Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Digital Combat Simulator World (DCS World) => UH-1H Huey => Wątek zaczęty przez: Kusch w Października 02, 2012, 19:58:15
-
Ktoś wyniuchał, że wraz z nowym numerkiem DCSW dodano do skryptów jakiś tajemniczy obiekt o nazwie AB_212. Czyżby Huey? A może po prostu miejsce na rurę Beczla?
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=94795
Przy okazji autoupdater przyniósł już komuś cyferki 1.2.1 6055:
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=94807
-
Czyżby Huey?
Gdzieś na forum ED widziałem screen z pięknym Hueyem w malowaniu z Witnamu... Fajnie by było, ale jak znam życie, to w 2020 jakoś. :(
-
Ktoś tam na forum wyskrobał jeszcze: ContainerTable.sht (M6_2xM60C and M134).
Co ciekawe Gruzja otrzymała kilka Huey na początku tego wieku.
(http://farm6.staticflickr.com/5210/5302974416_ae0be7683d_z.jpg)
-
Kusch kurna, kto jak kto ale Wy...
Toż AB-212 jest od samego początku, oczywiście jako non-flyable, m.in. w Turcji. A na pewno był w starszym Loczku.
A gruzińskie UH-1H też sobie można wstawić.
-
Wiem doskonale tylko, że skrypty mają się tyczyć... kokpitów ;)
-
Być może, chociaż z kodu który tamten troll wkleił raczej to nie wynika, bo PlaneIndexByType to sorry, ale może reprezentować cokolwiek :)
-
Być może, chociaż z kodu który tamten troll wkleił raczej to nie wynika, bo PlaneIndexByType to sorry, ale może reprezentować cokolwiek :)
Wartości ustawień kokpitu 6DOF dla AB_212 ;)
CockpitSeatPoint = {}
CockpitSeatPoint[AB_212] = {}
CockpitSeatPoint[AB_212][1] = {0.0, 0.0, -0.55}
CockpitSeatPoint[AB_212][2] = {0.0, 0.0, 0.55}
CockpitSeatPoint[AB_212][3] = {2.461, 0.5, -1.477}
CockpitSeatPoint[AB_212][4] = {2.461, 0.5, 1.515}
Seat_limits_6DOF = {}
Seat_limits_6DOF[AB_212] = {}
Seat_limits_6DOF[AB_212][1] = {x = {-0.2, 0.5} , y = {-0.2,0.35}, z = {-0.2,0.8},roll = 90}
Seat_limits_6DOF[AB_212][2] = {x = {-0.2, 0.5} , y = {-0.3,0.35}, z = {-0.8,0.2},roll = 90}
Seat_limits_6DOF[AB_212][3] = {x = {-3.2, 1.0} , y = {-0.6,0.5}, z = {-0.25,1.4},roll = 90}
Seat_limits_6DOF[AB_212][4] = {x = {-3.2, 1.0} , y = {-0.6,0.5}, z = {-1.4,0.25},roll = 90}
-
To pewnie ten fixed wing fighter. 8)
http://www.youtube.com/watch?v=ox4S3LPZudA&feature=player_detailpage#t=272s (http://www.youtube.com/watch?v=ox4S3LPZudA&feature=player_detailpage#t=272s)
Ja tam się cieszę. :D
Mam nadzieję, że nie podpuszczają i to nie jakiś fake...
Jeszcze to: http://www.belsimtek.com/
-
Czułem gdzieś ten zapach napalmu ;)
-
Nawet im wyszlo to video i ta nowa magiczna ikonka. Ten napalm tylko gdzie ? W Gruzji. Aha, piszmy historie na nowo.
Troche szkoda ze nie jakis smiglowiec szturmowy, wspolczesny. Tutaj to bedzie taki drugi Mustang. Procedurki, miniguny, npk i tyle. Wszystko strzela na X-a w kabinie.
-
Tylko czemu ten Bushranger RAAFu jest w malowaniach 1st Air Cavalery US Army ? I czemu ma płozy wpadajace między normalne, a podwyższone cywilne ?
-
Ciekawe czy do zestawu dodadzą głośniki http://www.youtube.com/watch?v=vHjWDCX1Bdw&feature=related :evil:.
-
(http://imageshack.us/a/img543/3531/screen121005190531.jpg)
Już w akcji ;) .
(http://imageshack.us/a/img221/5513/screen121005190548.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/221/screen121005190548.jpg/) (http://imageshack.us/a/img100/1319/screen121005190503.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/100/screen121005190503.jpg/)
-
Ładnie wygląda. To ma być tylko sama maszyna, czy jeszcze jakieś misje, kampania??
-
Tylko czemu ten Bushranger RAAFu jest w malowaniach 1st Air Cavalery US Army ? I czemu ma płozy wpadajace między normalne, a podwyższone cywilne ?
A możesz mnie oświecić czemu ich Huey ma rurkę pitota zarówno na dachu, jak i na dziobie? Nigdy nie spotkałem się z taką konfiguracją...
-
Bo modelarz nie potrafił sie zdecydować czy chce robić Gruzińskiego UH-1H, czy Australijskiego UH-1D #773 ;D ;D
-
Czy "Slicki" były tak uzbrojone ?! Myślałem że tylko Hueye wersji C (Gunship) miały na podwieszeniach Miniguny i niekierowane pociski ...
-
Tylko Australijskie Bushrangery były w ten sposób uzbrajane - tzn. dwa komplety węzłów M156, pod jednym kompletem 7-rurowa wyrzutnia M158, a na drugim zestaw M21 z minigunami:
(http://img360.imageshack.us/img360/8229/bushrangeryn6.jpg)
Amerykanie też testowali uzbrojenie strzeleckie na M156 umieszczonym tak daleko do przodu, ale tylko zestaw M6 - z czterema kmami M60C:
(http://img144.imageshack.us/img144/3769/uh1dgunship01gh9.jpg)
No i pozostawili układ sterowania uzbrojeniem. Z powodu dużej bezwładności hydraulicznego systemu sterowania w zestawie M21, Australijczycy zrezygnowali ze stosowania celownika pentagraficznego i całego układu sterowania minigunami - były zerowane razem z wyrzutniami FFAR w jeden punkt i celowano tym samym celownikiem kolimatorowym.
Z tego co pamiętam były 4 Bushrangery w Namie (#71, #72, #73, #73) pół na pół sklecone z UH-1D i UH-1H.
(http://www.dontgivvafuq.com/misc/pics/nam/uh1/raaf_bushranger.jpg)
Co do innych uzbrojonych ofensywnie slicków, to miejscami środkami własnymi tworzono kanonierki montując albo pół-calowe M2HB, albo miniguny.
(http://img27.imageshack.us/img27/6541/uh1d641352102.jpg)
Bardziej "fabryczne" rozwiązania trafiały się na maszynach przeznaczonych do operacji specjalnych, jak na południowo-wietnamskich współpracujących z MACV-SOG:
(http://img694.imageshack.us/img694/8972/uh1hvnaf03.jpg)
Czy UH-1N USAF 20th SOS "Green Hornets":
(http://i176.photobucket.com/albums/w177/ultrasauros/20th%20SOS/jim20THGUNPASScloseupa.jpg)
-
Pierwszy raz od długiego czasu, coś mnie sensownie zainteresowało w DCS. To może nie jest heli-sim jakiego bym chciał (gdzie jest Apache i Cobra się ja pytam!?), bardziej kolejny bajer, jak Mustang, ale chociaż ma sens. CASEVAC to rzadkość w simach i tutaj widać potencjał.
Szkoda tylko, że wciąż nic nie wiadomo o nowym myśliwcu, co utwierdza mnie w przekonaniu, że chodzi o F-16. Czekają, aż BMS przygaśnie zapewne i stąd te wynalazki. Niemniej jednak UH1 to epicki chopper, gdyby jeszcze engine poprawili, bo mało widzę sensu w lataniu nisko przy obecnym silniku.
-
Czekają, aż BMS przygaśnie ...
Nie żartuj, to będą jeszcze lata...
-
Nie żartuj, to będą jeszcze lata...
+1 hehe
mmaruda, jako duży fan DCSa, odkąd zacząłem się uczyć BMS (nie miałem wcześniej z Falconem 4 do czynienia) odpaliłem DCS tylko parę razy by sprawdzić czy działa. Nie wykonałem nawet jednej misji, żaden lot nie trwał dłużej niż 10 minut. BMS jest tak daleko przed DCSem jeśli chodzi o klimat misji i wrażenia jakie daje, że DCS nie jest absolutnie żadnym zagrożeniem. Sam Viper w DCSie by nie zmienił absolutnie nic.
-
Zmieniłby to, że gawiedź dostałaby wreszcie myśliwiec wielozadaniowy. Doskonale rozumiem, że oni nie mają co z BMSem konkurować, zresztą widać, że boją się tematu, bo na ich forum możesz sobie pogadać o Iłku, RoFie, FSX itd, ale zacznij temat o BMS i już ci moderacja przypomina, że "tutaj nie dyskutujemy o produktach konkurencji" czy jakoś tak.
-
UH-1? Czyli śmigłowiec! No, to ja rozumiem. Zawsze się zastanawiałem czy są w stanie zrobić jakiś innym moduł ze śmigłowcem niż tylko Ka-50.
Jeśli chodzi o mnie jestem mniej wybredny. Niema co łudzić się na nową mapę czy AH-1 do eskorty, ale jesli dobrze go zrobią to przynajmniej bedzie czym polatać.
Dobrych symulatorów smigłowcowych to jak na lekarstwo.
Nie żartuj, to będą jeszcze lata...
+1.....znając tempo ED
-
Zmieniłby to, że gawiedź dostałaby wreszcie myśliwiec wielozadaniowy.
To zadowoli fanów DCS, ale nie zagrozi pozycji BMS w najmniejszym stopniu.
-
Może będzie szybciej jak odkupią kokpit UH-1 od kolegów z 1C. Pamiętacie Whirlwind of Vietnam: Operacja w dolinie Ia Sram. Wprowadzą parę poprawek i gotowe. Z tego, co pamiętam, pomimo braku wsparcia Track Ir, to kokpit był całkiem fajnie zrobiony. Na tyle mi się podobał, że przeszedłem te dziesięć misji.
Wiem, że tytuł był schrzaniony, ale brakowało mi w tym czasie latania w Indochinach :)
Co do porównywania BMS-a i DCS-a, to właśnie kampania dynamiczna i klimat rozwala, gdy spotkasz się z innymi package' mi i wszyscy lecą na jakiś Strike w tamten rejon. Widok nie zapomniany. Chyba tylko piloci bombowców taki mieli lecąc nad Zagłębie Ruhry 70 lat temu. To jest właśnie, to. Nigdy nie wiesz jak się sytuacja może rozwinąć nawet rozpoczynając tą samą misję, bo co do kokpitów DCS-a, to wydaję mi się, że są lepiej zrobione niż ten z BMS-a. I te wybuchy w BMS-ie są poprostu genialne!
