Widzę, że teraz "eksperten" będzie oznaczało krytykę RoFsa.
Parę głosów krytycznych tutaj było sensownych, np. odnoszenie kampanii do RB3D, porównywanie modelu lotu do Iłka, etc.
Reszta to bełkot na zasadzie: napiszę, że mi się nie podoba, to wyjdzie, że jestem cool i wyluzowany, i nie rzucam się na byle co, i przelatałem miliony godzin, i jak dadzą 3 młotki do pukania w kmy, to może coś z tego będzie, etc.
Myślę, że jak się krytykuje, to warto napisać, który sim wg nas jest wzorcowy i dlaczego. Bo inaczej wychodzi, że ci co im się "ogólnie" nie podoba latali samolotami z okresu IWW. Fascynujące wówczas są ich przemyślenia.
A wracając do RoFsa - nowy, porządny symulator, zajebista grafa na nowoczesnym silniku, FM, DM, etc. Poprawiają braki, starają się modyfikować, etc. Czego jeszcze chcecie za kilkadziesiąt pln?
Tako rzecze,
Zaratustra