Wątek: Wrażenia z gry

[kapulet]

A na jakim sprzęcie

8800GTX Ultra 768 MB, 1680x1050, C2Q 3.0 GHz

[YoYo]

Łatka cudna! Wreszcie też widać jakie wybiera się malowania. Pełna interaktywność. Naprawę jak pociągną jeszcze parę tematów to tytuł będzie bomba (już jest zresztą....)  :karpik

[panzerjager]

Dokładnie,nie mam pytań.W końcu brak problemów z mapą (nie musze się już obawiać że komp się zwiesi albo że będe kilometr dalej).Świetne rozwiązane rozglądanie-w każdym razie dla tych beztrackowych.Pierwszy raz miałem okazje zobaczyć gestykulacje wrażych pilotów.Oby tego co dobre nie zmienili w ntym patchu-jak w IŁKU.
Pytanie i ciekawostka-co tam w menu robi I-16 w tle? To że stoi to już zauważyłem 

[YoYo]

Bo to może über Waffe na te wszystkie inne ? 

[panzerjager]

  Na kłopoty- I 16

[leszek660]

   
   Wracając do utraty dolnego płata w fokkerku , czy aby po takim fakcie nie powinna nastąpić
dalsza destrukcja w postaci uszkodzenia czy nawet utraty prawej części górnego  skrzydła.           
        Rozumiem uszkodzenia skrzydła do pierwszego słupka , ale strata sporej powierzchni
nośnej i sztywności całego układu powinna się chyba skończyć bardziej drastycznie niż lekkie
ściąganie w prawo  .
       

   

[panzerjager]

Także tak uważam.Kiedy robiłem Nieuporta 17 czytałem że problemem było "skręcanie" przez pilotów dolnego płata.W każdym razie jeden francuski zawodnik przedobrzył i cudem wylądował.Moje lądowanie do cudów nie należało.Na dowód-screenik.
Musze stwierdzić tak zmieniając temat że jednak istnieje czynnik przypadkowości w misjach kampanii.Dostałem od AA przy balonie i poleciałem jeszcze raz ( w końcu zauważyłem magiczny przycisk restart mission ).Za pierwszym razem w okolicy bujały się dwa Albatrosy,za drugim nie.Obrona balonu za pierwszym razem to 2 Ni-17 za drugim razem 2 SE 5A-moje pierwsze spotkanie zresztą-ciekawy dźwięk silnika w przelocie-skojarzył mi sie z pewną syreną pewnego samolotu z pewnej gry 
Lotnicy AI jakby nagle nabrali biegłości-ani razu nie zdążyłem dopaść wroga bo ich na strzępy normalnie...

[rutkov]

Chyba nikt jeszcze nie pisał o deszczu. tak więc ja widziałem i myślałem że jmi się monitor topi . Wygląda to zjawiskowo. Krople "zakręcają" zgdonie z wiatrem po owiecwce i chyba goglach pilota. Trochę mi to przypominało widok w SH 4 w peryskopie. Widziałem też rzecz dziwną, przy starcie w pierszej misji kariery, prowadzący (było to właśnie w deszczu )  rozbił sie po przejechaniu 50 metrów , reszta jednak zaczęła jak gdyby nic wykonywać zadanie. Gesty pilotów są ekstra, widok machającego i patrzącego na ciebie pilota jest boski (jak logos ). Udało mi się zestrzelić jednego francuza w N17.
Ciekawym jestem lotu w chmurach tj. wejścia w nie i wyjścia. Musi to byc naprawdę mocny widok bo cała grafa stoi na b. wysokim poziomie. Poleciałem też jedną misje onlinę ginąc dość szybko po starcie . Ta gra Panowie to naprawdę ogromny krok w symulatorach. Powtórzę tylko za kolegami: dobry DGen., poprawić multi na wzór tego z HLa i mamy grę na kilka lat conajmniej. Brawo autorzy gry, nie żałuję ani centa z zapłaconej ceny. 