-
Podobno ten Cały Belsimtek to jakiś białoruski odział ED. To by tłumaczyło dlaczego tak długo utrzymali to w tajemnicy. :D
-
Jak zobaczymy to za pół roku będzie dobrze. Kabina, systemy, a i tak pewnie beta, chociaż w sumie jakiejś dużej filozofii tutaj nie ma. Ciekawe, czy będzie działać autorotacja tak jak było opisywane to w książkach.
-
To zadowoli fanów DCS, ale nie zagrozi pozycji BMS w najmniejszym stopniu.
Gdyby ED lepiej odwzorowało FM i awionikę sądzę że kilka osób by przeszło ze względu na grafikę. Ale pewnie wielu by wróciło do BMSa ze względu na dynamiczną kampanię, bo pod tym względem DCS jest nudny...
Jeśli chodzi o UH-1 to fajnie że go robią, bo lubię tą maszynę. Jednak ciągłe latanie nad Gruzją mnie już znudziło...
-
Jednak ciągłe latanie nad Gruzją mnie już znudziło...
MOże do tego czasu będzie Nevada, w sierpniu Wags potwierdził, że do końca roku ma się pojawić. Ponoć przebudowali całą mapę od nowa.
-
Nevada ma ponoć pojawić się po FC3, które zostało opóźnione. Ja bym obstawiał, że najwcześniej na Gwiazdkę, ale z ED nic pewnego.
Jeśli zaś idzie o BMS, to ma on zasadniczą przewagę nad DCS - silnik. Wątpię, czy dynamiczna kampania w DCS byłaby grywalna przy obecnym stanie działania Worlda - misja Battle w tej chwili zrzuca fpsy do kilkunastu.
-
Kolejna zabawka z innej bajki. Dziwne to wszystko, jakby celowo chcieli ubić sieciową zabawę. Symulotnicy pozamykają się w domach i polatają offline, ewentualnie misje z kooperacją. Nie będzie już kłótni na forach w stylu "F-15 słabo kręci w dogu z Migiem". :evil:
Gdyby chociaż parami powstawały maszyny, żeby miały swojego odpowiednika po drugiej stronie, mogłoby się znowu ożywić online'owe imprezy.
Niech chociaż wyjdzie już ta Nevada - może to odratuje ten sim. Ciekawe tylko czy będzie dawała jeszcze mniej FPS. ;)
-
No to mamy oficjalnie : http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=95295
Z ciekawostek to potwierdzenie mozliwości obstawienia kilku stanowisk (co-pilot, uzbrojenie w drzwiach) przez kilka osob w multi.
Dla mnie bardzo ciekawa propozycja ;)
-
Z ciekawostek to potwierdzenie mozliwości obstawienia kilku stanowisk (co-pilot, uzbrojenie w drzwiach) przez kilka osob w multi.
Ja bym się nie napalał:
Multiplayer coop mode for crew members of the same helicopter under development for a later update.
Czyli wyjdzie pewnie dwa/trzy lata później, jak obiecana do Warthoga Newada. :D
-
Ehh faktycznie z rozpędu nie doczytalem.
-
A i kolejna open-payware-beta :evil: . Plus, że w tym roku. Chociaż, jak się nałoży to to, z MiGiem to wiadomo co wybiorę.
(http://s2.ipicture.ru/uploads/20121005/dSxsJT96.jpg)
-
Ja już skończyłem z płaceniem za bycie pseudo beta testerem, niech to najpierw wydadzą, wtedy pogadamy... póki co jest masa błędów.
-
Mam tylko nadzieję że nie będzie kosztował 40$
-
DCS: UH-1H Huey will be available for pre-purchase later this year for $39.99.
-
yyyyyyyyy, to ja w takim razie podziękuje...
-
40$ to kawał grosza. A-10 i BS2 udało mi się kupić box-y za odpowiednio 70 i 40zł, ale to dlatego że poczekałem do wydania u nas dvd i złapałem jakieś przeceny w markecie. Ostatnio widziałem nawet pudełko z DCS A-10 za 49zł. Z innymi dodatkami myślę, że nie będzie już tak różowo i pewnie nie doczekają się wydania na dvd. :(
-
Przypomnę, że A-10C początkowo kosztował 59,99$. To była dop. cena!
-
Jak do tej pory DCSy miały jedną przecenę 50% trwającą ... tydzień ? Od tamtej pory cena jest stała 39.99 na wszystko, przedsprzedaż, czy rok po wydaniu - bez różnicy. Widać taka tendencja pozostanie, tak długo jak ludzie będą kupować. Niczego się nie nauczyli z wielkiej przedświątecznej wyprzedaży Iris dodatków do FSX.
-
Wiesz, A2A albo Blizzard też nie robi promocji. Dobry produkt się ceni. :D
Faktem jest natomiast, że w przypadku mniejszych dodatków na pudełkowe wydania (a co za tym idzie promocyjne ceny po krótkim czasie) nie ma co liczyć.
-
Dobry produkt się ceni. :D
Wyczuwam sarkazm ;P
Problem jest taki, że dla mnie cena nie jest adekwatna do subiektywnie ocenianej wartości produktu. Przykładowo produkt A2A uznaję za prawidłowo zbilansowany - maszyna kosztuje $30, a jak chcemy zmienić pod nią cały symulator dopłacamy $25. Taka sama maszyna dla DCS: Mundo kosztuje $40 i ani sama symulacji nie zmienia, ani nie ma możliwości dokupienia do niej czegokolwiek co by np sprawiało by zachowywała się prawidłowo na ziemi, czy w powietrzu, albo przynajmniej dawała kampanię adekwatną do przedziału historycznego do jakiego maszyna należy. Dodatkowo są przedsprzedaże, w których za ta sama cenę, jedynym bonusem jest to, że możemy uruchomić nieukończony jeszcze produkt. RoF przynajmniej w przedsprzedaży obniża cenę, a produkt dostarcza dopiero jak jest ukończony. Natomiast ich maszyny będące trochę prostsze pod względem wyposażenia kosztują od $7 do $15, też tą cenę uważam, za właściwą.
-
Myślę, że przedsprzedaże akurat nie powinny być powodem do narzekań. To nie jest tak, że płacimy za betę, po prostu mamy dostęp do produktu w trakcie jego powstawania/rozwoju. Jeśli ktoś nie zgadza się z taką filozofią, to może poczekać na pełną wersję.
Problem z DCSem jest raczej taki, że nie ma tutaj jasno sprecyzowanego celu rozwoju serii. Mamy nowoczesny teatr działań i poza A-10C same anachroniczne maszyny. Ka-50 jest fajny, ale w XXI wieku to w zasadzie złom, tak samo prezentowana wersja Su-25 i w zasadzie wszystko co jest w FC3. Teraz dochodzi UH-1H i o ile nie jest to maszyna kompletnie niepasująca do tej bajki (Mustang FTW!), to nowoczesnością nie grzeszy. Trzeba jednak powiedzieć, że zapowiada się ciekawy produkt. Śmigłowców jest jak na lekarstwo, a już na pewno transportowych, no i przyjdzie nam polatać legendą w wersji study. Oczywiście, że bardziej nadałby się Black Hawk, ale może problemem jest dostęp do danych potrzebnych do zrobienia dobrej symulacji.
Można oczywiście powiedzieć, że lepiej sprawdziłby się Mi-8, ale ED stawia na rynek zachodni (niestety) i legenda Wietnamu to niezły patent marketingowy. Cena jest wysoka, biorąc pod uwagę, że to w zasadzie dodatek. Miałem podobne wrażenia z Mustangiem, ale warto nadmienić, że w przypadku ED można suczyć na wiele rzeczy, ale poziom dbałości o szczegóły i sama dokumentacja nie mają w tym wypadku konkurencji (może wspomniane A2A, ale nie miałem przyjemności poza oglądanie ma na Jutube.
Pamiętam, że jak kupiłem Black Sharka, to długo nie mogłem się zabrać do niego, ale lektura manuala sprawiła mi wielką przyjemność. W przypadku A-10 i Mustanga było to samo - za głowę się łapałem ile wiedzy o danej maszynie oni są w stanie człowiekowi przekazać i zarazem upchnąć to do gry.
Pod tym względem Huey myślę, że nie rozczaruje, pod warunkiem, że sam DCS: World się jakoś rozwinie. Szczególnie mam tu na myśli działanie samego silnika, bo obecnie jest to granda. Logika nakazuje najpierw optymalizować, a potem upiększać, a ED robi odwrotnie, albo zupełnie olewa krok pierwszy. To jest właśnie to co sprawia największy ból zadu kiedy przychodzi do kupna czegokolwiek od nich. Wywalam kasę i mam symulator, w który po 2 tygodniach już nie pogram, bo nowa woda, albo eksplozje zabijają mi sprzęt. Najbardziej problematyczne jest właśnie to, że to nie jest wina sprzętu, bo tego co mam teraz już nie zupgrejduję - po prostu nie ma na co, a DCS może sobie czkawkować, aż chłopakom zachce się naprawić silnik.
Obiektywnie rzecz biorąc to jest kardynalny argument, żeby nie kupować czegokolwiek DCS. Ceny są jakie są, ale każde hobby kosztuje i można sobie zaoszczędzić (bawiłem się w ASG - symulatory wydają się tutaj lajtową inwestycją, zwłaszcza, że mogę się w nie bawić kiedy chcę, a nie czekać do weekendu). Sprzęt pod te symulatory to niestety inna bajka, bo o ile jaki taki joy da się wyrwać za 2 stówy, to komp za 5 kafli, który nie ciągnie gry wywołuje najczęściej emocje, które chce się wyrazić za pomocą jakiejś wycieczki z widłami i pochodniami do siedziby twórców.
-
Cena Hueya z jednej strony jest dość wysoka, z drugiej nie. Nie można zapominać, że na zachodzie wychodzi cała masa pustych gier, które kosztują sporo. Wychodzą też gry, które w zasadzie są tym samym co poprzednik, ale z nową fabułą - vide Modern Warfare 2.
40 baksów dla zachodniego Europejczyka czy Hamburgera to w zasadzie nic. Dla Rosjanina, Polaka cena może być faktycznie wysoka i można sobie narzekać :)
Lubię kosiarki i miło jest popatrzeć na nowy śmigłowiec - na politykę kolejności tworzenia przez ED dodatków nie patrzę za bardzo bowiem robią to co w danej chwili jest najbardziej opłacalne. Nikt nigdy nie wspominał, że DCS ma się rozwijać na zasadzie kontrreakcji czyli np. Ka-50 vs. AH-64 czy A-10C vs. Su-25TM.
