Autor Wątek: Modyfikacje TM HOTAS Cougar  (Przeczytany 29192 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Modyfikacje TM HOTAS Cougar
« dnia: Marca 26, 2013, 20:04:12 »
Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar

Witam wszystkich!!!

Część z Was pewnie widziała mój wątek w dziale Kupie/Sprzedam/Zamienię, dla przypomnienia napisze że chodziło o możliwość odkupienia działającej płyty głównej do Cougara od któregoś z użytkowników. Niestety nikt dotychczas się nie odezwał więc zakładam że będzie problem ze zdobyciem działającej PCB.
Dodam jeszcze że kontaktowałem się już z przedstawicielami Thrustmastera w naszym kraju i jak łatwo się domyślić od razu skierowali mnie do formularz kontaktowego na stronie producenta, co oczywiście zrobiłem...
Dzisiaj właśnie dostałem maila od Thrustmaster Technical Support że niestety nie są w stanie pomóc bo od lat nie prowadzą już wsparcia dla serwisu HOTAS COUGAR.
Zatem zwracam się jeszcze raz do wszystkich z ogromną prośbą o pomoc w sprawie naprawy uszkodzonego Cougara.
Wiem że najprostszym sposobem było by sprzedanie uszkodzonego kota i po problemie.
Ale najzwyczajniej w świecie jest mi po prostu szkoda tego joya bo dbałem o niego i chuchałem przy każdej okazji, jest w świetnym stanie wizualnym i mimo wszystkich jego oczywistych wad uważam że to bezkompromisowy kontroler który pod pewnymi względami nie ma sobie równych!!!
Dobra teraz konkrety...jeszcze raz opiszę o co konkretnie chodzi...
Problemy z moim COUGAR zaczęły się jakiś czas temu, zestaw czasem zachowywał się nieprzewidywalnie.
W panelu kontrolnym oprogramowania widać było że same reagują przyciski na joysticku mimo iż nie są używane. Pomagało wtedy odłączenie rękojeści joya od podstawy, ponowne wgranie firmware za pomocą oprogramowania HOTAS COUGAR UPDATE i dokręcenie rękojeści. Wtedy wszystko na jakiś czas wracało do normy. Jednak ostatnio zestaw po prostu przestał być wykrywany przez kontroler USB i jest zupełnie martwy.
Po diagnostyce znajomego Guru serwisie elektronicznym okazało się że na 99% przyczyną jest uszkodzony procesor na płycie głównej lub jego boot-loader. Wymiana samego układu jest teoretycznie możliwa ale niestety największym problemem jest brak oprogramowania które trzeba wgrać do pamięci procesora aby całość uruchomić. Być może gdybym posiadał sam "wsad" oprogramowania do pamięci układu to udało by się przeprogramować procesor, ale do tego musiał bym mieć drugi egzemplarz żeby wyciągnąć z niego oprogramowanie co jest mało wykonalne. Nie jestem pewien czy nie będzie konieczna również wymiana PCB znajdującej się we wnętrzu samego joysticka bo to od niego zaczęły się te opisane wyżej problemy...
Ale skoro tutaj na forum nie ma nikogo kto miał by do odsprzedania działającą płytę główną to chyba będę musiał pójść inną drogą…
Dlatego mam pytanie do doświadczonych w temacie budowy i modyfikacji joysticków (Mjoy16 itp...).
Co byście proponowali w ramach reanimacji mojego COUGARA, przeczytałem wątek o Mjoy16 i wstępnie poznałem jego możliwości, zastanawia mnie tylko czy poczekać na jego następcę... Przyszedł mi też do głowy pomysł aby przyjąć założenie żeby joy i przepustnica były samodzielnymi/niezależnymi urządzeniami podobnie jak w Warthogu. Wtedy trzeba by do każdego wbudować osobny kontroler, niemniej jednak funkcjonalnosc by niewątpliwie wzrosła. Tylko czy wtedy dwa takie Mjoy16 będą bez problemu działać w tym samym czasie albo dogadywać się np. z innym joyem powiedzmy Saiteka czy Logitecha podpiętym w tym samym czasie...
No i oczywiście przychodzą pomysły na modyfikacje części mechanicznej joya ale to jest już temat na później...
To by chyba było na tyle, trochę się rozpisałem ale nie umiem inaczej... :)
Chętnie poznam Wasze sugestie i podpowiedzi w tym temacie i z góry za nie dziękuję.

