Autor Wątek: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)  (Przeczytany 86207 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John Cool

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #225 dnia: Sierpnia 08, 2012, 13:18:43 »
Ja tylko dodam że zakres “ДИР УПР” oznacza dokładnie w naszej terminologii sterowanie w zakresie dyrektywnym.

mmaruda

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #226 dnia: Sierpnia 08, 2012, 17:15:53 »
(...)
A tak w ogóle, to po przeczytaniu jeszcze raz wszystkich wypowiedzi stwierdziłem, że mmaruda wszystko wie i nieźle sobie radzi, tylko drażni go to, że ED znalazło dość specyficzny sposób trymowania na drążkach, które nie mają force feedback.

Może nie wszystko wie, ale sobie radzi i ogarnia temat. Zresztą świetnie opisałeś całą problematykę.
W kwestii tego jak ED rozwiązało cały system sterowania bez FFB było już sporo dyskusji na ich forum. Największa awantura była po premierze BF2. Najpierw FFB było zepsute, potem właściciele X52 się skarżyli, ale nie udało im się udowodnić niczego, co mądrale z ED zaakceptowaliby jako bug. Zdaje się, że kolega Bucic tam z nimi długo walczył, ale chyba się poddał.

Może ja zawęże problem, żeby nie było niedomówień. Nie chodzi o problemy z lataniem jako takie, jak widać każdy ma swój sprawdzony sposób na trymowanie i można tak komfortowo grać i nie zawracać nikomu głowy. Kłopoty pojawiają się podczas latania "regulaminowego". Jak można wyczytać u ED, pilot ma nie używać ДИР УПР (FD), mieć załączone wszystkie kanały za wyjątkiem utrzymywania wysokości (B) i najpierw manewrować, a potem wciskać (krótko) trymer. Początkowo problemem w takim lataniu były joye bez FFB, bo wirtualny drążek pozostawał wychylony i jeśli pilot joya nie wycentrował wystarczająco szybko (około 1 sek), to wartość wychylonej gałki była dodawana do wirtualne drążka, co powodowało "bump". Potem wprowadzili "central trimmer position", która to opcja omijała cały input z joya po wciśnieciu trymera do czasu wycentrowania gałki. Tak więc na logikę, "bump" nie powinien występować wcale, ale jednak występuje. Co ciekawe, można lecieć elegancko wytrymowana maszyną zupełnie prosto, nie dotykać drążka i wcisnąć sobie trymer (parametry lotu cały czas te same) tak od niechcenia - efekt? Zgadliście - "bump" czyli nos się pochyla w dół. Do tego dochodzi jeszcze opisana przez Zefirro kwestia konieczności walki z komputerem i mocnych wychyleń sterów. Podczas gwałtownych manewrów/uników ciężko jest ogarnąć maszynę i zrobić coś precyzyjnego (komputer, czy też jak ED to nazywa auotpilot, ma 20% kontroli). To jednak można sobie obejść włączając ДИР УПР i tutaj wszystko spoko, bo ten bajer jest właśnie do tego zalecany. Ale przy normalnym lataniu, np w formacji się tego nie stosuje.

W każdym razie moje pytanie brzmi, czemu pomimo stosowania prawidłowej procedury trymowania (przynajmniej jeśli wierzyć temu co ED wypisuje) następują te "bumpy". To tak jakby komputer wiedział lepiej (in Soviet Russia, helicopter flies you). Ktoś na forum EDa zauważył kiedyś, że system akumuluje błędy jeśli nie trymujemy odpowiednio często (pewnie co pół sekundy), ale dla prawdziwego Ruska w Kamowie nie jest to wielki problem, bo system trymowania jest ponoć hydrauliczny i ponoć nie działa instant, więc wszelkie błędy komputera pilot może antycypować i korygować na bieżąco, co pozwala latać płynnie. W symulacji jednak tak dobrze nie ma.

Jeśli więc ktoś wie, jak latać ładnie i płynnie, tą "jedynie słuszną" metodą (jak często trymować, przy jakich różnicach w parametrach lotu maszyny itd) to było by fajnie, jakby ów ekspert coś napisał.

PS Jeszcze raz chciałem zaznaczyć, że to nie jest pytanie o to jak w ogóle latać Akułą, raczej zaproszenie do dyskusji na temat problematyki trymowania tej maszyny korzystając z niedoskonałego, z definicji, sprzętu z jedną dużą sprężyną centrującą.

