zrobiłem kolejne testy i okazało się,że jedno z wyjść karty graficznej nie działa prawidlowo (nie ma sygnału).Początkowo myślałem,że jest to przejściówka DVI VGA.To wyjście steruje MFD z lewej strony.
Niekoniecznie uszkodzona karta, te monitory mają taką przypadłość, że jeśli są wpięte dwa do tej samej karty, jeden może nie działać. Sprawdziłeś kartę z innymi monitorami? Musisz pokombinować, ja zrobiłem to tak, że w jednej karcie jest monitor na wejściu VGA drugi na AV.
Masz trzy karty, trzy monitory VGA i trzy AV. Nie wiem jak masz to podłączone, ale mój sposób działa bez problemu. Ostateczne wyjście to drugi komputer i MFDX w sieci. Jestem też ciekaw czy Twój komp pociągnie tyle ekranów, jaki będzie wpływ na FPS?
3 karty graficzne HD 3870,HD 3450 oraz HD 4350 pracują w trybie "extended" tzn.rozciągnięty widok na 6 ekranów gdzie ostatnie pozycje to L oraz R MFD.LCD są ustawione na różne rozdzielczości,niektóre są obrócone w zależności od potrzeb.
Tutaj pytanie, tryb extended to monitory skonfigurowane niezależnie od siebie? Bo jeśli jako jeden pulpit rozstawiony w poziomie lub pionie to może być przyczyna rozrzucania okien programów gdzie popadnie. Nie mam ATI i nie wiem jak wygląda konfiguracja wielu monitorów na tych kartach, u mnie wszystkie to stare GeForce i większych problemów nie miałem. Może koledzy posiadający te karty pomogą.
Trochę jestem zniechęcony tymi problemami (spalone serwo,uszkodzona karta graficzna,uciążliwe uruchamianie).
Uruchomiać można z pomocą odpowiednich programów. Bawiłem się kiedyś takim, gdzie mogłem ustawić co miało być uruchomione, kiedy, w jakiej kolejności itp. Jest dużo darmowych w sieci, trzeba jakiś poszukać i zrobimy test. Z tym nie powinno być problemu.
Mam nadzieję,że mi przejdzie i będę działał dalej.
Kokpit prawie skończony, zostało niewiele, dasz radę.
