Autor Wątek: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja  (Przeczytany 228720 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1410 dnia: Listopada 16, 2022, 15:02:38 »
I tak 100% winy ruskich. Bez dwóch zdań.
Naprawdę? Bez jaj! Ukraińcy strzelali w stronę granicy polskiej i chyba musieli zdawać sobie sprawę, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że ta rakieta minie ruski cel i poleci dalej nad Polskę. Spadła na suszarnię zboża. Co jeśli spadłaby na szkołę, żłobek lub centrum handlowe?

Może powinniśmy zakomunikować UKR, że nie życzymy sobie, aby strzelali S-300 w naszym kierunku...

Czekam na oficjalne przeprosiny Zełeńskiego. W końcu zginęło dwóch Polaków.

Oczywiście jak ktoś nie ma poważniejszych problemów to może sobie rozważać kto tę rakietę wystrzelił, w co celował, czy robił to umiejętnie i prawidłowo, czy zadbał o mechanizmy bezpieczeństwa, czy o ich stan żeby zadziałały kiedy trzeba, itp., itd.; ale gdyby nie "ruscy na Ukrainie" to zapewne  w ogóle nie została by wystrzelona, bez względu na którekolwiek z powyższych. Więc tak, naprawdę i bez jaj.

Panowie, niezależnie od tego jak było. Czy to awaria S-300, czy też zwykły przypadek, to jednak zwlekanie strony ukraińskiej z przeprosinami, gdy NATO już ogłosiło, że to UKR rakieta budzi pewien niesmak...

Bo oczywiście "strona ukraińska" nie ma nic ciekawszego do roboty tylko produkować na potęgę komunikaty z przeprosinami "do szuflady" (bo może się przydadzą) i czekać w blokach w gotowości do wyścigu o to kto, kogo i za co szybciej i uprzejmiej przeprosi? Jeżeli to faktycznie rakieta "ukraińska", i jeżeli faktycznie da się komuś winę przypisać, i jeszcze kilka innych "jeżeli" które nie miejsce to i okazja wymieniać, to oczywiście przeprosiny były by mile widziane; ale W STOSOWNYM CZASIE. Mój osobisty niesmak budzi raczej oczekiwanie "dbałości o konwenanse w trybie natychmiastowej wykonalności" od kogoś, kto aktualnie ma KONFLIKT ZBROJNY NA TERENIE WŁASNEGO KRAJU na głowie. I bardzo nieistotne jest czy tym "kimś" miałby być Prezydent, czy szeregowiec.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1411 dnia: Listopada 16, 2022, 15:12:13 »
Nikt jeszcze nic oficjalnie nie ogłosił, poza onetami i ich anonimowymi źródłami w centrach dowodzenia multiversum.
https://edition.cnn.com/videos/world/2022/11/16/poland-missile-russia-ukraine-nato-stoltenberg-intl-ldn-vpx.cnn
Ja tu widzę szefa NATO na oficjalnej stronie CNN...

UA mówi teraz, że może przedstawić dowód, oferuje współpracę, specjalistów itd itp. Sprawa jest rozwojowa.
Oni mają dowody a my Antka smoleńskiego. Połączenie jednego z drugim da z pewnością należyty efekt :)

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1412 dnia: Listopada 16, 2022, 15:31:47 »
Ja tu widzę szefa NATO na oficjalnej stronie CNN...

A ja tam widzę/słyszę takie słowa jak "likely", "no indication", "ongoing investigation", "preliminary" itd... A na koniec "Let me be clear: this is not Ukraine's fault. Russia bears ultimate responsibility...". So...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1413 dnia: Listopada 16, 2022, 17:24:49 »
Jedne z zabawniejszych komentarzy jakie znalazłem w internetach. Wrzucam tutaj dla rozluźnienia atmosfery, bo co niektórzy faktycznie chcą "po naszemu" chwycić szabelkę i huuuuurraaaaaaa... :509:

U stołu siedzą Putin i Ławrow. Dochodzi do nich jeden z gości na imprezie i pyta, co to za ciekawą rozmowę prowadzą.
Ławrow: "Planujemy trzecią wojnę światową".
Gość: "A to ciekawe. Jakie macie plany?"
Ławrow: "Zabijemy 20 tysięcy Ukraińców i dwóch Polaków"
Gość: "Ale dlaczego chcecie zabić dwóch Polaków?"

Putin się uśmiecha i łup w plecy Ławrowa: "A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał, dlaczego zabijamy 20 tysięcy Ukraińców"

"Dla ruskich by było bezpieczniej trafić Waszyngton niż polski traktor. To był gruby błąd. Polaków teraz już nikt nie powstrzyma a ruskich rozszarpią jak mokry papier toaletowy"

« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2022, 19:05:49 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1414 dnia: Listopada 16, 2022, 19:02:14 »
      Widzę, że niektórym nie w smak iż to nie Rosja stoi za śmiercią tych dwóch Polaków. Pisać, że ukraińska rakieta spada na teren Polski zabijając jej mieszkańców i wskazywać palcem na Rosję (nie broniłem nigdy ich nie się nie zapowiada żeby to się zmieniło) to jednak tupet trzeba mieć żeby nie powiedzieć być lekko odklejonym.

Zapytuję raz jeszcze - co się stało ze zdrowo-rozsądkowym spojrzeniem tego Forum? Czemu populizm zaczął łazić tutaj w walonkach? Sorry chłopaki ale obcujemy ze sobą prawie 20 lat a niektórych już nie poznaję. :(

Cytuj
Bo oczywiście "strona ukraińska" nie ma nic ciekawszego do roboty tylko produkować na potęgę komunikaty z przeprosinami "do szuflady" (bo może się przydadzą) i czekać w blokach w gotowości do wyścigu o to kto, kogo i za co szybciej i uprzejmiej przeprosi? Jeżeli to faktycznie rakieta "ukraińska", i jeżeli faktycznie da się komuś winę przypisać, i jeszcze kilka innych "jeżeli" które nie miejsce to i okazja wymieniać, to oczywiście przeprosiny były by mile widziane; ale W STOSOWNYM CZASIE. Mój osobisty niesmak budzi raczej oczekiwanie "dbałości o konwenanse w trybie natychmiastowej wykonalności" od kogoś, kto aktualnie ma KONFLIKT ZBROJNY NA TERENIE WŁASNEGO KRAJU na głowie. I bardzo nieistotne jest czy tym "kimś" miałby być Prezydent, czy szeregowiec.

@Miron - obydwie strony "nie mają nic innego do roboty" bo obydwie produkują propagandę jako składową prowadzenia wojny. To nie są szachy czy brydż. A po "numerze w Przodkowie" Ukraińców, ich ukraińskojęzyczny prezydent zamiast siać propagandę i stawiać na szali ewentualność posłania polskiego żołnierza w ukraiński bój, powinien od razu przeprosić na każdym z kanałów TV. Tego wymaga honor, chwała i cześć, jakim to się podpisuje większość wypowiedzi ukraińskich.

Nie ma zgody na tłumaczenie "że to nie ten czas", "że to może popsuć nam (sic!) relacje". Brudny siusiak mnie i wielu innych obchodzi czy rakieta zabłądziła, była wystrzelona do obrony czy ofensywnie. Nie miała prawa spaść i zabić moich rodaków. Tak samo bym zareagował na "rosyjską", "ukraińską" czy "eskimoską" rakietę.

 


Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1415 dnia: Listopada 16, 2022, 19:07:23 »
Zapytuję raz jeszcze - co się stało ze zdrowo-rozsądkowym spojrzeniem tego Forum? Czemu populizm zaczął łazić tutaj w walonkach? Sorry chłopaki ale obcujemy ze sobą prawie 20 lat a niektórych już nie poznaję. :(

Nic się nie zmieniło, tylko latek doszło. Chociaż może niebawem zmieni się skrypt i to dopiero będzie kociokwik :P. Natomiast czasami warto wyłączyć TV, internety i iść się przejść. Zająć się życiem, a nie tylko być skazanym na bombardowanie rakietami czy inną papką medialną.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1416 dnia: Listopada 16, 2022, 19:10:02 »
Najlepszy komentarz jaki ja widziałem to: Root cause pozostaje bez zmian ale optyka samego incydentu nieco się zmienia. Jedno co się nie powinno wszakże zmienić to rozkład jazdy.
Dawniej Qbeesh.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1417 dnia: Listopada 16, 2022, 19:57:56 »
Stało się dokładnie to co w nocy przypuszczałem i o czym tu pisałem. Ukraińska S-300.
Naprawdę? Bez jaj! Ukraińcy strzelali w stronę granicy polskiej i chyba musieli zdawać sobie sprawę, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że ta rakieta minie ruski cel i poleci dalej nad Polskę.
W przypadku ominięcia celu powinna się sama zdetonować. Po to jest takie zabezpieczenie. Dlaczego nie zadziałało? Nie wiadomo. Natura rzeczy martwych.
Można przypuszczać, że jeśli taki mechanizm był niezawodny to nawet zdając sobie sprawę, że strzela się w kierunku Polski i może nie trafić to rakieta sama się zdetonuje - więc ewentualne zagrożenie i konsekwencje takiego wystrzału można było wrzucić do worka "wręcz nieprawdopodobne".

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1418 dnia: Listopada 16, 2022, 20:11:32 »
Rosyjskie i postrosyjskie wynalazki z tego co pamiętam nie mają opcji samozniszczenia. Rosjanie nie zawracają sobie takimi detalami głowy. Między innymi dlatego np. polskie komary pojechały na Ukrainę.

EDIT>>>
Jednak pamięć bywa zawodna i faktycznie mają możliwość samozniszczenia.
« Ostatnia zmiana: Listopada 17, 2022, 08:00:13 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline ESP

  • *
  • Cloud Surfer
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1419 dnia: Listopada 16, 2022, 20:25:05 »
Rosyjskie i postrosyjskie wynalazki z tego co pamiętam nie mają opcji samozniszczenia. Rosjanie nei zawracają sobie takimi detalami głowy. Między innymi dlatego np. polskie komary pojechały na Ukrainę.

https://www.youtube.com/watch?v=8r_4cQ1dca0
Chyba jednak mają. Ale to jedyny filmik gdzie widać autodestrukcję efektora - cztery inne pokazują jak pociski spadają na ziemię i na niej eksplodują.
AMD Ryzen9 5900X + beQuiet! ShadowRock3 // HyperX Fury 64GB 3200MHz // MSI MAG X570 Tomahawk // MSI RTX3080 OC 10GB // ASUS ROG SWIFT PG329Q // KIOXIA 2TB M.2 NVMe + Samsung 2TB SSD // beQuiet! PureBase500

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1420 dnia: Listopada 16, 2022, 20:28:18 »
No tutaj jest sprawa dyskusyjna, bo równie dobrze mogła rozerwać się na skutek nadmiaru wrażeń. Nie mój konik, więc nie dam sobie głowy uciąć :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1421 dnia: Listopada 16, 2022, 20:38:46 »
Chociaż może niebawem zmieni się skrypt i to dopiero będzie kociokwik :P
Będzie czarne tło, będzie czarne tło?? ;)

Zapytuję raz jeszcze - co się stało ze zdrowo-rozsądkowym spojrzeniem tego Forum? Czemu populizm zaczął łazić tutaj w walonkach? Sorry chłopaki ale obcujemy ze sobą prawie 20 lat a niektórych już nie poznaję. :(
Ja to nazywam ukraińskim zapaleniem mózgu. Ludzie mają potrzebę być po tej "dobrej" stronie i lubią opowiadać się w różnych sprawach- prawa mniejszości, aborcja, znany wirus. Teraz tematem jest wojna na wschodzie i ludzie opowiadają się za tymi napadniętymi, przeciw złym Rosjanom. Wybór w sumie oczywisty. Efekt- brak dystansu, bezrefleksyjna obrona wszystkiego co zrobią lub powiedzą Ukraińcy. Czy to będzie rozstrzeliwanie, torturowanie jeńców, kłamanie, tworzenie topornej propagandy- staną w ich obronie i nazwą Ciebie "onucą". Ukraińcy codziennie niszczą całe bataliony, a "orki" tylko wynoszą pralki. Też jestem rozczarowany tym co się tutaj dzieje.

