Autor Wątek: MiG-21F-13  (Przeczytany 23160 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dragonpl

  • Gość
MiG-21F-13
« dnia: Czerwca 30, 2008, 00:16:13 »
Szukam zdjec polskiego mig-a 21 f-13 w kamuflazu. :karpik
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2009, 22:57:56 wysłana przez John Cool »

Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 30, 2008, 00:28:41 »
W muzeum przy łódzkim Lublinku jest jeden.



PFS_milo

dragonpl

  • Gość
Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 30, 2008, 00:35:37 »
DZIEKI BARDZO szukalem tego i znalezc nie moglem :banan

Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 30, 2008, 07:23:29 »
W muzeum przy łódzkim Lublinku jest jeden.
Jeden bo więcej na 99% nie było :) Pomalowano go tak przy okazji wyboru samolotu szturmowego, kiedy to ostatecznie i tak wygrał Lim6 bis

Odp: Mig-21F i F-13. Czyli wczesne wersje żelazka
« Odpowiedź #4 dnia: Września 14, 2009, 12:35:44 »
Mam 2 pytania. Czy któryś z kolegów dysponuje zdjęciami MIG-21 F (nie F13) ? Był bym wdzięczny za ich publikację na forum. Wiem że jeden egzemplarz F-a stoi gdzieś w Polsce na pomniku w polskich barwach ale czy to na pewno Polska maszyna? czy tylko sztuka odebrana bolszewikom :-). Będę wdzięczny za jak najwięcej zdjęć tej wersji. Aha i nie chodzi mi o licencyjnego C-102 z Czech.

Drugie pytanie do kolegów czy wiecie czym różniła się istniejąca ponoć wersja PFa (PFMa) dla Wietnamu od jej Euro wersji dla ZSRR
Pozdrawiam
Yabe

"Jestem major Bień i mam stopień majora..."

Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #5 dnia: Września 14, 2009, 18:42:40 »
Witam!
Bardzo ładny zestaw zdjęć F typ 72 tutaj:
http://scalemodels.ru/modules/photo/viewcat_cid_311.html

Ten polski F stoi na pomniku w Szprotawie przy wjeżdzie do byłej radzieckiej bazy lotniczej i polski nie był do momentu wycofania się Rosjan. Osobiście uważam, że ktoś powinien się nim zainteresować i zdjąć go z tego pominka bo to unikat na skalę światową.

Co do różnicy PF dla Wietnamu zwanego niekiedy PFW to sprowadza się ona do lepszej ochrony płatowca i instalacji przed tropikalnym klimatem a przynajmniej tak rzeczą żródła.

Czesio

  • Gość
Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #6 dnia: Września 14, 2009, 21:53:06 »
A'propos MiGa ze Szprotawy. Znając jego wartość, zacząłem rok temu dręczyć pewną grupę z pewnego miasta, która ma na koncie wyremontowany niejeden samolot z pomnika. Zrobiłem im prezentację w Power poincie, bo wśród nich są dziadki które obsługiwały MiG-21F-13, żeby wiedzieli czym się różni typ 72 od 74. Więcej nie napiszę bo ktoś mi go rąbnie. Najlepiej, żeby wszyscy myśleli, że to F-13 (mam nadzieję, że kolekcjonersi from USA nie czytają naszego forum  :karpik )

A tu strona z propagandówki:

Odp: Mig-21 f-13
« Odpowiedź #7 dnia: Września 14, 2009, 22:36:53 »
Mogę narazić się na zarzut zawalania forum zdjęciami, ale nie mogłem się oprzeć aby pokazać co wilk ma pod skórą :002:. Niestety nie pamiętam skąd są foty mam nadzieję, że autor się nie obrazi.


 




















Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #8 dnia: Września 15, 2009, 19:41:45 »
Dobrze, że Czesio zamieścił propagandówkę bo przypomniałem sobie o SIW-52. Zawsze w literaturze występuje sformułowanie "celownik ASP-5 sprzężony z wizjerem podczerwieni SIW-52", i byłoby to imponujące biorąc pod uwagę rok powstania. Jednak ostatnio na pewnym forum znalazłem fotkę tego SIW zamontowanego co prawda w MiG-17PF jednak rzuca ona trochę światła na to cudo. Wygląda na to, że to raczej było coś w rodzaju lunety/lornetki???? noktowizyjnej i raczej miejsca na celownik optyczny nie starczało. Może ktoś ma jakieś bliższe informację, rysunki lub zdjęcia.