Pozdrawiam!!!
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2013, 07:03:36 wysłana przez Sundowner »

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 27, 2013, 08:51:58 »
Posiadam Cougara, ale mój akurat jest jeszcze sprawny, więc z PCB nie pomogę. Natomiast co do wymiany bebechów na Mjoy'a to jest kilka problemów, z czego największy, to ograniczone możliwości gniazda znajdującego się w chwycie - masz do dyspozycji tylko 4 linie, a w chwycie 22 microswitche, jak by do tego nie podchodzić, to czegoś zabraknie by połączyć przyciski z PCB Mjoy'a w podstawie. Z kolei Mjoy'a do chwytu też się nie da przerzucić, bo potrzebujesz 4 linie na same potencjometry i kolejne 4 na USB.


Wiec wybór masz, między wierceniem w chwycie i wyprowadzaniem kabli poza niego, albo czekanie cierpliwie na to co Damos zrobi, bo i jego twór mam zamiar wykorzystać w swoim joysticku. Układy Damosa będą mieć możliwość komunikacji między sobą po I2C, więc wtyczka u podstawy chwytu będzie wystarczająca - jeden układ wmontujemy w podstawę, drugi - obsługujący wyłącznie przyciski, jako dodatkowy moduł w chwyt i po zabawie.


Z przepustnicą jest mniej zabawy, jest dość miejsca by pociągnąć okablowanie z każdego microswitcha i potencjometru do płytki w podstawie.


PS. Jest jeszcze 3 opcja: wymiana komponentów łączących chwyt joysticka na wielo-pinowe, np oparte na złączach SAE-AS50151, ale to są pewne koszta.

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 27, 2013, 10:40:11 »
Z tego co napisałeś Sun wynika, że masz zamiar zrobić mod do Cougara polegający między innymi na wymianie oryginalnej elektroniki na DMJoy Damosa. W związku z czym program wspomagający Foxy będzie niepotrzebny. Zastanawiam się nad konsekwencjami związanymi z plikiem key i z funkcjami zdefiniowanymi DX1-DX28. W tym momencie te funkcje DX1-28 nie mają znaczenia. Czy dobrze myślę?

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 27, 2013, 10:50:35 »
Z tego co napisałeś Sun wynika, że masz zamiar zrobić mod do Cougara polegający między innymi na wymianie oryginalnej elektroniki na DMJoy Damosa. W związku z czym program wspomagający Foxy będzie niepotrzebny.
Na 99,99% będzie niepotrzebny. Nie znam protokołu komunikacji dla Foxy i nie planuję kompatybilności z nim. Jeżeli są takie potrzeby - musiał bym wiedzieć o tym :)

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 27, 2013, 10:54:56 »
Tak, mam zamiar wybebeszyć Cougara, przy okazji zapewne też i wymiana kołyski. Ale ostatnio ciężko mi znaleźć czas żeby usiąść do jej projektu, szczególnie, że tym razem robiłbym to w Inventorze.


Co do Foxy to się nie wypowiem, bo nie korzystam, jak instalowałem Cougara, to linki ściągania były martwe i po prostu jadę na dwóch profilach ściągniętych - jeden do BMSa, drugi to DCS Warthog ;) Ale wszystko myślę i tak będzie rozwiązane przez oprogramowanie Damosa.

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 27, 2013, 11:24:52 »
Zaczyna to być interesujące. Muszę to przemyśleć. Cougar ma 10 przycisków ozn. T1-T10, 4 hats H1-H4, 4 przełączniki S1-S4 oraz 2 trigery TG1-2. Odpowiadają im domyślne przypisane funkcje DirectX (1-28). Symulator BMS4 ma tzw. zdefiniowane callbacks, które odpowiadają za działanie elementów kokpitu. Np. SimPinkySwitch odpowiada przełącznikowi S3, SimDCSUp hat H3U itd. Reasumując jeśli zrobimy własny drążek i przepustnicę (może to być Hotas) na bazie DMJoy to możemy przypisać wspomniane przyciski i pozostałe elementy do odpowiednich callbacks i powinno to działać podobnie jak z Foxy. Czy dobrze myślę. Jeśli tak to zrobię makietę Cougara w sensie funkcjonalnym i podłącze do DMJoy definiując elementy makiety pod DMJoy isprawdzę czy działa podobnie jak z Foxy. Co o tym myślicie.