W sprawie silnika to kiepskawo - dopóki nie zrobią gry, która korzysta z dobrodziejstwa rdzeni to będzie gorzej i jeszcze gorzej. Proste jak drut. Może ich Nevada wreszcie przyniesie oczekiwany podział na rdzenie w prawdziwym stylu, a nie pseudo optymalizację, że rzuca się dźwięk na drugi rdzeń jak jest obecnie :P
Klatkowanie bywa wkurzające tym bardziej, że mając sprzęt za 4.500 zł gra się w gry na full detalach z piękną grafiką - np. Crisis 2. Przychodzi taki DCS z ziemią, która jest płaska jak naleśnik, z górami jak ekierki i zaczyna się klatkoza...
-
Nikt nigdy nie wspominał, że DCS ma się rozwijać na zasadzie kontrreakcji czyli np. Ka-50 vs. AH-64 czy A-10C vs. Su-25TM.
Nikt... z wyjątkiem ED ;>
Jak powstawał Black Shark, następny w kolejce miał być AH-64, nawet na ich forum zadawali pytania, czy ludzie wolą pełny AH-64A, czy okrojony AH-64D - bo nie mieli dostępu do dokumentacji tej maszyny - dokumentacji, którą my (osoby wypowiadające się tam) mieliśmy. Właściwie wiele problemów technicznych przedstawienia AH-64 zostało wtedy ED podane na tacy, rozpracowane w licznych wątkach na ich forum. Po czym ogłoszono, że następnym DCSem będzie A-10C i potem po wielu zmianach kierunku rozwoju stracono wszelką wiarę w ED.
-
Ka-50 jest fajny, ale w XXI wieku to w zasadzie złom,
Ka-50 złomem bym nie nazwał,zwłaszcza że pod niektórymi względami przebija AH-64 ;)
Chociaż ED mogło by go trochę odświeżyć i zrobić np. wersję nocną.
-
No zastanówmy się...
radar: brak
Air-to-Air: brak
datalink: tylko z innym Ka-50
system celowniczy: tv+laser
TAD lub coś w podobie: nie stwierdzono
liczba obsługiwanych jednocześnie kanałów radiowych: 1 (nie wiem czy dobrze to określiłem)
możliwość podwiezienia cycatej autostopowiczki: brak
Można oczywiście dyskutować, ale ostatni argument jest miażdżący. :)
-
Nikt... z wyjątkiem ED ;>
Jak powstawał Black Shark, następny w kolejce miał być AH-64 [...]...
Hmm szczerze to nie pamiętam jak to miało być, ale pamiętam jedno - czekałem na Apache. Lubię ten śmigłowiec i w mojej opinii byłby wspaniałym kompanem do walki razem i przeciwko Ka-50.
A-10C przyjąłem z mieszanymi uczuciami - na pierwszy rzut oka jest zaawansowany, ma 2 MFD, kolory, bajery, wszystko cacuś glancuś.... ale jest taki nijaki. W dodatku wolny, zanim doleci na front to Su-25T już wraca :mrgreen:
Co do Ka-50 i pola walki.... zgadzam się z opinią, że na dzisiejsze czasy ta kosiarka nie ma zbyt wielu szans. Bałbym się tym lecieć w takiej wersji jaka jest w DCS ;)
-
DCS to moim zdaniem nie jest miejsce dla śmigłowców nie będących maszynami szturmowymi. To trochę jak apache do FSXa, polatać sobie można, ale na ile takie latanie jest fajne? Jedna średnio ciekawa mapka, może jeszcze będzie nevada i tyle... Jedynie fizyka będzie ok...
A co do dokumentów dotyczących AH-64D i samego DCS:AH-64D, to albo są lenie, albo się boją przyznać że takowe mają, albo boją się konkurenta (Combat Helo).
Tak w ogóle to chyba warto by się było wymienić takimi rzeczami, ja mam linka np. do tego: http://publicintelligence.net/us-army-apache-longbow-ah-64d-attack-helicopter-operators-manual/ (http://publicintelligence.net/us-army-apache-longbow-ah-64d-attack-helicopter-operators-manual/)
Hmm szczerze to nie pamiętam jak to miało być, ale pamiętam jedno - czekałem na Apache.
Wszyscy o tym trąbili że Apache będzie, potem gadali że będzie jakiś fighter, teraz nic nie gadają o nowych modelach ED tylko o dodatkach firm niezależnych. Ja też na Apache czekałem, i się nie doczekałem... A kompanem to by był lepszym dla A-10C, niż dla Ka-50 :)
ale jest taki nijaki. W dodatku wolny, zanim doleci na front to Su-25T już wraca
Wraca bo mu paliwa brakuje, albo bo igiełkę dostał w tyłek ;) Su-25T i te jego napiastki zbiorników paliwa... Jednak lubię żabę, za rakiety niekierowane i pociski vikhr.
-
Z ciekawości pytam. Jeśli wydaliby Apache'a to jak rozwiązaliby kwestię drugiego pilota w grze offline? Można w ogóle obsłużyć wszystkie urządzenia pokładowe z jednego fotela? Nie znam się na obsłudze AH-64, moje jedyne doświadczenie z tym wiatrakiem to Gunship 2000.
-
Shaitan, nie. Nie da się. Obsługa systemów celowniczych jest ograniczona w fotelu pilota - ale i tak samo jest z F-14 i innymi planowanymi maszynami dla DCS, więc coś z tym z czasem zrobią.
Macieksoft, moje zdanie jest odrobinę bardziej powściągliwe w tej sprawie, otóż nie widzę nic złego w maszynach innych niż szturmowe, ale pod warunkiem, ze mówimy o maszynach zwiadowczych i CSAR.
Przykładowo jest miejsce dla AFAC w OH-58 Kiowa, lub jakby odpowiednio zadbać o mechanikę misji - HH-60G PaveHawk.
UH-1H to jednak ani nie ta epoka, ani nie te możliwości. O ile na hueyach montowano dość ciekawe zestawy wyposażenia, to większość bojowych systemów jakie moglibyśmy wykorzystać (zdublowane wieżyczki 30mm działek, zestaw TOW z FLIR i bez) były wieszane na "krótkich" modelach 204. Jakby je zamontować na 205 byłyby problemy z wyważeniem.
Może jakby użyć do misji ratowniczych... ale to bardzo naciągane.
Fakt jest taki, że DCS to nie ARMA, cele są punktowe - w przeważającej większości opancerzone. Nie widzę tutaj dużej frajdy lataniem Bushrangerem i atakowaniem pojedynczych ciężarówek, musząc co trzy zniszczone cele - wracać na lotnisko uzupełnić amunicję. Lubię Hueya, chciałbym nim polatać, ale tutaj ten i w tej wersji pasuje jak pięść do nosa, a można to było jakoś rozwiązać logicznie. Bo co za problem - zamiast UH-1H zrobić UH-1N, w dwóch wariantach awioniki - jeden z roku 1972, a drugi współczesnej piechoty morskiej i wszyscy byliby szczęśliwi, bo od razu możliwości większe (AFAC), a i nostalgia odhaczona.
-
Wersja uzbrajalna w jakieś FFAR, działka i coś w tym stylu może by nie była zła, jakby jeszcze piechotę dodali do DCS:CA aby strzelać z broni ręcznej po rozbiciu można było ;)
Uzbrajalny blackhawk to by miało jakiś sens, a uzbrajalny huey to tak z sentymentu do tej maszyny i komicznej broni z tamtych czasów, wyrzutni wyglądających jak sklejone rurki papieru toaletowego itp ;) Kiowa warrior to też ciekawy pomysł. AFAC to by się przydał, ale raczej nie samym pilotom huey'a, tylko takim pilotom A-10C jak ja, co celu nie umieją znaleźć i błagają o JTAC albo AFAC ;) Piloci huey'a pewnie wolą robić akrobacje, niż czekać 10 minut w miejscu na autohoverze zanim jakiś pilot A-10C zrzuci bombę.
Ale najpierw albo będzie Apache, albo nie będzie niczego przez jakiś czas... Na Apache by było sporo chętnych, ale ED jest jak wędkarz który boi się zarzucać wędkę że mu się haczyk wbije w tyłek więc niczego nie łowi i ryby w tym stawie odławia Tricubic Studios. Jak nie będzie DCS:AH-64D to będzie Combat Helo, niewielka strata, przynajmniej Afganistan będzie.
Co do pilota i strzelca w Apache to problem załogi w SP został rozwiązany ponad dekadę temu, w EECH można było się przesiadać z jednego miejsca na drugie poprzez naciśnięcie klawisza, bardzo wygodne rozwiązanie. W FSX też można się przesiadać. Czemu w DCS by miało być inaczej? To chyba jedyne rozwiązanie i w dodatku takie proste.
-
Wygodne w tak mało skomplikowanych reprezentacjach - szczególnie w wypadku EECH i ichniego RAH-66, który był zaprojektowany by obie kabiny oferowały te same narzędzia pracy - podobnie też i AH-1Z.
Problemy zaczynają się, gdy trzeba wykonać np atak pop-up uprzednio odpalając Hellfire w trybie LOAL i zaraz po podskoku znaleźć i podświetlić laserem cel bez pomocy radaru. Życzę powodzenia robić to samemu przełączając się między kabinami w AH-64, tym bardziej A ;)
Potrzeba stworzyć i AI odpowiednio sprytne, które będzie nie tylko reagowało na proste komendy, ale również uczyło się naszego sposobu walki - by z czasem ilość tych komend była coraz mniejsza. Natomiast z drugiej strony również potrzebna jest możliwość obsługi wszystkich stanowisk załogi przez graczy w trybie sieciowym. To pierwsze jest jednak ważniejsze, jak i trudniejsze - nic dziwnego, że ED zabiera się do tego jak do jeża. Ale zrobić to będą musieli, bo nie ma innych jednoosobowych śmigłowców bojowych.
-
AI uczące się? Prędzej dostaniemy A-10C suite 7, froga z klikalnym kokpitem i okręt podwodny USS Pennsylvania z każdym przyciskiem odwzorowanym w stu procentach ;)
Jak ktoś lubi skomplikowane ataki i inne czynności, to będzie grał MP z kolegą którego zna 10 lat i wie że sobie poradzi. Zanim bot się nauczy, to apache już wyjdzie ze służby a my będziemy opowiadać wnukom jakie to kiedyś śmigłowce latały i co to były pociski niekierowane ;)
Air-to-Air: brak
możliwość podwiezienia cycatej autostopowiczki: brak
Air to Air: nie wymodelowano, ale powinne być pociski igla.
Autostopowiczkę na haku można podwiesić, też nie wymodelowano 8)
-
Zaprogramowanie takiego AI to żaden problem, warunek jest jeden: trzeba wiedzieć co się robi.
Po prostu AI wie co się dzieje wokoło, ma kilka opcji akcji do wyboru i zależnie od tego jakie opcje były wybierane do tej pory przez gracza - pilota, z czasem będzie podejmować te decyzje sama.
Powiedzmy wylatujemy znad góry i na TADS widać kilka celi - AI może poinformować pilota o obiektach, może zidentyfikować obiekty, może rozpocząć namierzać konkretny cel, może otworzyć ogień z działka.