[panzerjager]

Ja także.
Rodzi się pytanie na ile autorzy pozwolą na ingerencję w tym symulatorze-chodzi mi o gen.W sumie jestem laikiem w zerach i jedynkach-ale gra wydaje się być zabezpieczona przed działaniami z zewnątrz.O malowaniach możemy na razie zapomnieć-poszperałem w katalogu gry i niczego skinopodobnego nie znalazłem.Ma to też plus w sumie że nie zobaczymy online Fokkera pomalowanego na żarówiaste barwy czy tym podobne bzdury-ale chociaż jakieś "logo" w stylu epoki czy imię by się przydało-w końcu był to znak tamtej epoki jakby.
Co do deszczu-nie miałem jeszcze przyjemności,latam w kampanii już nty raz i zawsze pare chmurek i sky "Berlin Blue",zero misji o wschodzie czy zachodzie słońca,nie wiem czemu tak.Byłem święcie przekonany że podczas lotu w chmurach będzie się wilgoć skraplała na owiewce-coś takiego widziałem na YT,widać chmura była deszczowa czy coś.
Zmieniło się też w starcie eskadry-odnosze wrażenie że czekają na mnie aż zaczne startować,choć jestem tam co najmniej podsierżantem z nieprawego łoża  -albo- to mi w końcu nerwy puszczają i startuje a oni o swoim czasie-naprawde nie wiem.

[qrdl]

Deszcz mi mocno obciągał fpsy w dół o 50% (z 60 na 30). A pojawia się w misji, którą przy okazji Gejporta 17 opisał YoYo`ek  Dla tych niecierpliwych: zakupić dodatkowy samolocik i polecieć na pojedynczą misję dostarczenia namiarów artylerii. Lecimy we mgle i deszczu kierując się torami, bo budowniczowie Gejporta 17 doszli do wniosku, że kompas to chyba taka zabawka z płatków śniadaniowych  :karpik
Efekt sam w sobie bardzo sympatyczny. Ja bym postulował jeszcze dodanie efektu nałykanie się rycyny  :karpik Na przykład w tej formie, że pilot nagle zaczyna się kręcić i sam rozglądać 

Tako rzecze,
Zaratustra

[YoYo]

Właśnie zanabyłem Albinosa DV. Też fajna maszyna, wiadomo gdzie lecieć bo jest Kompas, czyli już można być Harcerzem w kabinie a nie Zuchem jak w N17. Samolot dość stabilny, wznoszenie nie najlepsze ale za to wytrzymały dość. Dobrze się pilotuje chociaż, z tego co pamietam nie była to udana konstrukcja (Va nieco lepsza), często skręcał się dolny płat. Tutaj przy 220 nic nie odpadło ale pikował z niezbyt wysokiego pułapu. Świetnie chodzą zawory na cylindrach, przypomina mi się film Red Baron (btw. polecam pod RoF, poraz kolejny obejrzałem wczoraj ), dobra widoczność i sposób celowania. Fajna wajcha od chłodnicy, niczym dzwonek na obiad jakby Helga nas miała zawołać....
Aha, latam już tylko z Mapą (ale tą pod M). Bajeczka, świetnie sie nawiguje a dodaje naprawdę fajnego klimatu. Polecam latać w szaliku 

[panzerjager]

Ja miałem Albinosa na dzień dobry,może inaczej-wszystko oprócz Ni-17.Zastanawia mnie fakt że nie uświadczyłem na niebie jeszcze Pfalza w charakterze AI-każdy inny był-czyli SE i Ni.
Die Rote Baron to lektura obowiązkowa dla RoFistów  Można się tam przyczepić do paru ciekawych nurkowań ale reszta z muzyką włącznie-rewelacja.Flyboys nie oglądałem-chyba będzie trzeba zerknąć.Choć jak na razie dalej mnie nic nie motywuje żeby dokończyć rodenowskiego Fokkera Dr I 1:32-w takich sprawach brak weny to tragedia 
Z cyklu-co by mogli ulepszyć : barwy Jasta-po kiego wybieram jakiś sztapel żeby samoloty wyglądały identycznie jak w każdym innym?
Gogle mam-pozostaje szalik i wentylator 

[rutkov]

Te filmy są byle jakie. Książkę sobie kupcie koledzy. O tę:

http://wysylkowa.pl/ks790583.html

Naprawdę najlepsza jaką czytałem o pilotach z I WŚ


ps. jest jednak jeden film "Asy przestworzy" z McDowellem, ten polecam mimo gorszej "grafiki", klimat trzyma jednak dużo lepiej.

[YoYo]

Z tym kto co ma a czego nie ma to ciężko skumać. Np. sprzedają też przecież Spaada i Fokkera 7. Ktoś tego niby nie ma? Cykl otwórz pudełko a zobaczysz gdzie Cie przydzielimy? 

Te filmy są byle jakie.

Co do Flyboys zgodzę się, jedynie można oblukać dla efektów patrząc z popcornem i colą w garści ale jeśli chodzi o RedBarona (no fakt, że nurkowania to przegięcie tam) to nie zgodzę się, to Die Movie 1-a klasa mogliby tylko po szwabsku gadać (tematy są poruszane w dziale z Filmami)

[kapulet]

Książkę sobie kupcie koledzy. O tę:

Nabyta.