John Cool

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #227 dnia: Sierpnia 08, 2012, 18:32:37 »
To tak jakby komputer wiedział lepiej (in Soviet Russia, helicopter flies you).

Już było wyżej - paradoksalnie - właśnie wie lepiej, na tym cała magia polega i to nie tylko in Soviet Russia.


PS Jeszcze raz chciałem zaznaczyć, że to nie jest pytanie o to jak w ogóle latać Akułą, raczej zaproszenie do dyskusji na temat problematyki trymowania tej maszyny korzystając z niedoskonałego, z definicji, sprzętu z jedną dużą sprężyną centrującą.

Wszystko jest w porządku dopóki dyskusja nt. problematyki trymowania jest merytoryczna i na temat. Problem w tym że tak nie jest.

Ja bym chciał w tym miejscu zaznaczyć że aroganckie teksty typu "mądrale z ED" czy Wags i spółka czy też ED zrobiła do dupy, spartolili działanie joya bo ja sobie nie radze i mi się tak wydaje i basta i wylewanie pomyj tylko dlatego że komuś coś nie pasi i sobie ewidentnie nie radzi (bo sorry, ale dokładnie tak to wygląda i czytam coś podobnego od dłuższego czasu) nie będą w tym dziale tolerowane, zaś autorzy tego typu mądrości usiłujący robić za przeproszeniem za tutejszych trendsetterów dostaną od moderacji stosowną nagrodę specjalną.

Skoro nie jesteś w stanie im wykazać błędnego działania SAU, trymowania czy jakiegokolwiek innego systemu - a powiedzmy sobie szczerze: nie jesteś - to daruj sobie wylewanie pomyj.

Powyższe nie podlega najmniejszej dyskusji.

mmaruda

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #228 dnia: Sierpnia 08, 2012, 20:54:16 »
Nie miałem zamiaru wylewać żadnych pomyj, mam wielki szacunek do ED, może faktycznie napisałem kilka "luźnych określeń", ale wydaje mi się, że dość mocno nadinterpretujesz moją wypowiedź. Przeczytaj jeszcze raz uważnie bez dodawania podtekstu. Ja sobie radzę i jak już napisałem, mogę bezproblemowo latać Kamowem "po swojemu", a chce się dowiedzieć z czego wynikają problemy, które mam latając "prawidłowo". Po prostu ED nigdy nie było w stanie arbitralnie wyjaśnić jak robić to prawidłowo i jak oni to robią (głównie mówię o testerach, którzy podejmują te dyskusje na ich forum), tak żeby osoba bez wiedzy na temat tego jak ten soft jest napisany to ogarnęła.

Nigdzie nie napisałem, że "Wags i spółka czy też ED zrobiła do dupy, spartolili działanie joya bo ja sobie nie radze i mi się tak wydaje i basta". Po premierze BS2 były spartolone joye FFB, zostało to potwierdzone i zostało to naprawione - nic więcej w temacie błędów w grze nie napisałem, może poza zgłaszanymi problemami z X52, ale to nie zostało potwierdzone i nigdy nie sugerowałem, że coś jest faktycznie źle. Nie twierdzę w żadnym wypadku, że jest jakikolwiek bug, bład, czy że z grą jest coś źle. Po prostu nie rozumiem czemu raz robię manewr wciskam trymer i wszystko jest ok, a innym razem robię to samo i tak samo, a podbija mi nos do góry albo w dół, albo śmigłowiec lekko przechyla się na bok. O tym chcę dyskutować i wydaje mi się, że opisałem sprawę dość rzeczowo. Tymczasem zostało mi zarzucone dyletanctwo i wylewanie pomyj, trendsetiing i pogrożono "nagrodą specjalną", tymczasem jedyne co zostało powiedziane na temat, to że "komputer właśnie wie lepiej, na tym cała magia polega". To chyba nieco nie fair.

Rozumiem, że wątek ma tytuł "pomoc dla początkujących", ale to nie oznacza, że każdy kto pojawia się tutaj z pytaniem zainstalował tę grę wczoraj trzeba odgórnie założyć, że nic nie umie, wiec niech idzie poćwiczyć.

