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby Ci preinstalowane wersje systemów Windows na notebookach pasowały.
Ale za 5k zł to notebooka z 2GB RAM'u masz na bank. Kiepski argument biorąc pod uwagę cenę pamięci poniżej 100zł za 1 GB :D
Mistrzu, Ty zamiast paplać o teorii, sprawdź może wreszcie. :roll:
Mac działa szybciej i lepiej na swoich 512MB, a już na pewno na 1GB niż jakikolwiek Windows nawet na 2GB.
Poza tym kupowałeś kiedykolwiek pamięć dodatkową do notebooka? Owszem, 1GB jest tani jak barszcz, szkoda tylko, że wiele notebooków ma problemy z tak zwyczajnie dokupywanymi kościami. Producenci dość mocno ograniczają wybór ze względu właśnie na problemy z kompatybilnością z ich płytami głównymi.

Pozdrawiam

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #6 dnia: Października 03, 2007, 11:41:46 »
Labienus - rozumiem że masz Maca i piszesz z własnych doświadczeń??


Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #7 dnia: Października 03, 2007, 11:44:40 »
Właśnie nie mam Maca, bo kupiłem zwykłego PCta.

Mam za to dostęp bezproblemowy do Maców w firmie ojca, który używa ich od dobrych paru lat. Mam więc też porównanie :)

Offline Rolam

Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #8 dnia: Października 03, 2007, 12:17:37 »
Labi , ja z przyczyn zawodowych kilka laptopów miałem, i przez jakiś czas Macbooka. Pozbyłem się go nie dlatego że jest z nim coś nie tak. Tylko dlatego że tak jak some1 potrzebowałem :
 A. XP
 B. Swobody w pracy z VMware
 C. Komercyjnego softu (MS Office, Paitnshop i tp) a nie (choć bardzo udanego) OpenOffice.
 D. możliwości zainstalowania linuxa...

Dlatego MacBook odpadł...

To że coś jest stabilniejsze i inne , nie znaczy że sprawdza się wszędzie.
Poza tym: Już widzę jak dzieciak znający tylko MaC'owy system,. pójdzie na helpdeska do jakiejś firmy... w końcu ma doświadczenie z komputerami...,nie Labi?
http://img90.imageshack.us/img90/2885/883092yr5.gif

"Latanie to przywilej spojrzenia na świat oczami Boga..." "No! Więc  gawron mi pasuje...-gawron??? Dla ciebie PAN GAWRON ! Dopóki cię nie polubi ,łapa będzie Cię boleć."

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #9 dnia: Października 03, 2007, 12:35:19 »
Nie za bardzo rozumiem po co moderator wydzielił ten wątek. Przecież to dyskusja nadal o platformach notebooków - jednym z aspektów jest przecież MacBook. Jeszcze większe zamieszanie niż było. :-?

Tak, jak napisałem, jeśli coś pod MacOSem nie działa, a jest gdzieś niezbędne to oczywiście nie ma co się zastanawiać. Jeśli np. sterowniki do sprzętu, który jest w danej firmie występują tylko pod Windowsa to właśnie jest jeden z argumentów za tym by w MacOSa się nie pakować. Byleby tylko nie pleść, że pod MacOSem nic nie działa i nic pod ten system się nie robi.

Bowiem MS Office też jest pod MacOSa - nie rozumiem skąd pomysł, że go nie ma - Office 2004. Wirtualizacja również jest w pełni obsługiwana przez Maci, więc tym bardziej nie rozumiem. Jak istnieje potrzeba to sobie można wirtualnego WindowsaXP zainstalować na nim i Linuxa również. Bez problemu. Oprogramowanie graficzne jest nawet bardziej rozbudowane niż na PCtach, gdyż przez długi czas większość firm poligraficznych pracowała tylko na Macach (to się teraz zmienia, po przejściu Apple na platformę x86). Wszelkie Quarki, InDesigny itp.. Nie wiem czy akurat Paint Shop.

Tu zatem nie chodzi tylko o stabilność czy sprawność systemu, ani tym bardziej, jakby moderator tego chciał, o wyższość MacOSa nad Windowsem. Tu chodzi o alternatywę, która nie sprowadza się tylko do braku drugiego przycisku w myszce po prostu... i która, wbrew temu, co się mówi, nie jest zupełnie pozbawiona sensu w firmach i na uczelni.

