Autor Wątek: DCS: UH-1H  (Przeczytany 56525 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

_michal

  • Gość
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #150 dnia: Maja 01, 2013, 18:26:54 »
Jeszcze jedno, było sporo dyskusji nad sensem Hyzia w Świecie DCS, jedno jednak nasuwa się samo - tego trzeba chociaż raz spróbować. Hyziek jest tak potwornie trudny do okiełznania, tak frustrujący, tak wymagający, że Ka-50, Mustang, czy A-10C przy nim to jak wylegiwanie się na plaży.

Z tym się zgadzam. Pierwszy raz na serio biorę pod uwagę kupno pedałów. Kamowa, Dodo 206, HTR, TKOH czy śmiglaki w XPlane jakoś opanowałem, tutaj qra nie daję rady. Rozwaliłem dziś dwie platformy wiertnicze, lol.

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #151 dnia: Maja 01, 2013, 18:30:59 »
Pierwsze dogfighty, tym razem to Rambo uciekał przed Hueyem i to nie jednym.



Uploaded with ImageShack.us

Po przegranej walce koledzy postanowili ocalić wrogiego pilota za dzielny bój.



Uploaded with ImageShack.us

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #152 dnia: Maja 01, 2013, 19:31:05 »
Co to za serwer był?
Może bym się wybrał na polowanie na kaczki swoją akułą.
Działko 30mm + Vikhr i do boju 8)

Cytuj
Po przegranej walce koledzy postanowili ocalić wrogiego pilota za dzielny bój.
Bo skończyła im się amunicja i nie mieli jak go zastrzelić ;)
A może poprostu chcieli latać zgodnie z przeznaczeniem hueya (CSAR).

mmaruda

  • Gość
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #153 dnia: Maja 01, 2013, 21:31:53 »
Akuła ma tu marne szanse, bo drugi pilot ma wypasiony celownik i szybciej mu pójdzie namierzenie celu - jak te miniguny piorą! No i najlepszy bajer jaki w ogóle widziałem w simie ever - lufy rozgrzewają się do czerwoności!!! Świnka z boku też niczego sobie. Gdybym jeszcze umiał tym sensownie latać...

Pedały to niestety konieczność. Mam też wrażenie, że model lotu wymaga jeszcze nieco pracy. Nie będę się mądrzył, bo prawdziwego Hyzia nie prowadziłem (chociaż są tacy na oficjalnym forum, co ponoć prowadzili i mówią, że nieco za bardzo buja). Napotkałem jednak kilka dziwnych zjawisk. Raz wpadłem w coś w rodzaju wiru wodnego - śmigłowiec zaczął się obracać wokół własnej osi, robić małe kółka, kompletnie nie miałem kontroli, ale nie spadłem, ba nawet nie traciłem wysokości, jakbym mnie trąba powietrzna uniosła. Czasami też zdarzyło mi się nie być w stanie przyspieszyć, chociaż pchałem nos w dół. Dźwignia skoku ogólnego też jest dla mnie nieco zagadką, czasem jest opuszczona, ale nie tracę wysokości, za to nisko nad ziemią zdarza mi się nieoczekiwanie zacząć opadać i dopiero kiedy pociągnę na maksa i zacznę lecieć do przodu, to zaczynam się wznosić. Pewnie czegoś nie wiem, ale całe doświadczenie z Kamowa można tutaj sobie wsadzić.

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #154 dnia: Maja 01, 2013, 23:56:25 »
W końcu dorwałem go w swoje łapska!
Rzeczywiście bez orczyka może być ciężko swawolić sobie tym śmigłowcem na polem bitwy. Ale wrażenia jak najbardziej pozytywne.... na to czekałem!.
Nie latałem prawdziwym huey-em ale mi-2 do którego jest gabarytami trochę podobny już tak ..... reakcje na sterach bardzo podobne.
Z BS-a nie zrezygnuje ale staje od teraz drugi w kolejce.
http://www.youtube.com/watch?v=cVz2POe37Z0
Nie mogłem się powstrzymać od nagrania małego fristajla  :002: z pierwszych lotów . W tym przypadku dokładnie z trzeciego....typowy "for fun" .
Trochę brak gracji w tych moich wygibasach ale wyćwiczymy ta gadzinę.
Muza jest jaka jest niestety cienias jestem w sprawach frapsa i nie nagrało oryginalnego dźwięku. Z rozdzielczością też się szału niema bo i przy tej okazji też niema poco.
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #155 dnia: Maja 02, 2013, 01:00:02 »
Na Thrustmaster Top Gun Afterburner II nie dało się latać na domyślnych ustawieniach. Dopiero po zabawie z konfiguracją osi jest ok. Za chwilę zamieszczę 7m gameplay nagrany po zmianie ustawień. Nie nagrywałem pierwszego lotu, bo to była walka człowieka z maszyną. Zmiana czułości kontrolera sprawiła, że to ja dyktuję helikopterowi co ma robić. Jest pięknie. Czuję, że ten sim pochłonie mnie na lata:)

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #156 dnia: Maja 02, 2013, 01:02:27 »


No nad FM to muszą jeszcze nieco popracować. Już w TOKH był też narwisty, ale coś się nim dało zrobić, a tutaj muszę mocno pracować nogami, ale raczej za mocno. Pewnie też kwestia czasu i wprawy. Graficznie ładniusi na zewnątrz jak i wewnątrz i duży plus za mordy pilotów.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

mmaruda

  • Gość
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #157 dnia: Maja 02, 2013, 02:28:50 »
Graficznie to jest chyba najładniejsza maszyna w DCS. Popatrzcie sobie na rury wyrzutni rakiet, świnię w drzwiach, celownik dla drugiego pilota, czy choćby takie smaczki jak wspomniany, rozgrzewający się minigun. Dbałość o szczegół nie przestaje mnie zadziwiać.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #158 dnia: Maja 02, 2013, 08:03:05 »
Trochę nieco jest tylko dziwny widok jak się człowiek rozgląda. Jak już się patrzy na boki to obraz leci tak jakoś w dół i widzi się wszystko pod kątem.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #159 dnia: Maja 02, 2013, 11:32:20 »
Cygan pokazał na swoim filmiku, że można już teraz bezproblemowo prowadzić Huey'a więc nie winiłbym FM'a za naszą nieudolność ;).
Yoyo wspomniał na poprzedniej stronie, że DCS nie symuluje poduszki powietrznej. Trochę to dziwne, że silnik symulatora przez duże S nie radzi sobie z czymś takim.

PS. Jaki jest angielski termin opisujący wspomniany efekt poduszki? Airbag chyba nie jest w tym przypadku używany?

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #160 dnia: Maja 02, 2013, 11:38:32 »
Cygan Ty nie jesteś człowiekiem!   :o
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #161 dnia: Maja 02, 2013, 11:47:02 »
W simracingu mówi się na takich "alieny" :).

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #162 dnia: Maja 02, 2013, 11:47:24 »
PS. Jaki jest angielski termin opisujący wspomniany efekt poduszki? Airbag chyba nie jest w tym przypadku używany?
"Ground effect", zresztą w polskiej terminologii prawidłowy jest taki sam - "efekt przypowierzchniowy". W Take On był mocno przesadzony, w FSX Dodo jest ok, tutaj... ciężko o nim mówić kiedy nie panujemy nad maszyną jeszcze.

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #163 dnia: Maja 02, 2013, 12:02:40 »
Nie mogę edytować swojego poprzedniego posta, ale mój przelot będzie dostępny pod linkiem http://youtu.be/ySWxW-9vT0s . Ale to za ok 376minut wg YT (mam wolne łącze).

Odp: DCS: UH-1H
« Odpowiedź #164 dnia: Maja 02, 2013, 12:03:12 »
Nie pamiętam gdzie znalazłem tą informację, ale ground effect jest raczej wymodelowany (poszukam później źródła). Może są to tylko moje odczucia, ale zniżając UH-1 przy samej ziemi widać zmianę szybkości opadania bez zmiany skoku ogólnego.