John Cool

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #229 dnia: Sierpnia 09, 2012, 00:06:47 »
Nie miałem zamiaru wylewać żadnych pomyj, mam wielki szacunek do ED, może faktycznie napisałem kilka "luźnych określeń", ale wydaje mi się, że dość mocno nadinterpretujesz moją wypowiedź. Przeczytaj jeszcze raz uważnie bez dodawania podtekstu.

Przeczytałem bardzo uważnie ten i co najmniej kilkanaście poprzednich postów i pozwól że jednak zostanę przy swojej obserwacji. Być może i masz jakiś tam szacunek i nie masz złych intencji, problem jednak tkwi w tym że ich wyrażanie niespecjalnie Ci wychodzi i z twoich postów wynika coś dokładnie odwrotnego. Sorry ale z jakiś "eggsperts", "mądrale z ED" (no jasne, w końcu Ty pozjadałeś wszystkie rozumy i wiesz lepiej), "klakierów...", "ktoś tam i spółka czegoś tam" i tym podobnej nowomowy którą od dłuższego czasu mam tu wątpliwą przyjemność czytać oraz kontekst w jakim to jest pisane naprawdę trudno nie odnieść wrażenia że ma to wydźwięk pejoratywny. "Luźnych określeń..." - dobry żart.

Nigdzie nie napisałem, że "Wags i spółka czy też ED zrobiła do dupy, spartolili działanie joya bo ja sobie nie radze i mi się tak wydaje i basta".

Jesteś pewien? Bo ja przeczytałem w takim stylu przynajmniej jedną wypowiedź na poprzedniej stronie sugerującą że ED z jakimiś mitycznymi klakierami to się chyba na Ciebie uwzięła. Jakbym się uparł i przejrzał listę postów z profilu użytkownika to bym znalazł jeszcze kilkanaście – ale szkoda miejsca na zabawę we wklejankę.

Po prostu ED nigdy nie było w stanie arbitralnie wyjaśnić jak robić to prawidłowo i jak oni to robią (głównie mówię o testerach, którzy podejmują te dyskusje na ich forum), tak żeby osoba bez wiedzy na temat tego jak ten soft jest napisany to ogarnęła.

Nie była w stanie? Czy może prościej – po prostu ktoś tutaj ma swoją, lepszą teorię na ten temat próbując w komiczny sposób wbić szpileczkę/wykazać niekompetencję developerów? Zresztą co tam developerów – może od razu biuro konstrukcyjne, też do pewnego stopnia przecież firmujące ten produkt. A co tam, niech się te cholerne kacapy nauczą jak robić/zamodelować trymer.

Ja sobie radzę i jak już napisałem, mogę bezproblemowo latać Kamowem "po swojemu", a chce się dowiedzieć z czego wynikają problemy, które mam latając "prawidłowo".
[...]
Po premierze BS2 były spartolone joye FFB, zostało to potwierdzone i zostało to naprawione - nic więcej w temacie błędów w grze nie napisałem, może poza zgłaszanymi problemami z X52, ale to nie zostało potwierdzone i nigdy nie sugerowałem, że coś jest faktycznie źle.
[...]
Nie twierdzę w żadnym wypadku, że jest jakikolwiek bug, bład, czy że z grą jest coś źle. Po prostu nie rozumiem czemu raz robię manewr wciskam trymer i wszystko jest ok, a innym razem robię to samo i tak samo, a podbija mi nos do góry albo w dół, albo śmigłowiec lekko przechyla się na bok. O tym chcę dyskutować i wydaje mi się, że opisałem sprawę dość rzeczowo.
[...]
Tymczasem zostało mi zarzucone dyletanctwo i wylewanie pomyj, trendsetiing i pogrożono "nagrodą specjalną", tymczasem jedyne co zostało powiedziane na temat, to że "komputer właśnie wie lepiej, na tym cała magia polega". To chyba nieco nie fair.

Zarzut jest jak najbardziej zasadny. Niestety dokładnie tak się zachowujesz i tak jesteś odbierany – nie tylko zresztą przeze mnie, uwierz mi. Komputer, autopilot mający 20% kontroli... cokolwiek to komiczne stwierdzenie znaczy (ja nie wiem). A jesteś pewien że jednak nie 19% czy 35%? Proszę Cię, jak nie bardzo wiesz o czym piszesz to po prostu nie pisz takich bredni i nie wprowadzaj mi innych czytelników tego działu w błąd, zniechęcając ich do symulatora bo Tobie się coś tam nie podoba. Sorry, ale na takie podejście tutaj nie pozwolę.

