Autor Wątek: eCockpit F-16  (Przeczytany 151318 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #60 dnia: Marca 04, 2008, 14:45:07 »
+8 tys zł i jedziesz z koksem  :021:

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #61 dnia: Marca 05, 2008, 10:45:11 »
Przedstawiam zdjęcie z mojego warsztatu.Aktualnie uruchamiam moją wersję karty Display do sterowania dwóch wyświetlaczy 7-seg. w jednej obudowie.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #62 dnia: Marca 07, 2008, 17:38:59 »
Może zainteresuje, szczególnie początek:

http://pl.youtube.com/watch?v=pnRq0pTVlIc&feature=bz303
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #63 dnia: Marca 07, 2008, 20:47:40 »
Było gdzieś, o bardzo podobnej budowie. Szkoda że nie jest odwzorowane przechylenie sima względem rzeczywistego przechylenia samolotu. W każdym razie dzięki za link.
Pozdrawiam, Dominik

Intruder

  • Gość
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #64 dnia: Marca 07, 2008, 22:04:08 »
W uzupełnieniu do odpowiedzi Dominka, sądzę że korzyść z takiej platfomy byłaby wtedy, gdyby wrażenie przechyłu było wydłużone w czasie symulując wrażenie oddziaływania sił G. Weżmy prezentowany przykład platformy z filmiku. Jej ruch przy próbie gwałtownej potrójnej beczki zakończyłby się po ok. 0.5 sek. w bocznym położeniu (dajmy na to 45 st. przechylenia) dając wrażenie przechyłu ale nie oddziaływania sił. W symulatorze moich marzeń;) ruch ten zacząłby się również gwałtownie ale łagodnie wyhamował po kilkunastu stopniach i kontynuował wolniej aż do 45 st., kończąc się po ok. 2-2.5 sek dając graczowi i jedno, i drugie. Przypuszczalnie to tylko kwestia odpowiedniego skalibrowania karty sterującej.
Z mojego punktu widzenia, przy takiej platformie wolałbym zainwestować w okulary 3D z mini-LCD z wbudowanym TIR niż w trzy ekrany:). Byłoby idealnie gdyby TIR obsługiwał 6-DOF, symulator też, na dodatek w pełnym zakresie obrotów głowy (czyli dodatkowe emitery po bokach i z tyłu głowy, lub dodatkowe czujniki wokół platformy).

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #65 dnia: Marca 08, 2008, 09:10:39 »
Teoretycznie rzecz biorąc gdyby "wyciągnąć" dane z sztucznego horyzontu, odwzorowanie podeszło by pod maximum. No i druga sprawa to 45 stopni to troszkę zniechęca :)
Lol, to 45 stopni przechyłu nieraz mam na krześle  :118:

Rozmawiałem ostatnio troszkę z firmami wykonującymi takie elementy z użyciem lasera. Koszt wykonania tego elementu zależy tylko i wyłącznie od firmy. Rozmawiałem z firmami oferującymi usługi w wycinaniu na przemysłową skalę, i wprost powiedzieli mi tam że wycięcie pojedynczego elementu jest niemożliwe. Dają zaś wszyscy namiary na firmy zajmujące się reklamą, oni posiadają laser tzw reklamowy który radzi sobie jeszcze z plexy 10mm. Ceny tu są bardzo przystępne bo max 50 zł za wykonanie ICP, od zera tzn. ja płacę oni gwarantują mi plexy, wycinają, i grawerują napisy. Do tego wycięte przyciski pasują do otworów (rzez lasera jest minimalny) więc od razu mamy przyciski. Jednak tu rodzi się problem, oni życzą sobie rysunek w Corel Draw 9 lub wyższe wersje do 13. Zna ktoś obsługę Corela i mógłby przerysować mój projekt CAD do Corela??
Pozdrawiam, Dominik

Intruder

  • Gość
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #66 dnia: Marca 08, 2008, 18:26:04 »
Admini, upraszam się o łaskawość, piszę tutaj a nie na PM, bo byc może kogoś jeszcze to interesuje.

Trochę chyba Ciebie wpuszczają w kanał Dominik. Corel 9 ma wbudowany importer niektórych formatów CAD. Zawsze istnieje możliwość wysłania im projektu w rastrze (np. PDF lub bitmapa) bądź uprzejma prośba do Panów Grafików z agencji żeby sobie sami to przekonwertowali, za co jasna rzecz każą sobie zapłacić. Mam dostęp do Corela w pracy, ale będę w niej dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.
Proponuję Ci inne rozwiązanie, przy planach budowania pełnego kokpitu - wykonanie w CAD wszystkich paneli od razu, oszczędne ich rozłożenie (dopasowanie) tak aby zajęły jak najmniejszą powierzchnię. Obniży to koszty cięcia i grawerowania. Zgrupowanie w grupy, które będą wycinane z różnych materiałów (np. zegary warto robić wielowarstwowo z cieńszych PPMA, ze względu na ich geometrię 3D - choćby takie ADI czy VVI). Ja otrzymałem swoje panele z 30 % rabatem uprzedio negocjując 10 % zniżkę, a następne 20 % to efekt (jak się później dowiedziałem) zbyt optymistycznego obliczenia czasu pracy lasera przez grafików, pomimo przeprowadzenie przez nich wcześniejszych prób :)
Pozdrawiam

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #67 dnia: Marca 10, 2008, 18:32:06 »
Witam

Intruder, po części możesz mieć racje, nie wykluczam tego. Zdecydowałem się jednak na początek wykonać tylko ICP, żeby zobaczyć czy temat rzeczywiście mnie nie przerośnie. Jednak z drugiej strony taki miły głos był w słuchawce że ciężko węszyć tu jakiś podstęp  :003:
Mam nadzieję że jakoś uda mi się skołować Corela w najbliższym czasie, i przystąpie do czynów :)
Oczywiście następne panele postaram się zamówić hurtowo. Jeżeli chodzi o zegary, to myślę tutaj już o zastosowaniu silników krokowych, mam nadzieję że nie pakuje się w jakieś straszne bagno  :banan , a ADI czy VVI na początku zostawie puste, bo chciałbym rozwiązania z wyświetlaczami LCD, ale to się wiąże jak na razie ze strasznymi kosztami. Więc jak wszystko będzie gotowe wtedy się za to zabiorę.

Podasz namiary na firmę gdzie to wykonywałeś (panele), i możesz podać cenę jaką policzyli Ci bez rabatu za wszystkie panele?
Ty masz grawerowane panele czy nie?
Pozdrawiam, Dominik

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #68 dnia: Marca 10, 2008, 19:58:42 »
Miałem projekt nawet takiej zabawki :003:.
Ale sprawa nie jest taka prosta.
Powiedzmy, że masz cały system wizualizacji czyli 3 projektory siłowniki i całe oprogramowanie montujemy naszą skorupę na siłownikach (mogą być silniki z kołem zamachowym i odpowiednim reduktorem).
i  możemy tak naprawdę popełnić tu bardzo dużo błędów
1

2

Gdzie zielona strzałka oznacza wysokość tak naprawdę czym wyżej tym lepiej.
Ale kolejnym problemem jest też rozstawienie siłowników naszego sima i tu kolejny kłopot bo czym bliżej siebie tym lepiej ponieważ nasz symulator może mocniej się przechylać ale wtedy na punkty w których są zamocowane nasze silniki będzie wywierać dużo większa siła i może się to skończyć zawitaniem do naszego sąsiada łącznie z naszym simem i to nie drzwiami tylko stropem :001:.
Kolejną i chyba jedną z ważniejszych spraw jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa które w wypadku takiej zabaweczki są bardzo surowe i mogą niektórym zapaleńcom zmniejszyć trochę realizm.
Ale to co w tym wszystkim najgorsze to chyba koszty które przekraczają lekką ręką 20tyś złotych(jeżeli budujemy sami i 20 tyś ale euro jeżeli korzystamy już z gotowego produktu.
A co do systemów symulujących przeciążenie to radzę kupić małą wirówkę to już koszt 7milionów złotych i posiadanie małej elektrowni :021:.

Intruder

  • Gość
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #69 dnia: Marca 10, 2008, 20:45:01 »
Ciekawe spostrzeżenia Galimex. A z tą elektrownią to przesadzasz;) Bawiłeś kiedyś w takim fajnym objazdowym pudle w którym można było przeżyć wrażenie lotu samolotem lub jazdy kolejką z wesołego miasteczka? Potrzebne są przynajmniej trzy-cztery stopnie swobody, żeby już odczuć "WRAŻENIE" przeciążeń. Z tego co pamiętam z rozmowy z operatorem, maksymalny kąt pracy oscylował ok. 20 st. Pudło opierało się na trzech tylko siłownikach, z których jeden odpowiadał za pochylenie, drugi za przechylenie a trzeci podnosił i opuszczał pudło w pionie.
Na prawdziwe przeciążenia to się nie piszę, bo mojej konstrukcji już dawno resurs wygasł ;)

