Witam panów po świętach. Zapraszam dziś od 18:00 , wpadnijcie w kilku to może coś fajnego zwojujemy.
P.S. Olo - my tu lubimy nowych pilotów ale takich co wkładają trochę wysiłku od siebie. Nawet w tym wątku parę parę postów wstecz jest to dokładnie opisane. Wklejam na zachętę i z sympatii:
Zapalić silnik, rozłożyć skrzydełka. Zwolnić hamulec i powolutku podkołować do katapulty, zatrzymać się na małym lotniskowcu - mniej więcej w połowie katapulty, na dużym lotniskowcu - na początku katapulty mniej więcej naprzeciw stanowiska oplot. Zablokować klocki pod koła - wtedy automatycznie ustawi nas na katapulcie. Gaz do dechy, klapy do lądowania zwalniasz klocki ( od HistoModa v4.0 katapultuje automatycznie po 10 s) i katapultuje cię.. Na początku radzę nie przesadzać z obciążeniem bo jest dość ciężko i nie zrażać się jak za pierwszym razem nie wyjdzie...