Autor Wątek: Red Tails (2012)  (Przeczytany 13933 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #30 dnia: Kwietnia 02, 2012, 20:35:34 »
O właśnie, Act of Valor - nie warto ? Albo to: http://www.imdb.com/title/tt1656192/ widział ktoś ? Ocena niby słaba, ale Francuzi czasami zrobią dobry film, poza tym Diane Kruger  :579:

qrdl

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #31 dnia: Kwietnia 02, 2012, 21:13:22 »
Tak sobie oglądam zapodane trailery i myślę, że ja jednak wolę gry komputerowe, ponieważ mam wpływ na akcję. Różnica pomiędzy grą a takim.... hmmmm...... filmem jest ilościowa, a nie jakościowa. W tych filmach aktorów mogłyby zastąpić np żółwie ninja albo smerfy czy inne gumisie. Patetycznie przerysowany heroizm z oczywistymi uwarunkowaniami aksjologicznymi. Nawet walka smerfów z Gargamelem była bardziej autentyczna. Myślę, że musimy przeczekać okres brandzlowania się kolejnymi możliwościami w dziedzinie efektów. Myślę, że schyłkowym dziełem będzie 85 minutowa eksplozja wszystkiego co wpadnie w kadr, oczywiście z ogniami....

Tako rzecze,
Zaratustra

Bryku

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #32 dnia: Kwietnia 02, 2012, 22:16:45 »
Oglądałem już ten film. Kompletne dno. Podczas oglądania tego kawałka w którym Mustang sobie zawraca w miejscu i w dodatku zestrzeliwuje jaskółkę szczerze jako jedyny chyba w całej sali w kinie się roześmiałem.

Tak samo jak podczas jednej z ostatnich scen gdy ten niby "as" Luftwaffe, który był w Schwalbe leciał na czołówkę z mustangiem. Mustang dostał chyba z 5 albo nawet więcej pocisków w kadłub i kabinę, jeden pocisk wbił się chyba w ramię pilota, a ten dalej żył no i oczywiście jak to bywa w takich filmach amerykańskich, Schwalbe dostał może sekundową serią i bum. (Pilot mustanga oczywiście przeżył^^)

Jedną z rzeczy, które mogę pochwalić to efekty specjalne, naprawdę bardzo fajnie wyglądał wybuch tego statku lub tego pociągu, który zniszczyli lecąc P-40.

Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #33 dnia: Kwietnia 02, 2012, 22:58:23 »
Tak sobie oglądam zapodane trailery i myślę, że ja jednak wolę gry komputerowe, ponieważ mam wpływ na akcję. Różnica pomiędzy grą a takim.... hmmmm...... filmem jest ilościowa, a nie jakościowa. W tych filmach aktorów mogłyby zastąpić np żółwie ninja albo smerfy czy inne gumisie. Patetycznie przerysowany heroizm z oczywistymi uwarunkowaniami aksjologicznymi. Nawet walka smerfów z Gargamelem była bardziej autentyczna. Myślę, że musimy przeczekać okres brandzlowania się kolejnymi możliwościami w dziedzinie efektów. Myślę, że schyłkowym dziełem będzie 85 minutowa eksplozja wszystkiego co wpadnie w kadr, oczywiście z ogniami....

Tako rzecze,
Zaratustra
Tu akurat się zgodzę z przedmówcą. Może nie tyle, co wpływ na akcję, co bycie uczestnikiem, a nie tylko świadkiem.
Off topic. Nie zapomnę wrażenia Szeregowca Ryana po zgraniu MOHAA do znużenia: Omaha Beach :021:
Nie mniej, to kino warte obejrzenia ;)

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #34 dnia: Kwietnia 03, 2012, 06:39:25 »
Nutcracker

Terytorium wroga, bije na głowę wszystkie filmy made in "US and A" od czasów Black Hawk Down.
Po "Blekholku" kino Amerykańskie kino wojenne umarło.
11:05 PM

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #35 dnia: Kwietnia 03, 2012, 09:17:05 »
Mustang dostał chyba z 5 albo nawet więcej pocisków w kadłub i kabinę, jeden pocisk wbił się chyba w ramię pilota, a ten dalej żył
A jankesi to wiedzą czym taka jaskółka strzelała? Bo jakby ten pilot naprawdę dostał bezposrednio takim 3 cm ogórem to wkomponowałby się w ten swój red tail. Nie wspominając że po 4 pociskach nie było by w powietrzu części większej niż 100 cm2 po tym Mustangu.

Czekam na skrót z najważniejszych momentów jak w przypadku Perl Harbour :P
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #36 dnia: Kwietnia 03, 2012, 14:20:19 »
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Bryku

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #37 dnia: Kwietnia 03, 2012, 19:52:52 »
Oczywiście Schwalbe miało względnie mieć 6, a nawet 8 działek Rheinmetall Borsig MK 108, ale zredukowano to do 4.

Wystarczyło jedno trafienie pociskiem 30 mm. aby taki mustang zaczął "pracować tak jak nie trzeba"  :020:, a nie wspominając o tym, że człowiek nie przeżył by trafienia takim pociskiem. Ale reżyser filmu chyba twierdzi inaczej, skoro pilot dostał 2 pociski w prawą część klatki piersiowej, no ale cóż tak to jest jak się tworzy film bez poradzenia się specjalistów...