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #70 dnia: Marca 11, 2008, 17:26:19 »
A to mój chyba najfajniejszy projekt  :001:.
System wizualizacji dla ubogich...
Czego potrzebujemy????
1-Napisanie programu pozwalającego na nie przemieszczanie się obrazu poza kokpitem względem prawdziwego kokpitu.
2-zakupienie 2x120fps kamer
3-3D Glases
4-Blue box(dokładnie nie wiem Czy blue box by wystarczył sądzę że lepszy efekt uzyskali byśmy stosując 3 różne kolory.
co do owiewki kropelkowej takiej jak w f16 taki patent jest najlepszy ponieważ nie będziemy mieć widoku z jakiejś kosmicznej perspektywy.
5- napisanie programu umożliwiającego zmianę światła w kabinie
6-umieszczenie lampek w dyskretnych miejscach
7-najlepszy procesor jaki jest na rynku
Jak to działa??
A więc zakładamy okulary które mają zamocowane 2 kamery które są sprężone z komputerem.
System integruje obraz z realnego kokpitu i analizuje miejsca pokryte blue boxem
Obraz z blue boxu jest analizowany przez komputer i na jego miejsce zostaje podstawiony obraz z poza kabiny naszego samolotu.
Oto schemat.

przy pomocy okularów...

uzyskujemy piękny obraz


Co jest na plus a co na minus??
+No i mamy pełnowartościowy obraz (nawet 360 stopni który urealnia nam latanie)
+Dobra rzecz do ćwiczenia latu na .
+Łatwiejsze połączenie z platformą symulującą przechyły.
+Zajmuje zdecydowanie mniej  miejsca.

-Użądlenie nie jest tak uniwersalne jak symulator z wizualizacją konwencjonalna trzeba zawsze pamiętać, że po zdjęciu okularów mamy tylko działające systemy bez wizualizacji.
No i oczywiście trzeba pamiętać, że materiał musi bezpośrednio przylegać do owiewki.
-Nasze oczy zdecydowanie szybciej się męczą i do tego możemy sobie powiększyć wadę.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #71 dnia: Marca 11, 2008, 20:10:37 »
Hehe bardzo fajne, ale jest jedno ale. Trzeba by za każdym razem zdejmować okulary, ażeby przełączyć byle dźwignie w kokpicie, bo nic nie było by widać. Mam rację?

Intruder

  • Gość
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #72 dnia: Marca 11, 2008, 23:04:44 »
Widzę, że przeeksplorowałeś temat wzdłuż i wszerz Galimex:) Ciekawy pomysł... szkoda, że na Pentium Booster Power 27200 mnie nie stać na dzień dzisiejszy;)
No niestety Flanker, okulary wykluczają pudło kokpitu. To raczej rozwiązanie ograniczone do: motion platform + HOTAS + orczyki + okulary 3D + G-suit + Bass -shaker. Też fajna jazda, co kto lubi:)

Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #73 dnia: Marca 12, 2008, 10:48:23 »
He he bardzo fajne, ale jest jedno ale. Trzeba by za każdym razem zdejmować okulary, ażeby przełączyć byle dźwignie w kokpicie, bo nic nie było by widać. Mam rację?
Nie  masz racji flanker :003:
Kamera analizuje obraz z kokpitu który już jest a  na miejsce niebieskich kawałków wstawia obraz z pozakokpitu spoza kokpitu.
I w okularach mamy widok jak w realnym samolocie.
Sprostuje- potrzebujemy tutaj w 100% zbudowany już kokpit tylko bez wizualizacji.
« Ostatnia zmiana: Marca 12, 2008, 15:52:38 wysłana przez some1 »

Intruder

  • Gość
Odp: eCockpit F-16
« Odpowiedź #74 dnia: Marca 12, 2008, 23:45:46 »
Galimex - no nie do końca tak, bo w sumie Flanker może mieć rację. Masz okulary 3D LCD na oczach, to nie widzisz kokpitu w którym siedzisz, tylko obraz komputerowy generujący panoramę widoczną poza obrysem wirtualnego kokpitu. Nie sięgniesz do realnego przełącznika bo go nie widzisz. No chyba, że jak wirtuoz fortepianowy, po 10 latach tyrania, przy pomocy pamięci mięśniowej trafisz za każdym razem po omacku idealnie. Albo też obraz generowany przez okulary będzie tak idealnie zgrany, z doskonałym wrażeniem głębi i perspektywy, że patrząc przez okulary na przełącznik w kokpicie 3D trafisz paluchami na przełącznik w realnym. To już w sumie jedną nogą panie byśmy byli w pełnym wirtualu  :002: Ale na to, to chyba jeszcze parę latek poczekamy - tańsze okulary 3D LCD+TIR i tak doskonale dopracowany kokpit 3D w Falconie X  :004: Jakby do tego dodać tańsze rękawice cyfrowe, to w gruncie rzeczy dochodzę do wniosku, że domowe pudła udające symulatory kokpitów przestają być perspektywiczne  :007: