Sterownik jest już rozbudowany o 32 wejścia analogowe. Oprogramowanie sterownika zakończone, aplikacja na kompa też już jest rozbudowana o wejścia analogowe. Pierwszych 8 wejść jest zmapowanych z DCS, do pozostałych wystarczy zrobić wiązki aby podpiąć je pod pulpity, no i zmapować je z DCS.
Wiązka do podpięcia pierwszych 8 wejść analogowych:

Idąc „za ciosem” postanowiłem zrobić regulację podświetlania w kokpicie i podpiąć je również do wejść analogowych – tak żeby razem z jasnością oświetlenia kokpitu zmieniało się też oświetlenie w DCS. W oryginalnym MiG-21, oświetlenie jest zasilane ze 115V 400Hz przez dwa transformatory TR35, które to sterują jego jasnością. Jakiś czas temu naprawiałem te TR35, bo planowałem u mnie również oświetlenie zasilić ze 115V 400Hz. Teraz zmieniłem zdanie. Szybciej i łatwiej będzie zasilić je z 24Vdc. Przerobiłem więc oryginalne (już naprawione) TR35:
Jak widać na zdjęciach powyżej, zamiast transformatorka, w środek zamontowałem dzielnik rezystorowy, który steruje pracą przetwornic DC/DC.
Pospawałem stelaże pod węzły elektryczne prawej i lewej bury:
Wykonałem elektrykę obydwu węzłów. To zakończony węzeł lewej burty:

A to węzeł prawej burty:

Węzły będą odpowiadały za rozdział zasilania (dzięki czemu będę już mógł uporządkować nieład w kablach), za sterowanie podświetleniem pulpitów (dwie przetwornice DC/DC), za podstawową logikę robioną na przekaźnikach itp. Ta logika to na przykład:
- oświetlenie kokpitu nie może działać jak są wyłączone akumulatory i przetwornica;
- głowica celownika nie może działać jak są wyłączone akumulatory i zasilanie celownika;
- sterownie fotelem nie może działać jak są wyłączone akumulatory;
- podświetlanie kontrolki kanału radia powinno załączyć się dopiero po załączeniu akumulatorów i załączeniu zasilaniu radia.
Węzły uruchomiłem, działa to całkiem fajnie. Teraz muszę zdemontować wszystkie wiązki, zabudować węzły i podpiąć wszystkie wiązki ponownie, ale już ładnie ułożone. Potem będę dumał jak nakręcić Wam filmik.