Autor Wątek: Ukraina vol.2  (Przeczytany 138075 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Ukraina vol.2
« dnia: Marca 09, 2014, 17:44:13 »
Tym razem na innych zasadach. Komentujemy tylko sytuację militarną, każde inne wycieczki polecą do WC.

Ukraińska armia zaczęła wychodzić z koszar, brygady 95, 28 i 72 kierują się w stronę Krymu:

http://www.youtube.com/watch?v=yoDDvOId_vY
http://www.youtube.com/watch?v=gi8ccrmpSOM
http://www.youtube.com/watch?v=gPFm-OjCzuE
http://www.youtube.com/watch?v=wREeueXhmnU



"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 09, 2014, 18:07:16 »
Widzę, że konflikt wchodzi w gorąca fazę. Osobiście dziwię się Ukraińcom, że reagują z tak wielkim opóźnieniem. Wcześniejsze działania - choćby tylko propagandowe - nie dopuściły by do jawnego już rozpanoszenia się rosyjskiej armii na Krymie. Teraz jest już za późno na pokaz siły. Teraz trzeba tej siły użyć...
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 09, 2014, 19:57:19 »
Baza lotnicza Belbek, podgląd na żywo:

http://www.youtube.com/watch?v=zoLi25S-Kv8#t=380344
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 09, 2014, 19:59:31 »
Wątpię czy wojsko ukraińskie będzie zdobywało Krym. Różne źródła podają różną liczebność tego krymskiego "pospolitego ruszenia", ale padają liczby od 20 do 30 tyś ludzi, a to sporo. Jeszcze wprawdzie na zdjęciach nie widziałem czołgów (zakupionych oczywiście w komisie samochodowym) ani rosyjskich samolotów (czyli normalnych rosyjskich awionetek MIG i Su), ale 20 tyś to siła zapewniające możliwość dłuższej walki  :|.
Ukraińcy podobno chcą obstawić przesmyk na Krym i zabezpieczyć próby zajęcia przez Rosję połączenia przez wschodnią Ukrainę do Rosji, a może nawet do Naddniestrza i Odessy.
Rosjanie muszą coś zrobić. Przecież po referendum wystarczy, że Ukraina odetnie dostawy prądu i wody na Krym.

Nikt nie chce wojny, ale to powinno być tak, że się wysyła korpus ekspedycyjny, oczywiście po wniosku parlamentu ukraińskiego, a jeńców się oddaje pod sąd jak zwykłych bandytów. Morale armii rosyjskiej i zaufanie do dowódców by znacznie wzrosło.  :x

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 09, 2014, 20:02:30 »
Może nie chodzi o Krym a odparcie desantu na Odessę?:

Cytuj
Pojawiły się też niepotwierdzone doniesienia, że rosyjskie transportowe śmigłowce Mi-8 wysadziły 20 km od ukraińskiego Chersonia dwie grupy zwiadu, po 15 komandosów każda. Pisze o tym na swoim blogu na stronie "Ukraińskiej Prawdy" Ołeksij Honczarenko, szef organizacji pozarządowej "Jakość Życia".