Po kilku misjach, oferujących dość sprzężeń zwrotnych wytwarzając "mapę" preferowanych zachowań - wylatując znad pagórka prosto pod wyrzutnię SA-9, AI będzie mieć dość danych by uznać, że powinna ostrzec o zagrożeniu i od razu otworzyć ogień (jeżeli ROE pozwala).
-
Co do pilota i strzelca w Apache to problem załogi w SP został rozwiązany ponad dekadę temu, w EECH można było się przesiadać z jednego miejsca na drugie poprzez naciśnięcie klawisza, bardzo wygodne rozwiązanie.
W Gunshipie jeszcze prościej to rozwiązano. Ale to nie były study simy jakim jest seria DCS. Ja osobiście nie widzę rozwiązania jeśli chodzi o single'a, a samym multi nie zawojują rynku. Byłoby fajnie polatać ze współpracującym AI, ale jeszcze długo poczekamy na takie rozwiązania.
-
A to niby czemu ? Tzw "Adaptive AI" jest stosowane w grach od dawna - w Max Payne było już więcej niż dekadę temu.
-
Na podstawie doświadczeń ze skrzydłowym :).
Nie wiem czy rozwiązania użyte w przykładowym Max Paynie byłyby wystarczające w DCS. Mechanika rozgrywki w Maxie jest chyba dużo prostsza niż w symulatorze lotu. Ale SkyNet powinien dać rade ;D.
-
Ja myślę, że to AI się da, może w uproszczonej formie, ale jakoś nie widzę tutaj gigantycznego problemu. Dużo większe trudności przysporzyć może online, bo DCS chyba nigdy nie był silnikiem projektowanym pod coś takiego, no i jeszcze dochodzi kod sieciowy (lagi itp). Jeśli zaś idzie o zdolności uczenia się przez AI, to też żadne halo - boty do wielu FPSów umiały się uczyć na podstawie tego co robi gracz jakoś od czasów Quake'a 2, a były pisane przez moderów w garażu. Pewnie, że tutaj to zupełnie inny rodzaj gry, ale nie łykam argumentu, że jest to niemożliwe, co najwyżej czasochłonne.
-
Żeby nie ciągnąć dalej tego off-topa to podaje link do dyskusji na temat dwumiejscowych maszyn w DCS. Udzielają się tam ludzie z ED.
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=87796 (http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=87796)
-
Sporo dobrych wieści od EvilBivol'a:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1600671&postcount=37
W skrócie: Model lotu jest ukończony i wymaga jedynie ostatecznego tuningu, model zniszczeń jest w fazie rozwoju, ale jeszcze nie jest kompletny. Większość systemów w kokpicie działa, wliczając funkcje celownika. Uzbrojenie działa wliczając sterowane miniguny, rakiety niekierowane i stanowisko strzelca. Systemy śmigłowca są w różnym stopniu ukończenia ale funkcjonują i są interaktywne z modelem. Przełączanie pomiędzy siedzeniami pilota i drugiego pilota, oraz strzelca pokładowego działa poprawnie, w czasie korzystania z innego miejsca kontrolę nad śmigłowcem przejmuje pilot AI. Pracują także nad systemem przenoszenia ładunku na linie, animowanymi żołnierzami i interaktywną obsługą naziemną. Zapowiada się ciekawie, przynajmniej z tego co zrozumiałem. ;)
-
Te wieści tak do końca nie są dobre, bo robią rzeczy jakie na tej maszynie nie powinny się znaleźć o czym tam napisałem. Nadal nie wiemy co ma być tak na prawdę efektem końcowym - Huey dzisiejszy, Huey przełomu lat 60/70, zlepek wszystko na raz ? Póki co wygląda na to, że opcja numer trzy.
Ale i wybrali zły model do robienia, 205 jest ikoniczny, ale jako slick, a nie gunship. Przy 204 i 212 mieliby większe pole do popisu - XM18 (razem z M21... 4 miniguny na raz ;] ), M22, XM26 TOW, INFANT, XM30, XM31, TAT-101, czy AN/AAQ-5, z którym UH-1M byłby bardzo interesujący jako AFAC.
Z wydawania kolejnych wariantów krótkich Hueyów można by się utrzymać przez kilka lat ;) $5 za kolejny system uzbrojenia i jazda ;)
Z kolei można by zgodnie z tradycją TFC/ED podejmowania dziwnych decyzji, zrobić model 208 ;) Latał tylko jeden i ostatecznie wylądował w muzeum... po przerobieniu płatowca z powrotem do standardu 205 ;)
(https://lh4.googleusercontent.com/-LtkU_UFxNxQ/TpIeYVVszYI/AAAAAAAAEXs/yrTdMB25aGw/s800/8704.jpg)
-
Co ciekawe, pisza o becie przed Swietami.
(http://s1.ipicture.ru/uploads/20121205/C14WyUWn.jpg)
-
Tutaj kawałek rosyjskojęzycznego manuala, dotyczący autorotacji:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1622138&postcount=246
W dokumentacji będzie też prawdopodobnie książka "Chickenhawk" ("Powiedz, że się boisz"):
http://forums.eagle.ru/attachment.php?attachmentid=74535&d=1354655306
Edit:
Yo-Yo z ED teamu na moją zaczepkę, zareagował stwierdzeniem, że 21 grudnia to dobra data, można pomału przyklejać nowy dział. ;)
-
Tak, zaczynając od tematu "Co z tym w ogóle robić ? " :roll:
-
Mam nadzieje że FM bedzie przyzwoicie zrobiony. Mam traume po Wirhwind of Vietnam.
-
Sporo obrazków z rosyjskiej strony fanowskiej:
http://www.dcs-fan.ru/gallery/gallery-dcs-world/dcs-uh-1h-huey
-
Sporo obrazków z rosyjskiej strony fanowskiej:
http://www.dcs-fan.ru/gallery/gallery-dcs-world/dcs-uh-1h-huey
No dobra, ale jak juz opanuje to podnoszenie ladunku jak w TOKH to co dalej? ;)
-
No dobra, ale jak juz opanuje to podnoszenie ladunku jak w TOKH to co dalej? ;)
To będziesz mógł, pod ostrzałem wrażej, artylerii p-lot., dostarczyć zaopatrzenie do FARP-a (http://roth.com.pl/kropki/559.gif)
-
Nie będzie Huey'a w tym roku, oficjalne ogłoszenie:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1638599&postcount=202
Fajnie, że pracują nad nowymi efektami.
-
Dobra wiadomość, otrzymali oficjalną licencję Bell Helicopter, oraz tworzą instalkę, co ma długo nie potrwać:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1679635&postcount=296
-
No to pozostaje odetchnąć, bałem się, że cały projekt nie ujrzy światła dnia. Mam nadzieję, że dadzą możliwość puszczania Wagnera z głośników. :)
-
Dobra wiadomość, otrzymali oficjalną licencję Bell Helicopter, oraz tworzą instalkę, co ma długo nie potrwać:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1679635&postcount=296
A czy licencja jest taka ważna? Chyba nie skoro wydaje się dodatki do FSX bez takowej unikając jedynie nazwy np. Piper.
-
Heheh patrzcie na to:
http://www.digitalcombatsimulator.com/en/series/huey/
Fani wygrzebali to na stronie, po prostu podstawiając na końcu wyraz Huey. :D
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1683829&postcount=400
Ciekawa jest też cena 49$ w przedsprzedaży.
(http://www.digitalcombatsimulator.com/images/huey/huey-7.jpg)
-
Buhahaha dobre, róbcie print screeny bo zaraz zniknie :D.
PS. już na dzień dobry bug w opisie. Nie Belsimtech, a Belsimtek. Co oni nie wiedzą z kim działają?
Oraz: P-51D Huey 8). Beta, ok.
-
No i już nie działa :police: .
Oraz wywalili wszelkie posty na ten temat.
-
Jest też oficjalna odpowiedź (http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1684335&postcount=411) EB-1 - Huey najwcześniej w patchu 1.2.4.
S!
-
Sorry za double-posting, ale nie mogę już edytować poprzednirgo posta, a pojawiło się bardziej szczegółowe info: http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1686331&postcount=3
Wychodzi na to, że Huey może wyjść w przeciągu najbliższych tygodni :D
S!
-
Bee siure
Two weeks
;D
-
Taka ciekawostka: http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1690147&postcount=469
Czyli wygląda na to, że YoYo miał rację na forum ED. Po UH-1 będzie AH-1. Ciekawe tylko, w której wersji (do Hueya pasowałaby AH-1G, gdy w DCS mamy tymczasem external dla AH-1W)?
S!
-
Za to to sie az pomodle :) .
-
Nowe screeny z simhq:
http://simhq.com/forum/ubbthreads.php/topics/3742933/DCS_World_1_2_3_Huey_UH_1#Post3742933
-
Startup:
http://www.youtube.com/watch?v=tEweoCnIuPc&feature=youtu.be
Garstka screenów:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1706534&postcount=617
Done. Mekki.
-
Podobno premiera naprawdę blisko, coś czuję, że zajączek przyniesie, jak nie zamarznie ofkors... ;)
-
Też mam takie przeczucia obstawiam koniec marca (ofkorz po 27-ym, żeby się promocja skończyła ;) ), a najpóźniej na początku kwietnia (jakby mieli jakieś opóźnienia z tym 1.2.4).
-
Wreszcie będzie można zrobić jakiegoś doga na śmiglakach :D.
Ps. Podoba mi się przestrzelony wiatrochron.
-
Dwa nowe screeny kokpitu:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1706950&postcount=4
Mi osobiście bardziej podobały się poprzednie tekstury (te z jasną deską przyrządów i blachami).
-
Ciekawe- raz mamy screen z perspektywy lewego siedzenia, potem z prawego, przy czym raz po lewej raz po prawej pojawia się model pilota. Z tego wnioskuję, że działa zamiana miejsc. Ciekawe czy udało się wprowadzić opcję latania w 2+ osoby w jednym UH-1 w MP.
-
Możliwe, że będą dwie wersje kokpitu - militarna oraz cywilna. Były już screeny UH-1 w malowaniu cywilnym, więc pewno i takie zrobią wnętrze.
-
Ciekawe- raz mamy screen z perspektywy lewego siedzenia, potem z prawego, przy czym raz po lewej raz po prawej pojawia się model pilota. Z tego wnioskuję, że działa zamiana miejsc. Ciekawe czy udało się wprowadzić opcję latania w 2+ osoby w jednym UH-1 w MP.