Przy okazji fotka bardzo ciekawego F-13. Otóż ten fiński samolocik ma wyrażnie składane skrzydła. Finowie coś kombinowali z lotniskowcem? Gdzie go ukryli a może sprzedali? Czyżby Admirał Kużniecow? :002:  :002:  :002:


Czesio

  • Gość
Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #9 dnia: Września 15, 2009, 20:03:36 »
Ten fiński samolocik to chyba studium nad tym jak można ukryć samolot w jakiejś nie rzucającej się w oczy dziurze. Z takim sąsiadem jakiego ma Finlandia to nie byłoby nic dziwnego.
W książce o MiG-21F wydanej ostatnio w Czechach (kto ma pod ręką niech zeskanuje fotografię) jest zdjęcie tablicy przyrządów z SIW-52. Jest tam ASP-5 z lunetką. Wydaje się więc, że źródła dobrze podają, tym bardziej, że:

Instrukcja MiG-21F-13 mówi to jednoznacznie

Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #10 dnia: Września 15, 2009, 20:53:38 »
Zdjęcie miałem pod nosem i nawet tego nie zauważyłem ::) . Z 4+ o MiG-21F-13:



Skoro instrukcja z F-13 wspomina o SIW to czy to by znaczyło, ze owo ustrojstwo było także użytkowane w Polsce. Swoją drogą co najmniej dziwne musiało być korzystanie z tego w czasie lotu  :002:. Czy w instrukcji jest jakiś rysuneczek SIW?

Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #11 dnia: Września 15, 2009, 20:57:27 »
A czy ktoś byłby tak dobry i wytłumaczył zasadę działania radiodalmierza? Jak to ustrojstwo działało, co robiło i jak informowało pilota o swojej pracy?
W F-13 nie było chyba ekranu radaru? Radiodalmierz służył tylko do określenia odległości od celu wykrytego wzrokowo?

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #12 dnia: Września 15, 2009, 21:47:39 »
W mojej instrukcji poza tą wzmianką nie ma nic więcej o SIW-52. Poniżej fragment o SRD-5:

Zdjęcie radiodalmierza umieścił Janek w dyskusji o awionice MiG-21. To urządzenie to taki radiolokator z nieruchomą anteną. Jak widać z opisu mógł wytwarzać dwie wiązki. Szeroką do wyliczenia dozwolonej odległości odpalenia rakiet R-3S i wąską do wyliczenia odległości do strzelania z działka.

Nie mam opisu działania więc mogę się tylko domyślać sposobu sygnalizacji: praca SRD-5 była sygnalizowana za pomocą lampek i wskaźnika odległości  na panelu celownika ASP-5 z lewej strony. Zapewne po wykryciu celu przez wiązkę radiodalmierza i wyliczeniu odległości, gdy była odpowiednia zaświecała się zielona lampka. Gdy cel znajdował się w zasięgu SRD-5 pilot był informowany o odległości przez wychylenie wskazówki na wskaźniku odległości (tym do 8 km). Dwie czerwone lampki odpowiadają ilości przenoszonych rakiet kierowanych - być może sygnalizowały przechwycenie celu przez ich głowice. Tak sobie myślę, że aby rąbnąć salwą dwóch K-13 musiały świecić jedna zielona i dwie czerwone lampki. Ale to wszystko moje domysły. Może ktoś wie dokładnie.
PS. Zapytane dziadki nie pamiętają lunetki przy ASP-5  :005:

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #13 dnia: Września 15, 2009, 22:59:56 »
SIW-52 był wizjerem podczerwieni podobnym do tego jakie stosowano na amerykańskich samolotach tego okresu m.in. pierwszych wersji takich maszyn jak F-104 Starfighter, F-106 Delta Dart, F-8 Crusader czy wczesnych F-4B/C Phantom.

Skuteczność czy jakkolwiek rozumiana praktyczna użyteczność tych urządzeń była zresztą ponoć nieco dyskusyjna i tak na ten przykład na końcowych seriach produkcyjnych F-4C stosowano już ciepłonamiernik (IRST) firmy Hughes typu S-71N (AN/AAR-4).

Odp: MiG-21F-13
« Odpowiedź #14 dnia: Września 16, 2009, 07:51:36 »
Dzięki Czesiu, teraz mi się przejaśniło nieco w tej kwestii :)