Poza tym nie rozumiem czemu się czepiłeś akurat tej uwagi – jest ona jak najbardziej na miejscu, zważywszy że na poprzedniej stronie kilka osób wyjaśniło Ci (siebie nawet nie liczę) o co chodzi w sterowaniu tym ustrojstwem i że po prostu nieco mylisz pojęcia. I tak, system  automatycznego sterowania właśnie wie lepiej – inaczej kompletnie nie byłbyś w stanie opanować maszyny.

Mało tego – jedna z osób zawodowo związana z lataniem na śmigłowcach tamtejszej prowieniencji nawet potwierdziła poprawne zachowanie trymera na joystickach z FF wraz z wyjaśnieniem dlaczego nie za bardzo chce to działać na joyach innych typów. Że o dwóch wersjach/sposobach modelowania działania trymera nie wspomnę.

Z boku wygląda to tak że masz jakiś problem (akurat masz do tego prawo – w końcu po to jest ten wątek) i chcesz koniecznie udowodnić jakąś swoją teorię na temat tego jak to działa i jak powinno działać, wciskając przy okazji nie wiedzieć czemu szpileczkę ED czy jakimś tam  moderatorom/devom/testerom na ich forum. Po co?

Rozumiem, że wątek ma tytuł "pomoc dla początkujących", ale to nie oznacza, że każdy kto pojawia się tutaj z pytaniem zainstalował tę grę wczoraj trzeba odgórnie założyć, że nic nie umie, wiec niech idzie poćwiczyć.

Bynajmniej. Masz pełne prawo do niewiedzy, to nie grzech – tylko zacznij się wreszcie zachowywać jak początkujący a nie jak ktoś kto usiłuję ustawić tutaj jakąś komiczną modę na mmarudzenie na ED. Problem nie tkwi w tym że jesteś początkujący czy jakiś tam – tylko w twoim podejściu do tematu, które, no sorry, ale jest naganne.

To czego Ci brakuje to przede wszystkim cierpliwości i... choćby minimalnej pokory, właściwej dla osoby początkującej – bo niestety ale śmigłowiec to takie ustrojstwo które samo nie lata po prostej jak samolot, obciążenie pilota jest wyższe, trzeba więc sporo wysiłku aby toto opanować – i przede wszystkim zrozumieć jak to lata.

Mnie się też kiedyś wydawało cóż to niby jest latanie wiatrakiem. I wyobraź sobie że nawet nie wpadłem na to aby wpadać na forum ED i tam jątrzyć. Dało się, naprawdę.

mmaruda

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #230 dnia: Sierpnia 09, 2012, 00:58:51 »

Jesteś pewien? Bo ja przeczytałem w takim stylu przynajmniej jedną wypowiedź na poprzedniej stronie sugerującą że ED z jakimiś mitycznymi klakierami to się chyba na Ciebie uwzięła.

Jestem pewien. Zaczynam też mieć wątpliwości, czy czytałeś w ogóle co napisałem, czy tylko pobieżnie przejrzałeś. Nigdzie nie użyłem słowa "klakierzy" i nigdzie nawet nie zasugerowałem, że ktokolwiek się na mnie uwziął.


Komputer, autopilot mający 20% kontroli... cokolwiek to komiczne stwierdzenie znaczy (ja nie wiem). A jesteś pewien że jednak nie 19% czy 35%? Proszę Cię, jak nie bardzo wiesz o czym piszesz to po prostu nie pisz takich bredni i nie wprowadzaj mi innych czytelników tego działu w błąd, zniechęcając ich do symulatora bo Tobie się coś tam nie podoba. Sorry, ale na takie podejście tutaj nie pozwolę.

Bądźmy jednak merytoryczni. 20% kontroli komputera nie wzięło się znikąd tylko z wypowiedzi testerów ED na ich forum w wielu dyskusjach o trymerze, artykułów na SimHq i innych miejsc. Niech sobie to brzmi jakkolwiek Ci się podoba - ja nie jestem pilotem prawdziwego śmigłowca, nie pracuję dla zakładów Kamowa i zwyczajnie się nie znam na tym jak to działa w Ka-50, więc swoją wiedzę bazuję na tym, co piszą inni, lepiej obeznani z tematem. Ja nigdzie nie twierdziłem, że cokolwiek z trymerem jest zepsute. Zresztą, większość z tego co już wiem wyczytałem tu:
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=58145&page=3
Stąd się wzięło 20%, nazywanie SAU autopilotem itd.

Zupełnie akceptuję fakt, że joy bez FFB w tym wypadku jest rozwiązaniem kompromisowym i całe centrowanie joya po ciśnięciu trymera też takim jest. Nie uważam przeto, że dało by się to lepiej rozwiązać.

Chciałbym jednak wiedzieć jak to jest, że mam wytrymowaną maszynę po starcie, lecę sobie prosto, wykonuję drobny manewr i wciskam ponownie trymer, żeby śmigłowiec nie wracał na poprzedni kurs, a tu nagle podbija mi dziób, albo go obniża, chociaż wycentrowałem drążek zaraz po wciśnięciu trymera. Chciałbym też wiedzieć, jak to jest, że lecę sobie prosto, nie tykam joysticka, ale jeśli kliknę trymer, to nos znów mi się podbije, albo obniży. Nie zdarza się to zawsze, ale często. Nikt nie musi mi udowadniać, że ja coś robię źle - tyle to i ja wiem, ale do tej pory, nikt nie był mi wstanie wyjaśnić gdzie dokładnie popełniam błąd i jak go unikać.

Nie wciskam tu żadnych szpileczek, testerzy ED sporo się napocili w dyskusjach nad trymerem i ja wciąż nie umiem tak jak oni, więc założyłem, że zapytam tutaj, bo może po polsku ktoś mi to lepiej wytłumaczy. Ty najwyraźniej wiesz jak tym latać i znasz tematykę na wskroś, wiec prosiłbym Cię, żebyś podzielił się wiedzą, jeśli to nie kłopot, a nie na siłę próbował wmówić mi, że ja mam do kogoś pretensje, bo to zupełnie nie tak.

Zefirro

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #231 dnia: Sierpnia 09, 2012, 01:32:37 »
W kwestii SAU i autopilota, to w oryginalnej instrukcji od ED po angielsku autorzy odnoszą się zawsze do autopilota, nie SAU, np. tu przy przycisku trymera na drążku:
Cytuj
“ТРИММЕР” (Trimmer) button – Cancels all force on cyclic with the trimming mechanisms. When released, the autopilot will stabilize current angles of pitch, bank and yaw [T]. Note that this is a different method of trimming the aircraft compared to fixed wing aircraft.

Przycisk trymera - kasuje wszystkie siły na drążku przy pomocy mechanizmu trymującego. W chwili puszczenia autopilot ustabilizuje aktualne kąty pochylenia, przechylenia i odchylenia. Zwróćcie uwagę na to, że jest to metoda trymowania odmienna od tej, której używa się w statkach powietrznych o stałym skrzydle.

Jeśli chodzi o "nura" przy naciskaniu przycisku trymera, to nie umiem się odnieść do BS2, ponieważ go nie posiadam, natomiast w samym BS zdarzało mi się dość często doświadczać tego, że w chwili naciśnięcia przycisku trymera symulator nagle jakby odczytywał zupełnie inne położenie drążka. Możliwe, że sprawa dotyczy owych "20% autopilota", które nagle przestają działać w chwili naciśnięcia przycisku i tego, jak to zostało realizowane przez ED w przypadku naszych skromnych, prostych, domowych joysticków. Możliwe, że to była również przypadłość charakterystyczna dla  mojej konfiguracji sprzętowej.

Co z tym zrobić, jeśli tego doświadczasz, mmarudo? Nauczyć się z tym żyć (i odpowiednio szybko kontrować), żeby potem zostać takim "starym wyjadaczem" jak Zimny Janek i inni. To jest taka rzecz do zaakceptowania i już. Poza tym jeśli masz dobre wyczucie śmigłowca, to bez problemu powinno Ci się udawać odruchowo kontrować sterami wszystkie "bumpy".
Więc niezależnie od tego, czy ED wykonało symulację trymera poprawnie i wygodnie, czy zrobiono to przeciętnie, to niestety, dla Ciebie rozwiązania dwa są identyczne: oburzyć się i zostawić produkt (na zwrot pieniędzy nie masz co liczyć), albo zaakceptować produkt takim, jakim jest i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... pamiętając, że to tylko program komputerowy, a nie realny śmigłowiec.

John Cool

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #232 dnia: Sierpnia 09, 2012, 01:36:31 »
Jestem pewien. Zaczynam też mieć wątpliwości, czy czytałeś w ogóle co napisałem, czy tylko pobieżnie przejrzałeś. Nigdzie nie użyłem słowa "klakierzy" i nigdzie nawet nie zasugerowałem, że ktokolwiek się na mnie uwziął.

Naprawdę jesteś gotów za to umrzeć?  :)
Tych klakierów to znalazłem w jakieś 7 sekund, ale tak jak mówiłem, nie chciałem się bawić we wklejanki: http://il2forum.pl/index.php/topic,14888.msg273368.html#msg273368
Wiesz, Wielki Brat patrzy. Naprawdę nie masz powodu ich męczyć. Żadnego.

Bądźmy jednak merytoryczni. 20% kontroli komputera nie wzięło się znikąd tylko z wypowiedzi testerów ED na ich forum w wielu dyskusjach o trymerze, artykułów na SimHq i innych miejsc. Niech sobie to brzmi jakkolwiek Ci się podoba - ja nie jestem pilotem prawdziwego śmigłowca, nie pracuję dla zakładów Kamowa i zwyczajnie się nie znam na tym jak to działa w Ka-50, więc swoją wiedzę bazuję na tym, co piszą inni, lepiej obeznani z tematem. Ja nigdzie nie twierdziłem, że cokolwiek z trymerem jest zepsute. Zresztą, większość z tego co już wiem wyczytałem tu:
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=58145&page=3
Stąd się wzięło 20%, nazywanie SAU autopilotem itd.

Wątek jest nieco stary (09-29-2010), raczej sprzed 'ery' BS2 który pojawił się grubo ponad rok później, to po pierwsze.

Po drugie, to nie jest "20% jakiejś kontroli komputera", to - jak sam rozumiem - jest podany szacunkowy zakres (liczba raczej przykładowo wzięta z sufitu przez tego moda/testera czy kimkolwiek tamten troll jest, bo w stopce devów w instrukcji to go nie zauważyłem) możliwego niekontrolowanego, nadmiarowego wychylenia wobec osi wzdłużnej lub poprzecznej (stąd i to co Ty nazywasz domniemanym 'bumpem').

Nie chciałbym tu być złośliwy ale - defacto jest to wynik niczego innego jak błędnego użycia trymera (zwolnienia przycisku trymera w niewłaściwym momencie, najprawdopodobniej przed albo w trakcie wypracowywania pożądanej płaszczyzny w jakiej statek powietrzny ma się poruszać bez Twojej ingerencji - co jest przecież celem trymowania). Kwestia męczona i u nas, dawno temu (choć gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać - temat poleciał, tak jak wspominałem wcześniej).

Tym magicznym sposobem wróciliśmy sobie do - moim zdaniem - clue problemu, czyli defacto braku wprawy, którą musisz po prostu nabyć.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #233 dnia: Sierpnia 09, 2012, 09:56:40 »
Przede wszystkim nie należy utożsamiać ED z moderatorami/betatesterami na forum DCS, zwłaszcza Nate'm i Viperem. Już po samej liczbie postów widać, że goście wypowiadają się w każdym temacie, niestety często nie są wcale mądrzejsi od ludzi z którymi dyskutują i zwyczajnie trollują. Nie jest to tylko moja opinia.

Wydaje mi się (ale nie szukałem za długo), że kwestia autopilota nie została nigdzie definitywnie wyjaśniona. Ani nie potwierdzono że to bug, ani nie przedstawiono kwitów, że tak ma być. Więc z jednej strony owszem, trzeba nauczyć się z tym żyć, bo raczej to zachowanie maszyny się nie zmieni, z drugiej strony nie należy też bezkrytycznie podchodzić do wszystkiego co ED zrobiło, bo sam zgłaszałem im jeszcze podczas bety A-10 buga, którego nie naprawili do tej pory :D
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

_michal

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #234 dnia: Sierpnia 09, 2012, 10:06:22 »
Przede wszystkim nie należy utożsamiać ED z moderatorami/betatesterami na forum DCS, zwłaszcza Nate'm i Viperem.

Nie zgadzam się z tą opinią. To są moderatorzy/testerzy wybrani przez ED, mają oficjalną łatkę przypiętą przez ED na forum, przez co powinni nieco pomyśleć zanim zapostują. ED widzi ich zachowanie, nie interweniuje (pomimo, że zarówno Nate, Viper, czy EtherealN i inni trollują od bardzo dawna, i to nie tylko na forum ED, na SimHQ i forum BMS jest podobnie), zatem można spokojnie założyć, że ED popiera taką formę moderacji jaką Viper z Natem stosują.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #235 dnia: Sierpnia 09, 2012, 10:13:50 »
Miałem na myśli to, że nawet jeśli napiszą coś co wygląda merytorycznie, należy podchodzić do tego z dużą rezerwą, bo nie oni kodują ten symulator.
Kwestia tego, czy mają błogosławieństwo ED na takie zachowanie, to inna sprawa :)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

_michal

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #236 dnia: Sierpnia 09, 2012, 10:20:18 »
Miałem na myśli to, że nawet jeśli napiszą coś co wygląda merytorycznie, należy podchodzić do tego z dużą rezerwą, bo nie oni kodują ten symulator.

Tutaj się zgadzam.

mmaruda

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #237 dnia: Sierpnia 09, 2012, 12:44:18 »
Tych klakierów to znalazłem w jakieś 7 sekund, ale tak jak mówiłem, nie chciałem się bawić we wklejanki: http://il2forum.pl/index.php/topic,14888.msg273368.html#msg273368
Wiesz, Wielki Brat patrzy. Naprawdę nie masz powodu ich męczyć. Żadnego.

No to fajnie tylko, że to zupełnie inna dyskusja, na zupełnie inny temat i słowo klakierzy nie odnosi się do ED, tylko to ludzi, którzy chwalili betę Mustanga bezkrytycznie. Ale spoko. Nie jestem gotów za nic umrzeć, po prostu, jak chcesz mi coś zarzucać, to popieraj to faktami, nie wrażeniami. Zdaje sobie sprawę, że moje opinie nie są jakoś szczególnie wyważone, czasem hiperbolizuję, ale w żadnym wypadku w tym konkretnym temacie nic twórcom DCSa nie mam do zarzucenia. Najlepiej świadczy o tym chyba fakt, że mimo różnych zastrzeżeń do ich polityki wydawniczej, w końcu nabyłem ich produkty (P-51D) i wystarczyła mi chwila grania, żebym był kupiony.

Nie chciałbym tu być złośliwy ale - defacto jest to wynik niczego innego jak błędnego użycia trymera (zwolnienia przycisku trymera w niewłaściwym momencie, najprawdopodobniej przed albo w trakcie wypracowywania pożądanej płaszczyzny w jakiej statek powietrzny ma się poruszać bez Twojej ingerencji - co jest przecież celem trymowania). Kwestia męczona i u nas, dawno temu (choć gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać - temat poleciał, tak jak wspominałem wcześniej).

No widzisz, wreszcie do czegoś dochodzimy i nie widzę tu nic złośliwego. Jak już pisałem, moje odgórne założenie jest takie, że coś robię źle. Dlatego też pytam, czy jest gdzieś jakieś źródło, gdzie jest wyjaśnione, w którym momencie wciskać trymer, a kiedy może to przysporzyć kłopotów. Sporo trenuję, ale nie jestem w stanie tego w żaden sposób "wyczuć", dlatego postanowiłem spytać na forum. Na boardzie ED sporo znajdzie się krytycznych opinii, niczym nie popartych (łącznie z panem, który określił Su-25T mianem "balasa") - ja nie z tych. Zdecydowanie zakładam, że pewnych rzeczy nie umiem/nie wiem. Moim problemem jest to, że godziny spędzone samotnie na ćwiczeniach nie przynoszą mi wymiernych efektów i odnoszę wrażenie, że to z braku podstaw teoretycznych, albo niemożności zaobserwowania jak robią to ludzie, którzy mają to w małym palcu. Mogę wrócić do metody trzymania trymera przy każdym manewrze, latania cały czas na FD, albo używania resetu trymera, ale to pozostawia mi jakiś niedosyt.

Odnośnie testerów ED, to opinie są różne. Jak jednak zostało napisane, mają oni oficjalną "łatkę" i to są w zasadzie jedyne osoby, które jakoś biorą udział w produkcji tego softu i z którymi można podyskutować, o coś spytać. Wags raczej się nie udziela i nawet w wywiadach bywa raczej lakoniczny. Tak więc, cokolwiek napiszą, traktuję to raczej poważnie. Zwłaszcza, że większość użytkowników na ich forum ma od nich jeszcze mniejsze pojęcie, a ja sam wiem jeszcze mniej, więc mało mam podstaw do podchodzenia z rezerwą. Nie zakładam, że cokolwiek z grą jest źle, zwłaszcza, że Ed Macy przyklepał w swojej recenzji.

Jak już wspomniałem, Black Shark sprawia mi sporo radości i ani mi w głowie się zniechęcać, a już tym bardziej zniechęcać kogokolwiek innego. Bądź co bądź, to chyba najbardziej relaksacyjny sim - nie ma to jak po pracy polecieć sobie nad rejon celów, elegancko zawisnąć w bezpiecznej odległości, powciskać co potrzeba i patrzeć na płonące wraki. Gorzej jak wpadnie się na jakieś coś, co może nam zaszkodzić, bo wtedy trzeba szybko manewrować i tutaj pełne ogarnięcie sterowania maszyną jest bardzo pożądane.

Więc wracając do dyskusji, rozumiem, że należy dokonywać małych korekt lotu i za każdym razem wciskać trymer? To co by mi bardzo pomogło, to jakiś zakres, np ile stopni max mogę wychylić maszynę i wytrymować, żeby nie stało się nic, czego nie zamierzałem?

John Cool

  • Gość
Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #238 dnia: Sierpnia 09, 2012, 14:20:04 »
No to fajnie tylko, że to zupełnie inna dyskusja, na zupełnie inny temat i słowo klakierzy nie odnosi się do ED, tylko to ludzi, którzy chwalili betę Mustanga bezkrytycznie. Ale spoko. Nie jestem gotów za nic umrzeć, po prostu, jak chcesz mi coś zarzucać, to popieraj to faktami, nie wrażeniami. Zdaje sobie sprawę, że moje opinie nie są jakoś szczególnie wyważone, czasem hiperbolizuję, ale w żadnym wypadku w tym konkretnym temacie nic twórcom DCSa nie mam do zarzucenia.

To prawda, nie są wyważone i jest to dość delikatne ujęcie, ale to nic. Znajdź sobie inny sposób wyrażania myśli. Po prostu klapnąłeś w tym dziale nieopatrznie sporo bzdur w tym stylu i to akurat jest fakt (choć usiłujesz się tego wyprzeć, ale to nie szkodzi) - nie tylko tu i nie tylko akurat tam - i co do których nie pozwolę aby były w obiegu. Sorry, ale ED czy beta Mustanga ani ludzie którzy ją chwalili (ich święte i nietykalne prawo) nie zasłużyli na takie określenie. Miej tylko proszę świadomość że nie pozwolę nikomu pisać tutaj takim językiem i w ten sposób.

Miałem na myśli to, że nawet jeśli napiszą coś co wygląda merytorycznie, należy podchodzić do tego z dużą rezerwą, bo nie oni kodują ten symulator.

Oczywiście że nie oni - wystarczy zajrzeć w stopkę w instrukcji i tak defacto to dominują ludzie z rosyjskojęzycznej części forum - tutaj praktycznie nieznanej ani specjalnie nieczytanej, choć ze zrozumiałych przyczyn.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2012, 23:56:55 wysłana przez John Cool »

Odp: Pomoc dla początkujących (DCS: Ka-50)
« Odpowiedź #239 dnia: Sierpnia 12, 2012, 13:03:19 »
Czy rzeczywiście latanie śmigłowcem wymaga tak precyzyjnego operowania kontrolerami? Zwłaszcza gdy chce się przejść z lotu do zawisu trzeba być niezwykle ostrożnym, a może robię coś nie tak?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 12, 2012, 13:42:11 wysłana przez KosiMazaki »