Jedno z drugim nie musi się wiązać. Nie wiem, jak to będzie działać, ale teoretycznie może to być po prostu umieszczenie kamery zaskryptowane jako określony widok (jak np. widok z kokpitu, lub z zewnątrz w Ka-50), ale niekoniecznie gra musi to rozpoznawać, jako odrębne siedzisko w kabinie. Na razie więc lepiej żywić nadzieję, że MP multicrewing wyjdzie w pełnej wersji, aby uniknąć rozczarowań w becie (bo jak rozumiem, to cały czas zamierzają wypuścić betę w pierwszej kolejności). ;)
-
Przewożenie żołnierzy w kabinie dopiero za jakieś 6/8 miesięcy:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1707639&postcount=97
-
Eeeeh... Wieczna beta... Ale za to jaka fajna. Huey hueyem, ale ten MiG mnie korci.
Migiem to można co najwyżej kolorków dostać, jak się o pisownię nie dba. Mekki.
-
Mały update i dwa screeny:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1716499&postcount=5
(http://forums.eagle.ru/attachment.php?attachmentid=79275&d=1365130066)
(http://forums.eagle.ru/attachment.php?attachmentid=79276&d=1365130066)
-
Nowe video, "Hovering the Huey" za sterami hiszpański pilot straży przybrzeżnej:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-URVYxyIww4
-
Oficjalne promo:
http://www.youtube.com/watch?v=zzeNHacc0mU
-
Czyli odliczanie się rozpoczęło.
-
Nowy instruktaż - autorotacja:
http://www.youtube.com/watch?list=PLndqafgOuek3rxPzfBrQtw7Wh_2gap6q%20%20Q&feature=player_embedded&v=u6UufhO2A9k
-
(http://forums.eagle.ru/attachment.php?attachmentid=79543&d=1365682581)
-
Promo-wideo z kampanii:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=u74-MQnb-pQ
-
Czyżby Huey miał się pojawić w ten weekend?
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1721747&postcount=25
-
Być może, skoro znów odblokowali zakładkę z Hueyem na stronie ED. Mamy też wstępne potwierdzenie ceny - 50 baksów.
-
Pfffffff! Cierpliwie poczekam aż cena spadnie do 10 bucks'ów w takim razie.
-
50 USD to zdaje się będzie najdroższy dodatek do DCS. Strach pomyśleć ile będzie F-18 kosztował.
-
50 USD to zdaje się będzie najdroższy dodatek do DCS. Strach pomyśleć ile będzie F-18 kosztował.
A-10C w momencie wejścia do sprzedaży kosztował $59.99.
-
Ja tam biorę, choćbym miał tylko z M60 w drzwiach siedzieć. :D
-
No ja chyba też jestem fanbojem ED, bo 50$ za Hueya mnie nie odstrasza. :P
-
Przy okazji zapowiedziana cena bety to 39.99$, a 50 dolców pewnie będzie za finalną wersję. Wygrzebana stronka była już linkowana wcześniej i jest to dość stara wersja z zeszłego roku, Evilbivol zapowiedział, że niedługo pojawi się nowa aktualna.
-
50 USD to zdaje się będzie najdroższy dodatek do DCS. Strach pomyśleć ile będzie F-18 kosztował.
Za Horneta czy Eagle'a jestem skłonny zapłacić 2 razy tyle. W Hueyu nie trzeba było pracować nad tyloma systemami co np. w A-10C czy nawet Ka-50.
No ja chyba też jestem fanbojem ED, bo 50$ za Hueya mnie nie odstrasza. :P
Rozbiłeś świnkę ikkeM? Najpierw BF Premium, a teraz takie słowa? ;D
-
Za Horneta czy Eagle'a jestem skłonny zapłacić 2 razy tyle. W Hueyu nie trzeba było pracować nad tyloma systemami co np. w A-10C czy nawet Ka-50.
Prawda, ale trzeba też pamiętać, że śmigłowiec jest jeszcze większą niszą niż znany samolot, przez co sprzeda się pewnie dużo mniej kopii, oraz to, że Huey jest modelem 3rd party, a to też może zaważyć na ilości sprzedanych egzemplarzy. Ja kupię na pewno, ale jeszcze nie wiem czy teraz, czy w maju.
Poza tym, ile jest na rynku naprawdę dobrych study simów śmigłowców? Bojowych jeden, wliczając cywilne to może z pięć. Posucha panie. :)
-
Ano zakładka działa, http://www.digitalcombatsimulator.com/en/products/huey/ , ale info dalej stare, więc może i cena też pisana na próbę dla tego "P-51d Huey".
-
Znalazłem filmik z pokazaną kampanią pilota ONZ.
http://www.youtube.com/watch?v=u74-MQnb-pQ&feature=youtu.be
-
Link jest stronę wcześniej. ;)
-
...ale info dalej stare, więc może i cena też pisana na próbę dla tego "P-51d Huey".
Porzućcie wszelką nadzieję ;)
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1721739&postcount=23
-
Jest manual!
http://forums.eagle.ru/attachment.php?attachmentid=79597&d=1365771298
-
Dwa nowe filmiki, uszkodzenia w walce, oraz operacje morskie:
http://www.youtube.com/watch?v=q2Gg9a4h-OE&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=CYCyOwK46fE&feature=player_embedded
-
Link jest stronę wcześniej. ;)
Przepraszam zagapiłem się. ;)
-
Przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać- przynajmniej dam odpocząć klawiszowi F5.
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1723069&postcount=153
-
Pewnie tak samo, jak ja, jesteście już zmęczeni niepotwierdzającymi się informacjami, typu 'Huey już za chwilę zostanie wydany' itp., ale cóż... Pomęczmy się jeszcze trochę ;)
Czyżby w środę?
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1725119&postcount=745
-
Albo już dziś?
http://www.pcpilot.net/view_news.asp?ID=5925
http://simhq.com/index.html#news (Daily News)
(Sorry za doubleposting - nie mogłem edytować poprzedniego posta i proszę o scalenie z nim tego)
-
Coś mi się zdaje, że się dali nabrać na wywleczoną przez użytkowników starą zapowiedź, a później jeden serwis skopiował od drugiego i poszło... ;)
-
Sądzę, że nie, bo musieli się jakoś dogadać z ED w kwestii wykorzystania screenów ze strony DCSa. Mogło jednak być tak, że podpisali z ED/Belsimtekiem umowę na promo-artykuł, który miał wyjść dziś, w związku z oczekiwanym wydaniem bety w miniony weekend. Beta się nie ukazała, ale umowa była wiążąca, więc pojawił się ten artykuł. Tak przypuszczam, bo tam nigdzie nie jest napisane, żeby przedsprzedaż (beta) miała być dostępna "od dziś", za to jest napisane, że "jest teraz dostępna" - skoro jest dostępna "teraz" to mogła być już od soboty. Gdyby więc wydano ją w weekend, ten artykuł byłby jak najbardziej zgodny z prawdą. To samo tyczy się linku na SimHQ.
-
Coś się dzieje, stronka z Huey znów zniknęła, pewnie "under construction".
Zatem ten weekend wraz z 1.2.4?
http://www.digitalcombatsimulator.com/en/products/huey/
-
Zatem ten weekend wraz z 1.2.4?
:)
QUIZ (http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=104347)
-
Aktualna wersja strony poświęconej UH-1:
http://www.digitalcombatsimulator.com/en/products/huey/
-
Ułłłłaaa.
Stronka jest już na nowo i w nowej wersji wraz z zapowiedzią śmiglaka :).
http://www.digitalcombatsimulator.com/en/products/huey/
(http://www.digitalcombatsimulator.com/images/huey/Huey-03_preview.jpg)
-
The cockpit includes two color schemes – black and light grey, depending on the selected livery.
Czyli tak, jak mówiłeś YoYo - będą dwie odmiany kokpitu - "wietnamska" i dostosowana do NVG :D
-
Na razie nie ma co czekać na 1.2.4 i Hueya.
W przyszłym tygodniu:
http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1728497&postcount=1617
-
Beta Huey'a wydana!
http://www.digitalcombatsimulator.com/shop.php?end_pos=1322&scr=shop&lang=en
-
Widać duzo ludzi zasysa uaktualnienie, bo strasznie słaby transfer :-)
-
Podobno torrentem można zassać w 11 minut. Tak ktoś napisał na forum ED.
-
To prawda. Ja zawsze ściągam pliki torrentem w dniu premiery. Wtedy jest od groma seedów.
-
Huey ściągnięty i zainstalowany. Sam lot nowym nabytkiem mogę podsumować krótko- jest ciężko :)
https://www.youtube.com/watch?v=k8OWNt-2YDA
-
Huey ściągnięty i zainstalowany. Sam lot nowym nabytkiem mogę podsumować krótko- jest ciężko :)
To prawda. Kamow przy Hueyu to czołg, który w dodatku sam lata.
-
Farciarze. Już możecie sobie polatać, a mi się ciągle patch ściąga. Już tak z sześć i pół godziny. Czuję się, jakbym miał modem 56kbps :icon_evil:
-
Ja olałem autopupdate i jadę całość z torrenta, ale pogram raczej jutro (późne powroty z durnej roboty). Sądząc po filmiku, miota nim jak szatan, czyli będzie autostrada do strefy symulacyjnej frustracji. :)
Jak mniemam nie dali Wagnera?
-
Wagnera zaaplikowałem sobie sam- może Huey to śmigłowiec transportowy, ale sianie zniszczenia wśród ciężarówek z "Lotem Walkirii" w tle daje sporo satysfakcji.
Co do samej stabilności śmigłowca, to wreszcie zrozumiałem czemu tak bardzo wychwalano ją w przypadku Kamova- w porównaniu do Hueya faktycznie można go zaparkować w powietrzu i wyjść do sklepu na zakupy :D
-
Ja zostawiłem update na noc...
Rano siadam i ! Działa!
Klatki są ok. Trymer na FFB działa bardzo ładnie, maszyna bardzo pływa, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Nalatałem się na Ka-50, Bk-117 na XP i to jest zupełnie coś innego. Podoba mi się. Huey wymaga o wiele więcej.
-
Czyli z tego wniosek ze FM jest podobny jak w Take on Helicopters? Przydalaby sie tylko poduszka powietrzna, ktorej tu nie ma.
-
Ciężko mi powiedzieć. Jeszcze śniadania nie zjadłem. :P
-
W Take On reakcje na stery były ospałe, tutaj żwawiej reaguje, ale FM będzie można ocenić dopiero po konkretnej liczbie godzin, na razie trzeba po prostu opanować to co jest, potem się będzie szukać dziur.
-
Od siebie dodam, że już nigdy, przenigdy nie będę narzekał na Ka-50, jego trymer, czy choćby możliwość trymowania pedałów. Człowiek nie rozumiał, nie słuchał i był ciemny jak tabaka w rogu, aż się nie przeniósł do epoki helikoptera łupanego.
Oczywiście miotało mną po całym lotnisku jak tylko ruszyłem wajchą. Jakimś cudem udało mi się zacząć lecieć do przodu, a potem znów straciłem kontrolę i zaliczyłem wyśmienite lądowanie a'la Śmigacz McKwak urywając jedynie ogon. :) Pewnie miało to jakiś związek z buczeniem, które pojawiło się w kabinie chwilę wcześniej.