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 27, 2013, 11:25:27 »
Dzięki Sundowner z konkretną odpowiedź, sporo mi to wyjaśniło :)
Widzisz nie wziąłem pod uwagę że chwyt joya łączy się z podstawą tym 5-pinowym złączem w stylu PS2...a to znacznie komplikuje sprawę.
Odpuszczę sobie w takim razie Mjoy'a, mimo że teoretycznie jest wykonalna wymiana złącza w chwycie na wielo-pinowe jak napisałeś. Jednak wydaje mi się że miało by to sens gdyby było połączone z jakimś konkretnym modem kołyski bo inaczej jest to nie opłacalne... :|
Wszystko zatem sprowadza się do prostego wyboru, trzeba cierpliwie poczekać na finał projektu Damosa.
Jeśli mógł byś mi tylko w prosty sposób wyjaśnić jak Twoim zdaniem można by zaimplementować kontrolery Damosa do COUGARA.
Z tego co zrozumiałem to można w chwyt joy'a wmontować DMKeys a w podstawę DMJoy, tylko nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą komunikacją między nimi po magistrali I2C... Czy to oznacza że DMKeys będzie można podłączyć do DMJoy w podstawie i obydwa układy będą widziane jako jeden kontroler w oprogramowaniu na PC ?
I co w takim układzie z przepustnicą COUGARA, do niej należało by wbudować osobny układ czy wystarczy wykorzystać te wbudowane w Joy'a ?

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 27, 2013, 11:32:39 »
DMjoy oraz DMKeys8 pracują niezależnie i są podłączone do pc przez USB.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 27, 2013, 11:53:42 »
Jeśli mógł byś mi tylko w prosty sposób wyjaśnić jak Twoim zdaniem można by zaimplementować kontrolery Damosa do COUGARA.
Z tego co zrozumiałem to można w chwyt joy'a wmontować DMKeys a w podstawę DMJoy, tylko nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą komunikacją między nimi po magistrali I2C... Czy to oznacza że DMKeys będzie można podłączyć do DMJoy w podstawie i obydwa układy będą widziane jako jeden kontroler w oprogramowaniu na PC ?
I co w takim układzie z przepustnicą COUGARA, do niej należało by wbudować osobny układ czy wystarczy wykorzystać te wbudowane w Joy'a ?
Jeżeli nic się nie zmieniło, to bierzesz dwa układy DM Joy (nazwy są raczej umowne na tym etapie), gdzie jeden będzie pełnił funkcję hosta, a drugi podpięty do niego - klienta. Komputer będzie wdział tylko hosta, a ten przekazywał informacje z klienta jako swoje. To jak zrobisz przepustnicę, będzie zależeć tylko od Ciebie - ten sam układ możesz ustawić jako samodzielny tam, albo połączyć z hostem w joysticku. Jedynym limitem jest ilość wejść, jakie komputer będzie widział - ale to można obejść poprzez emulację klawiatury na DM Joy, a tu z kolei jedynym ograniczeniem jest pamięć scalaka.

Ale to wszystko jest jeszcze w fazie prac i jeżeli dobrze rozumiem, to płytka pod nowy mikrokontroler nie jest jeszcze zaprojektowana.

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 27, 2013, 12:24:02 »
Cytuj
płytka pod nowy mikrokontroler nie jest jeszcze zaprojektowana.
Jest już testowana i testy wyszły pozytywnie. Osie działają, teraz Damos musi dorobić sterowanie przycisków itp. tak aby przypominało to trochę DMKeys8.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 27, 2013, 12:44:17 »
Piszesz o bazującym na XMega128A1U, czy ATMega32U4 ? Bo ja o tym pierwszym.

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 27, 2013, 13:08:01 »
O tym drugim. Przy okazji czy masz jakąś dokumentację dotyczącą Cougar. Kiedyś to miałem o ile pamiętam to były połączenia drążka z przepustnica.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 27, 2013, 13:13:47 »
Niestety nie mam nic takiego. Co do układu to Damos własnie pisał ostatnio o zmianie na XMega, który da znacznie większe możliwości, przy tych samych kosztach i jest to bardzo ciekawa opcja, ale trzeba czekać  ;)

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 27, 2013, 13:20:20 »

No własnie... :)
Obecnie pracuję nad płytką na XMega128A1U, która ma dużo plusówI/O, ADC 12 bit, DAC, szybszy zegar, mało elementów zewnętrznych, niższa cena (np. brak rezonatora). Płytka jest już zaprojektowana, ale jeszcze nie ma fizycznego prototypu.
Drugi układ komunikujący się po I2C i mieszczący w rękojeści to taka płytka:

Odp: Prośba o pomoc w naprawie HOTAS Cougar
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 27, 2013, 13:31:22 »
Zaskoczyłeś mnie. Czy z tego wynika, że ten na ATMega32U4 będzie nieaktualny? Znalazłem w internecie jakieś połączenia Cougara.