Honczarenko twierdzi, że celem zwiadowców jest przygotowanie desantu większej liczby żołnierzy rosyjskich. Jego zdaniem przygotowywane są też desanty piechoty morskiej na brzegu obwodów chersońskiego i odeskiego. "Kierunek odeski będzie kontrolowany przez oddziały 17. i 18. brygad zmotoryzowanych Południowego Okręgu Wojskowego Rosji. Znacząca część osobowego składu tych brygad to etniczni Czeczeni i Osetyjczycy" - pisze Honczarenko.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 09, 2014, 20:05:56 »
Ale jakiej siły Kelso oni mają użyć? Na Ukrainie jest tak jak u nas na początku lat `90, po upadku PRL. Wszechobecny burdel, dziadostwo, totalna korupcja na każdym szczeblu i kościół wpieprzający się we wszystko (na każdej zajawce w telepudle zawsze w tle każdego polityka stoi jakiś ichni duchowny). Mówię oczywiście za siebie, ale tak to widzę ilekroć tam jestem. Tylko duże miasta się różnią na plus, no i Kijów który jest zupełnie oderwany od ukraińskiej rzeczywistości.
Armia ukraińska to dziadostwo w najczystszej postaci. Marynarka wojenna nie istnieje, lotnictwo nie istnieje, armia lądowa jest ale nieszczególnie coś z tego wynika- lata braków, zapóźnień, niedoinwestowania i korupcji nie da się nadgonić i poprawić w obliczu zagrożenia które nie zbliża się, ale stoi u drzwi. Wojsko zawsze traktowane było tam jak kula u nogi kolejnych rządzących, nigdy nie było komu się tym zająć i nie było na to kasy. Super-zabawki jakie zostały im w prezencie po upadku ZSRR nawet nie potrafili utrzymać w stanie przydatności do użycia- wszystko przepieprzyli, od krążownika klasy Atlant (1164) po samoloty Tu-22M3 i Tu-160. A resztę posprzedawali na lewo sprzedajni i skorumpowani dowódcy i politycy, ku uciesze wielu watażków na południu Europy i Bliskim Wschodzie. I teraz są po prostu w dupie, na własne życzenie, a Rosjanie o tym doskonale wiedzą i dlatego robią i będą robić co chcą.
A Ci którzy do tej sytuacji doprowadzili (zbili nieprawdopodobne fortuny na rozkradaniu własnego kraju) czują się świetnie i pilnie obserwują rozwój sytuacji. Ze Szwajcarii, Lazurowego Wybrzeża i Londynu.
A najbardziej mnie śmieszy Janukowycz, rosyjska marionetka, która przestała być potrzebna i została schowana do pudełka w moskiewskim magazynie. Na samym dnie, gdzie nikt nie będzie jej szukał i sprawdzał kto pociągał za jej sznurki.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 09, 2014, 20:16:40 »
Sytuacja może być ciekawa, bo Rosja nie ma na Krymie chyba w ogóle broni pancernej i sprzętu ciężkiego. Jedynie czym moga się wspierać to lotnictwo a z tym mogą sobie w miarę poradzić i dodatkowo w nocy nie polatają za bardzo. Poza tym całe zaopatrzenie muszą drogą powietrzną dostarczać, morzem chyba nie dadzą rady bo nawet w wojnie z gruzją im to ciężko szło, po tych problemach postanowili zakupić od żabojadów Mistrale. Konflikt może być krótki jak tamta wojna, ale nie wierzę w utratę Krymu. Nie wojskowo, ale politycznie.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 09, 2014, 20:28:57 »
Z Krymem jest już po ptokach, teraz pytanie co z wschodnią Ukrainą, czy Putinowi uda się podzielić ją tak by nie miała dostępu do morza? To istotne z strategicznego punktu widzenia.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 09, 2014, 20:29:04 »
Ale jakiej siły Kelso oni mają użyć?

W początkowej fazie "pełzającej" inwazji na Krym zielonych ludzików brały w niej udział skromne siły. Rosjanie chyba do końca nie wiedzieli z jaką reakcją się spotkają i sondowali temat. Należało natychmiast wysłać w rejon jakieś zwarte siły. Wtedy nie musiały być one duże. Co ja mówię wysłać - te siły tam były. W koszarach...
Inna sprawa to prawdziwe cele i zamiary Rosjan. Te moim zdaniem są jeszcze zagadką.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 09, 2014, 20:31:23 »
Wtedy to chyba sami Ukraińcy sondowali na ile ich wojsko jest lojalne nowym władzom.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Nielot

  • Gość
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 09, 2014, 20:45:50 »
Ciekawe, że armia ukraińska nie wykazuje ułamka tego zapału i determinacji w obronie własnego kraju, które mieli bojowcy Majdanu. Może dlatego, że "nieznani sprawcy" niedzwiedzia to jednak nie berkut? A ogóle to "Głos z kibla PKP" to dla mnie diagnoza wyczerpująca temat. Szacun.

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 09, 2014, 20:46:45 »
Ze spraw powiązanych z sytuacją na Ukrainie, a dziejących się u nas.

Czy to normalne, że USA wysyła do państw nadbałtyckich 2 cysterny? To tylko ćwiczenia?
Zwiększenie ilości samolotów to może być tylko gest, ale po co te cysterny?