-
Działa wam reset trymera?
-
Reset trymera testowałem- działa.
Na marginesie- rzućcie okiem na ustawienia w zakładce "special". O ile się nie mylę, standardowo po instalacji pedały są odłączone od trymera.
-
Bo chyba powinny być - trym pedałów to luksus z Kamowa, w innych śmiglakach raczej rzadko spotykany.
-
Normalnie na serwerach typu pilotage, free flight, czy tam aerobatics jest teraz hueyomania.
Połowa maszyn rozbija się przy lądowaniu.
Wszędzie tylko wraki się walają :-)
Czasami można polatać w formacji, jak na screenie (screena zrobiłem samemu lecąc Ka-50):
(http://img811.imageshack.us/img811/7346/screen130501160703.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/811/screen130501160703.jpg/)
Chciałbym jednak zobaczyć na jakims serwie UH-1 w boju.
Pewnie będzie jak mustang, czyli kaczka dla wszystkiego co w powietrzu i na ziemi.
-
Reset trymera testowałem- działa.
Na marginesie- rzućcie okiem na ustawienia w zakładce "special". O ile się nie mylę, standardowo po instalacji pedały są odłączone od trymera.
To nie dobrze.
U mnie przy G940 z FFB nie działa...
-
To nie dobrze.
U mnie przy G940 z FFB nie działa...
Coś tam na forum Edwarda widziałem na ten temat. Chociaż z drugiej strony, czy nie tak właśnie powinno być? Reset trymera z tego co kojarzę, to ficzer dla gałek bez FFB.
Czy w ogóle ktoś z was korzysta z trymera jakoś nagminnie? Na razie dla mnie to kompletnie zbędny bajer, bo i tak muszę ciągle machać drążkiem, żeby lecieć prosto. Spędziłem dziś pół dnia we free flight i ręka mi odpada z bólu. Efekt jest taki, że jako tako umiem tym latać, chociaż Hyzio w 90% sytuacji zachowuje się jak wańka-wstańka. W życiu tyle razy żadnej maszyny w simie nie rozbiłem w jeden dzień.
Jeszcze jedno, było sporo dyskusji nad sensem Hyzia w Świecie DCS, jedno jednak nasuwa się samo - tego trzeba chociaż raz spróbować. Hyziek jest tak potwornie trudny do okiełznania, tak frustrujący, tak wymagający, że Ka-50, Mustang, czy A-10C przy nim to jak wylegiwanie się na plaży.
-
"Force trim" orczyka włącza się w opcjach - dodatkowa, ostatnia zakładka.
-
Jeszcze jedno, było sporo dyskusji nad sensem Hyzia w Świecie DCS, jedno jednak nasuwa się samo - tego trzeba chociaż raz spróbować. Hyziek jest tak potwornie trudny do okiełznania, tak frustrujący, tak wymagający, że Ka-50, Mustang, czy A-10C przy nim to jak wylegiwanie się na plaży.
Z tym się zgadzam. Pierwszy raz na serio biorę pod uwagę kupno pedałów. Kamowa, Dodo 206, HTR, TKOH czy śmiglaki w XPlane jakoś opanowałem, tutaj qra nie daję rady. Rozwaliłem dziś dwie platformy wiertnicze, lol.
-
Pierwsze dogfighty, tym razem to Rambo uciekał przed Hueyem i to nie jednym.
(http://img547.imageshack.us/img547/5879/screen130501180943.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/547/screen130501180943.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Po przegranej walce koledzy postanowili ocalić wrogiego pilota za dzielny bój.
(http://img402.imageshack.us/img402/7925/screen130501175752.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/402/screen130501175752.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Co to za serwer był?
Może bym się wybrał na polowanie na kaczki swoją akułą.
Działko 30mm + Vikhr i do boju 8)
Po przegranej walce koledzy postanowili ocalić wrogiego pilota za dzielny bój.
Bo skończyła im się amunicja i nie mieli jak go zastrzelić ;)
A może poprostu chcieli latać zgodnie z przeznaczeniem hueya (CSAR).
-
Akuła ma tu marne szanse, bo drugi pilot ma wypasiony celownik i szybciej mu pójdzie namierzenie celu - jak te miniguny piorą! No i najlepszy bajer jaki w ogóle widziałem w simie ever - lufy rozgrzewają się do czerwoności!!! Świnka z boku też niczego sobie. Gdybym jeszcze umiał tym sensownie latać...
Pedały to niestety konieczność. Mam też wrażenie, że model lotu wymaga jeszcze nieco pracy. Nie będę się mądrzył, bo prawdziwego Hyzia nie prowadziłem (chociaż są tacy na oficjalnym forum, co ponoć prowadzili i mówią, że nieco za bardzo buja). Napotkałem jednak kilka dziwnych zjawisk. Raz wpadłem w coś w rodzaju wiru wodnego - śmigłowiec zaczął się obracać wokół własnej osi, robić małe kółka, kompletnie nie miałem kontroli, ale nie spadłem, ba nawet nie traciłem wysokości, jakbym mnie trąba powietrzna uniosła. Czasami też zdarzyło mi się nie być w stanie przyspieszyć, chociaż pchałem nos w dół. Dźwignia skoku ogólnego też jest dla mnie nieco zagadką, czasem jest opuszczona, ale nie tracę wysokości, za to nisko nad ziemią zdarza mi się nieoczekiwanie zacząć opadać i dopiero kiedy pociągnę na maksa i zacznę lecieć do przodu, to zaczynam się wznosić. Pewnie czegoś nie wiem, ale całe doświadczenie z Kamowa można tutaj sobie wsadzić.
-
W końcu dorwałem go w swoje łapska!
Rzeczywiście bez orczyka może być ciężko swawolić sobie tym śmigłowcem na polem bitwy. Ale wrażenia jak najbardziej pozytywne.... na to czekałem!.
Nie latałem prawdziwym huey-em ale mi-2 do którego jest gabarytami trochę podobny już tak ..... reakcje na sterach bardzo podobne.
Z BS-a nie zrezygnuje ale staje od teraz drugi w kolejce.
http://www.youtube.com/watch?v=cVz2POe37Z0
Nie mogłem się powstrzymać od nagrania małego fristajla :002: z pierwszych lotów . W tym przypadku dokładnie z trzeciego....typowy "for fun" .
Trochę brak gracji w tych moich wygibasach ale wyćwiczymy ta gadzinę.
Muza jest jaka jest niestety cienias jestem w sprawach frapsa i nie nagrało oryginalnego dźwięku. Z rozdzielczością też się szału niema bo i przy tej okazji też niema poco.
-
Na Thrustmaster Top Gun Afterburner II nie dało się latać na domyślnych ustawieniach. Dopiero po zabawie z konfiguracją osi jest ok. Za chwilę zamieszczę 7m gameplay nagrany po zmianie ustawień. Nie nagrywałem pierwszego lotu, bo to była walka człowieka z maszyną. Zmiana czułości kontrolera sprawiła, że to ja dyktuję helikopterowi co ma robić. Jest pięknie. Czuję, że ten sim pochłonie mnie na lata:)
-
(http://imageshack.us/scaled/thumb/163/dcs2013050200472648.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/dcs2013050200472648.jpg/) (http://imageshack.us/scaled/thumb/541/dcs2013050200373847.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/541/dcs2013050200373847.jpg/) (http://imageshack.us/scaled/thumb/28/dcs2013050200361235.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/28/dcs2013050200361235.jpg/) (http://imageshack.us/scaled/thumb/59/dcs2013050200330287.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/59/dcs2013050200330287.jpg/) (http://imageshack.us/scaled/thumb/839/dcs2013050200325769.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/839/dcs2013050200325769.jpg/)
No nad FM to muszą jeszcze nieco popracować. Już w TOKH był też narwisty, ale coś się nim dało zrobić, a tutaj muszę mocno pracować nogami, ale raczej za mocno. Pewnie też kwestia czasu i wprawy. Graficznie ładniusi na zewnątrz jak i wewnątrz i duży plus za mordy pilotów.
-
Graficznie to jest chyba najładniejsza maszyna w DCS. Popatrzcie sobie na rury wyrzutni rakiet, świnię w drzwiach, celownik dla drugiego pilota, czy choćby takie smaczki jak wspomniany, rozgrzewający się minigun. Dbałość o szczegół nie przestaje mnie zadziwiać.
-
Trochę nieco jest tylko dziwny widok jak się człowiek rozgląda. Jak już się patrzy na boki to obraz leci tak jakoś w dół i widzi się wszystko pod kątem.
-
Cygan pokazał na swoim filmiku, że można już teraz bezproblemowo prowadzić Huey'a więc nie winiłbym FM'a za naszą nieudolność ;).
Yoyo wspomniał na poprzedniej stronie, że DCS nie symuluje poduszki powietrznej. Trochę to dziwne, że silnik symulatora przez duże S nie radzi sobie z czymś takim.
PS. Jaki jest angielski termin opisujący wspomniany efekt poduszki? Airbag chyba nie jest w tym przypadku używany?
-
Cygan Ty nie jesteś człowiekiem! :o
-
W simracingu mówi się na takich "alieny" :).
-
PS. Jaki jest angielski termin opisujący wspomniany efekt poduszki? Airbag chyba nie jest w tym przypadku używany?
"Ground effect", zresztą w polskiej terminologii prawidłowy jest taki sam - "efekt przypowierzchniowy". W Take On był mocno przesadzony, w FSX Dodo jest ok, tutaj... ciężko o nim mówić kiedy nie panujemy nad maszyną jeszcze.
-
Nie mogę edytować swojego poprzedniego posta, ale mój przelot będzie dostępny pod linkiem http://youtu.be/ySWxW-9vT0s . Ale to za ok 376minut wg YT (mam wolne łącze).
-
Nie pamiętam gdzie znalazłem tą informację, ale ground effect jest raczej wymodelowany (poszukam później źródła). Może są to tylko moje odczucia, ale zniżając UH-1 przy samej ziemi widać zmianę szybkości opadania bez zmiany skoku ogólnego.
-
Wg mnie ground effect jest wyraźnie wyczuwalny, nieco bardziej niż w dodo.
-
Ground effect jest, wbrew temu co pisze Yoyo. Jedyna otwarta kwestia tutaj to czy jest prawidłowo wymodelowany.
-
Ground effect jest, wbrew temu co pisze Yoyo. Jedyna otwarta kwestia tutaj to czy jest prawidłowo wymodelowany.
Czy latałeś tym DCS UH-1H? W TOKH był przesadzony na początku, potem zrobili w jakimś patchu już bardzo przyjemną poduchę, po której można było się świetnie ślizgać. Tu jakoś poza pisaniem, że może jest (tutorial), ja go nie czuję ( http://www.youtube.com/watch?v=NQkjf8ZM6Fk ).
-
Dostałem odpowiedź odnośnie nie działającego resetu trymera na g940.
Yes, looks like the command is not functional at the moment. Suggest you use the Controls Indicator (RCTRL + ENTER) to check the position of the controls and re-trim in center.
Czy w prawdziwym Hueyu jest reset?
-
Czy latałeś tym DCS UH-1H? W TOKH był przesadzony na początku, potem zrobili w jakimś patchu już bardzo przyjemną poduchę, po której można było się świetnie ślizgać.
I to nadal było przesadzone. DCS UH-1H mam i latam od dwóch dni.Czy w prawdziwym Hueyu jest reset?
Reset to ustawienie drążka, mniej-więcej w pozycji środkowej i przełączenie sprzęgieł systemu force trim, czyli po prostu wajcha centrum i kliknięcie przycisku "force trim" - Cygan kiedyś wystawiał filmik jak to działa w Mi-24 - tutaj podobnie, tylko bez dodatkowych serwomechanizmów w osi podłużnej i poprzecznej.
-
Moim zdaniem Take On raczej nie powinien być uznawany za benchmark w simach śmigłowców... Większą katastrofą był tylko Whirlwind over Vietnam.
-
I to nadal było przesadzone. DCS UH-1H mam i latam od dwóch dni.Reset to ustawienie drążka, mniej-więcej w pozycji środkowej i przełączenie sprzęgieł systemu force trim, czyli po prostu wajcha centrum i kliknięcie przycisku "force trim" - Cygan kiedyś wystawiał filmik jak to działa w Mi-24 - tutaj podobnie, tylko bez dodatkowych serwomechanizmów w osi podłużnej i poprzecznej.
Dobrze wiem co to jest.
Pytałem czy jest to w realu.
-
Witam. Krótkie pytanko:
Czy z tą betą jest juz jakaś kampania czy dopiero będzie wydana?
Budżet mam napięty i nie wiem czy kupić Huey'a jako beta, czy gotowy FC3.
-
Cygan pokazał na swoim filmiku, że można już teraz bezproblemowo prowadzić Huey'a więc nie winiłbym FM'a za naszą nieudolność
Cygan Ty nie jesteś człowiekiem!
Jestem człowiekiem z odpowiednimi narzędziami do sterowania w ręku.
Panowie! Cały pies pogrzebany z tym sterowaniem polega na tym że mam przedłożony drążek o jakieś 8 cm , pełnowymiarową dźwignię skoku oraz pełnowymiarowy tzn ze śmigłowca mi-2 orczyk i dzięki temu właśnie poziom precyzji manewrów wykonywanych podczas sterowania śmigłowcem jest łatwiejszy do uzyskania na tym czy innym simie . Dodam więcej że dzięki temu rozwiązaniu latam na osiach ustawionych w opcjach na proste przekątne. Osobiście uważam że dzięki takiemu rozwiązaniu jesteśmy w stanie poczuć prawdziwy FM.
Zdaję sobie jednak sprawę że nie każdy ma szanse na takie rozwiązanie jeśli chodzi o organy sterowania.
Reset to ustawienie drążka, mniej-więcej w pozycji środkowej i przełączenie sprzęgieł systemu force trim, czyli po prostu wajcha centrum i kliknięcie przycisku "force trim" - Cygan kiedyś wystawiał filmik jak to działa w Mi-24 - tutaj podobnie, tylko bez dodatkowych serwomechanizmów w osi podłużnej i poprzecznej.
W prawdziwych śmigownicach NIE_MA resetu trymera. Jest tak jak opisał to Sun(serwo jest zwykle na tymerach "grzybkowych" a sprzegła elektromagnetyczne na "force trim"). Jest to możliwe dzięki temu właśnie że na tak długim drążku w porównaniu z klasycznym joyem jesteśmy w stanie uzyskać wspomniana prze zemnie precyzje aby ustawić drążek w jego neutralnej pozycji. W simie a przez to na zwykłym joyu jest to trudne stąd właśnie kompromis na zastosowanie takiego resetu .... co uważam za rozsądne rozwiązanie.
Moim zdaniem Take On raczej nie powinien być uznawany za benchmark w simach śmigłowców... Większą katastrofą był tylko Whirlwind over Vietnam.
Nie no bez przesady . Ale faktem jest ze raczej daleko mu do UH-1.
No nad FM to muszą jeszcze nieco popracować. Już w TOKH był też narowisty, ale coś się nim dało zrobić, a tutaj muszę mocno pracować nogami, ale raczej za mocno.
To niech lepiej Cie nie słuchają :) W TOH narowisty to był Hind ..... makabra. J/W w kwestii rozmiarów drążków itp. do tego dochodzą również siły jakie pokonujemy wychylając orczyk lub drążek .
To kolejna rzecz która powoduje kompensacje naszych być może zbyt nerwowych ruchów które byśmy wykonali jeśli nie opór. Kiedyś o tym pisałem coś mi się przypomina ale powtórzę.
W śmigłowcach np. MI-2 MI-24 są takie siły na orczyku w trakcie lotu że gdyby ktoś miał takie na swoim pod biurkiem wychylając go bardziej zdecydowanie przesunął by chyba razem z biurkiem ;D
Poza tym jeśli chodzi o wielkość ruchu potrzebną na to aby wykonać np spokojny obrót w lewo to w prawdziwym śmigłowcu nie jest on tak duży jak wam się wydaje. Kiedyś jeden z pilotów MI-24 kiedy robił cywilna licencje pilota musiał przeszkolić się na R-44. Przyznał wtedy ze tam w kwestii sterowania orczykiem to tylko wydaje ci się że go wychylasz a smiglak reaguje. Inny przykład - Xplane , BK-117 (Firma ND) i mój serdeczny kumpel który lata obecnie na EC-130 (i kilka innych typów) wpadł zobaczyć mój "kokpit" . Wrażenia - no niezły, niezły ...ale orczyk masz odrobinę mułowaty- powiedział. Jaki był orczyk w BK-117 ?........coś pomiędzy TOH a DCS UH-1.
-
Nie no bez przesady . Ale faktem jest ze raczej daleko mu do UH-1.
Ja nie pisałem o samym FM, tylko o całym produkcie i jego wsparciu przez BIS. Sam FM był IMO całkiem niezły, z wyjątkiem małego laga pomiędzy ruchem joya i reakcją maszyny, oraz przesadzonego efektu przygruntowego, oczywiście piszę tylko o moich odczuciach, w prawdziwym śmigłowcu siedziałem raz, no i stał on na ziemi. :D O awionice w TakeOn przez litość nie wspomnę.
Niestety spodziewałem się wsparcia produktu rodem z innych simów (RoF, Iłek, DCS czy nawet Arma 2), a tutaj BIS wypuściło niechciane dziecko dla nikogo. Z tego powodu uważam TKOH za kompletną porażkę która mocno podkopała moje zaufanie do Bohemii.
-
Moim zdaniem Take On raczej nie powinien być uznawany za benchmark w simach śmigłowców... Większą katastrofą był tylko Whirlwind over Vietnam.
Heh, to mnie rozbawiłeś :). Jak to człowiek raz tak, a raz tak (mając na uwadze, że nawet to było jeszcze na pierwszej wersji, gdzie jeszcze było troche bugów z FM, a zwłaszcza z osławiona odbijająca poduszką). Nie mówiąc o tym, że czekałeś podobno na ARME 3, głównie dlatego, że miała mieć FM z TOKH, a jak się okazało, że nie ma to zrezygnowałeś z zakupu.
Polatałem trochę we freeflight, zrobiłem niemal wszystkie tutoriale (poległem okrutnie na autorotacji). Przyznam szczerze, że wspomagam się nieco autotrymem i czasem autohoverem (Sun, nie śmiej się, no.), bo FM jest wymagający. Lądowanie na helipadzie pomiędzy wieżowcami podnosi adrenalinę ;) Przenoszenie ładunków na sznurku jest bardzo fajne.
FM jest niezły, niestety sama symulacja maszyny pozostawia nieco do życzenia, ale nie o to tu chodziło.
Po paru godzinach spędzonych z tym tytułem nie żałuję ani złotówki. Trybu kariery jeszcze nie zacząłem.
Nam się gra podoba i w odróżnieniu od wyznawców kłody nie mówimy wszystkim jaki to TKOH jest cudowny a oni są kretynami bo tego nie widzą, wręcz przeciwnie, widzę jego błędy, ale nie przeszkadzają mi one w zabawie.
Edit.
W tym samym czasie dodałeś post:
Ja nie pisałem o samym FM...
Ok zatem, kwestia rozwoju to inna rzecz i tu się zgadzam, ale tu mówiliśmy o FM. ED to też żaden benchmark dla traktowania gracza.
-
Spoko, _michal , ja tez nie jestem jakimś mistrzem świata. Chociaż i tak uważam że w TOH to tak naprawdę tylko MD-500 ma tam dopracowany FM.
-
Heh, to mnie rozbawiłeś :). Jak to człowiek raz tak, a raz tak (mając na uwadze, że nawet to było jeszcze na pierwszej wersji, gdzie jeszcze było troche bugów z FM, a zwłaszcza z osławiona odbijająca poduszką). Nie mówiąc o tym, że czekałeś podobno na ARME 3, głównie dlatego, że miała mieć FM z TOKH, a jak się okazało, że nie ma to zrezygnowałeś z zakupu.
Nie zrezygnowałem, bo Armę lubię, a BIS obiecali nowy RotorLib, to był duży bonus, a nie wymóg. Teraz niestety wycofują się z RotorLiba rakiem.
Poza tym cały czas uważam, że TKOH ma duży potencjał, tylko BIS robi to co im przynosi kasę, znaczy na MMO z zombiakami i Armę 3. Kto by w takiej sytuacji skupiał się na niszowej grze dla fanów śmigłowców.
Ok zatem, kwestia rozwoju to inna rzecz i tu się zgadzam, ale tu mówiliśmy o FM. ED to też żaden benchmark dla traktowania gracza.
Prawda, ale w tworzeniu symulacji bojowej maszyny nie mają równych.
-
Bo może nie mają konkurencji ;) ?
-
To akurat jest oczywiste, że nie mają konkurencji. Ale nikt z istniejących twórców nawet nie próbuje im dorównać - jak na przykład 777 czy 1c. Robią pół arkadówy, a nie symulacje na poziomie DCSa, to samo BIS z TKOH.
-
Jestem człowiekiem z odpowiednimi narzędziami do sterowania w ręku...
Coś w tym jest. Zacząłem latać UH-1 mając kontroler ustawiony na biurku i efekty były nieciekawe. W Cougarze wstawiłem wszędzie łożyska kulkowe, centrowania nie ma jeszcze w ogóle. Drążek działa płynniej niż cokolwiek kupnego, precyzja spora ale był zdecydowanie za wysoko. Podstawiłem taborety i teraz drążek między nogami, ramię oparte o udo, z boku przepustnica i lata się bardzo przyjemnie i dość precyzyjnie.
