AI jest takie, jak je zaprogramował człowiek i oddaje to, jak wiele pracy w to włożył. Ponieważ jest czasem traktowane jedynie jako tło, to dopracowanie tego elementu leży. Poza tym napisanie kodu obsługującego AI wymaga pewnej wyobraźni, której nie musi mieć każdy z programistów. Wymaga też bardzo dużego doświadczenia w "wirtualnych bojach", czego też nie oczekuje się od szarego programisty. Napisanie dobrego AI jest trudne, ale nie jest niewykonalne. AI z Ił-2 wiele brakuje do przyzwoitego poziomu i jest rzeczywiście tylko tłem. Natomiast nie zgadzam się, żeby na podstawie tego stwierdzać, że każdy komputerowy przeciwnik ma być o kilka klas gorszy od ludzkiego.
Zefir - nigdzie nie napisałem, ze AI ma być, lub jest gorsze od człowieka. W "starym" walka z AI to była meczarnia - AI widzi przez chmury, nie sposób "zajśc" go od tyłu, wykonuje manewry dużo gwałtowniej i dużo dokładniej niż człowiek. Ale w przypadku kiedy latasz przeciwko niemu dłużej niż 3 lata - to czym jest w stanie Cię zaskoczyć ? Niczym. Nie wiem jak dobry musiałby być programista aby na poziomie programowania przewidzieć wszystkie mozliwe kombinacje do jakich może dojśc w tak skomplikowanym i dynamicznie zmieniającym się środowisku jakim jest walka powietrzna. Obojętnie jak dobrze będzie "zaprogramowane" AI - to i tak bedzie to schemat. Poznanie go to tylko kwestia czasu.
Potwierdzasz tylko to, o co mi chodzi. Nie chodzi mi o 'klimat', bo wiadomo, że AI nie zastąpi człowieka. Ale w momencie, kiedy opisujesz misje 8 vs 2, a o formacji sześciu bombowców pilotowanych przez ludzi piszesz tonem jakbyś widział ją raz i to dawno temu, no to o czym w ogóle ta rozmowa 
Ja piszę co jest potrzebne, Ty piszesz jakie misje są najciekawsze (Twoim zdaniem). AI niepotrzebne, multi only, a zaraz będą jęki o jakąś małą mapę, żeby ta garstka ludzi, która zostanie mogła się w ogóle znaleźć.
Wiadomo, że charakter gry jest taki, że po pierwsze ciężko zebrać dużo ludzi jednocześnie i w dodatku jakoś zorganizować, po drugie większość chce udawać asa przestworzy a nie mięso armatnie od trzymania karabinu w wieżyczce bombowca przez 2 godziny. Ale weź zrób teraz jakiś w miarę realistyczny scenariusz z BoB'a mając do dyspozycji ludzi na 2 bombowce i 3 myśliwce eskorty.
Myślę, ze nie załapałeś o co mi chodzi. Wielokrotnie widziałem takie formacje - albo je atakowałem, lub eskortowałem. Dlatego piszę, ze AI jest zbędne. Wystarczy znależć odpowiednią liczbę ludzi zainteresowanych lataniem bombowcami. Ich liczba wcale nie jest mała (o czym świadczy popularnośc misji typu "bombrun" na starym VOWie) ale trzeba im to umożliwić. Stworzyć takie typy misji aby piloci ciężarówek mogli się wykazać. A w "starym" czasem to nie było mozliwe i kierowca "stara 66" wziadał do mietka czy foki i był tylko celem. Chcesz czy nie w takim symulatorze jest pewnego typu "specjalizacja" i aby być skutecznym pilotem heńka czy juhasa 88 nie wystarczy tylko wiedzieć jak się startuje, ląduje i przełącza pomiędzy stanowiskami strzelców. Trzeba znać wiele rzeczy związanych z celowaniem (wysokości i prędkości przy zrzucie) bombami, które są mi zupełnie obce. Psik i ja bylismy jedynymi ludzmi wśród naszych znajomych wykorzystujacymi Ju-88 zgodnie z jego przeznaczeniem jako bombowce nurkujące
Nie potrzeba małej mapy. Mówimy o walce online. Choćbyś nie wiem co robił i tak nie zasymulujesz BoB'a w czasie rzeczywistym w takiej ilośći aby to chociaż wyglądało jak namiastka Bitwy o Anglię. Chociaż z punktu widzenia technicznego jest coś takiego mozliwe - latałem na ADW gdzie limit był 90 graczy onlie. I czasem tak było 45 na 45-ciu. Wrażenie niesamowite, szczególnie jesli widziałeś formację iłów w ilośći 8 sztuk osłanianą przez 10 iszaków czy jaków. Wspomniałem również w moim poprzednim poście, ze takie rozwiązanie nie było mozliwe z powodu hostwania misji z poziomu HL'a (max bodajże 16x16). Teraz w CoD mamy servery dedykowane - Kmpfverband stoi na 255 ludzi bodajże. Nie wiem co prawda co zrobi mój komp jak zobacze przez revi więcej niż 20 samolotów strzelających jednoczesnie (może moja karta się stopi
) - ale technicznie jest to teraz wykonalne.
Realistyczny scenariusz do BoB'a - tak jak piszesz w miarę - to tylko offline. Ale to nie moja działka, więc się nie wypowiadam.
Przestawione powyżej rozważania odnośnie AI należy traktować tylko i wyłącznie w kontekście walki "stricte" online
Ramm.
