Wątek: Ukraina vol.2

[Kelso]

Wszelkie tego typu informacje uważam za elementy wojny psychologicznej, mające osłabić morale strony przeciwnej.

[Student]

Niemniej w ostatnim "Raporcie" zdaje się ,że Pan Szulc pisze o tym jak ukraińscy prokuratorzy stawiają zarzuty żołnierzom którzy wycofali się do Rosji. Mniejsza o to ,że nie mieli co jeść, brakowało im amunicji,byli fatalnie dowodzeni, zostali okrążeni, waliła do nich rosyjska artyleria... grunt aby postawić zarzuty.

[YoYo]

Ale fuks... Gdzieś mi się obiło o uszy, że Ukraińcy z premedytacją bombardowali własnych spadochroniarzy  z 79 brygady, którzy chcieli wyjść z okrążenia uciekając w stronę granicy rosyjskiej. Informacja pochodzi z sierpniowej "Angory" która zamieściła przedrukowany artykuł z "Trybuny". Co koledzy o tym sądzicie, też spotkaliście się z tego typu informacjami?

Coś w stylu "opowieści dziwnej treści". Takie dywagacje są w dużej  mierze bez pokrycia. Tam się obwiniał każdy. Zauważ, że jak coś spadło w jakimś mieście, to zaraz było larum po każdej ze stron, a to, że wojska rządowe strzelają do cywilów, a to, że podszywają się pod separatystów, a to, że to separatyści strzelają specjalnie by przybliżyć akcję humanitarną, a znów, że oni robią prowokację jakoby to Ukraińcy strzelali itp. Jedni oskarżają drugich. Wojna informacyjna, nie ma co brać takich newsów na poważnie, tym bardziej, że obie strony używają w zasadzie tej samej broni, a jakoś pierwsze słyszę, by każdy pocisk był podpisany do kogo należał .

[rutkov]

Panowie nie zapominajcie że stopień infiltracji sił zbrojnych Ukrainy, sfer rządowych i samorządowych przez służby rosyjskie jest nie do ogarnięcia dla nikogo. Może nawet Rosja nie wie ilu ma agentów na Ukrainie Dziwie się nawet że są jakoś w stanie funkcjonować prowadząc wojnę, wydawałoby się że nie powinni Rosjanie strzelać do Ukraińców bo prawdopodobieństwo trafienia swojego człowieka jest zbyt duże.
I humorystycznie kim jest Rosja bez gazu

[Sorbifer]

Jaka piękna lufa na kółkach: http://wpolityce.pl/swiat/213904-do-donbasu-trafily-potezne-mozdzierze-wyposazone-w-pociski-jadrowe

PS: Tytuł trochę chyba na wyrost, ale dołączony obrazek to wynagradza.

[YoYo]

A tak poza tym wszystkim to to jest niezła "zagwozdka" .
http://www.tvn24.pl/lord-vader-powraca-i-nie-pozwoli-zjesc-ukrainskiej-sloniny-szturmowcy-glaszcza-pomniki,478270,s.html , chociaż może być i do LoLa.

[Szelma]

Zauważyliście że w mejnstrimie jakby ucichło trochę o walkach na Ukrainie ? Czyżby wszyscy już ugrali to co chcieli i konflikt sam przygasa ?

[jaeger]

Być może zachód  sprzedał Ukrainę bo teraz chce dokopać w Iraku akbarom.....

[KosiMazaki]

Temat przestał być ciekawy dla mediów. Brakuje w nim sensacji. Nie ma sensacji = nie ma czasu antenowego. Dla przykładu na BBC w wiadomościach zawsze coś o tym mówią, jakiś krótki reportaż (wczoraj był o ukraińskich żołnierzach) oraz zawsze też jest wzmianka o zwyrodnialcach z państwa islamskiego. Także co kraj to obyczaj.

[Szelma]

W zasadzie racja.
Zauważyłem również że nagle wszystkich przestała obchodzić kwestia zestrzelonego Boeinga.

Ehhhh te media...

[John Cool]

Przyznam całkiem fascynująca dedykacja na ex-rządowym Bułacie:

[Zoom]

Tak patrzyłem na ten obrazek z mieszanymi uczuciami.
Z jednej strony myślę - słusznie. Jedyny kraj, gdzie bohaterami są żołnierze SS.
Z drugiej strony, Rosjanie są dla nas bardziej niebezpieczni.
Tutaj chyba trzeba patrzeć z perspektywy potencjalnego zagrożenia. Ukraina zawsze będzie słabsza niż Rosja, więc dla nas lepiej.
Ale jak trochę Ukrainę okroją to płakał nie będę.
Nie potrafię znaleźć uzasadnienia, czemu tereny Noworosji przypadły Ukrainie. Nawet Krym bardziej powinien przypaść Turcji niż Ukrainie. Byłoby to chyba zgodne z umowami sprzed kilkuset lat  .

[Sorbifer]

Jak to jedyny? A np. Łotwa? I ja się serio nie dziwię, kto wie gdzie się by walczyło w tamtych latach na ich miejscu...

A na Ukrainie coś się znów zaczyna dziać po wyborach, jakieś ruchawki w okolicach Mariupola. A niby zima idzie i nikomu się nie chce. Z drugiej strony Krym trochę piszcz i brak mu dostępu do lądu matiuszki Rosiji...

[Zeke]

Jakiś czas temu ktoś tu pisał, że nie można ufać zachodnim mediom, bo manipulują. A dziś taki fajny artykuł o mechanizmach rosyjskiej wojny propagandowej:

Jednak RT ma dewastującą siłę antysystemową. Jej motto: "Question more" ("Zadawaj więcej pytań") nie wzywa do niezależnego krytycznego myślenia, ale atakuje samą ideę prawdy i oczywistości. Dowiadujesz się mianowicie, że główne media okłamują cię w każdej sprawie - od informacji, kto był prawdziwym sprawcą zamachów terrorystycznych 11 września 2001 r., poprzez zagrożenie ebolą, aż po wojnę na Ukrainie. A im więcej wątpliwości - tym mniej zaufania.

Edward Lucas - autor i redaktor brytyjskiego tygodnika "The Economist"
http://wyborcza.pl/1,75968,16908864,Klamia_we_wszystkich_jezykach.html

[m1KKa3L]

Po wyborach na zajętych przez rosyjskich terrorystów obszarach Donbasu znowu zaczyna robić się bardziej "gorąco". Dziś mijają dwa miesiące od początku tego de facto jednostronnego rozejmu.

Wczoraj pisali o Iskanderach przy granicy z Ukrainą, a kilka godzin temu czytałem na twitterze "Euromaidanu" o zaobserwowaniu zestawu SS-26 na terenach kontrolowanych przez separatystów.