-
Witam. Krótkie pytanko:
Czy z tą betą jest juz jakaś kampania czy dopiero będzie wydana?
Budżet mam napięty i nie wiem czy kupić Huey'a jako beta, czy gotowy FC3.
Tak jest kampania pilota UN.
-
Budżet mam napięty i nie wiem czy kupić Huey'a jako beta, czy gotowy FC3.
Ja kupiłem dwa dni temu właśnie FC3 i teraz, czytając ten wątek, mam wątpliwości czy dobrze zrobiłem.
-
Dobrze, nowe kabinki w FC3 to cudo. To taka w sumie ciekawostka, ale na pewno bardziej tu pasuje niż P-51D.
-
Niestety Huey obnaża niedomagania DCS w kwestii obliczania uszkodzeń obiektów. Wszystko o wagomiarze do BMP-3 po wyłapaniu pary rakiet z głowicami HEAT (Mk 5 mod 0), zaczyna się palić i w końcu eksploduje. Niestety powyżej, czyli zaczynając od T-55 - zaczyna być gąbką i np na T-55 potrzeba pełną salwę 14 rakiet HEAT. T-72 - prawie dwa razy więcej. Z kolei T-90 i... MiG-29 wymagają już ciągłego kursowa w celu dozbrojenia i szczerze straciłem rachubę ile rakiet potrzeba (oczywiście każdy cel dostaje rakietę w kuper).
Z kolei wytrzymałość latadeł na ostrzał rakietami z głowicami odłamkowymi (M151) będzie niedługo legendarna. Kursowałem miedzy stojanką, a MiGiem 29 wożąc w jego stronę po 38 rakiet i nie wiem ile kursów zrobiłem...
-
Z kolei wytrzymałość latadeł na ostrzał rakietami z głowicami odłamkowymi (M151) będzie niedługo legendarna. Kursowałem miedzy stojanką, a MiGiem 29 wożąc w jego stronę po 38 rakiet i nie wiem ile kursów zrobiłem...
W Hueyu przyjąłem od Syringe na klatę dwie rakiety zanim spadłem.
-
Ja kupiłem dwa dni temu właśnie FC3 i teraz, czytając ten wątek, mam wątpliwości czy dobrze zrobiłem.
Wiedziałem, że to się tak skończy! UH-1H już się ściąga.
-
Wiedziałem, że to się tak skończy! UH-1H już się ściąga.
LOL, pożałujesz! Czekają Cię nieprzespane noce i poziom frustracji Over 9000, ale warto. :) Ten sim uczy pokory i precyzji. Po długich godzina ciężkiej walki z samym sobą w Hyziu odpaliłem sobie Iłka dla relaksu i na dzień-dobry spuściłem Dorą kilka Spitów w QMB i zrobiłem perfekcyjne, 3-punktowe lądowanie. A to wszystko na pełnym relaksie, popalając petka i pijąc kawusię. Plaża normalnie. :)
-
Wiecie może, czy jest możliwość ustawienia ciągłej wibracji kokpitu? Oglądając materiały wideo odniosłem wrażenie, że w realu trzęsie mocniej i na dobrą sprawę w każdej fazie lotu. Taki wibrujący kokpit w stylu HTR z odpowiednimi ustawieniami bardzo by mi odpowiadał.
-
Wiecie może, czy jest możliwość ustawienia ciągłej wibracji kokpitu?
Raczej nie sądzę, to jest już zaszyte w samej grze. Ew. AccuFeel ;) ale to już do Hueya w FSX.
-
Przed wydaniem pisano o tym, że była testowana taka opcja i teraz dostępna nie jest (rozpraszała), ale myślą o dodaniu jej później.
-
Jak wygląda model lotu, tryb mniej realistyczny , jest taka opcja ?
Myślę o zakupie UH 1 , ale na moim Cyborg Evo , mogę zapomnieć o pełnym realizmie :/
-
Myślę, że bardziej problemem będą tu pedały - skołuj sobie jakieś chociaż od kierownicy. Jest opcja "game flight mode" i autorzy mówią, że cała fizyka jest tam zachowana, jedyne co się zmienia, to że sterowanie jest nieco prostsze mniej precyzyjną gałką.
-
Mmaruda ma rację, ja w tej chwili latam na pedałach od kierownicy R220 Saiteka i różnica jest kolosalna w porównaniu ze skrętną rączką, ale i tak w najbliższej przyszłości planuję je wymienić na dedykowane pedały do latania.
-
Wczoraj zauważyłem coś, co mnie kompletnie rozwaliło:) Fajnie światło przygasa, w zależności od tego ile prądu w danym momencie pobiera rozrusznik. A potem zobaczyłem, że system oświetlenia kabiny jeszcze nie jest skończony :( tyle czasu się brandzlowali, to mogli to już w becie dokończyć. No, ale oni de facto wypuścili w końcu betę z obarczonym sporym błędem modelem lotu.
-
No, ale oni de facto wypuścili w końcu betę z obarczonym sporym błędem modelem lotu.
Nie no nie przesadzaj, FM po premierze nie był obarczony jakimś strasznie olbrzymim błędem. Kwestia umiejętności, ćwiczeń i pewnie drąga. Jedynie to co zmienili i jest obecnie jakoś bardziej zauważalne to to bujanie przy locie jak wahadełko.
-
Brak zaimplementowanego stabilizatora, przesadzony VRS, brak uwzględnienia sił aerodynamicznych na kadłubie... ;)
-
Ja cały czas się zastanawiam, czy to na pewno był VRS, a nie przesadnie zredukowana efektywność wirników na skutek ground effect- zawsze wystarczyło podnieść dźwignię skoku ogólnego żeby uratować maszynę. W przypadku VRS w ten sposób pogarsza się tylko sytuację...
-
Po patchu z 20.05 (DCS 1.2.4.12547) wyleciały w kosmos dźwięki z wnętrza kabiny :\ z Hjuejka (np. nie ma ostrzeżenia o niskim RPM itp.)
Tutaj czasowy fix ew. jak to przywrócić: http://forums.eagle.ru/showpost.php?p=1764727&postcount=1
-
Ta, co patch to coś zepsują, strasznie to potrafi człowieka zniechęcić. Wychodzi na to, że te łątki są chyba bez testów wypuszczane, bo przecież coś takiego idzie od razu zauważyć.
-
Ta, co patch to coś zepsują, strasznie to potrafi człowieka zniechęcić.
No dokładnie. Ja już dawno zniechęciłem się do tej serii z tego właśnie powodu.
-
Z jednej strony tak, zawsze jest coś, że coś zrobią, a co innego zwalą. To już chyba tradycja od czasów LO i FC1. Daleko nawet nie ma co sięgać - przedostatni patch i betonowe samoloty. W pośpiechu sklecili hot fixa. Z drugiej strony DCS to na tyle złożony sim, że to ich trochę usprawiedliwia, ale też fakt - powinno być więcej beta testerów by wyłapywać takie rzeczy, którzy testują za każdym razem dokładnie takie same scenariusze, żeby wyłapać co nie gra.
Na plus, bo jakoś nie było tego w changelogach - wreszcie działa należycie blokada na drążku i zwolnienie tego trymu. Fajna opcja, zastępująca tego dodanego (i wymyślonego) autopilota dla Hueya.
-
Spora poprawa po ostatnim patchu jeżeli chodzi o zachowanie się maszyny przy kraksach - już znacznie rzadziej maszyna eksploduje przy każdej okazji, a częściej zamienia się po prostu we wrak i sobie leży.
-
Czy w ostatnim 1.2.7 v1 działa Wam już wyrzutnik flar - bo jakoś nie mogę go odpalić a pulpit jest już funkcjonalny...
-
Co zrobić, żeby wydech pozbawiony był tego klozetu kierującego gazy wylotowe na wirnik?
-
W której wersji? Bo od 1.2.7 zauważyłem, że wersje cywilne mają deflektor spalin i płyty chroniące silnik, zaś wersje wojskowe nie mają tych dodatków, za to są wyposażone w wyrzutnik flar oraz yyy... nie wiem jaka jest polska nazwa, ale chodzi o Wire Strike Protection System. Czyli te ficzery są powiązane z skinem, który wybiera się w edytorze misji. Podejrzewam, że można to wyedytować w którymś pliku lua odpowiadającym za "zawartość" skina, ale niech ktoś mądrzejszy ode mnie wytłumaczy, gdzie tego szukać :)
-
Dzięki, teraz rozumiem o co chodzi:D
-
W edytorze misji w obok zakładek z edycją śmigłowca jego uzbrojenia itp. ostatnia zawiera opcja "exhaust IR suppresors" ...odptaszkować i dysza jest bez "klozetu . Można tam "zdjąć" też opancerzenie z silników. I chyba tez pozostałą żywotność silnika, ale tego nie jestem pewny czy dokładnie do tego służy - nie sprawdzałem.
-
... płyty chroniące silnik...
To też jest element pasywnego systemu ochrony przed MANPADS. Te płyty oraz ta znajdująca się pod kuprem maszyny przy chłodnicy oleju zasłaniają normalnie rozgrzane przez silnik elementy płatowca.
Be Your Own Inspector #241 (https://dl.dropboxusercontent.com/u/41767723/Weapons/BYOI/BYOI_PS_Magazine_Issue_241-Exhaust_Infra_red_Suppressor.pdf)
-
Można tam "zdjąć" też opancerzenie z silników. I chyba tez pozostałą żywotność silnika, ale tego nie jestem pewny czy dokładnie do tego służy - nie sprawdzałem.
Sprawdziłem na szybko kilka malowań i rzeczywiście można tam zdjąć "klozet", nie mam tam jednak innych opcji. Wersja 1.2.7. W sumie to mało ważne, bo właśnie deflektor i "external hardpoints" były dla mnie elementami okropnie szpecącymi moje śmigło.
EDIT:
Sundowner- PDF cudny!:D
-
Zauważyłem że raz są, raz ich niema ...sam nie wiem.
Tutaj przykład: https://imageshack.com/i/1qxldkj
-
Dopiero teraz mam okazję polatać tym śmigłowcem i chociaż, że już po tylu latach jest pewnie prześwietlony na wszystkie strony przez wirtualnych pilotów chciałbym podzielić się swoimi wrażeniami.
Zaskoczyło mnie odczucie płynności działania. Mam taką samą ilość klatek jak np. w Gazelle to jednak tutaj wszystko wydaje się bardziej płynne. Obawiałem się modelu lotu ale o dziwo lata mi się łatwiej niż na Mi-8 lub wcześniej wspomnianej maszynie. Model zniszczeń też jest bardzo przyjemny i nakłania czasami żeby zobaczyć jak nasze manewry oddziałują na maszynę. Efekt przepadania jak znajdujemy się dłużej w zawisie nie jest tak morderczy jak w Mi-8, a sama maszyna wydaje się że więcej wybacza w czasie lądowania.