Do tego jak zobaczyłem tą półbeczkę wykonaną przez Schwalbe w jakąś sekundę przy prędkości +/- 600 km/h. to miałem z tego ładną bekę  :061:

tomek1988

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #38 dnia: Kwietnia 03, 2012, 21:44:53 »
Red Tails to zdecydowanie klapa.
Mustang który robi fikołka przez plecy w miejscu, piloci na których nie działa przeciążenie, czerstwy scenariusz.

Miałeś jakieś złudzenia po obejrzeniu trailera? Ja po zobaczeniu kulbita w wykonaniu Mustanga i przedobrzonego CGI nie miałem już żadnych wątpliwości - dla Lucasa walka powietrzna nie różni się specjalnie od Star Wars... Zresztą jest jeszcze wiele zapomnianych tematów - jeden film o Tuskegee Airmen nie wystarczy? Poza tym polecam lekturę:
http://www.tuskegeeairmen.org/explore/Nine_Myths_About_the_Tuskegee_Airmen.pdf

Napaliłem się na ten film, niestety rozczarował mnie tak samo jak Act of Valor...

A co Cię rozczarowało w Act of Valor? Chyba nie oczekiwałeś wielowątkowej fabuły i moralnych rozterek :)? Moim zdaniem był OK, chociaż oczywiście większy realizm by nie zaszkodził ;). Osobiście podszedłem do tego filmu jak do 110-minutowej reklamy NSW i się specjalnie nie zawiodłem.

Terytorium wroga, bije na głowę wszystkie filmy made in "US and A" od czasów Black Hawk Down.

Uważasz zatem, że był dobry, czy po prostu amerykańskie filmy są tak słabe? Scenariusz na poziomie Les Chevaliers du Ciel (nawet Małysza pożyczyli ;)), jednak tam ta komiksowość nie przeszkadzała, a uzupełniona pięknymi zdjęciami lotniczymi dała niezły efekt, który od czasu do czasu oglądam na DVD. W dodatku ta "taktyka" talibów żywcem wyjęta z 9 Kompanii... Moim zdaniem Forces Speciales nie ma startu do L'Assaut, który zresztą polecam.

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #39 dnia: Kwietnia 03, 2012, 21:58:44 »
Cytuj
A co Cię rozczarowało w Act of Valor

Spodziewałem się czegoś w stylu i klimacie Black Hawk Down w wykonaniu NSW lub czegoś w oparciu o prawdziwą historię, np Operacja Red Wing, na podstawie której Marcus Luttrell (jedyny uczestnik operacji który przeżył) napisał książkę - "Przeżyłem Afganistan", którą notabene pochłonąłem w dwa wieczory.

Cytuj
Uważasz zatem, że był dobry, czy po prostu amerykańskie filmy są tak słabe

Uważam że obecne filmy amerykańskie są okrutnie słabe.
11:05 PM

tomek1988

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 03, 2012, 22:25:06 »
Spodziewałem się czegoś w stylu i klimacie Black Hawk Down w wykonaniu NSW lub czegoś w oparciu o prawdziwą historię, np Operacja Red Wing, na podstawie której Marcus Luttrell (jedyny uczestnik operacji który przeżył) napisał książkę - "Przeżyłem Afganistan", którą notabene pochłonąłem w dwa wieczory.

Rozumiem. Problem w tym, że w filmie o Operation Red Wing nie zmieściliby SWCC, SDV, czy HALO :). A zakończenie byłoby bardziej ponure :(...

Uważam że obecne filmy amerykańskie są okrutnie słabe.

Prawdopodobnie masz rację, ale nie jestem w tym temacie ekspertem :). Nawet nie wiem jakie filmy masz na myśli... Jarhead? The Hurt Locker?

PS Czytałeś The Mission, The Men, and Me Pete'a Blabera? Polecam.

Bryku

  • Gość
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 04, 2012, 19:37:13 »
Chłopaki trzymajmy się tematu, po co robić offtop.

Na temat innych książek i filmów pogadajcie w osobnym temacie :003:

Znalazł ktoś jeszcze w tym filmie rzeczy słabo odwzorowane z historii  :011:

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 05, 2012, 23:44:32 »
Czy ktoś wie czy będzie on w Polsce? Kino pewnie nie, ale może chociaż na dvd?

http://www.filmweb.pl/film/Red+Tails-2012-269093

Polski trailer: http://video.anyfiles.pl/Red+Tails+2012/Kino+i+TV/video/22717# ale animacje komputerowe, aż biją po oczach.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 05, 2012, 23:52:39 »
Film o tym to już był, ale chyba w tym poprzednim murzyni byli za mało pozytywni  :002: .

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Red Tails (2012)
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 06, 2012, 00:00:56 »
YoYek - daj sobie spokój.
Uwierz mi na słowo. To mozna obejrzeć tylko wtedy, kiedy od dziecinstwa ogladałeś Discovery Channel w amerykańskiej wersji, jesteś czarny .... upss ... afroamerykanin,  na dodatek nie wiesz nic o luftwaffe z II wś, oraz twierdzisz że "Mustang is the best fighter ever".

Obejrzyj sobie zamiast tego "Czarną Eskadrę" z 1995 r. Naprawdę warto.

A tak na marginesie - cała ta checa kosztowała 60 ml dolarów wg informacji z postu Rutkova.
Czy jesteście sobie wstanie wyobrazić jaką historię mozna by opowiedzieć o polskich lotnikach  z II wś za taką kasę ??

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "