Wątek: Star Citizen

[_michal]

TrackIR niedługo będzie, dowiedziałem się z oficjalnego Twittera Tracka.

[Dako]

Tak jak pisze _michal na ten moment to za wiele możliwości nie ma ( w końcu to alfa ).
Najbardziej boleję nad niedziałającym TrackIR-em.
Sam HOTAS/joy bardzo się przyda bo na klawiaturze i myszy ja osobiście grać nie potrafię.
Imho jeśli ktoś wcześniej nie kupił to dziś raczej jeszcze nie warto.

ps.
Wrażenia i spostrzeżenia po krótkim obcowaniu z grą więc mogą ulec zmianie 
Wydajnościowo jak na alfę całkiem dobrze.
Na zwykłym nie kręconym 2500K, 8 GB RAM i GTX760 działa bez problemu.
Podręcznik pilota dla zainteresowanych
https://robertsspaceindustries.com/media/dpd639fngtcakr/source/Arena-Commander-Pilots-Guide-V0-8.pdf

[_michal]

Podpiszę się pod tym co Dako napisał. Przy pierwszym uruchomieniu miałem wrażenie, że wydajność kuleje, ale jednak nie jest tak źle. Musiałem przełączyć się z G940 na x52, bo ten pierwszy niestety nie jest wspierany, na x52 lata się całkiem przyjemnie. Aurora to fatalny dogfighter.

Wrzuciłem na Steama parę obrazków:

http://steamcommunity.com/id/michalputo/screenshots/?appid=sc_256374&sort=newestfirst&browsefilter=myfiles&view=imagewall

[YoYo]

Tracka można przeboleć, znaczy musowo musi i być i faktycznie doczytałem, że na dziś go nie ma, ale finalnie będzie na pewno (jak wkrótce to super), ale lipa straszna, że nie można pokonfigurować kontrolerów jak w normalnym simie. Tzn. że wybiera się profil i tyle? A co z orczykiem , jak wybieram jeden profil z joystickiem bez rękojeści obrotowej? Da się jakoś ustawić pedały do obracania się w osi poziomej? Mapki mogą być małe i sztuczniaki na niebie, łykam wszystko z gwiazdkami w tle dla tych obrazków ze steama ;>. Ale zmartwiliście mnie tymi kontrolerami.

A jak ma wyglądać właśnie ta mechanika? Są statki za ponad 100 dolców i żeby mieć cały pakiet to chyba trzeba wydać grubo ponad 1000$. To jakaś rzeźnia chyba, albo gra dla milionerów? A może faktycznie robiąc kilometry, przewożąc ładunki, piracąc itp. zdobywa się jakąś wirtualną kasę i będzie potem można się przesiąść z takiej Aurorki (btw. imię w modzie jak ktoś już widział "Czarownicę" :0 ) na coś lepszego?

[Caldur]

Z tego co pamiętam wszystkie statki będzie można dostać w grze drogą kupna.

[YoYo]

Z tego co pamiętam wszystkie statki będzie można dostać w grze drogą kupna.

To jaki tutaj jest sens? Równie dobrze mógł powstać taki BoS z ceną za 1 samolot 150$.... Tylko o to chodzi :/? Jak bawiłem się w Wing Commandera czy Freespace to z czasem zdobywało się (kampania) przecież coraz lepsze statki itp. a tutaj widzę bardzo ostry rzut na kasę z takimi cenami czytaj "uuu ktoś leci Hornetem, ooo gościu ma kase! Wow, chylmy czoła". Nie podoba mi się to.

Trochę (chyba przez brak konkurencji) rynek space simów zrobił się przesadnie nadmuchany jak jakaś bańka finansowa. Za Elite Dangerous IV - 120.. i to Eu, tu średnia cena pojazdu to okolice 65$, jakieś Hangary z brudną teksturą i śliczna polerowaną, a z różnicą w realnej kasie. Wychodzi na to, że będą przestawać się liczyć umiejętności, a jedynie kto ile da więcej $$$... Co jest grane?

[mmaruda]

To jest grane, że te statki to jeśli patrzeć na ich kanał na YT, to jest główny temat dla nich, bo dalej ludzie je kupują. Biorąc pod uwagę jak bardzo ludzie im zaufali z pieniędzmi, to zestawienie cenowe jednak zakrawa nieco na zdzierstwo. Elite kosztuje 120 euro, ale to koszt wczesnego dostępu, pełnej gry i późniejszych DLC - tanio nie jest, ale przynajmniej wiadomo co za ile, jak ktoś nie chce tu i teraz to można zrobić pre-order za normalną cenę. W przypadku SC, to już dawno się pogubiłem, bo tam nawet skórki jakieś są po 5 dolców. Aha i są jeszcze takie kwiatki:

Addon Ship: Retaliator Heavy Bomber $250

To jest ponad 750 ziko za statek kosmiczny w grze, który wyglądem jakoś nie porywa.

http://starcitizen.wikia.com/wiki/Retaliator

[Qbeesh]

Dziwne to wszystko. Też do końca nie rozumiem, jak to ma wyglądać docelowo. Zwłaszcza, że jak pisze Maruda, ładnych kilkadziesiąt baniek zostało już wygenerowanych przez grę, której jeszcze nie ma. Może to tylko takie, wiecie, premium przed oficjalnym wydaniem, dla szczególnie zajaranych "inwestorów", a potem to znormalnieje?

[_michal]

Wszystkie statki będzie można kupić w grze za walutę ingame. Kupując je teraz za rzeczywistą dostajesz tak zwane ubezpieczenie. Wówczas gdy zostaniesz zestrzelony nie tracisz statku, tylko towar i ewentuale upgrady. Ubezpieczenie też będzie można kupić za walutę ingame, ale wówczas będziesz musiał je co jakiś czas odnawiać. Jeśli kupisz statek za $$, to ubezpieczenie masz dożywotnie.

Poza tym, ludzie płacą za spełnianie marzeń. To jest współczesna wersja Wing Commandera, tworzona z dużym rozmachem. Gdy Star Citizen się pojawił, na rynku była tylko seria X, która jest tylko offline i do tego ma swoje problemy. A potem po prostu poleciało. Zresztą, Braben też na tym hype zarobił.

Muszę przyznać, że im więcej gram tym bardziej mi to się podoba. Elite też kupię, ale nieco później. Wygląda na to, że to będą na tyle różne gry, że warto będzie mieć obie. Coś jak DCS: A-10C i BMS.

To jaki tutaj jest sens? Równie dobrze mógł powstać taki BoS z ceną za 1 samolot 150$.... Tylko o to chodzi :/? Jak bawiłem się w Wing Commandera czy Freespace to z czasem zdobywało się (kampania) przecież coraz lepsze statki itp. a tutaj widzę bardzo ostry rzut na kasę z takimi cenami czytaj "uuu ktoś leci Hornetem, ooo gościu ma kase! Wow, chylmy czoła". Nie podoba mi się to.


Trochę (chyba przez brak konkurencji) rynek space simów zrobił się przesadnie nadmuchany jak jakaś bańka finansowa. Za Elite Dangerous IV - 120.. i to Eu, tu średnia cena pojazdu to okolice 65$, jakieś Hangary z brudną teksturą i śliczna polerowaną, a z różnicą w realnej kasie. Wychodzi na to, że będą przestawać się liczyć umiejętności, a jedynie kto ile da więcej $$$... Co jest grane?

To nie tak. Powyżej napisałem o co chodzi z płaceniem. To tego nie myl Star Citizen z Wing Commanderem. Star Citizen to MMO z dodatkową, opcjonalną kampanią fabularną single player. Ta kampania (czyli Squadron 42) będzie odpowiednikiem kampanii Wing Commandera właśnie.


Oczywiście dopiero jak wszystko wyjdzie zobaczymy co i jak, tu też 'everything is a subject to change'.

[mmaruda]

Muszę przyznać, że im więcej gram tym bardziej mi to się podoba. Elite też kupię, ale nieco później. Wygląda na to, że to będą na tyle różne gry, że warto będzie mieć obie. Coś jak BMS i Strike Commander.

Poprawiłem, jestem pewien, że właśnie o to Ci chodziło.

[mmaruda]

Nie mogę już edytować, ale są już filmiki:
https://www.youtube.com/watch?v=PrFDqSAW9To

[Caldur]

To jaki tutaj jest sens? Równie dobrze mógł powstać taki BoS z ceną za 1 samolot 150$.... Tylko o to chodzi :/? Jak bawiłem się w Wing Commandera czy Freespace to z czasem zdobywało się (kampania) przecież coraz lepsze statki itp. a tutaj widzę bardzo ostry rzut na kasę z takimi cenami czytaj "uuu ktoś leci Hornetem, ooo gościu ma kase! Wow, chylmy czoła". Nie podoba mi się to.

Trochę (chyba przez brak konkurencji) rynek space simów zrobił się przesadnie nadmuchany jak jakaś bańka finansowa. Za Elite Dangerous IV - 120.. i to Eu, tu średnia cena pojazdu to okolice 65$, jakieś Hangary z brudną teksturą i śliczna polerowaną, a z różnicą w realnej kasie. Wychodzi na to, że będą przestawać się liczyć umiejętności, a jedynie kto ile da więcej $$$... Co jest grane?

Jak w innych MMO kiedy nie masz czasu/nie chce ci się dochodzić do czegoś normalną drogą to płacisz i dostajesz. Mnie np. interesowałby Hornet, bo to zdaje się cywilna wersja myśliwca z kampanii dla pojedynczego gracza.

[Miodek]

W końcu się zainteresowałem tematem, zaglądam na konto, chcę ściągnąć ten długo zapowiadany (i przesuwany) dogfight module i... muszę płacić. Ja mam już dość tej gry, wpakowałem tam 30$ i teraz szukam kogoś, kto by kupił toto, bo straciłem wszelką nadzieje, którą pokładałem w ten projekt. Zobaczę w dniu premiery, ale prawdopodobnie nie będę wystarczająco bogaty.

[Dako]

Tak do wyjaśnienia:
Star Citizen to dwie niemal odrębne produkcje – jedna zawierająca rozbudowaną kampanię fabularną (Squadron 42), a druga będąca bogatym w możliwości modułem MMO (Star Citizen).
Squadron 42 będzie odpowiednikiem Wing Commandera będzie wydany jako gra single player chyba w 2015/2016 roku (chyba 50 misji kampanii fabularnej z możliwości polatania wszystkimi pojazdami) po jej ukończeniu gracz otrzyma podstawowy statek typu Aurora i z tym pojazdem będzie można rozpocząć grę w świecie MMO Star Citizena. Gra ma polegać jak każde MMO na samodzielnym graniu oraz na tworzeniu zespołów graczy tzw Syndykatów którzy będą zajmować się tym co w kosmosie można się zajmować eventami, walką ,piraceniem, wydobyciem i zarabianiem wirtualnej waluty za które wszyscy będą mogli kupować pojazdy, stacje kosmiczne itp itd
Gra podobno nie ma być oparta na zasadzie Pay to Win ma mieć spójny nadzorowany system ekonomii.
Projekt ambitny jest wiele obietnic: tryb FPP, lądowanie na planetach, wędrówki po stacjach kosmicznych - wydawcy mają rozmach ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pieniądze płyną wartkim strumieniem mówimy o kwotach w wysokości codziennie minimum 35-40 tys USD (wczoraj w dniu wydania AC otrzymali 140 tys )
To co dziś jest do kupienia na stronie SC to forma wsparcia wydawcy a co z tym idzie korzyść dla przyszłych graczy.
Kupując dziś pojazd zyskuje się wybrany zakupiony statek ( z takim można oprócz Aurory rozpocząć grę w przyszłości ) dostęp do Alfy (wydany Arena Commander), Bety oraz grę Squadron 42 i jakieś "popierdółki".
To co dziś otrzymujemy to nic innego podziękowanie od producenta za wsparcie i ułatwienie dzisiejszym kupującym startu w przyszłym świecie gry.
W naszym "grajdołku" przecież też płacimy za szybszy dostęp do gry oraz dodatkowe samoloty przykład IL-2 Sturmovik BoS (kwota 2 razy wyższa od bazowej), niespełnione obietnice typu do dziś nie wydana Nevada od DCS, wieczne bety DCS itp. skok na kasę w momencie wydania IL-2 CoD.
Jeśli ktoś może, ma pieniądze to imho w jego gestii pozostaje czy chce zainwestować w marzenie o wirtualnej kosmicznej społeczności graczy SC
 
Alternatywą dla SC jest Elite Dangerous imho na ten moment bardziej zaawansowany oparty chyba jednak na troszkę innym podejściu do tematu. To, że są dwie wizje, dwie gry to tylko plus dla klientów graczy konkurencja jest zdrowa i korzystna dla nas.

[Dako]

W końcu się zainteresowałem tematem, zaglądam na konto, chcę ściągnąć ten długo zapowiadany (i przesuwany) dogfight module i... muszę płacić. Ja mam już dość tej gry, wpakowałem tam 30$ i teraz szukam kogoś, kto by kupił toto, bo straciłem wszelką nadzieje, którą pokładałem w ten projekt. Zobaczę w dniu premiery, ale prawdopodobnie nie będę wystarczająco bogaty.

Jedno pytanie co kupiłeś?
Jeśli to https://robertsspaceindustries.com/store/315-aurora-mr to było/jest wyraźnie napisane, że nie daje wczesnego dostępu gry (wspierasz wydawce już dziś kupując grę Squadron42i Star Citizena)