Poza tym: Już widzę jak dzieciak znający tylko MaC'owy system,. pójdzie na helpdeska do jakiejś firmy... w końcu ma doświadczenie z komputerami...,nie Labi?
Hihi :)
Oczywiście, że nie... tylko, co to ma za związek z tematem? ;)

Pozdrawiam

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #10 dnia: Października 03, 2007, 12:46:52 »
Jeszcze mi się zaraz od innego moderatora dostanie za "rozwarzania" w tytule hihi :D

Offline Rolam

Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #11 dnia: Października 03, 2007, 13:12:33 »
Wszystko co wymieniłeś Labi, jest . Ale wymaga nieraz sporo zachodu aby poprawnie działało. Wiem z autopsji. Nie ma wyższości MAC na klasycznym lapkiem. To tak jak ze spitem i foką. Każde ma inne zastosowania w których najlepiej sie sprawdza...
http://img90.imageshack.us/img90/2885/883092yr5.gif

"Latanie to przywilej spojrzenia na świat oczami Boga..." "No! Więc  gawron mi pasuje...-gawron??? Dla ciebie PAN GAWRON ! Dopóki cię nie polubi ,łapa będzie Cię boleć."

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #12 dnia: Października 03, 2007, 13:53:26 »
Wszystko co wymieniłeś Labi, jest . Ale wymaga nieraz sporo zachodu aby poprawnie działało. Wiem z autopsji.

Wierzę na słowo. Nie sprawdzałem wszystkiego. Mogę się tylko powołać na opinię ojca, który sporo softu już na swoich Macach (w większości jeszcze na architekturze G4 i G5) instalował. Photoshopy, Acrobaty, InDesigny, Quarki, Office'y i multum innych. I to był m.in. powód, dla którego większość PCtów sprzedał. Nigdy na Macu nie miał problemów ze sterownikami, złym działaniem sieciowych drukarek (rzecz nagminna w WindowsachXP), wysypywaniem się programów, co przy pracy nad składaniem obszernych książek zdarzało się wielokrotnie w Windowsie. Nigdy też nie przeinstalowywał systemu... a ma Maci od dobrych 5-6 lat.

Nie ma wyższości MAC na klasycznym lapkiem. To tak jak ze spitem i foką. Każde ma inne zastosowania w których najlepiej sie sprawdza...

Dokładnie tak uważam i o tym pisałem wyżej. Jeśli kupować komputer do domu, który chce się złożyć po swojemu i wykorzystywać do gier, multimediów - słowem wszystkiego... gdzie dostęp do niego mają użytkownicy o przyzwyczajeniach do Windowsa - ja bym wybrał PCta. Jeśli to ma być niezawodny i dobry sprzęt firmowy lub biurowy to ja właśnie bym się poważnie nad Maciem zastanowił. Oczywiście, o ile firma nie korzysta ze specjalistycznego oprogramowania działającego tylko pod Linuxem lub Windowsem.
Największa wada Maców to właśnie dość drogie (przeważnie droższe niż na platformę Windowsa) oprogramowanie komercyjne i sama jego cena. No i jak już coś w końcu padnie po upływie gwarancji to... sporo gotówki ubywa również. Ojciec w swojej G5 wymienił płytę główną za bagatela niecałe 2000zł. Ofkors używana. Ale to jak z Mercedesem - on się nie psuje raczej... ale jak już się zepsuje :roll:

Pozdrawiam

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #13 dnia: Października 03, 2007, 14:55:03 »
Pozwolę się nie zgodzić z tak jednostronnym opisem na zasadzie jak Mac to działa jak Xp to syf.
1. Z racji zawodu ponad 15 lat siedzę przed monitorem nie tylko dla przyjemności. W tym czasie siedziałem na platformach Macowych XP i inne dziwne wynalazki, także posiadam doświadczenie własne nie czyjeś. Dlatego pozwolę sobie zadać kilka pytań, oraz przedstawić kilka ocen własn=ych.
2. Kiedy widziałeś Labienus Niebieski Ekran na XP ? Ja ostatnio nie pamiętam, a dlaczego, podczas swojej pracy trzymam się kilku zasad, czyli nie kupuje chińskiego gówna, bo jest tanie ale ma super parametry. To tak jak z chińskimi butami, ładnie wyglądają są tanie, ale po kilku dniach nadają sie na śmietnik. Dalej nie bawię się sterownikami nie wiadomo z jakiego źródła pochodzą, jak mi coś działa to tego nie ruszam.
3. Drukarki sieciowe i błędy ? Jakie błędy jakie problemy ?  Mam za sobą instalacje małe (jedna drukarka) skomplikowane (sieciowa instalacja Oki 3321 pod Novellem na stacji Dosowej) jak i duże (16 maszyn kolorowych w sieci razem z systemem zliczania kopii, oraz autoryzacja za pomocą terminali z kartami zbliżeniowymi). I po takim wstępie pod wątpliwość bym poddał stwierdzenie że MAc to super a XP to Syf.
Kończąc polecę sobie poczytać kilku opinii w tym temacie które jednoznacznie mówią, abyś stosował odpowiednie narzędzie do odpowiedniej pracy. Nie dam np. "leworęcznemu" notebooka z iPlusem pod linuxem bo się chłopach załamie.
Popisał bym jeszcze o przyczynach takiego wyobrażenia XP, lecz widząc styl w którym pisałeś widzę, że niewiele to da bo jesteś przekonany o swoich racjach i nic Cię nie przekona. Trudno.

p.s. Co do podziału tematu to kopnął Cie zaszczyt administratorskiego podziału  :003:

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Rozwarzania o wyższości MAC nad XP
« Odpowiedź #14 dnia: Października 03, 2007, 15:18:59 »
Pozwolę się nie zgodzić z tak jednostronnym opisem na zasadzie jak Mac to działa jak Xp to syf.
1. Z racji zawodu ponad 15 lat siedzę przed monitorem nie tylko dla przyjemności. W tym czasie siedziałem na platformach Macowych XP i inne dziwne wynalazki, także posiadam doświadczenie własne nie czyjeś. Dlatego pozwolę sobie zadać kilka pytań, oraz przedstawić kilka ocen własn=ych.

Skoro tak stawiasz sprawe, drogi Ger0, to proszę o przedstawienie własnych, nie czyichś, doświadczeń o MacOSie. O doświadczeniach z XP i Vistą też mogę mówić w charakterze własnych doświadczeń, więc drogi Ger0, nie wykraczasz poza przysłowie "każda pliszka swój ogonek chwali". Wystarczy umieć spojrzeć nieco dalej po prostu. Niekoniecznie bezkrytycznie chwalić swoje przyzwyczajenia.

2. Kiedy widziałeś Labienus Niebieski Ekran na XP ? Ja ostatnio nie pamiętam, a dlaczego, podczas swojej pracy trzymam się kilku zasad, czyli nie kupuje chińskiego gówna, bo jest tanie ale ma super parametry. To tak jak z chińskimi butami, ładnie wyglądają są tanie, ale po kilku dniach nadają sie na śmietnik. Dalej nie bawię się sterownikami nie wiadomo z jakiego źródła pochodzą, jak mi coś działa to tego nie ruszam.

Drogi Ger0, doceniam Twoje doświadczenie, ale całe to Twoje traktowanie mnie jak idioty, który tylko usiłuje wywołać niestabilność systemu, przywodzi mi tylko wspomnienia z początku istnienia tego forum. Die Alte Experten. Wystarczy trochę pokory nie tylko względem siebie.
Ja również nie uświadczyłem BSODa od zeszłego roku. Vista zaś, którą posiadam na dwóch komputerach od marca b.r. nawet mi się ani razu nie zawiesiła. Tobie nadal się wiesza? :D
Myślę zanim zainstaluję sterownik czy program... ale, po co ja to piszę? Przecież to jak z regułą, że samochodów na "F" się nie kupuje, którą mnie uraczyłeś pare latek temu ;)

3. Drukarki sieciowe i błędy ? Jakie błędy jakie problemy ?  Mam za sobą instalacje małe (jedna drukarka) skomplikowane (sieciowa instalacja Oki 3321 pod Novellem na stacji Dosowej) jak i duże (16 maszyn kolorowych w sieci razem z systemem zliczania kopii, oraz autoryzacja za pomocą terminali z kartami zbliżeniowymi). I po takim wstępie pod wątpliwość bym poddał stwierdzenie że MAc to super a XP to Syf.

Proste. Zainstalowana drukarka sieciowa OKI w systemie Windows XP nie jest widziana przez inne systemy - MacOS i Linux. A jak jest zainstalowana w tych ostatnich to Windows ją widzi... ale nie obsłuży.

Popisał bym jeszcze o przyczynach takiego wyobrażenia XP, lecz widząc styl w którym pisałeś widzę, że niewiele to da bo jesteś przekonany o swoich racjach i nic Cię nie przekona. Trudno.

Pardon Ger0, ale chyba Twój mentorski styl jest właśnie tym, co próbujesz mi zarzucić. "Złodziej!" - krzyknął złodziej. Klasycznie - bym rzekł nawet.

Ja nie mam problemu z Windowsem... tylko po prostu chcę widzieć różne alternatywy... a nie tylko utwierdzać się w przekonaniu, że to, czego używam jest najlepsze... bo tego używam.

p.s. Co do podziału tematu to kopnął Cie zaszczyt administratorskiego podziału  :003:

Ehhh... jakoś mnie to nie dziwi. I do tego "Rozwarzania" zamiast "Rozważania" :005:

Pozdrawiam serdecznie :)
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2007, 15:27:40 wysłana przez Labienus »