Odnośnie tego co mówią Ukraińcy- nie jest to zaskoczeniem. Chcą wciągnąć NATO do tej wojny jeszcze głębiej, jest to w ich przekonaniu dobre wyjście, będą w tym celu kłamać. Trzeba z dystansem podchodzić do tego co się tam dzieje i co mówią zarówno Ukraińcy jak i Rosjanie. W naszym interesie jest nie dać się w to wciągnąć i obrona kłamstw i manipulacji jest dla nas szkodliwa. My mamy mieć jasny obraz sytuacji abyśmy mogli podejmować decyzje najlepsze dla nas, a nie błądzić pośród kłamstw.

Ukraińcy dalej brną w wersję że to rosyjski pocisk, oczekują dowodów od nas i domagają się dostępu do miejsca upadku:
https://twitter.com/OleksiyDanilov/status/1592856108062109699?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1592856108062109699%7Ctwgr%5E22b1ce5cc9565ab006097689d747feb784f894c1%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.rmf24.pl%2Fraporty%2Fraport-wojna-z-rosja%2Fnews-ukraina-chce-wspolnego-sledztwa-ws-eksplozji-w-przewodowie-mnId6414848


EDIT

Ładnie ujął to krótko Rydelek:
Cytuj
O sprawie wiadomej słów kilka
Większość Polaków rozumie, że wczoraj pod Przewodowem doszło do niefortunnego wypadku, który nigdy by nie nastąpił gdyby nie rosyjska agresja 24 lutego. Ukraińska rakieta, która spadła na terytorium RP została wystrzelona w celu strącenia rosyjskiej rakiety a nie w celu zaatakowania RP. Ukraina ma pełne prawo do obrony przed rosyjską agresją, to nie podlega dyskusji.
Narracja jaką w tej sprawie przyjęła strona ukraińska jest jednak nie do zaakceptowania. Całkowity brak poczucia winy i absurdalne próby udowodnienia, że 2 obywateli RP zginęło od rakiety wstrzelonej przez Rosjan, nie pomagają.
Wczoraj szef ukraińskiego MSZ-u Kuleba pisał na Twitterze: "Rosja lansuje teraz teorię spiskową, że to rzekomo pocisk ukraińskiej obrony powietrznej spadł na Polskę. Co nie jest prawdą. Nikt nie powinien kupować rosyjskiej propagandy ani wzmacniać jej przesłań". Nawet dzisiaj, mimo jasnych komunikatów ze strony USA i Polski na temat przyczyn wybuchu pod Przewodowem, Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksy Daniłow stwierdził, że chce powołania wspólnej komisji w sprawie wybuchu i że strona ukraińska ma "dowód rosyjskiego śladu". Nawet prezydent Zełeński jednoznacznie stwierdził dzisiaj: "Nie mam wątpliwości, że to nie była nasza rakieta".
Takie oświadczenia nie tylko nie pomagają w deeskalacji sytuacji, ale są wręcz kontrproduktywne. Ukraińska narracja uderza zresztą nie tylko w RP, ale w całe NATO. Komentarze Kuleby i Daniłowa to bowiem młyn na wodę zwolenników teorii spiskowych, według których to rosyjska rakieta uderzyła pod Hrubieszowem, a NATO kłamie na ten temat, bo boi się konfrontacji z Rosją.
Mam nadzieję, że wkrótce w Kijowie nastąpi moment refleksji. Napięcia na linii Warszawa-Kijów nie są potrzebne, ani nam, ani Ukraińcom.
https://www.facebook.com/pulszagranicy/posts/pfbid02YH2gNo6v2Hrois9dar4ZkzfHt5R6g5Mf4GNfkHgHpgKkY1ZnnG42u8AUHyZ2KYLel
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2022, 20:49:32 wysłana przez Sherman »
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1422 dnia: Listopada 16, 2022, 20:49:39 »
Zakładając, że to mogła być ukraińska OP, to jeszcze dwa słowa o kierunku strzelania. Granica w ty miejscu jest trochę "wybrzuszona" w stronę Ukrainy. Wcale nie musieli strzelać na zachód. Miejsce upadku rakiety jest prawie dokładnie na północ od Lwowa i mniej więcej na granicy zasięgu starszych wersji 5W55 przyjmując start z okolic Lwowa. Mogli strzelać do czegoś, co leciało od strony Białorusi. Podejrzewam, że w tych okolicach (zachód, południowy zachód od Lwowa) ukraińska OP może być dosyć rozbudowana ze względu na szlaki przerzutu uzbrojenia.