Ciekawi mnie też te 12 sztuk F-16 w Łasku. Podobno ćwiczenia są 4 razy do roku, ale szybkość z jaką zostały przebazowane budzi podziw. Znowu nasuwa mi się podejrzenie, że nie o ilość tu chodzi, ale o dodatkowe zabawki do F-16, które Amerykanie mogli przywieźć.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 09, 2014, 21:28:41 »
W tej chwili to chyba tylko kolosalne sankcje i generalnie odwrót polityczny ze strony zachodu są w stanie powstrzymać Putina. Musi mu się to przestać opłacać. Nie mam na myśli pokazówki w stylu wykluczymy Rosję z grupy G8 tylko przełożenie na realną kasę. No chyba, że w Rosji obudzą się środowiska ludzi (nauki, kultury etc.) pokroju np. Andrieja Makariewicza, którym się to nie podoba i zwyczajnie zaczną dymić pociągając za sobą zwykłych obywateli. Na chwilę obecną jest już pozamiatane. Zachód tupał, obradował, straszył, a Putin sobie zajmował kolejne punkty na liście przy okazji sondując na ile sobie może jeszcze pozwolić.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 09, 2014, 21:51:39 »
A ogóle to "Głos z kibla PKP" (...)
To nie ja, to Elwood mówił jak był się tu wysikać.
A w ogóle to daje do myślenia opowieść Dyżurnego Kufajmana Kraju o tym jak to Rosjanie demonstrowali przed wierchuszką Układu Warszawskiego (dawno temu w PRLu) możliwości jakiegoś tam przekonstruowanego BWP. O którym nikt normalnie związany z wojskiem nie miał nawet pojęcia. To zawsze zastanawia, ile jeszcze jest takich zabawek, które wyglądają tak samo jak setki im podobnych w armiach byłych "demoludów", ale podobieństwa na wyglądzie się kończą.
Analogicznie jak nasi strzelali w Astrachaniu z MiG-21 i się okazało że ruskie MiGi wyglądają tak samo, tylko ich stacje mają jakoś większe zasięgi. Też było tu na forum o tym.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 09, 2014, 22:02:16 »
Problem jest w tym, że Krym to nie Ukraina.

Pomajdanowe kacyki mogą sobie zaklinać rzeczywistość, ale i tak niczego nie są w stanie zrobić. Jedyna siła, która uważa Krym za swój i ma do tego prawo to są Tatarzy. Referendum... już teraz można z dużą dozą prawdopodobieństwa podać wynik, typuję 89 procent za przyłączeniem do Federacji.

W natłoku wielu informacji podawanych przez mainstreamowe media, można wychwycić niezłe "smaczki". Jeden z nich, dziennikarz dotarł do żołnierzy z jednostki na Krymie, podczas rozmowy dowiedział się, że ich żony obrzucane są obelgami zza uchylonych okien. Niby taka banalna informacja, ale świadcząca o tym, że antyukraińskość jest w jakiś sposób spontaniczna. Na pewno temu spontanowi w jakiś sprzyja propaganda strasząca ludzi hordami banderowców.

Dziwić może bierność sił zbrojnych UA, jest ona dość wymowna, ma zapewne swoje uzasadnienie w poleceniu aby nie dawać pretekstu, ale z drugiej strony może świadczyć również o wahaniu się tychże żołnierzy po której stronie opowiedzieć się. Bida aż piszczy, a związki emocjonalne z "ojczyzną" jakby nieco słabe.
Gdyby przenieść tę sytuację na zachód UA, to zapewne znalazło by się wielu chętnych do czynnego stawiania oporu.

Reakcje świata będą takie aby Zachód za dużo nie stracił, Rosja z Krymem czy bez i tak będzie stanowiła zagrożenie. Przejęcie przez nią tej części Ukrainy nie wzmocni jej potencjału bojowego, wszak ma tam swoje bazy, a być może spowoduje, że będzie musiała wpompować tam trochę kasy.

Rola Polski, wg mnie my będziemy najbardziej stratni na tej całej operacji. Wdzięczność Ukraińców mogli włożyć włożyć sobie w buty, Rosja co i rusz narzuci nam jakieś embargo, a cały Zachód i USA... będzie dalej robiło dobre interesy z Putinem.

Majdan, miał sens tak mniej więcej do czasu gdy powstał "prawy sektor", wizerunkowo była to zła decyzja, poza tym dała Putinowi pretekst do straszenia ludzi faszystami, częściowo miał rację, gdyż odwoływali się do tradycji i symboliki upa.

Ciekawi mnie dlaczego jest tak mało informacji o tym co dzieje się na zachodzie Ukrainy, z relacji ludzi, którzy tam bywają (teraz), wynika, że powolutku zaczyna się chaos, ludzie obawiają się o swoją przyszłość, jednak przy głosie są radykałowie, którzy w swoisty sposób zakrzykują głosy rozsądku. Opinia prostych ludzi na temat "pomocy" Zachodu, w tym Polski", nie jest do końca taka o jakiej mówią w mediach. Piszę o zachodniej Ukrainie.

Tak czy inaczej, Ukraina powinna pożegnać się z Krymem i skupić nad tym, aby granica UA - RA nie przebiegała wzdłuż Dniepru.