Co do reakcji Ukraińców i samego Zełenskiego, to zgadzam się, że mogliby trochę stonować. Gdyby powiedział: "poczekajmy na wyniki śledztwa i jeżeli okaże się, że to my to bardzo nam przykro" to szybko byłoby po sprawie. Z drugiej strony nie dziwię się, że czasem puszczają mu nerwy ale wątpię, żeby uważał że uda mu się w ten sposób wciągną NATO w wojnę. Tu chodzi o to, żeby zachodni wyborcy nie zapomnieli co tam się dzieje...
Русский военный корабль, иди нахуй

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1423 dnia: Listopada 16, 2022, 21:02:08 »
Rosyjskie i postrosyjskie wynalazki z tego co pamiętam nie mają opcji samozniszczenia. Rosjanie nei zawracają sobie takimi detalami głowy. Między innymi dlatego np. polskie komary pojechały na Ukrainę.
No to grubo jeśli faktycznie nie mają tylko tak sobie spadają  :697:  Zawsze mnie ciekawił ten wątek i myślałem, że to niemożliwe by rakiety nie wybuchały po przekroczeniu czasu tudzież minięciu celu. W końcu to może ważyć nawet kilkaset kilogramów (np. Ch-29) co bez wybuchu jest w stanie zrobić sporo zamieszania.

Co do Ukrainy to brnąc dalej w wersję, że to ruska rakieta jest trochę nie teges. Może łapią się czego popadnie, ale niezbyt dobrze to wygląda. Mogliby spuścić z tonu.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1424 dnia: Listopada 16, 2022, 21:04:01 »
Z całej tej sytuacji trzeba wyciągnąć wnioski i poprawić to co nie zagrało. Mniej sensacji, emocje na bok i zimna kalkulacja na przyszłość. Myślę, że NATO, USA czy UK, a konkretnie ich wywiad, wie co nastąpiło i da się to udowodnić. Poza tym pamiętajcie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie dziwię się, że Zełeński idzie w taką retorykę, ale my też nie musimy tego łykać. Pewnie u nas też są mądrzy ludzie co ustalą przebieg całego zdarzenia. Już raz Joe zdenerwował się za ton wypowiedzi Włodka, więc niewykluczone, że inni też mogą się pogniewać i przypomnieć mu o jaką stawkę ta gra się toczy. Czekajcie jak to szło? "Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka".

PS De facto S300 to jest rakieta Rosyjska... no z czasów ZSRR :021:

EDIT>>>

Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. Dlaczego UA idzie w taką retorykę. Dlaczego ryzykuje swoją wiarygodnością (bo w sumie to jedyne co ma) idąc w taką retorykę, a nie inną. Zakładając, że starszy brat vel NATO, by to kupiło i dołączyło do imprezy, to wojna mogła by się skrócić z miesięcy/lat do dni/tygodni. Myślę, że Żełeński jest świadomy tego co mówi, wie jaki ciężar państwo i ludzie ponoszą. Ma świadomość, że kończy się sprzęt, wie jak po tyłku dostają cywile i infrastruktura, nie mówiąc o stratach w żołnierzach i sprzęcie oraz wie ile ich jeszcze to może kosztować (choćby przeprawa przez Dniepr) próbuje iść na skóry. Nie zapominajmy, że tam napięta sytuacja jest od majdanu i dalej 2014 roku. A im dłużej ta wojna będzie trwać tym trudniej będzie pozyskać wsparcie. Stąd takie zagranie, ale tak jak powiedziałem na początku. Jeśli zacznie iść tą drogą co propaganda rosyjska to straci wiarygodność i tej wojny nie wygra w pojedynkę. Ukraińcy nie są głupi, do tej pory mądrze rozgrywali tę partię szachów, oby nie przekombinowali.

Ewentualnie opcja druga. Za kilka dni pojawi się komunikat z posypaniem głowy popiołem i przeprosinami, a zostanie podkreślone, że to wina przestarzałych rakiet wyciągniętych z zakamarków magazynów i sprzętu z lat 80., więc żeby to się więcej nie powtórzyło potrzeba nam lepszych zabawek i w większej ilości.
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2022, 22:01:08 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"